W programie Beata Tyszkiewicz rozmawia ze znanymi polkami o torebkach i nie tylko. Program z 1996r. Widząc zainteresowanie osobą Agnieszki Osieckiej dodaje kolejny program gdzie jest Ona bohaterką.
Płakać mi się chce... Dwie kobiety, oczytane, z wielką klasą, rozmawiają nieśpiesznie o życiu, z takim spokojem, bez potrzeby zabłyśnięcia, bez głupawego śmiechu... Cudowne czasy, cudowni ludzie... ze świata, którego już nie ma 😢💔
@@edytakochan4134 To samo i właśnie o to chodzi. Nie widzę specjalnej różnicy. Ładne wierszyki pisała, ale matką była żadną, żoną zresztą też. Totalna egoistka.
@@kinganowak3497Nobody's perfect. 😊 Przynajmniej zostawiła po sobie spuściznę liryczną, której nikt już nie powtórzy. Cena za geniusz bywa wysoka. Życie prywatne/rodzinne opłakane.
Co za świetny pomysł na program! Cudowna pamiątka dla dzisiejszych i przyszłych pokoleń 🥺❤️ Agnieszko, kochamy Cię. Uwielbiam siedzieć w Atelier gdzie Twoja miłość do życia jest nadal obecna ❤
Piękna chwila,zatrzymana w kadrze.... Wzruszająca.. To jest właśnie nieśmiertelność tych, którzy od nas odeszli a jednak tu z nami są... Agnieszka poprostu jest..
Dziwne. Jakby dzis jakas aktorka czy ktokolwiek znany wystapil w tv i pokazywal zawartosc swojej torebki i opowiadal w ten sposob to zostalby zmiazdzony, zmieszany z blotem i zjechany od gory do dolu... A ze wywiad dotyczy osoby uwazanej za wybitna artystke to same peany.
Piękna rozmowa i cudnie jest popatrzeć jak Pani Tyszkiewicz daje przestrzeń na wypowiedzi i słucha Pani Agnieszki. Obecnie, mam wrażenie często prowadzący zagarnia przestrzeń i pasie swoje ego. A tu taki poziom! Piękne Panie obie i mądre.
Mam ogromny szacunek do twórczości Pani Agnieszki Osieckiej.. Wspaniałe teksty a tworzone w samotności posiadają specyficzny klimat ❤ Pozdrawiam serdecznie ❤
obawiam się, że nie znajdziemy w najbliższych dziesięcioleciach takich osobistości, tak złożonych, wrażliwych, twórczych, ba, coraz trudniej o tak interesujące rozmowy w TV, no ale kto wie...mega aura nad tym spotkaniem się unosiła, często wracam
Co w tym interesujacego? Gdyby dzis nakrecona taka sama tresc, 1:1, ale ze wspolczesnym artysta to nie pozostawionoby suchej nitki a tu zachwyty, bo rozmowa dotyczy Osieckiej.
jak sie smiac oczami,zmarszczkami,a nie ustami ,jak mowic bzudurki i wplatac miedzy nie filozoficzne perelki,jak byc piekna w pierscionkach z blaszk,i to talent ,emanacja poezji
,,przeleciał snobizm! W takich chwilach wyłania się prawda o istotnej przewadze zalet nad niedostatkami ,o tym czym jest głębia wartości twórczego czlowieka , miłosierdzie wobec niedoskonałości a z tego tworzenie właściwych relacji. CÓŻ ,tesknijmy za utraconym i starannie budujmy obecność!
Co znaczy osobowość i promieniowanie naturalnością swobody przekazu mysli ,tak jak się dzieje w tworczej ekspozyci - emanuujacej. Prawdziwy ,bezapelacyjnie aspekt spotkania.A jakie reminescencje!
Urocze osobowości? Osiecka miała co najmniej zaburzenia osobowości. Porzucić małe dziecko??? Dla nowej, miłości? "Laleczka" się znudziła? Brak instynktu macierzyńskiego?. Jaką ona krzywdę emocjonalną córce wyrządziła!!!! O alkoholiźmie nie wspomnę...
@@alfabravo4237 ty masz jakiś kompleks na jej tle czy to tylko deficyt intelektualny? Na skutek wypadku? Czy od urodzenia? Jak nie rozumiesz i przerasta cię materia to poszukaj sobie coś prostszego, np. Reksia albo Bolka i Lolka, tam się odnajdziesz.
@@xaviertek7981 Wtenczas Polska byla normalna i piekna! Wpuscilismy kozakow ..zydddow. wrogow POLSKI...niszcza kulture, mlodziez..sztuke i rodziny----gospodarke. architekture, wode i zywnosc...PRZYRODE!!!!!!!!!! Obudzcie sie POLACY!
To prawda, że prowadząca jest inteligentna - najbardziej podoba mi się jak wychwyciła w rozmowie, że w torebce jest zwykle łyżeczka - 😂na jogurt i jest jeszcze świetna piersiówka - ale to już nie na jogurt 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌞
To co jest tu ckekawe to to, że jest to jedno z chyba ostatnich nagrań Osieckiej, prawdopodobnie ona już tutaj wie że ma raka jelita. A jednak czy jest załamana? Niesamowita energia, umysł.
Tyszkiewicz kiepsko gra rolę zainteresowanej tym co ma do powiedzenia Osiecka.Strasznie dęta aktorka która uwierzyła że jest postaciami które grała przez całe życie.
Widzowie zachwyceni są starszą, kulturalną, przeuroczą panią Agnieszką. Czy ktoś pamięta jednak, jaka była okrutna, bezduszna i bezuczuciowa, porzucając swoje dziecko. Nieistotne czy z powodu "nowej miłości", czy znudzenia się"laleczką". Braku matki nikt i nic dziecku nie zastąpi. I to była prawdziwa twarz Osieckiej. O alkoholiźmie nie wspomnę...
Po pierwsze, to bym jej alkoholizm i niczyja sprawa, po drugie, nie nadawała się na matkę, tak jak ogrom mężczyzn nie nadaje się na ojców, ale ich nikt nie ocenia. Żyła jak chciała, mało kto umie wyrwać się z ram społecznych, które się im wciska.
Zdecydowanie! Osiecka wypada dużo bardziej naturalnie i wiarygodnie! WIELKA Artystka i Niebanalna Dusza. Tyszkiewicz to niestety przerost formy nad treścią dodatkowo słaba aktora - zawsze grała siebie ! I nigdy w Teatrze ! Wielka to była Jędrusik.
Nie rozumiesz osobowości osób z dawnej szlachty, poczytaj, obejrzyj filmy z dawnych lat, będziesz może mieć minimalne pojęcie o czym mówisz. Pani Beata to klasa sama w sobie, poza zasięgiem twojego rozumienia. To inne czasy, inna kultura.