Ja tam może się nie znam. Ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że saperkę ostrzymy tylko z jednej strony i to nie przesadzajac z kątem oraz tylko gdy faktycznie zamierzamy nia rąbać. Każde takie ostrzenie osłabia ją w starciu z kopanymi kamieniami na które sie notorycznie trafia. Sam przedmiot w tym wydaniu prześliczny. Aż żal kopać 😉. Saperka jest niedoceniana przez wielu ze środowiska. A to mimo swojej wagi naprawdę fantastyczne narzędzie. W razie "W" po to nam ten cały sprzęt i umiejętności by na punkcie kontrolnym się nie pojawić. Jakikolwiek kontakt w wojskiem agresora bez wzgledu na to jak wygladamy i co posiadamy może się zakończyć dla nas tragicznie. Własnego poza powołaniem unikamy, bo to również proszenie się o kłopot. Poza najbliższą sprawdzoną grupą osób i czasem koniecznym barterem unikamy każdego.
Uniwersalność tego narzędzia jest genialna!! Ja ciesze się że trafilem na DĘ.Ķ i ich produkty.W połączeniu z roseeli pukko uhc.świetny duet.😊Zgadzam się z tym pinem,przy złamaniu sztychu w terenie problem😢 trzeba pokombinowąć.Wszystkego dobrego.
Z łopatek bojowych, to ta pancerna od Cold Steel'a jest dobra. Siekierka - u mnie Gedore/Ochsenkopf kuta z jednego kawałka stali. Lubię też solidne, ciężkie maczety, bo można ich używać jak siekierki, łopatki i czasem jako dużego noża.
16:08 chochliczek 😊 Saperkę testowałem. Ani ona do kopania ani do rąbania. Ładnie wygląda ale w sytuacji awaryjnej to wolałbym kopać siekierką i rękoma jak tą saperką. 33:09 piękny zegarek. Jaki ma Pan obwód nadgarstka bo planuje zakup a boję się, że na mojej ręce będzie wyglądać jak zabawka.
Składana saperka jest bardziej funkcjonalna. Można regulować ustawienie części roboczej pod odpowiednim kątem. Kilka miesięcy temu kupiłem w Juli taki składany szpadel firmy Kayoba za 60 zł. Wożę go awaryjnie w samochodzie. Można go złożyć do wymiarów 24x21 cm. A ile kosztuje ta prezentowana sperka ?
@@PrzystanekBushcraft Szpadel nie jest do rąbania drewna. Chociaż z jego kawałkowaniem też by sobie poradził bo dwie krawędzie są ząbkowane, można nimi piłować drewno.
@@MarekSaturn nóż też nie jest do batonowania a ja nim batonuje. Dlatego zapewne ja na kilka dni zabieram 10 litrowy plecak a inni nie ponieważ posiadają narzędzia dedykowane do każdej czynności. Niestety chodząc górami sprzęt należy dobierać jak najbardziej uniwersalnie. Jeżeli jesteś zainteresowany tematem zapraszam na 10 spotkanie leśnych ludzi w październiku tam temat zostanie mocno rozwinięty. Pozdrawiam
Czy nie rusza Ci się styl w Pancer Spade? Mnie się trafił kilka miesięcy temu egzemplarz z swobodnie ruszającym się na nicie stylu - jakieś pół centymetra luzu. Denerwujące tak, że zwróciłem (do Militaria). Może skusze się jeszcze raz i dostanę w pełni sprawny egzemplarz...
Witaj, dzięki za pytanie. W tym momencie się nie rusza ale miej świadomość, że nie używam tej saperki od dłuższego czasu tylko pierwszy raz. Po dłuższym czasie będę mógł coś więcej powiedzieć na ten temat. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Pozdrawiam
Panie Tomku, nie wiem jak to się dzieje że często jak coś wybrałem i chce kupić to zawsze albo pan zrobił tego recenzje albo po kilku dniach takową wpada u pana na kanale ;) 2 dni temu zdecydowałem się na tą saperkę i dziś wpada Pana film.
Caly szum wokol saperki powstal na bazie glosnej ksiazki o specnazie gdzie jest wychwalana pod niebios jakie to cudowne narzedzie do kopania okopow, rabania i scinania lbow. Wydaje mi sie ze glownie dla tego ze u ruskich pewnie nic innego nie bylo: saperka i kalach. Pewnie sa sytuacje w ktorych sie przydaje szczegolnie zolnierzom. Ja chyba gdybym mial juz jakas wybierac to taka tradycyjna do kopania z wiekszya powierzchnia szpadla zeby wiecej ziemi wybierac i moze ostra tylko z jednej strony do rabania korzeni a nie glowy.
Zdanie może szorstkie i prosto z mostu. Nie wiem po co ciężka saperka w plecaku ucieczkowym jeśli to już tak nazywamy, która swoje waży. Dobra na biwak, kemping, na działkę. Tak samo nie kumam tych ciężkich multitooli. Myślę, że Twój Vicek Soldier jest wystarczający do plecaka ucieczkowego.
@@maciejh.5461 Co kto lubi, nie wiem po co do lasu Tobie kombinerki :) Ja rozumiem jeszcze, gdyby posiadać broń wtedy może to mieć sens (jakaś szybka naprawa na polu bitwy) ale tak? Serio wolę Vicka Soldiera, albo nawet coś z 91mm jak huntsman czy explorer.
@endern5806 zwłaszcza jak idziesz ze 3 dni w deszczu rozbiłeś na noc na kijach schronienie i los chciał ze kije Ci się zakleszczyły a w kolejnym dniu wędrówki masz przewyższenia po 900 m. To sytuacja która zdążyła mi się nie dawno. Nawet na którymś z filmów to pokazałem. Wagi nie można obniżać w głupi sposób.