...przyrząd bardzo fajny, mam, używam, polecam Troche nie bardzo z tym wierceniem, zaznaczasz tylko i zdejmujesz przyrząd i wiercisz "z ręki". Jest duża szansa , że przechylisz wiertło, a wtedy już powierzchnie nie zlicują się. Ma on służyć temu, aby wiercić przez tuleje i nie bujać wiertarka czy wkrętarką. Z mojego doświadczenia wynika że pomimo pewnej reki przy wierceniu kilku otworów któryś zawsze lekko przechyli się, a to wystarczy żeby po złożeniu zirytować się.
HRC 50 To nie stal ale jej twardość po hartowaniu w skali Rockwella a tak na marginesie to zaległości z BHP się kłaniają bo ja bym nie trzymał ręki tam gdzie w każdej chwili wiertło może przeszyć na wylot tak wątłą listeweczke. Poza tym fajne narzędzie 👍
Ciekawe urządzenie , a nie było do tego specjalnego wiertła które nie będzie kaleczyć tulejek ?? Chyba coś takiego by się przydało do urządzenia . To wiertło co miałeś to chyba było to z opcją frezowania i szkoda żeby Ci poniszczyło.
Racja OLO76, brałem to pod uwagę, nie miałem pod ręką fi 6 zwykłego dlatego nie wierciłem do końca tylko nawiercałem co i tak równo kołeczki weszły, ale tak bywa że jak coś potrzebujesz to akurat tego nie ma. Pozdrawiam
👍Paweł Fajny przydaś , jest u mnie na 3cim miejscu na liscie rzeczy do kupienia/skombinowania/zrobienia od jakichś 5ciu lat jak juz kolega na dole napisal Woodpeckers przedstawialo to juz bardzo dawno temu . Na pierwszym frezarka CNC a na drugim drukarka 3D ... majac jedno albo drugie mozna spoko takie cos wykonac i wiele innych takich ciekawych przydasi np Pocket Hole Jig itd same tulejki mozna spoko wytoczyc i zachartowac ... a zapomnialem na pierwszym miejscu jest wlasciwie piec taki jak w filmie z kowalem ...material czeka tylko wena i jade z tym. Pozdrawiam
Pozdrawiam Cię również Zygi. Przyrząd naprawdę wysokiej jakości, nie spodziewałem się. Mam kilka takich piecy do naprawy jeszcze i czasu brakuje na komenty, zresztą sam wiesz.
Panie Jacku, część leży i czeka na prace to tu to tam a część jak to się mówi jadę z koksem, przykład odkurzacza kominkowego, jeszcze ciepły z Lidla i w tym samym dniu zmienił barwy na czarny:)
NORA ZYGIEGO A w Polsce kupiłem we Wrocławiu czy Poznaniu (już nie pamiętam) ponad 16 lat temu. Trzeba było trochę czasu, aby trafiło to do Ameryki (lub tak późno to w Ameryce "wymyślili" i przy okazji "spieprzyli" - wsypali za dużo ekonomii, aby lżejsze = było tańsze w produkcji)... 😊 Pan Józef, który miał wówczas ponad 60 lat, produkował to w swoim przydomowym warsztacie. I uwaga! tulejki są mocno hartowane i OSADZONE NA ŁOŻYSKACH (Każda na dwóch, z dołu i góry) - OBRACAJĄ SIĘ PODCZAS WIERCENIA I NIE WIDAĆ ŻADNEGO ZUŻYCIA TULEJEK, BO WIERTŁO IM NIEGROŹNE! Całość pięknie wykonana (lepiej niż te urządzenia obecnie sprzedawane) ze stali nierdzewnej (a nie z odlewu Al), wykonane na maszynie CNC.
@@roberttata8104 Sam ten patent jako taki jest stary jak swiat ...pamietam jeszcze u dziadka takie cos z drewna ...pewnie sam robil ... ale w necie jako pierwsi pokazali to amerykance :) Nie zanczy to ze z tamtad pochodzi ale wszyscy wiemy ze Chiniole lubia sobie to i tamto skopiowac :)
Andrzej Pal Podobny przyrząd do trasowania zrobiłem sobie w szóstej klasie szkoły podstawowej (na warsztatach szkolnych). Przyrząd miał mniej otworów i był wykonany z bakielitu. Najważniejsze, że był przydatny do trasowania (wygląd miał prawie taki sam)... 😊