O człowieku, jak się cieszę że znalazłem twój kanał. Busy nie są moją karierą, ale zawsze mnie ciekawiło po co wam tyle tych przełączników na panelach. :D
On był w Gryfie, ale tylko przejazdem. Podobnie jak jego bracia. 🙂 Niektóre midi-neoplany poszły do ZKM/GAiT, niektóre zostały w Gryfie, a niektóre wciąż szukają nabywców (ogłoszenie jest na stronie Gryfu)
My w Ostródzie mamy też sprowadzone ze Szwecji dwa Neoplany N4411. Tak samo drzwi po lewej stronie się otwiera, środkowe drzwi przyciskiem a pierwsze taką dźwignią. W dźwigni jest także blokada połówek.
Po Warszawie jeździły kiedyś 15 metrowe neoplan'y, ale zniknęły tak szybko jako się pojawiły. O ile zostały jeszcze jakieś Jelcze, MAN'y, Solaris'y to Neoplan'ów w ogóle w Warszawie nie widać. Przecież to był chyba pierwszy taki długi pojazd niskopodłogowy. Nie wiem czy były tak awaryjne, że do reszty się popsuły i oddano je na złom, czy sprzedano komuś póki były jeszcze na chodzie, aby pozbyć się jak zgniłego jajka.
to ten z "uśmiechniętymi" światłami? niegdyś znak rozpoznawczy floty koszalina, cudny autobus :D edit: dopiero zobaczyłem, że w tym są dwie pary drzwi, a nie trzy. dziwnie krótki egzemplarz :P