Prawda. Namaszczeniem w Duchu Świętym . Są ludzie , którzy są narzędziem w rekach Pana Boga , dzięki ,którym Pan Bóg zsyła pragnienie miłości Bożej na człowieka. To iskra , która pobudza do życia nasze sumienie i napełnia nasze serca pragnieniem miłości Boga Ojca. Zaspokoić swoje pragnienie można tylko w jeden sposób , to jest przyjmując Miłość Pana Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Ta Miłość Boża czyni cuda - zmienia nasze myślenie , sprawia że dobrowolnie , świadomie mówimy grzechowi ,- nie - .
Takim narzędziem jest każdy jeden światła Bożego a drugi przeciwnie! Pan Jezus powiedział wyraźnie że musi odejść by nam posłać pocieszyciela. Woec każdy ma tę możliwość być pocieszycielem natchniony!
Nawet Korneliusz został napełniony pod wplywem mowy św. Piotra zanim został ochrzszczony Duch Święty działa kiedy chce i jak chce bo jest trzecią Osobą Trójcy Świętej ❤️ 🕊️
KTO NIE WIERZY NIE UJRZY TEGO CO JEST CHWAŁĄ NIEBA.NIE PRZEZ NASZE ZASŁUGI ALE BOGA JEDYNEGO PEŁNEGO OGNIA MIŁOŚCI.ON SPALA ZŁO TEGO ŚWIATA W OGNIU NIE UGASZONYM.
Trudność oddania pełnej władzy Bogu, wynika między innymi z nieczystego serca, nadal (nawet po Chrzcie w Duchu Świętym) pogrążonego w różnorakich grzechach i niedoskonałościach. Ta właśnie zasłona dzieli nas od pełnego rozpoznania Boga w Jego chwale i Jego woli. Stan ten jest związany z przylgnięciem do siebie samego. Przylgnięcie to i brak pełnego rozeznania woli Boga, powoduje ze "słuchamy się" bardziej nas niż Boga. Są też inne Faktory, jak pokusy, charakter, osobowość, środowisko, itd...
J14,23 W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać. 24 Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca.
Czesto tak przychodzi, jak do Eliasza- w łagodnym powiewie. Czasem jednak przychodzi i tak, ze całą chatą trzęsie, jak zatrząsł wieczernikiem, a potem Apostołami, aż inni mówili, ze "opili sie młodym winem"... Duch Świety często tez przychodzi niespodziewanie
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
W Biblii jest wiele miejsc które piszą o chrzęście wodą i chrzęście w Duchu Świętym: Mt 3,11; Mk 1,8; Łk 3,16; J 1,26; J 1,31; J 1,33. Jest także mowa o tym że Jezus (wodą) nie chrzcił: "chociaż w rzeczywistości sam Jezus nie chrzcił, lecz Jego uczniowie" J 4,2. Tak więc rozumiemy, że istnieje chrzest w wodzie (udzielany jako sakrament) i chrzest w Duchu Świętym, którego udziela sam Pan Jezus. Co do "przyjścia" Ducha Świętego, także to wyjaśnia Biblia. Jest tam mowa o tym, abyśmy prosili żeby otrzymać (J 16,24 itp). List św. Jakuba mówi: "Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz" Jk 4,3. A Jezus mówi: "Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą" Łk 11,13 Dlatego więc jeśli prosimy "przyjdź Duchu Święty" to nie czynimy nic co byłoby sprzeczne z naszą wiarą. Wręcz przeciwnie! Gorliwość w proszeniu i wiara jest nawet warunkiem, o którym tez mówi Biblia, aby otrzymać to, o co Boga prosimy. Zażyłość w intymnym związku i życiu z Duchem Świętym jest, o tym jestem przekonany, szczytnym i jak najbardziej wskazanym celem naszych próśb, kierowanych do Boga w Jezusie Chrystusie objawionego. ps: powyższa wypowiedz jest zgodna z tradycją kościoła rzymsko-katolickiego i z wszystkimi wypowiedziami Pisma Świętego. Jest służbą ku czci Boga i dla ratunku dusz. A niechaj tak się stanie, za wstawiennictwem niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny i Przeczystego Serca św. Józefa! ps: Jeśli jest błąd rzeczowy, proszę łaskawie zwrócić mi uwagę
+Mgr Pompka Szkoda, że nie prawdziwy, żywy Kościół Katolicki z całym bogactwem przedsoborowym. Oby to nie był fałszywy duch św - duchy kundalini, bo ruchy charyzmatyczne zawitały do KK po soborze od zielonoświątkowców - heretyków, tylko o tym nikt nie chce pamiętać.
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
„A potem po chrzcie w Duchu zdałem sobie sprawę,że jest inny Jezus,Jezus Zmartwychwstały,żywy,który tu jest i działa przez swojego Ducha Świętego.(…) Chrystus jest żywy i obecny,w innym wypadku Chrystus stałby się jedynie tezą teologiczną,doktryną,zespołem dogmatów.”-o.Raniero
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
Moi Drodzy ja N.R.3.(Nowakowski Robert prawdopodobnie jestem pomazaniec pocieszyciel i 3 Osoba Trójcy Świętej czyli Archanioł Ruach ha Kodesz lub 3 z Bogów Trójcy Świętej ?! 3 = 1 🕊️❤️👼
Nie do końca rozumiem chrzest w Duchu Świętym. Ja podobne dary otrzymałam podczas bierzmowania. Po prostu wtedy otrzymałam charyzmat który się uwidocznił w bardzo krókim czasie po przyjęciu sakramentu.
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
Modlitwa do Ducha Świętego jest niewskazana wg. pisma. Należy modlić się wyłącznie do Jezusa Chrystusa. Doznania Ducha Świętego są dostępne tylko Dzieciom Bożym idącym za Jezusem. Dzieci Boże to osoby zrodzone z Bożego Ducha (narodzone na nowo). Chrzest wodny nie jest nowym narodzeniem. Duch Święty daje odprężenie i miłość. Brak troski o przyszłość, pewność zbawienia. Obecność Ducha Świętego czujemy cały czas w większym lub mniejszym stopniu. Nie musimy do niego wołać aby przyszedł. Duch Jezusa jest szczególnie obecny podczas wieczornych modlitw. Oraz podczas wieczerzy Pańskiej. Wszelkie inne doznania jak upadanie, stygmaty, dreszcze, bełkot są powodowane przez złe duchy. Pozdrawiam. 2 Tesaloniczan 2 (9) A ów niegodziwiec (antychryst) przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, (10) I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy (nie chcieli poznać istoty ewangelii), która mogła ich zbawić. (11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, (12) Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości (np. bałwochwalstwo - kult maryjny, własne ego wyżej Pana Boga).
List do Tesaloniczan jest tutaj zupełnie wyrwany z kontekstu, i niema w ogóle nic wspólnego z poruszanym zagadnieniem. Proszę więc ludzi nie wprowadzać w błąd, lecz jeżeli już "sola scriptura", to proszę argumentować mądrze a nie niedorzecznie! Zanim będzie podjęty trud argumentacji, proszę zwrócić uwagę na list do Galatów: "Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!" Świadome wprowadzanie ludzi w błąd, tylko żeby było "po mojemu" może mieć bardzo poważne konsekwencje. Proszę o tym nie zapominać
Czyżbyś posiadała wiekszą wiedzę teologiczną i rozeznanie duchowe od o.R.Cantalamessa ? Niech Duch Sw. napełni Cię laską, która pozwoli Ci otworzyć oczy serca
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.
Duch święty nie ma żadnej wartości, tak samo jak cała trójca. Całe życie w zasadzie ciężko choruję, moje zdrowie zależne jest od innych ludzi, i Bóg na siłę wpierdala w moje życie toksycznych ludzi pogarszających mój stan. Błagałem go tysiące razy żeby mnie wyleczył, albo chociaż żebym miał spokój od innych ludzi. Jego odpowiedź : Nie , będziesz zdychał, będziesz cierpiał. To jest Bóg stojący po stronie sadystów i morderców, socjopatów i prześladowców. Innym ludziom nie pomaga. Byłem na bierzmowaniu, liczyłem na to że to coś może pomoże, miałem taką nadzieję, ale było to gówno warte, nic nie wniosło w moje życie, niczego nie zmieniło, niczego mnie nie nauczyło, nie uzdrowiło mnie. Duch święty to żart, tak samo jak "opieka aniołów", nigdy ich nie ma żeby obronić człowieka przed krzywdą, NIGDY. Cała ta religia, ten bóg to jest jedno wielkie, cuchnące gówno.