NIE ZŁOWIŁEŚ SANDACZA W RZECE BO O TYM NIE WIEDZIAŁEŚ 

Uff , na szczęście mogę być codziennie jakieś 300 dni w roku :D

@@wedkarzzadyche5739 Uwielbiam wędkować, ale przy tej ilości chyba zbrzydło by mi😀 Gratuluję zapału, serio, bez podtekstów.

Haha dokładnie. Tak sobie siedze ostatnio nad Wisłą po kolejnym magicznym wypadzie na 0 i to samo mi przyszło do głowy. Może jakbym tak spedzał co drugi dzień po kilka godzin na rybach to w końcu bym jakąś rybe złowił. To sie powoli robi hobby dla wariatów co pół dnia są nad wodą a drugie pół szukają informacji, miejsc i przynęt

@@ShadowLord3220 Ja też nad Wisłą, łódki, echosondy, kije na zamówienie,co tydzień wypad na cały dzień, najczęściej we dwóch na krypie. Latem całe weekendy ze spaniem po wyspach. W tym roku z Wisły ryby jeszcze nie widziałem. Ale właśnie tu kielba z ogniska i zimne piwko smakują najlepiej. A ryby? Kiedyś były, jak byłem młodzikiem, może mój syn kiedyś polowi, bo mnie statystycznie zostało jakieś 35 lat życia i nie liczę na zmiany w tej materii😀

Zgodzę się w 100%. Rybę trzeba wychodzić bo taki jest rybostan. Ale dodam że i szczęście jest potrzebne. Przekonałem się już nie raz.

oni o tym nie mysla, oni mysla o wyswietleniach na YT i sprzedanych rzeczah w wedkarskim

Hehe nie no jak jest cieplo to sie człowiek rozbiera a nie ubiera

@@JanKowalski-rc5xc tylko ile można siedzieć nago na łódce. A te koszulki robią zajebistą robotę.

Dokładnie bo i tak idziesz głównie z brzegu z myślą, że będzie 0. Ja to już chodzę tylko po wyciszenie i jakiś chill niż żeby złowić coś konkretnego, nadzieja jest, ale mało wiary. Niech zaczną ganiać porządnie kłusowników i tych co niewymiarowe zabierają to może w końcu zacznie się to opłacać.

Jacek to i w durszlak by podebral😏

Dokładnie, widać to było min. w jesiennych filmikach Łysego Węża a to też wędkarz nie byle jaki, że to nie kwestia że uaktywniły się na jeden dzień tylko jest ich dramatycznie mało.

Biznes

Ciekawe stwierdzenie Na wleczonego złowiłem o wiele więcej niż w klasycznym opadzie mowa o wodzie stojącej.

Bez przesadyzmu ,to nie danie w beret ...

A H jak Hubert kojarzy się z niemieckim okupantem. Każdemu coś się zawsze skojarzy.

XD

Dobrze ze mało jest takich jak ty

Zadzior był pierwszy.

Zorro też jest od putina