Smiech na sali anonimowy donos somsiada albo słuchanie muzyki i policja zaklada karte nawet wbrew poszkodowanej poszkodowanemu na siłę te mopsy i policje szukają czegoś czego nie mam puzniej jakieś urzędniczki nękają rodziny wbrew ich woli. To chore jest o czym wy mówicie .
Fajny odcinek..opowiem historię..wymyślona awantura,założona niebieska karta, TRZEŹWY chłop idąc do swojego domu po swoje rzeczy co rusz spotkał się z patrolem gdyż kobieta zgłaszała nękanie,nachodzenie, wymyślone groźby.Kobieta nie oddała rzeczy po złości,facet chodził pod dom,chciał się poprostu dostać w celu odebrania rzeczy a nie zrobienia komuś krzywdy.Po rozmowie z dzielnicowym który powiedział że może iść i siekierą otworzyć drzwi,wejść i przebywać w mieszkaniu. Karta była,zgłoszenia były,koleś trzeźwy ciągle tylko mówił o odebraniu rzeczy,suma sumarum żona nie oddała rzeczy,policja nie mogła wejść do domu bez zgody żony i nic z tego nie wynikało....aha zapomniałem wspomnieć że kobieta z mopru nie chciała nawet rozmawiać z facetem przez telefon gdyż -po wysłuchaniu żony stwierdziła że znęca się nad rodziną....koniec taki że poszedł zarzut od prokuratora,rzeczy nie odzyskane a żona przy rozwodzie wykorzystując niebieską kartę ugrała podział majątku bez spłaty męża z mieszkania na które pracował ON!! Porażka systemu!! Policja i prokuratura nic nie jest w stanie zrobić ,w żaden sposób zobligować żony do wydania rzeczy,ale zawinąć chłopaka na dołek tak........😡🤷 Trzeba tylko czekać aż karma wróci do żony,a wróci..bo w życiu niema niezapłaconych rachunków.. spokojnego weekendu 😊 ;)
Ciekawe a jak się jest podczas rozwodu lub podziału majątku i ta druga strona czysto złośliwie składa donos i co robicie odpowiadacie "został Pan wskazany " brak dowodów brak policyjnych wezwań czysty donos pomówienie"
Analiza przepisów ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie uzasadnia twierdzenie o niekonstytucyjności szeregu jej rozwiązań normatywnych. Ustawa operuje sztucznym pojęciem „członka rodziny”. Art 2 Konstytucji RP Ustawa i akty wydane na jej podstawie posługują się bardzo nieostrym i wadliwym pojęciem „przemocy”. art. 47 Konstytucji RP autonomię życia rodzinnego oraz chronione przez art. 48 ust. 1 Ustawa narusza zagwarantowane konstytucyjnie prawo dostępu obywatela do dokumentów i zbiorów danych jego dotyczących. Postanowienia te są sprzeczne z art. 51 ust. 3 Konstytucji RP, który stanowi, że każdy ma prawo dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów i zbiorów danych. Ustawa dopuszcza nieproporcjonalnie dużą ingerencję władzy publicznej w gwarantowaną konstytucyjnie ochronę życia rodzinnego. Przepis art. 12a ust. 1 ustawy w sposób nieproporcjonalny ingeruje w chronioną przez Rzeczpospolitą Polską autonomię rodziny (art. 18 Konstytucji RP), godzi w chronione prawnie życie rodzinne (art. 47 Konstytucji RP) oraz nadmiernie ogranicza prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1 Konstytucji RP). Ustawa narusza istotę prawa do sądu. Zgodnie z brzemieniem art. 12b ust. 1 ustawy rodzicom, opiekunom prawnym lub faktycznym przysługuje zażalenie do sądu opiekuńczego na odebranie dziecka, o którym mowa w art. 12a ustawy. Ze względu na krótki czas orzekania (24 godziny) w przedmiocie zażalenia, sąd orzekający może nie mieć możliwości zapoznania się z bezpośrednim stanowiskiem przedstawicieli ustawowych odebranego małoletniego. Nie gwarantuje im zatem możności bycia wysłuchanym. Ustawa narusza regulacje dotyczące ochrony danych osobowych. Przepis art. 9c ust. 1 ustawy w zakresie w jakim dopuszcza przetwarzanie przez członków zespołu dyscyplinarnego oraz grup roboczych tzw. danych wrażliwych oraz informacji o orzeczeniach wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnych jest sprzeczny z art. 51 ust. 2 Konstytucji RP. Zakwestionowane regulacje niezwykle jaskrawo godzą zatem w chronione konstytucyjnie: dobro dziecka, autonomię rodziny, prawo rodziców do wychowania dziecka, prawo do sądu, oraz prawo każdego do dostępu do zebranych przez władze publiczne danych o jego osobie. Konstytucja RP jest najwyższym prawem w Polsce . Stoi na straży praworządności, żadna ustawa czy rozporządzenie nie mogą stać w sprzeczności z konstytucją ! Ustawodawca popełnia przestępstwo z KK tworząc takie zapisy. Pracownicy administracji państwowej każdego szczebla mają prawo i obowiązek zarazem odmówić wykonywania jakichkolwiek poleceń , które są niezgodne z obowiązującym prawem a zwłaszcza z konstytucją RP. Podjęcie takich czynności przez pracowników administracji państwowej ( funkcjonariuszy państwowych) jest przestępstwem z KK ( art.: 115 &18 oraz art. 318 KK), które się nie przedawnia.
Jeżeli osoba nie ma świadomości jakie są procedury NK i nie zostaje się pouczonym a zakłada się karte nieświadomie drugiej osobie bez aktu przemocy ,to czy mozna wycofac karte ?
@@mirkapoddebniak7549 Niestety nie ma czegoś takiego jak wycofanie NK O zamknięciu NK decyduje przewodniczący zespołu interdyscyplinarnego po wyk . czynności w ramach jej procedur. Osobiście proponuję nie współpracować z mops ani z dzielnicowym w żadnym zakresie, gdyż nie ma takiego prawnego obowiązku. Nie stawiać się na spotkania , nie wpuszczać do domu , nie odb tel. oni nic nie mogą wskórać , to bardzo utrudni im prace i skłoni do jak najszybszego zamknięcia uciążliwej procedury.
@@jakubkmiec4597 Tak a czy potem przy tych utrudnieniach jak pan radzi mogą mnie prześladować strasząc sądem. Wiadomo że są skłonni z Mopsu i taka procedure zastosować. Czytałam wiele komentarzy i tak robią.
@@mirkapoddebniak7549 Nie . Jeśli nie było aktów przemocy fizycznej potwierdzonych np obdukcją lekarską , to nie skierują sprawy do sądu a jeśli nawet to prokuratura coś takiego odrzuci. Ponadto urząd państwowy nie może Panią niczym straszyć . Jeśli nie będzie dalszych zgłoszeń oraz wykażecie Państwo wspomniany całkowity brak współpracy to mops zamknie sprawę z powodu braku przesłanek do podejmowania dalszych czynności .
@@mirkapoddebniak7549 Nie. Jeśli nie było aktów przemocy potwierdzonych obdukcją lekarską to mops nie złoży pozwu a jeśli nawet to prokuratura to odrzuci. Instytucja państwowa nie może Panią straszyć. Całkowity brak współpracy z mops w tym zakresie oraz brak dalszych zgłoszeń spowoduje konieczność zamknięcia NK na podstawie braku przesłanek to dalszych działań.