Nadszedł czas zbioru mięty, melisy, majeranku i wielu innych ziół do suszenia. Na bieżąco można uszczykiwać liście bazylii lub pietruszki liściowej. To przenosi nas w świat niezwykłych ziół, które warto uprawiać w ogrodach lub na balkonach czy tarasach. Ten temat poruszamy w dzisiejszym odcinku z cyklu "Ogród Warzywny". Zapraszamy!
Bardzo spodobało mi się zdanie, na które niedawno natrafiłam w czasopiśmie. Sentencja z XVI wieku, która mówi, że „nie byłoby środków ponad zioła droższych, gdyby nie były takie pospolite”. My również często nie doceniamy tego, co daje nam natura i zapominamy o tym, że warto mieć zielnik pod ręką. Obecnie na wiele chorób i dolegliwości mamy w aptekach dostępne leki, a przecież można przy niewielkich dolegliwościach sięgnąć po napary z ziół lub ziołowe maści.
Jeżeli nie mamy do nich zaufania, to zawsze rośliny te można uprawiać po to, żeby wykorzystać je potem w kuchni. Pomidory ze świeżą bazylią, młode ziemniaki oprószone aromatycznym koperkiem, czy jajecznica ze szczypiorkiem, tak niewiele, a jednocześnie tak dużo. Często cenimy teraz bardziej egzotyczne zioła, przyprawy, a nawet owoce, zapominając jak wspaniałe rośliny możemy posadzić lub wysiać własnoręcznie. I dotyczy to zarówno ziół z naszego klimatu, jak i tych całkiem egzotycznych, czy też ciepłolubnych. Tym bardziej, że są to rośliny łatwe w uprawie, niewymagające, które wykiełkują i urosną w każdej glebie, i które są nie tylko użytkowe, ale także całkiem ozdobne. Możemy je spożywać na bieżąco w formie dopiero co ściętych aromatycznych liści lub kwiatów, możemy też je suszyć i później wykorzystać jako przyprawę lub jako bazę do przygotowania naparów.
W naszych domach od dawna używało się np. suszonego majeranku. Kto go wysiał w marcu lub kwietniu, na początku lipca prawdopodobnie będzie mógł przeprowadzić pierwszy zbiór, a potem w ciągu sezonu kolejne dwa lub nawet trzy. Przełom czerwca i lipca to także czas ścinania mięty i melisy do suszenia. Najczęściej radzi się zbierać zioła przed ich kwitnieniem, potem obcięte pędy czyścimy, opłukujemy i suszymy, najczęściej w przypadku mięty czy melisy, związujemy w pęczki, najlepiej gumką recepturką, która będzie się kurczyć wraz z naszymi ziołami i nadal trzymać wszystko na swoim miejscu, następnie wieszamy przygotowane ziołowe bukieciki do góry nogami w ciepłym, suchym i przewiewnym miejscu, najlepiej -jak najciemniejszym. Są też dostępne specjalne urządzenia, w których możemy suszyć nie tylko zioła, ale także grzyby czy owoce. Niektórzy w tym celu używają także piekarnika. Inni wybierają sposób suszenia na tacach, rozkładając zebrane liście cienką, równomierną warstwą. Ta metoda sprawdza się zwłaszcza przy ziołach o drobniejszych liściach.
Suszonej mięty i melisy najczęściej używa się oczywiście do przygotowania miętowej czy też melisowej herbaty. Tymczasem świeżej mięty często używa się do dekoracji ciast i deserów oraz przygotowywania orzeźwiających napojów.
Zakładając większy zielnik w ogrodzie lub mini zielnik na balkonie lub okiennym parapecie zawsze warto kierować się własnymi upodobaniami i tym co lubi nasza rodzina. Wiosną lub latem, np. na początku wakacji możemy siać lub sadzić to, co lubimy najbardziej. Sadzonki ogromnej ilości roślin zielnych są dostępne w większych centrach ogrodniczych, możemy też spróbować przesadzić i dalej uprawiać zioła kupione w marketach spożywczych. Nie zawsze się one przyjmują wiosną, ale latem jest na to duża szansa. Oraz oczywiście, możemy sięgnąć po nasiona i własnoręcznie wyhodować smaczne i na pewno zdrowe przyprawy. Większość gatunków zaleca się wysiewać w marcu lub kwietniu, ale są i takie, na które nie jest jeszcze za późno w czerwcu lub lipcu.
Na początku lata możemy jeszcze siać m.in. bazylię w różnych odmianach, np. bazylię czerwono listną, bazylię cynamonową lub bazylię cytronową oraz wiele innych. Jeżeli wysiejemy je na początku lata, gdy temperatura na zewnątrz jest wysoka i będziemy dbali o systematyczne podlewanie, to po mniej więcej tygodniach będziemy mogli już ścinać pierwsze młode liście. Doskonale sprawdza się w uprawie pojemnikowej wysiewna w większych lub mniejszych donicach, ale możemy ją w lipcu wysiewać także bezpośrednio na grządkach.
Podobnie jak pietruszkę naciową w przeróżnych odmianach, o liściach gładkich, ale bardzo aromatycznych lub liściach karbowanych, bardzo dekoracyjnych, a także kędzierzawych, niezastąpionych nie tylko do przyprawiania dań, ale także ich dekoracji. Ich zaletą jest to, że doskonale znoszą przesadzanie i jako rośliny dwuletnie mogą zimować w naszym klimacie. Służą nam więc jeszcze dłużej niż ciepłolubna bazylia.
Życzę więc dużo zdrowia. I zapraszam do oglądania kolejnych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : / izabella.schick
Blog : ogrodnacodzien...
Instagram : / ogrod_na_co_dzien
24 авг 2024
