piękna Polska wtedy była! łany zbóż, żniwa...czyste rzeki, pola ze śpiewem skowronków....nigdy już nie wrócą te piękne nieskażone ręką człowieka czasy...teraz wszędzie beton, kostka brukowa i niszczenie przez człowieka środowiska z tamtych czasów...łza się w oku kręci...
Polska byla bardziej romantyczna bo slabiej rozwinieta ale z czystymi rzekami to nieprawda. Walono do wod scieki, nawet do Jez. Nidzkiego na Mazurach z ktorego caly ten syf splywal nizej.
@@marekjozwiak5390 nie masz racji , zdarzały się takie sytuacje , ale to rzadkość, przede wszystkim środowisko było nie skarżone, a dziś to syf , na każdym kroku i ludzie przyzwyczajeni do tej ,tz ,nowoczesności z tym żyją, zwłaszcza mlodzi , bo nie znają naturalnego , czystego środowiska, I sami się unicestwiają, nie mając tego świadomości, przykre ale prawdziwe , pozdro
@@krzysztofjankowicz5601 Dzieki za info, w 67r bardzo zostala skazona Warta w Poznaniu o czym wiem bo moj Ojciec byl zapalonym wedkarzem oprocz zagorzalego kibicowania pilkarzom Warty wtedy klepiacych zmudna egzystencje na 3 poziomie rozgrywkowym. W tym samym czasie skazono Wde a potem Brde - obie rzeki sa obecnie naprawde czyste co osobiscie potwierdzam jako zagorzaly kajakowiec. Cenie i lubie przeszlosc i czesto w niej bytuje duchowo ale fakty to fakty. Pozdrowienia od kibica - zagorzalego - pilkarzy Warty - SZtama.
Najpiękniejsze, piosenki, najpiękniejsze słowa, najpiękniejsze czasy i najpiękniejsze wspomnienia. Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie roczniki 60-siąte😊
Dziś już nikt tak nie śpiewa rocznik 1961 te i inne piosenki znaliśmy na pamięć śpiewało się w domu w szkole na obozach z przyjaciółmi Nie byliśmy tak podzieleni jak dziś Dziś nie liczy się człowiek ale ideologia polityka i pieniądz Szkoda że przyszło młodemu pokoleniu żyć w tych jakże trudnych czasach
Po ten kwiat czerwony. Pamiętam jak śpiewaliśmy to na szkolnych akademiach. To moja młodość, szkoda że ten czas tak szybko mija a z nim przemijają takie zespoły...
Nadal sie nic nie zmienilo.Muzyka anglosaska popsula u wiekszosci sluchaczy, wrazliwosc na romantyzm. Muzyka wloska, francuska i latynowska nadal sa bardzo uczuciowe. Nawet i muzyka rosyjska.
Kto dzisiaj ułoży takie słowa, które śpiewała cała Polska? Szkoda, że tych czasów nie można wrócić. Były inne, pogodniejsze, bardziej przyjazne.Ostatni raz widziałem Piotra w Parku Kultury i Wypoczynku. w latach 70 - siątych. Przebierał się do koncertu w moim aucie.Nam przynajmniej z tych czasów zostało coś, piękne wspomnienia, dzięki takim jak Piotr i inni z tamtych lat. Dzięki Piotrze, będziemy o Tobie pamiętać.
@@jannowaczek4392 A dzisiaj dąży się , aby zniszczyć nasz dorobek kulturalny, zniszczyć nasz język i zniszczyć nas. Hołduje się jakiś dziwny kosmopolityzm, aby tylko nie wrócić do korzeni naszych Ojców.!!!
Wow… przepiękna piosenka. Przypomina mi mojego tatę,który wyjechał i mamę, która często słuchała na polskim radio wtedy tych przepięknych piosenek z lat 60 i 70-tych. Dzisiaj nikogo już nie ma.Ja mieszkam daleko i też starzeję się,tym bardziej drogie mi są te piosenki. Przypominają to wszystko. Życie jest bardzo kruche i ulatuje bardzo szybko Pozostają tylko wspomnienia, szanujmy je❤️Sama śpiewałam długo w chórze, uwielbiam te śpiewy na głosy.
Pani Alinko dziękuję za szczerość. Pamiętam te lata 60. Pamiętam te dziewczyny w mini. O jak my się w nich kochaliśmy.Takie cudowne bez zbędnego makijażu, takie super. Były prywatki, tam poznaliśmy swoje przyszłe żony. Adapter Bambino- Boże jak było cudownie. !!!!!!!!!!!!!!!
Pani Alineczko dlaczego taki smutny komentarz? Jak to dzisiaj nikogo już nie ma -my jesteśmy. Słowa mieszkam daleko pojęcie względne to zależy Tam dom twój gdzie serce twoje❤ piszesz że życie jest bardzo kruche i ulatuje-więc czerp z niego pełnymi garściami. Pozostają tylko wspomnienia-nie żyli tylko wspomnieniami działaj żyj będą nowe. Powodzenia!✌️👍💪
@@Idalilit w dalszym ciagu uwazam, ze partyjny narodowiec to cos wstretnego , niezaleznie od koloru. To, ze ta piosenke w ramach "ptriotycznehgo wychowania" podsunieto grupie No To Co to sprawa znana.
Witam stara gwardie. Jestem rocznik 1953. Muzyka mlodziezowa opetala mnie bardzo wczesnie. Przygode z muzyka zaczalem od The Shadows...naszych polskich Polan, The Beatles, Kinks. .To byly czasy.!
przede wszystkim byla wolnosc. oczywiscie w wydaniu komunistycznym. i byla Polska i polskie wakacje teraz to wiadomo ze za granica a ja wole nasze piosenki wakacyjne (juz za pare chwil...) i nasze komary.
Yarik Racja, bo ``Demokracja w kapitalizmie, to maska skrywajaca bezwzqledna wladze waskiej sekty boqaczy.`` Oto czym jest demokracja w kapitalizmie. I taka mamy, czyli nie mamy nic.
Jestem z roku 1980.... wiele razy mam wrażenie ze urodziłem sie o jakieś 20 lat za późno... Dziękuję za te piękne, trafiające piosenki... Piosenki, które po wielokroć powodują ciarki na plecach... Dziękuję....
Piekne czasy, bo nasza młodość, szkoła, pierwsze randki. ..Wszystko dyskretnie, subtelnie, platonicznie. Sukienki szyte u krwcowej , wykryje z Filipinki i dyskoteki do 1 w Rotundzie. Na zagranicę nie było kasy, były za to marzenia. . . Fakt, olewalismy politykę, bo wkurzala, ale dało się żyć pięknie. Pozdrawiam nastolatków z lat 70 .
z poprawką: sukienki + spodnie szyte Samodzielnie (!) pod okiem Mamy. Wykroje też z Pramo - ktoś to zna ? Pamięta ? A rodzime, polskie, PeeRelowskie "Wykroje i wzory" (?) Żyło się pięknie ! Tak to przekazałam swoim Dzieciom. Żaden kaczor ze swoją ekipą nie jest w stanie tych czasów zohydzić.
@@kamilarozpedowska1905 Nie kazdy lubi samodzielne szycie. Poza tym, jestem pewien, ze Twoj czas bylby zuzyty lepiej na cos innego gdyby PRL byl normalnym krajem.
@@CrazyLeiFeng masz częściowo rację, lecz z pewnością to samo można powiedzieć o każdej epoce czasowej z konkretnymi politycznymi uwarunkowaniami. Tamte czasy nie mogły być inaczej przeżyte niż były ze względu na warunki i okoliczności w jakich człowiek się znajdował. A tak naprawdę zawsze chodzi o klimat społeczny, rodzinny i towarzyski w jakim się żyło, i właśnie to miała na mysli moja mama pisząca z mojego konta.😀
Agi Katarzyno,ja spędziłem dzieciństwo i młodość w tamtych czasach.Wiadomo, że mam sentyment i jeśli chodzi o kwestie artystyczne,nią ma porownania-dzisiejsze czasy się nie umywają do tamtych.Wymienie kilka osób:Niemen,Grechuta,Demarczyk,Rodowicz,Nalepa...Nie wspominając o latach 80-ychP!Konnych dziedzinach sztuki...Owszem,nie mieliśmy wtedy Mickiewicza, Słowackiego ani Norwida,ale generalnie:to był ROZKWIT polskiej sztuki!
Panie Witoldzie z mojej też. Bawiliśmy się na prywatkach. Adapter " Bambino". Płyty pocztówkowe, które kosztowały 14 zet. Wino Lacrima, Mistela, Martini..
Moja mama uwielbia ich piosenke ( Piosenka Bractwa Kurkowego 1763) o ile pamietam : Pejzaz zapamietany.: tak wspanie polski, rozmarzony i sielski. Gdzie dzis ktos znajdzie cos podobnego w muzyce ? Nic. tylko gadajace ( nie spiewajace ) zamuly. Nic, - pustynia.
@@Sansita654 Mysle, ze mowa jest o polskiej muzyce, a nie anqlosaskiej.Takicb jak ten cblopak na swiecie jest miliony. On nic nie wnosi, nie ma ani ciekawej muzyki, ani stylu, ani qlosu. No cos tam spiewa, ale zeby sie tym zacbwycic jak np Niemenem, czy Czerwonymi qitarami,Klenczonem Wioletta Villas ,to nie ma mowy.
@@Sansita654 Co Ty mi mozesz proponowac ? Kto jest dla Ciebie wyjcem ? Polskiej muzyki nie ma. Odqlosy ptakow sa wspaniale, odqlosy innycb zwierzat rowniez np odqlosy z qor Andow. Ja dobrze znam muzyke powazna,czy klasyczna,abym moql cieszyc sie byle czym. O piosenkacb jacka Janczarskieqo pisze sie tu teraz z pobudek li tylko i wylacznie sentymentalnycb i melancbolijnycb. Ja nie analizuje wartosci muzycznycb czy innycb, ale w porownaniu z tym co zaczeto forsowac w Polsce po 89 to sa arcydziela. Obecnie najwazniejsze jest szokowanie widza ubiorem , naqoscia, zmiana plci, fajerwerkami , brakiem lini melodycznej i zupelnie niezrozumialym tekstem. Jesli to komus wystarcza , jeqo sprawa, bo mnie nie.O tym, ze spiewaja po anqielsku nieswpomne, bo to kompletna paranoja. Jedyne wyjasnienie, to , to ze jestesmy niewolnikami w koloni jankeskiej. Icb wojska juz tu sa.
Pamiętam-wszystkie słowa-dzisiaj mam taki sentymetalny dzień-do tego co było.-Piękne.-Mam na swoim zdjęciu autograf Stefanka -po występie w Teatrze Letnim w Sopocie.
Festiwal piosenki w Opolu,żołnierskiej w Kołobrzegu,radzieckiej w Zielonej Górze - to festiwale prawdziwych,melodyjnych piosenek i wykonawców z dobrymi głosami i dobrą dykcją.Teraz słuchając piosenki słyszę tylko bełkot i głośną muzykę zagłuszającą wszystko .
Kapitalna aranżacja i te partie falsetowe tak ciągnięte przez Jerzego Grunwalda. Cudowne. W tamtym czasie podobne dźwięki pobrzmiewały np. u The Tremeloes w "Silence is golden" (tak wyciągnał Rick Westwood). Nasz Jurek Grunwald lepszy ;-)) !!!
Pamietam ten koncert, na jesieni 1969 roku. Sala Kongresowa byla pelna. Dwa lata wczesniej byli The Rolling Stones ale bylem za mlody i mnie nie wpuscili. Poazwalali wejsc tym, ktorzy przyszli w asyscie doroslych Bilet sie nie zmarnowal, dostalem do reki 50 Zl. P Najwieksze jednak wrazenie, zrobil na mnie zespol The Marmalade a szczegolnie ich niesmiertelny przeboj, puszczany az do lat 70-tych w stacjach Luxemburg i Karolina. " Reflaktions of my live" : moge sluchac do dzisiaj. Mialem szczescie byc na wiekszosci koncertow. W mojej muzykalnej duszy utkwil mi wystep Blood Sweat and Tears i Smokie. Pamietam tez wegierski Lokomotive i Omega, Kati Kovats, Z mlodszym pokolenie bylem na Guns and Roses. Mam teraz 70 lat i nadal bez muzyki, czuje sie jak bez reki. Kiedy nastapil zmierzch No To Co to Grunwald wyladowal w Szwecji. Dal mi o tym znac moj kolega akordeonista, z ktorym gralem w duecie. Pozdrawiam
Mial cudownie aksamitny glos jak zapowiadal Niebiesko Czarnych w klubie Omega w Rokitnicy w 1967 roku. Spiewali cala noc dla nas studentow medycyny ; Helena Majdaniec, Niemen, Burano. Wspaniala noc z cudownymi artystami do bialego rana. To byli prawdziwi artysci w tamtych trudnych czasach. Smutne ze powoli odchodza od nas.
I prawdziwi lekarze a tamtejsi studenci też niestety odchodzą. A nastali lekarze interesu tak jak artyści interesu. Nie umieją leczyć a tamci śpiewać ale robią za awangardę obecnych czasów. Byle łajno aby się dobrze sprzedało.
Wiem ,że studenci w PRL to był Ktoś. Medycyna miała czerwone ,prawo miało zielone czapki. Uważaliśmy ,że to Rdzeń Naszego Narodu. Moi Rodzice ciężko pracowali, aby Oni uczyli się.!!!!!!!!!!!!!
Niestety kolej życia Nasi Antenaci mogli sobie półszeptem o tym mówić-Sobie -My pokolenie 1950,1960-tych no możemy pisać -następne pokolenia pewnie zostaną zapamiętane głosowo ale ja wolę słowo pisane
Smutno mi ,że musiałaś opuścić naszą Ojczyznę. Niech Ci się tam , gdzie jesteś ,wiedzie jak najlepiej. Zacytuję Ci słowa z piosenki Anny German"Być może są kraje szczęśliwsze.......lecz sercu najdroższa jest nasza Ojczyzna.!!!!!!!!!!!!!!
Kwiaty czerwieńsze od malin. Piękne słowa.Wszyscy kiedyś odejdziemy na zawsze nie zobaczymy już pięknej przyrody ani listka ani kwiatka ani trawki ani swoich bliskich.Nigdy nie szukajcie śmierci ona znajdzie was sama a najgorsze jest to że tam zostaniemy tylko sami. Gdy słucham tej piosenki nie wiem dlaczego zawsze o tym myślę
@@lucynakoacz8883 Wszyscy nasi spiewający z tamtych lat byli fajni i przystojni. Grunwald miał fajna buśkę jak laleczka. No i Janczerskiemu nic nie brakowało. Jacek Lech , Piotr Szczepanik, Seweryn Krajewski, Krzysio Krawczyk /mówię tu o mężczyznach/ też bardzo przystojni, uwielbiam ich i piosenki. Dziękuję i pozdrawiam .
@@janinaopatecka8497 To byli faceci zachowujacy sie i myslacy jak faceci - z daniem w pysk w razie potrzeby - a nie obecne metroseksualne dupki. Jezeli nie gorzej.....Niestety srajfonia i zanikajaca ciezsza praca temu procesowi sprzyjaja. Pozdrawiam
Jestem od Ciebie 21 lat starszy - r. 61 i naprawde sporo stracilas. Nikt jednak nie wybiera daty urodzenia. Sam chcialbym urodzic sie z 10 lat wczesniej.
Pamietam ten festiwalTo było tak tak dawno,że aż sie nie cbce wierzyć,ze to było naprawde. Piosenka jest bardzo ładna.Wówczas żyli ludzie, którzy tworzyli prawdziwą sztuke, wraz z nastaniem kapitalizmu w Polsce powstają towary, tzw muzyka, której nie da sie słucbać.
Moim zdaniem najlepsze lata i NIKT mnie nie przekona ze bylo inaczej. Cos z tego pamietam bo urodzilem sie w 61r. Szkoda ze nie 10 lat wczesniej ale tak sie zlozylo ze zupelnie to ode mnie nie zalezalo.
Natalio, gdybyś była nadal 15 latką to nie napisał bym ci tego. Wiele naszych rówieśników już nie ma, ale ja jeszcze mam się dobrze. Pamiętasz prywatki-adapter " Bambino" i płyty pocztówkowe, które kosztowały 14 zł. Pamiętasz wino Mistela, Lackrima , Bahus,, Acila Rosa. To była normalka na prywatkach. Dziewczyny były takie naturalne , skromne, ale były też sceny zazdrości ze strony dziewczyn.. Dalej już nie piszę. Pozdrawiam.!
To dopiero był hit!Jestem z 70-ych lat,ale jeszcze wtedy był to nieprawdopodobny przebój!I pomyśleć, że ten utwór (jak wiele innych superprzebój) zapewne nigdy by nie powstał,gdyby nie festiwale Kołobrzegu.Czy nie warto było, dyżurni przeciwnicy PRL-u?(którego pod wieloma względami i ja nie wspominam miło...)
Widziałem takich żołnierzy, takie dziewczyny, takie kwiaty .. W 68 w Kołobrzegu .. W OKOLICACH JEDNOSTKI WOJSKOWEJ , GDZIE BYŁEM NA OBOZIE SPORTOWYM ..Jakoś , nie widziałem tow. Wiesława , komuny , całej tej propagandy .. Słabo u mnie było ze świadomością klasową .. " A wiosną - niechaj wiosnę , nie Polskę zobaczę ... " kłaniał się poeta ( J .Lechoń)
Miałem wtedy 11 lat - pamiętam jak zareagował na tę pieśń mój ojciec - rocznik 1923, akowiec, żołnierz NSZ i WIN do 1947 roku... Ten twardziel miał miliony lśnień w oczach i na mokrych policzkach...
@@MEDIALPiatkowski Cos na ten temat wiem. Mialem znajomych ktorzy byli bezposrednimi swiadkami. Poludniowa Bialostocczyzna, lata powojenne. Co wieczor te wszystkie AK-owce , WiN-owce czy inne NSZ-owskie bandziory przylazili do wioski i rabowali co tylko sie dalo. Nie mowiac o korzuchach ale nawet glupie nozyczki nie mogly lezec na stole bo od razu znikaly. Zdarzaly sie zabojstwa. Niekiedy te akowskie bandziory potrafily wymordowac cala rodzine, razem z kobietami i dziecmi .
@@haimcukerman9764 Ojciec opowiadał, że jeśli cokolwiek przymusem zabierali, to zywność. Tylko od tych, którzy współpracowali z Niemcami lub Sowietami. No i od ubeków, ktrzy obwarowani na posterunkach mieli mnóstwo też zrabowanego żarcia... A tak a'props - Ojciec za sam zwrot AKowskie czy NSZowskie BANDZIORY zastrzeliłby cię bez wahania. Ja także...
@@MEDIALPiatkowski No to polaczek przychodz. Tylko jak będziesz podchodził pod mój dom to dobrze rozglądaj się na boki, bo możesz dostać kulę w ten swój polski akowski łeb. I choćbyś na pomoc wzywał swojego wojtyłę nic to ci nie pomoże. Ludzie mieli jednak rację kiedy mówili że te akowskie bandziory to byli zwyrodnialcy i mordercy. Te instynkty siedzą w polaczkach i to na poziomie genetycznym. I żadne dyskusje czy inne pojednania nic tu nie dadzą. To ( te akowskie bandyctwo ) odezwie się w którymś pokoleniu. I czy to się podoba czy też nie , trzeba mieć giwerę pod ręką po to żeby jak AK-owskie bandyctwo znowu będzie lazło do twojego domu to przynamniej załatwić pierwszego AK-owskiego bandziora który spróbuje to zrobić .
Rok 1968, a ja miałem 18. Miałem tę piosenkę na pocztówce z życzeniami nagranymi w studio ode mnie dla mojej dziewczyny, lat 16. Co z nią jest? Nie ma po niej śladu.
I pomyslec, ze Piotrek zaczynal jako konferansjer Niebiesko-Czarnych. Zespol ten to byla kuznia talentow i wielu czlonkow zespolu zaczelo swoja wlasna dzialalnosc.
kiedy dzisiaj dowiedziałem się że Piotr Janczerski nie żyje to wpadłem tu aby posłuchać idola mojej wczesnej młodości i okazało się że z czasem gusta się zmieniają
Gusta sie zmieniajä, ale sentyment pozostaje, bo mlodosc juz nigdy nie wröci . Lubie posluchac J. Laskowskiego, Cz. Gitary, Trubaduröw, Skaldöw, Nalepe, Korde, Niemena - bo to moja mlodosc.