Panie Dziadku Pawle, dobrze widzieć we względnej formie. Nożyki prima sort. Ja za niedługo będe szlifował siekierkę osadzoną z Dziadka instruktażem, a i młotek do osadzenia pewnie się napatoczy. Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności!
Piękna robota i świetna historia. Kiedyś, na obozie będąc, chcieliśmy zdobyć flagę powiewąjacą nad obozem Przysposobienia Obronnego. Skończyło się ucieczką przed policją 😁😁😁
Taki szlif ma swoje walory. Łatwo rozszczepia pniaczki, dobrze dłubie w drewnie, w przeciwieństwie do na przykład Opinela, który świetnie wchodzi w drewno, ale nie zrobisz nim okrągłych wgłębień.