Pierwszy raz widzę żeby marka tak oczerniała swój poprzedni model. Co do testu z walizkami to z tego co pamietam stary NX ma duży schowek pod podłoga wiec ta mała walizka by tam weszła. Co sprawia ze prezentacja mało wiarygodna.
Ja zupełnie nie odebrałem tego jako oczernianie poprzedniego modelu. Mi się akurat podobało konkretne porównywanie ich obu, wskazywanie co zostało ulepszone i zmienione.
Dziękujemy za komentarz. Silnik ten jest słabszy od wersji Plug-In, a wyraźnie bardziej „paliwożerny”. Dodatkowo nie jest to wersja hybrydowa, a benzynowa. Tym samym brak możliwości skorzystania z „ekobonusa” (1/2 akcyzy na hybrydy w Polsce). Czyli pełne 18,6% akcyzy, a więc auto z takim silnikiem byłoby o kilkadziesiąt tysięcy droższe.
@@lexusnews4294 Producent powinien dać jednak wybór.Jak wiadomo jest więcej zwolenników czystego Pb niż hybryd.Zwłaszcza,że w hybrydzie jest tylko CVT a w doładowanym silniku tradycyjny automat. Szkoda bo hybrydy nie wybrałem i nie wybiorę ale wnętrze robi naprawdę duże wrażenie.
@@machony79 dokładnie - nieulubione przez mnie BógMnieWybrał ma hybrydy, elektryki z przymusu ale jak komu pasuje benzyny pełną gębą też. No cóż popierałem japońską markę premium ale chyba teraz braknie mi argumentów... chlip .. chlip ... LEXUS NX RIP??
Szkoda ze niema systemu multimedialnego w wersji lift w ES duży ekran taki jest nowym NX mógłby się pojawić w limuzynie takiej jaka jest ES i chociaż po lifcie miałem nadzieje ze może silnik będzie z nowego NXa a tu moc się nie zmieniła , ale chyba mojego obecnego NXa będę wymieniał na nowego poliftowego ESa , albo jeszcze poczekać na najnowszy model .
@@machony79 Zgadzam się w pełni. Mam NXa 200t i to będzie niestety ostatni Lexus. Plug-in to auto na niewielkie odległości. W dłuższej trasie, jak "wyjedzie" się bateria to mamy kilkaset kg zbędnego balastu i osiągi gorsze od obecnej generacji 197 PS. Argument o wzroście ceny o kilkadziesiąt tysięcy jest średnio poważny bo mówimy o aucie, które w wyższej wersji będzie i tak kosztować grubo ponad 300k.
Stary nx był lepszy ponieważ był oferowany również z tradycyjnym automatem. Nowe lexusy nie nadają się do jazdy autostradą ze względu na beznadziejną przekładnię planetarną. Z tego powodu nikt nie chce kupować LS-a
Czyli co, nowy musi być gorszy żeby stary chwalić 🤦 Poprzedni nie był złym tylko następca jest jeszcze lepszym, tak to działa. Rozumiem, że twoja duma została urażona, bo wyszedł lepszy.
Ile można mieć klienta w czterech literach ? Nx350 zamówiony rok temu. Terminy zmieniane już kilkakrotnie, obecnie to końcówka tego roku (czyli dwa lata czekania). Na zachodzie jest maksymalnie rok. Brak kamery 360 a w zamian za nią 2500 zł. Kpina i żenada. BTW. Ciekawe czy potem zamontują ją za 2500 czy za 25000 ??? :-) i ciekawe że kamerki 360 nie ma tylko w Polsce. Niby marka premium, niby jak toyota czy lexus to kaizeny i inne kultury korporacyjne ale ... to chyba nie w Polsce. Polecam, jak to już było napisane poszukać forum o lexusie i wątek o zakupie nx350. A co do jeszcze samego kontaktu z toyota ( bo to toyota odpowiada za rynek lexusa w Polsce). To odpisują tylko co który raz. Cały czas te same gotowe formułki. Smutne.
te kamerki 360 sa ci potrzebne jak zeby w dupie w tak małym aucie. Nie masz na co kasy wydać. Spytaj jakiegokolwiek kierowcy z ciężarówki czy ma kamerki 360 w aucie. niestety zaskoczę cię w żadnym się nie spotykałem a tysiące kierowców jakoś sobie daje radę z pojazdem o wymiarach 2.5m x 16m lub 2.5m x 18m . ja na co dzień ta 2ga wersja i tez 360 kamer niestety nie ma . w NXie tez nie mam bo to dla mnie zbyteczne akurat to autko jest dla mnie jak zabaweczka w porównaniu z tym co na co dzień w pracy pomykam.
Piękny wóz ale niestety przy jezdzie autostradowej 150-60 km/, tego typu samochody to niewypał - żarłoki...dlatego właściwym pozostaje wyłącznie stary dobry diesel ;)
Bo od diesel odchodzi się że względu na ekologię ( sam mam XC 60 D5 i 207 HDi) poza tym już odchodzi się od prędkości powyżej 130, nawet w Niemczech, to kwestia czasu.
@@takisa.6186 Dobrze że jeszcze w Polsce można śmigać 140 po autostradach...Ja wierzę jednak że kiedyś ( po wielkim wybuchu 💥🌋) znów wszystko wróci no normy...Będziemy palić lampy naftowe i tankować maizle 😉
@@savageaxis7721 To jest silnik wolnossący i wątpię żeby spalił ci tak wiele, podejrzewam że nigdy nie miałeś auta nowej generacji i ciągle poruszasz się w matrix czasów gdy diesel robił 1 mln km. Te auto jest na dzisiaj autem perfekcyjnym i zapewniam cię, że eksploatacja go jest dużo tańsza, niż diesel.
@@takisa.6186 Wiesz, nie twierdzę że samochód jest perfekcyjnym i że mało pali - ale w mieście i przy spokojnej jeździe...Nie ma cudów na świecie, a praw fizyki nie oszukasz, więc zakładam że taki samochód tak czy inaczej przy prędkościach autostradowych spali sporo paliwa. Robiłem test Arkany i wyszło mi 9 L przy 150km/h. Weź pod uwagę to, że Leksus jest samochodem znacznie cięższym niż Renault Arkana i z racji na jego przód mniej areodynamicznym.
Fajne elementy i rozwiązania niestety wszystko w słabym pudełku. Z tego co pamiętam to nie NX a RX jest SUV wartym uwagi w Lexusie. Przykładem ze Japonce maja dziwny design jest stary i nowy RC ... stare lepsze od nowego. O strzale w kolano w postaci LS i praktycznie bliźniaczego ES nawet nie ma co pisać. Z drugiej strony potrafią zrobić takiego auto jak LC ... czy kilka lat wstecz GS450H (ostatniej gen). Przyznasz może ze winna wyraźnie leży po stornie słabego design i słabego marketingu - ja jako użytkownik d ponad 10 lat zdecydowanie tak.
Czy najczęściej widujemy go na drogach... Jeśli chodzi o markę Lexus to być może tak, ale w przypadku SUVa - wszelkiego rodzaju XC szwedzkiej marki widuję zdecydowanie częściej
@@TheDeimos777 nie zrozum mnie źle, ale ja u siebie mam 4 bezrobotnych sąsiadów co nie oznacza, że większość polaków jest bezrobotna. Trochę jeżdżę po tych dziurawych drogach (ok, są też ładne) i jakbym miał przeliczyć procentowo to 90% Volvo, 10 Lexus, wliczając toyotę robi się 65-35
@@xkickx7724 no i właśnie o to chodzi , lexus ma się wyróżniać , ja mam NXa pierwszej generacji po lifcie i w Warszawie ich sporo widuje , na moim parkingu obok stoi mojej sąsiadki UX jej mąż teraz będzie zamawiał tego nowego NXa , stopień popularności tych aut teraz so czasów 2006 2008 jest ogromny , pamietam jak pierwszego swojego Lexa kupiłem w 2006 roku nówkę IS 220 D to była rzadkość na ulicach a teraz to i nawet Tych ISow drugiej generacji jest sporo , ale owszem cieszy mnie fakt ze mam auto które jest mniej spotykane niż np beemki czy Mercedesy , dla mnie to jest na plus .
@@pawelt6484 nie wiem czy chciałeś się pochwalić czy o co chodziło, ale w filmie poruszony został wątek LEXUSA JAKO NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANEGO SUVA, a nie Lexusa jako auta, które wyróżnia się spośród innych aut swoją nietuzinkowością, ale dobra, zbędna dyskusja
@@xkickx7724 dla mnie tak jest często widywanym autem na WarsZawakich drogach , ale np będąc na wakacjach czy w górach czy nad morzem owszem Volvo czy BMW jest tego multum w porównaniu z Lexusem gdzie te auta już są dla mnie mocno oklepane , chwalić się nie muszę bo wiem co mam i sprawia mi przyjemność spojrzeć na moje auto a z drugiej strony może i warto się chwalić marka Lexus bo jest wyjątkowa od stylistyki po obsługę w salonach Lexa , ojjj żeby inni mieli taka obsługę jak oni.
Drodzy państwo z Lexusa oraz Toyoty technologia technologią technika techniką ale Design jest bardzo ważny a tutaj jest wiele do zrobienia obecne lexusy mają zbyt ostre linie gdzie te Lexusy z lat 90ch Dlaczego potencjalny nabywca Lexusa ciągle musi iść na kompromis bardzo sobie cenię Lexusa za jego bez awaryjność pewność solidność ale ciągle czekam na swój model. Nie zapominajcie że potencjalny nabywca na samym początku kieruj się wzrokiem Pozdrawia miłośnik Toyoty oraz Lexusa.
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-nHCoOn3i-xw.html Cena w USA wersji premium , odpowiednik dostępnej w Polsce prestige w przeliczeniu wynosi ok. 173 tys. zł. U nas bezczelnie zawyżona na "jedyne" 220 tys. zł, a gdzie nam do amerykańskich zarobków? Pazerność naszych "sprzedawców" nie ma umiaru!
@@klaudiuszjaroszewicz To i tak wychodzi ok. 190 tys. a nie 220... Ja niestety zamawiałem (przepłacałem) u nas 30 października NX-450h+ Prestige z pakietami: Design, Tazuna i Premium - wyszło mi 279 tys. zł. Targowałem się bo zakup za gotówkę, więc w sumie wyszło niby 18,6% rabatu...
@@Mateusz1110 No mnie najbliżej było do Gdańska. U mnie w Toyocie też mogłem na upartego zamówić, ale ceny mieli słabsze... U nich najwyżej będę serwisował, bo ponoć przegląd wychodzi taniej niż w Lexusie, a do Gdańska nie trzeba gonić i gwarancji się nie traci. Pozdrawiam.
Mark jest przereklamowany. Żadna wybitna jakość i niewielkie możliwości personalizacji. Słuchając radia bez różnicy w porównaniu z tym 10- cio głośnikowym premium. Jestem szczerze rozczarowany Markiem. Gorszy niż Bose i zarówno ja , jak i dwie towarzyszące mi osoby były podobnego zdania. Skąd koszt 10 tys.? Za co??? Przed zakupem radzę posłuchać i idę o zakład że zrezygnujecie z Marka. A taką ładną ma reklamę...
Bardzo nieprofesjonalny film o Lexusie NX. Panie redaktorze, kręci pan film dla potencjalnych nabywców Lexusa, jak ja, a nie film animowany dla dzieci. Pokazywanie możliwości zaladunkowych bagażnika w przyspieszonym tempie może się panu wydawać zabawne - widzowi nie daje nic. Profesjonalista pokazałby te walizki, opisał ich wymiary (także na ekranie) i pokazał, ile bagażu można zmieścić w takim samochodzie. Wtedy to ma sens. O litrach pojemności można sobie poczytać w internecie, ale taka wiedza to nie wszystko. Przykład LBX vs UX pokazuje, że czasem mniejszy bagażnik jest praktyczniejszy, niż większy. To tylko jeden przykład. Reasumując, niech pan podaje KONKRETY, a nie ogólniki typu "ten samochód jest bardzo zwrotny", "jest bardzo cichy" - bez podania konkretów, np liczbowych.
widzieliście już je na ulicy ............ chyba tylko u testerów bo ten model to jedna wielka porażka dostaw bije ich na głowę nawet g klasa na która ponoć długo się czeka zamówiłem równocześnie G już jest a lexa jak niebyło tak niema 😡😡😡😡😡
Nowy nx jest bardzo ładny z zewnątrz ale w środku wydaje się mimo wszystko trochę tandetny, a przede wszystkim ta udajaca skórę tapicerka siedzeń, podłokietników, drzwi... w aucie, które widziałem na prezentacji w salonie za około 300 tyś., wchodzisz do auta i po samym zapachu wiesz, że to plastik. Faktycznie duża akstrawagancja w segmencie premium. Ten wielki tablet jest zbyt blisko kierowcy i jest zbyt duży, nie rozumiem po co aż tak wielki? To uważam za minus. Co do jazdy, trudno ocenić, gdyż nie ma aut demonstracyjny jeszcze ale stary nx nie był idealny i tak cichy jak niektórzy tu piszą. Odnośnie porównania do Rav4; nie ma co porównywać, to zupełnie inne auta i Rav4 jest faktycznie zdecydowanie bardziej praktyczna w stosunku do nx'a ale jeszcze bardziej plastikowa. Szkoda, że Nx poszedł w zła stronę i zamiast praktyczności skupił się na niepotrzebnych bajerach, bezsensownych klamkach, za dużym tablecie i innych wodotryskach zamiast popracować nad praktycznością. Cena nieadekwatna, za wysoka w stosunku do konkurencji Premium, niemieckich, szwedzkich i No. Genesisa. Tam za te same pieniądze jest więcej i porównywanie cenowo, lub taniej, a czuć że to premium, choćby po zamachu prawdziwej skóry... Mimo, że nastawiłem się na zakup nowego NXa to się bardzo rozczarowałem i wybrałem inne.
Ja zamowilem NX napakowany po pachy. 225k. Kolega wlasnie odebral nowe BMW X3. Za 209k. Golas. I silnik 2.0 184KM i ma spalanie teraz zima w miescie 14 litrow 😂😂😂
Mam nową RAV4 za 150 tys zł i nie widzę wielkiej różnicy pomiędzy tymi samochodami pod względem praktycznym. Lexus jest naszpikowany w 80% zbędnymi w codziennym użytkowaniu wodotryskami za drugie tyle pieniędzy. To nic innego jak marketing i wyciąganie kasy z naiwniaków.
Proszę czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem o wyciszeniu czy wyglądzie tylko o aspektach praktycznych w codziennym użytkowaniu. A taka Rav4 ma więcej przestrzeni w środku niż np. taki nx300.
@@pawelkarcz4075 Ja właśnie mam okazję prawie codziennie obserwować jak sąsiedzi "użytkują" tę ciut większą przestrzeń w swoich Rafkach, w skrajnych wypadkach (bardzo rzadko) jadą max. 3 osoby, a w 90% dwie lub jedna... Co do samej Toyoty to eksploatowaliśmy w firmie przez 10 lat Land Cruisera od nowości. Po 300 tys. zaczęło się sypać prawie wszystko, począwszy od przekładni kierowniczej (wymiana 10 tys. zł), układu zawieszenia, wspomagania, sprzęgła itd. W paru miejscach pojawiła się też korozja. A terenu ten samochód nigdy nie widział, tylko po asfaltach jeżdżony...
Akurat mam 4 osobową rodzinę i przed zakupem Rav4 testowałem również nx300. Jest zasadnicza różnica w przestrzeni kabiny i bagażnika na korzyść Rav4. A technicznie to takie same samochody, to po co przepłacać. Chyba, że kogoś kręcą znaczki na masce i ma nadmiar kasy to owszem.
O jakiej technice wspominasz? Silnik ok i nic więcej. Zawieszenie, sztywność konstrukcji, materiały, zawieszenie, układ kierowniczy to zupełnie inna bajka. Nie wspomnę że jest taki silnik jak 2.0 238hp. Którego raz nigdy nie miała. Więc chyba przycisk start /stop ten sam😄
Kolejny lexus dostępny tylko z beznadziejną przekładnią bezstopniową. W USA ponad 70% użytkowników lexusa z tą przekładnią nie kupiło by ponownie auta tej marki.