Kurczę jak to fajnie wygląda ta sześćdziesiątka z tuzem i do tego jeszcze tak odnowiony pielnik 😎 Bardzo ładnie się to prezentuje jeszcze jakieś naklejki ostrzegawcze i napis AgroLovers to będzie sprzęcik, że tak powiem firmowy 😁
Stosuj proszę Marleno ochronę dróg oddechowych( maszeczka przeciwpyłowa) i ochronne słuchu podczas tych Twoich prac podczas czyszczenia zardzewiałych elementów ;)
No i maszyna Pierwyj sort 😁😄😃😀 stary nowy nabytek odrestaurowany od razu i igiełka... Bardzo fajnie wyszekl... Kolor pod paznokcie dobierany😉😁 Jak sytuacja z deszczem w waszym rejonie... U nas w Łódzkiem po 2 tygodniach w sobotę porządny deszcz spadł... Lecz zboża ziemniaki trawy już przysycha zaczely
Kolor czerwony został wybrany aby odróżniał się wśród zielonej fasoli😊 a co do opadów to w piątek trzy razy przeszła fala deszczu i to w jednym gospodarstwie naszym tak spokojnie fajnie popadało, w drugiem niewiele popadało a tak pomiędzy nami to woda drogą płynęła. W sobotę natomiast w nocy padało, a w niedzielę to na spokojnie w dzień padało z małymi przerwami. Jak na razie jesteśmy zadowoleni i mamy nadzieję że nasze uprawy podskoczą do góry po tym deszczu. Pozdrawiamy 😁
To jest pielnik do burakow cukrowych brakuje tylko tych walkow ktore mieszaja zielsko wyciete . Brakuje tez siedzenia , kol i dyszla do kierowania wtedy sie zaczepia do tylu ciagnika . Uwazam ze to lepsze rozwiazanie na tyl bo sie kolami nie gniecie wycietego zielska....
a mi się wydaję że jest to zwykły pielnik którym można też obsypywać ziemniaki. To o czym mówisz z siedzeniem i kierownicą u mnie nazywają wielorak a czy tak się nazywa czy nie to już nie wiem.
Dokładnie tak. Siedzenie, kierownica, kółka i wałki zostały wymontowanie. Była to graca na tył, którą można robić w burkach cukrowych, ale również i w fasoli jak w tym przypadku. Została tak przerobiona na przód by można było samemu robić w polu. U nas w okolicy dużo osób tak ma do przodu zrobione i nie uważamy, że jest to gorzej jak koło przejedzie po zruszonej ziemi. A co do nazwy tego sprzętu to różnie można na to mówić. Dlatego w opisie są trzy nazwy podane które oznaczają ten sam sprzęt.
Ja też zaczepił bym na tył. A rozwiązanie jest bardzo proste. U nas w Mazowieckiem wielorak na 6 redlin w bardzo dobrym stanie zawieszany na tył kupisz za grosze.A tu koszt tuza koszt wiloraka i ugniecione redliny po przejeździe. Według mnie to mało sensowne rozwiązanie. Pozdrawiam
Jak jest sucha ziemia to nic zupełnie nie przeszkadza. Robota dobrze zrobiona. I dodatkowo osoby na tył nie trzeba angażować a o to mi chodziło głównie. Przy większej ilości sam sobie zrobię. Ten pielnik na przód wykonany jest głównie po to żeby podsypać fasolę 😉
Marek Dmitruk kto powiedział że ziemia ma być spulchniona? Ja osobiście nie robię w fasoli wielorakiem jeśli jest czysto. Chyba że jest Chwast, to wtedy tak