Pazerność VW doprowadzila do takiego stanu jaki jest. Mieli za rok 2023 ponad 22MLD € zysku, ale akcje za malo poszly w gore. Szef VW szuka tez oszczędności, tną po kosztach zatrudniajac coraz wiecej studentow itd
W Toyocie to powinny korki szampana strzelać z radości jak głupia Europa poprzez eco ideologię zniszczyła sobie motoryzację. VW jeśli upadnie to na wlanie życzenie. Płakał nie będę a wręcz się cieszył. Dzięki za film. Miłego weekendu.
Z elektrykami wbrew temu co mówią projektanci, że elektryk daje więcej swobody przy projekcie karoserii, jesteśmy skazani na kształt fasolki jak np mercedes eqs. I to raczej się nie zmieni dopóki nie zostanie zwiększona szybkość ładowania elektryków.
W czasach kryzysu w pierwszej kolejności rezygnuje się z marketingu, a team F1 zdecydowanie można pod to podpisać. Myślę jednak, że ponieważ przemysł motoryzacyjny wpływa na 23% gospodarki Niemiec to nie będzie tu żadnej katastrofy. VAG skorzysta na subsydiach rządowych.
@@vestrumcnh4463 chyba nie zdajesz sobie sprawy jakie tego byłyby konsekwencje też dla Polaków... Druga sprawa że dopóki Niemcy funkcjonują to raczej VAGowi nic nie grozi. To perełka niemieckiej gospodarki.
Miałem to zachwalane wówczas "cudo" pieprzyło się w nim wszystko, co tydzień nowa awaria nie unieruchamiająca pojazdu, a co miesiąc awaria z którą raczej nie jeździć, jeszcze rdzewiał ale to moja wina bo po jeździe w zimie zostawiłem go brudnego w garażu i od tamtej pory w 3 lata uległ biodegradacji.
Z pewnością tak będzie. Koncerny motoryzacyjne odpowiedzialne są za 24% całego przemysłu Niemiec i z pewnością zrobią wszystko, żeby VW nie upadł. W ostateczności można też skorzystać z nie dającej się podważyć mocnej pozycji Niemiec w UE.
Zbliżają się urodziny dziewczyny/żony, za chwilę Boże Narodzenie i rocznica ..., przeglądasz w necie co by kupić swojej kobiecie i po minucie już wyśledzają się reklamy na kompie, w komórce i dostajesz kolejne emaile z wiadomością "KUP TO". Boję się, że będziemy jechać takim Fordem na urlop z rodziną i wyświetlą się reklamy, które nie powinna widzieć dziewczyna/zona.
Niestety Jaguar ma w planach 100% elektryfikację. Teraz mają w ofercie już tylko F-Pace'a, a za moment go przestaną produkować, znikną na rok, by powrócić (niemal jak Feniks) jako marka w pełni EV. Liczę, że im się to nie uda i będzie trzeba przeprosić się z genialnym V8.
Na pewno w dużym stopni VW zabija elektryfikacja i tępe brnięcie w tą stronę zarządu firmy. Jednak jest jeszcze druga strona medalu. Ceny które są delikatnie mówiąc zawrotne. Wystarczy popatrzeć na golfa czy nowego passat. Jeżeli nowy pasek jest w cenie BMW3 czy C-klass to o czym my tutaj mówimy. Na bzdury typu - nie kupi Pan BMW za te pieniądze w tej cenie - nie działają. Do tego wszystkiego beznadziejny design, który powoduje u mnie odruch wymiotny.
Tej Sylwii to w Europie pewnie nie będzie tak samo jak nowej Zetki. A vw czw*rta rz**** uratuje w razie czego, spokojnie. Peugeot mi lepiej podchodzi ale Renault też fajne.
Ford to tak już od paru lat chce se głupi ryj rozwalić. Nie ma nowego mondeo (w Europie), nie ma focusa rs, z tego co wiem to nie ma już nowych c maxów, smaxów i innych oraz jest jakiś ciulowy ford capri który nie ma nic wspólnego z protoplastą poza nazwą. Dla mnie peak europejskiego forda był na początku lat 90 i jeszcze miał się nieźle gdzieś do 2018r.
Daj spokój… to jest dramat co robią z tą marką. Puma, która nie ma nic wspólnego z Pumą. Mustang Mach-E, który nie jest Mustangiem i wisienka na torcie - Ford Capri, który jest coupe-SUVem i elektrykiem.
@@jazdyprobne widzę że ktoś tu chyba też lubi forda, a przynajmniej do póki nie był taki gejowy. Jedyne co ratuje forda to moim zdaniem focus, mustang, bronco czyli 2 fordy z poza europy.
@@jakiskana5157 Nie jestem teraz zbyt dużym fanem Forda, natomiast to nie wpływa na zdolność oceny ich modeli. Szczęśliwie : ) W tym momencie natomiast ich najbardziej interesującym modelem jest dla mnie Ford Tourneo Courier, który dobrze wycenili i może zalać ulice.