[NV 

Jesteś cudowny Ojcze Adamie i taki prawdziwy z tą ogromną wrażliwością. Twoje oczy są pełne blasku miłości ❤❤❤❤❤❤❤. Myślę , że wielu z nas znalazło się już w takim zakątku samotności, braku nadziei a nawet zwątpienia. Wtedy już tylko pozostaje wiara, że to co utraciliśmy stało się po coś ważnego, czego my jescze nie możemy ogarnąć. Możemy jedynie zaufać Bożym planom. Pozdrawiam najserdeczniej wszystkich💟💟💟💟💟💟💟

Najzwyczajniej w świecie coraz bardziej kocham Jezusa dzięki Ojcu Adamowi! A Ojca Adasia kocham całym sercem!

Adamie dla wielu młodych to ty jesteś jednym z najwspanialszych patronów kościoła niczym pielgrzym przemierzasz Drogi Jezusa Bóg zapłać Amen

Dotknęło mnie to dzisiejsze gadanko bardzo bardzo mocno. Tak bardzo tych slow dzisiaj potrzebowałam. Potrzebowalam zobaczyc kapłana, ktory jak ja płacze nad tym,co w jego zyciu sie skonczylo tak po ludzku a tak po Bozemu sie uśmiecha i puszcza promień nadziei. ❤️

Dziękuję Ci ojcze za pokazanie tak wspaniałego miejsca Bóg zapłać

Przepraszam Cię Panie Jezu, że nie potrafię przejść przez cierpienie z taką godnością i miłością, jaką Ty miałeś do tych, którzy krzywdzą.

Ojcze Zacheuszu-Franciszkaninie! Dziękujemy, że nasz Ojciec Adam mógł tam wejść i nam te wszystkie cudowności pokazać! Pomodlimy się za Ojca i cały zakon w podzience:)

Dziękuje Ojcu za piękne, czułe, wrażliwe serce, wzruszyłam się z Ojcem. Pięknie Ojciec prowadzi.

Niedawno minelo 10 miesiecy jak zmarl moj ukochany maz, bol nie do opowiedzenia po Jego stracie i wlasnie ta swiadomosc, ze nigdy nie zadasz My pytania, On Ci nie zada, nie uslyszysz odpowiedzi,Jego smiechu,nie zobaczysz milosci w Jego oczach nie poczujesz dotyku, ze juz nigdy nic razem,ze teraz tylko ja sama....ale wtedy przyszedl do mnie Jezus i dopiero wtedy zrozumialam co oznacza znalezsc ratunek w Bogu.Kochani pozdrawiam i szczesc Boze.Iwo.

Dziękuję. Ja nie wiem jak to Ojciec robi ale za każdym razem gdy słucham mam wrażenie jakby to było dla Mnie. Powróciła mi nadzieja. Dziękuję 😊

Dziękuję za te słowa! Bardzo mi były potrzebne. I też miałam łzy w oczach, gdy ojciec mówił o końcu. Bo ten koniec to nie koniec. Po ludzku tak, ale Bóg z każdego ludzkiego końca wydobywa, daje nowe życie

Ojciec Adam to najlepsza rzecz jaka spotkała internet :) Bóg zapłać za wszystko!

Ojcze Adamie płakałam dziś razem.z Tobą, bo rak znow zaatakował i myślę co mogę utracić , tak jak myślam Jezus : męża, trójkę dzieci , mamę, brata, psa , marzenia , kolejną pieszą pielgrzymkę na ktora już w tym roku nie wyruszyłam . I trudno jest w tej rzeczywistości kochać i mieć nadzieję, ale wierze i prosze o cud . Jeśli możecie to pomódlcie sie za mnie bym umiał kochać . Będe wdzięczna .

Dzisiaj mi się śniło, że z księdzem jem tort. Dużo zdrowia oraz błogosławieństwa Bożego. Dziękuję za rekolekcje w Dobrodzieniu

Bardzo Tobie dziękuję Ojcze Adamie za ten odcinek !!! Jest wspaniały, cudowny, dający nadzieję, wiarę mimo jej braku na dzisiejszym horyzoncie życia. Kochani Langustowicze, bardzo Was proszę o modlitwę. Niech Bóg Wam błogosławi !!!

Cudowne słowa Ojcze Adamie ❤ dziękuję za to że jesteś i za to ze dajesz Nam codziennie światło do życia z Bogiem i nadzieję na przetrwanie bólu i cierpienia! Pozdrawiam gorąco i modlę się za Ojca i wszystkich langustowiczow!

Wiara, nadzieja i miłość, to dzięki nim można przetrwać największą burzę. Pokonać każdą, nawet największą przeszkodę. Podnieść się po każdym upadku. Ja dzięki wierze, nadziei i miłości wciąż żyje na tym świecie. Gdyby nie one, to dawno by mnie już nie było. Za to jestem im wdzięczna. Dziękuję.

Jeszcze tydzień temu byłam w tych miejscach i emocje wróciły jakbym znów tam się znajdowała. Faktycznie miejsce przetrzymywania Pana Jezusa i to co tam się myśli i czuje powoduje ogromne emocje i trudno powstrzymać się od łez. Niesamowite przeżycie! Dzięki Ojcze za ten filmik!

Ja raz jeszcze dziękuje Ci Ojcze Adamie za to co robisz, za to że jesteś, za to jak pięknie nam o Jezusie opowiadasz. Pozdrawiam 😘😘😘

Bardzo bardzo Ci ojczulku pozdrawiam i dziękuję że jesteś i że tak pięknie opowiadasz o naszym kochanym Panie Jezusie🙏🙏👼♥️😘😘

Ojcze Płacz ...a ja razem z Tobą, bo łzy oczyszczają i przynoszą ulgę. To dar łez od Ducha św. sprawił,że nie zwariowałam, a jak pięknie jest płakać...z kimś. Niech Pan Jezus Ojca błogosławi i strzeże.

W całym tym syfie w internecie trafiłem na najbardziej wartościowe miejsce w tym wirtualnym świecie..dziękuję! Zna ktoś tytuł nagrania z końca tego odcinka?

O.Adamie dziekuje za lzy za oczy pelne wiary i milosci za kazanie cudowny rano i przepiekny Blog wieczorem

Wielkie Bóg zapłać. Serdecznie pozdrawiamy!

Dziekuje Ojcze Adamie za wszystko niech Bóg Ci błogosławi

Tak bardzo Ojca kocham za to, że... za wszystko w sumie. To Ojciec ciągnie za fraki do Jezusa 💜

Dziś piękne święto ,Przemienienia Pańskiego ,a ja wraz z mężem obchodzimy 34 rocznicę naszego ślubu,proszę o modlitwę w tym pięknym miejscu.

Taką siłą współodczówania jaką ma ojciec Adam to dla Ludzi dar i udręką! Znam z autopsji. Z Panem Bogiem. Klaudia

Kochany Adasiu, nie wiem jak to określić ale BARDZO Ci dziękuję za to przesłanie, za film, tak bym chciała tam sobie być z Tobą i się modlić, niesamowite jest to miejsce w którym Pan Jezus był uwięziony, jak dobrze że to nie był początek końca życia ale Zmartwychwstania. Nasze ludzkie marzenia rzadko kiedy się spełniają, ja uczę się dziękować Panu Bogu za to co mam i nie zatrzymuję się nad tym czego nie mam a co byłoby po ludzku moim szczęściem, uczymy się kochani ufać Bogu że wszystko co się dzieje w naszym życiu zmierza ku życiu w wieczności, w szczęściu przebywania z Bogiem i nie znamy drogi, więc ufajmy 💗💗💗

Witam wszystkich langustowiczów.Nigdy nie byłam w Ziemi Świętej. Ale marzenia się spelniają, może kiedyś...:-)

Pozdrawiam o.Adasia i wszystkich langustowiczów 😚

Chwała Panu niech będzie Bóg uwielbiony teraz i zawsze. Amen ❤

Jezus jest wielki!!! Dziękuję właśnie takich słów w tym momencie potrzebowałem.

Ojcze Adasiu kocham ojca

Mocny dzisiejszy odcinek. Mocny przekaz, Dzięki Ci o Panie, że przemawiasz do nas ustami Adasia

Dzisiaj Święto Przemienienia, to ojciec zabrał nas "na Górę ". Dosięgnąć dna swojego serca , gdzie ten ból , a potem dosięgnąć nadzieją Poranka..i dać się poprowadzić ku życiu. Amen ojcze. Dziękuję za ojca miłość do Boga, to naprawdę niezła żarówa.😊🌞

Witam. Jak się cieszę z nowego gadanka. No i to ten odcinek na który czekałam 💜najbardziej. Słucham, oglądam i chłonę całą sobą. Pozdrawiam ela

Duch Święty musiał mi podpowiedzieć, żebym dziś obejrzała ten odcinek. Dzięki ojcu mam wprowadzenie na dzisiejszą Liturgię. :)

Brak słów... piękny i wzruszający odcinek. Dziękuję ojcze, dodałeś mi wiele otuchy ❤️

Każdy kto ma w sobie wrażliwość i serce zamiast głazu będzie ogromnie przeżywał koniec czegoś co miało dla niego jakąś szczególną, wewnętrzną wartość. Wiara, nadzieja i miłość dana od Boga zapala w sercu światełko, wtedy proszę o pomoc Jezusa i Maryję. Sam rezultat zostawiam w Jego rękach ufając, że Bóg wie co dla mnie jest najlepsze. Łzy leją się strumieniami ale potem czuję wielką ulgę i znowu mam za co Bogu dziękować. NIGDY MNIE NIE ZOSTAWIŁ W POTRZEBIE, a wręcz zawsze poczułam jak bardzo mnie kocha. ON zawsze mówi do nas językiem Miłości i powraca wtedy radość, pokój i sens życia. Odkryliśmy ileś lat temu z Jurkiem jaką moc ma modlitwa małżeńska, rodzinna...każdy koniec dawał dzięki Bogu początek nowego...Pielęgnujmy miłość bo nie ma nic cenniejszego. Ona zmniejsza lęk, pomaga zorientować się na Boga i znajdować światełko w tunelu..... Boże pomagaj nam nieustannie . Amen.❤

Idealne słowa po tym jak zostałam zraniona w najperfidniejszy ze sposobów. Dziekuje Ojcze. Bardzo

W momencie myślenia o końcu czegoś co było dla nas ważne, nie da się nie płakać... ale nagle Ojciec mówi z nadzieją w oczach o Zmartwychwstaniu Pana Jezusa, że to tak na prawdę nie jest koniec. Może nam się wydawać, że coś się skończyło, bo zły miesza, psuje, kłóci ze sobą ludzi, wnosi lęk. Z czasem może się okazać, że ten koniec jest tak na prawdę POCZĄTKIEM. Wierzę mocno, że ten koniec, o którym myślę będzie właśnie takim początkiem... kochani, nawet jeżeli ktoś od was odszedł bez słowa i bardzo cierpicie z tego powodu, oddajcie to Bogu i nie traćcie nadziei... módlcie się za tą osobę i postarajcie się patrzeć na nią z miłością. Wiem, że to ciężkie - sama się tego uczę każdego dnia. Pozdrawiam Was langustowicze! z Bogiem! :)

Dziękuję Ojcze Adasiu za obraz i słowo, przepiękne.... .pozdrawiam,życząc Bożego Miłosierdzia. :)

Ojcze dzięki Tobie możemy zobaczyć te wszystkie piękne miejsca za co jestem bardzo wdzięczna. Dziękuję i pozdrawiam💖

Słów brakuje! więc pomilczę....Niech na wszystkich Naszych drogach,Jezus Zmartwychwstaje i Kocha,kocha,kocha w Nas i przez Nas.Amen P.S. Ojcze dzięki za to że często mnie/Nas wleczesz za fraki do Jezusa....

To do mnie dzisiaj. I też płakałam. Dziękuję ❤️

Jakże ja Tobie dziękuję za TEN odcinek....Bóg zapłać.....

dziękuję ! łzy wzruszenia płyną jak rzeka

Dziękuję za ojca łzy . Uwielbiam kiedy ludzie odważają się publicznie płakać zwłaszcza faceci czuję że dotykamy wtedy wszyscy czegoś szczerego prawdziwego esencyjnego. pozdrawiam

Piękne świadectwo 😇☺️ dzięki ojcu moja wiara codziennie się pogłębia - cudowne uczucie 😊

ale przekaz jak dla mnie bardzo piękny i prawdziwy, znaczenie dla ludzi tamtych wydarzeń jak najbardziej ukazujące że z Jezusem można pokonywać najgorsze ciemności które wydawały by się nie do pokonania i wydawały by się dla ludzi końcem wszystkiego , ale są do pokonania bo Jezus je pokonał

Dziś jest szósta rocznica mojego ślubu. Od pięciu lat moje małżeństwo to głównie kłótnie, nieporozumienia, wzajemne żale i pretensje... Tak naprawdę nie mam nadziei na to, że coś się zmieni. Już chyba za dużo się stało, powiedziało. I często zadaję sobie pytanie: co dalej? Jak mam dalej żyć? Dziękuję Ojcze Adamie za ten film. On daje mi jakąś odpowiedź. Choć to bardzo trudne...

Dziekuje Jezusowi za moja Rodzinė i ludzi ,których spotkałam na swojej drodze życia .Niech Jezus zawsze bedzie z Ojcem Adasiem.

Ojcze, ten odcinek? Piękny. Naprawdę niesamowity. Trafia w sedno, chyba u każdego. Moment w którym Ojciec opowiada o osamotnionym Chrystusie i Jego cierpieniu... Miałam łzy w oczach, a w chwili gdy Ojciec mówi że zaraz zacznie płakać mając na myśli koniec planów, marzeń, związków - ja płakałam. Wydawać by się mogło że dotarł do mnie wówczas dualizm osoby Jezusa - człowieczeństwo i bóstwo. Taki prosty przekaz a jednak taki ważny i potrzebny. Dziękuję Ojcu za to co dzięki temu wideo dostrzegłam, dziękuję za to że Ojciec jest. Niech Bóg będzie z Tobą.

Hejka! Nadganiam vlogi właśnie. Ten jest świetny, choć teraz mój nastrój poszedł lekko w górę. Myślę, że dobrze będzie do tego wrócić w trakcie Triduum w przyszłym roku. Ciesze się, że jest sobie taki Adaś - czasem od dawania radochy, a czasem wbijania "szpil". Bo i to, i to jest potrzebne. Co do samej wiary, to tu jest gorzej, ale walczę - niekoniecznie o siebie, ale o silną relację z Bogiem. Tak już mam. Dla większości jestem realistką (z nutką pesymizmu), ale jakimś dziwnym trafem idę do przodu, nawet jeśli jeden krok zajmuje mi rok świetlny. Miłego dzionka i jutrzejszego dnia (tj. 15.08). Pozdrawiam wszystkich, jeśli ktokolwiek to czyta :D. Marta M. (Nie żadna tam Katarzyna, bo to mój fikcyjny mail).

Lubie Ojca prawdziwego dziękuję za prawdę. Dziękuję za koniec misji...🌂Jezu Ufam Tobie !

Dziś zakończył się mój związek. Moje serce się rozsypało. Tak bardzo dziękuję za te słowa których dziś wysłuchałam.

Dziękuję oj.Adamie za wspaniałe filmy. Czytałam że w nocy która Pan Jezus był więziony, był również okrutnie torturowany. Jest to naprawdę nie do objęcia naszym rozumem. Pozdrawiam wszystkich

kochaj ..to Cie ocali ,najwazniejsze e zyciu to wlasnie Kochac i byc kochanym

Nie tylko pieniadze sa wazne , ale przedewszystkim czlowiek i jego serce szczere !!!

Kochani bardzo was proszę o modlitwę ( jestem w szpitalu) potrzebuje jej bardzo bo raz jest dobrze a raz źle (trudna jest dla mnie ta huśtawka). Ściskam mocno niech Wam Bóg błogosławi.:)

dziękuję za te słowa "KOCHAJ TO CIĘ OCALI"

Miłość prawdziwa rodzi się w ból tylko wtedy wiemy ile jest warta , a pewnie nie wiemy ile zyskujemy. Choć boje się nie raz , ból zawsze trwa , to wiara , że jestem kochana przez Boga pozwala mi rozumieć i żyć. Zostańcie z Bogiem.

Ojcze Adamie...Dziękuję💞

Płakałam z Tobą ojcze Adamie, zresztą płaczę prawie na każdym etapie Twojej podróży, nie tylko po Ziemi Świętej, dziękuję Ci i dziękuję Panu za Ciebie.

Wspaniałe! Byłam 2 razy, ale tak mogłam zobaczyć, dzięki Tobie, Ojcze.

To bardzo piękne przeżycie tak móc z ojcem popłakać ,z nadzieją i wiarą ....

Dziękuję Ojcze Adamie za wzruszenia i pokrzepiające słowa!Bóg zapłać!Pozdrawiam!

O.Adamie, dziekuje Ci za te wspaniale odcinki z Zimie Sw., byla tam na pielgrzymce 2 razy i za kazdym razem kiedy bylam w tych miejscach co dzis pokazales rowniez chcialo mi sie plakac i modlic. Kiedy bylam po raz drugi, mieszkalismy u siost Elzbietanek w domu na starym miescie, 10 min od Bazyliki Grorobu Panskiego, przychodzilismy tam co wieczor aby posiedziec przed pustym Jego Grobem i doswiadczyc pokoju i obecnosci Zmartwychwstalego. Zawsze byly tam tlumy doklola Grobu, siedzielismy zazwyczaj dlugo zanim moglismy na koncu wejsc na chwile modlitwy rowniez do wnetrza Grobu zanim prawoslawny zakonnik - straznik nie przegonil nas! Jednego wieczoru gdy przyszlismy o dziwo nie bylo tlumow jak zawsze, tylko kilka osbob. Jedna osoba z naszej grupy pielgrzymkowej byla razem ze swoja starsza matka, ktora zazwyczaj zostawiala u tych siostr w domu wieczorem kiedy szlismy posiedziec kolo Grobu Panskiego. Pobiegla szybko do kalsztoru tych siost aby przyprowadzic jej starsza matke i zakrzyknela na caly glos:'mamo choc szybko Grob Panski dzisiaj jest pusty!'. Jedna siostra uslyszala to i powiedziala jej z usmiechem na twarzy:'alez dziecko, ten Grub jest pusty od dwoch tysiecy lat, nie tylko dzisiaj!' Jedna wiecej rzecz co mnie zastanawia, gdy mowisz na rozne tematy w roznych swoich seriach, ktore staram sie sluchac na bierzaco, to jest naprawde zastanawiajace, ale wiele rzeczy dotyczy mnie osobiecie, akurat to o czym mowiles przezywalam danego dnia lub w najblizszej przeszlosci i czesto jakby podawales mi dobre rozwiazanie moich problemow lub sytuacji w krorych sie znajdowalam. Nie rozumiem jak to sie dzieje ale dziekuje ze glosisz Slowo Boze i pozwalasz Bogu przez siebie dzialac!

Nie płacz,ojcze Adasiu! Najlepsze jeszcze przed nami!

Dziękuję...u mnie się coś zakończyło,mimo pustki wiem,że idzie NOWE!

Witam wszystkich.Byłam ponad 10lat temu w Jerozolimie w Betlejem.Zwiedzałam te piękne miejsca wzruszające miejsca. Święte miejsca.Nie zapomniana wzruszająca podróż.Do której wracam myślami i modlitwami. Moje marzenie sie spełniło.Podróż życia.Z Panem Bogiem.💕💒

Dziękuję ojcze Adamie

Wspaniałe głębokie treści z cudownych miejsc.Ja tam bylam ale ojciec A.pokazuje miejsca wspaniałe i nieosiagalne dla ogółu z utęsknieniem czekam na jeszcze Bóg zapłać

Jak cieszyli byśmy się ze szczęścia gdybyśmy nie zaznali bólu, jak wiedzielibyśmy co to jest szczęście gdyby nie było cierpienia. Ostatnio myślałem o tym dlaczego Bóg dopuszcza cierpienie do tych, którzy go kochają i doszedłem do wniosku, że Bóg dopuszcza do nas cierpienie po to byśmy byli jeszcze bardziej szczęśliwi w królestwie Bożym. Nam czasami się wydaje że cierpienie jest nie sprawiedliwe, ale czasami tylko cierpienie daje nam poznać prawdziwy smak szczęścia i miłości kiedy jej doświadczamy. Bóg zawsze wie co robi i Ci, którzy cierpią na ziemi będą błogosławieni w niebie, Jezus nawet powiedział o tym w ewangeliach i dał odpowiedź Ojcze ;) Cierpienie jest po to by urodziło się potężne, docenione w 1000% szczęście i miłość. My ludzie nie doceniamy wiele i na wiele nie zwracamy uwagi. Dopiero jak coś stracimy to zaczynamy to doceniać i żałujemy marząc o odzyskaniu, kiedy odzyskamy to za czym tęsknimy to dopiero wtedy zaczynamy znać właściwą wartość tego co tak drogocenne. Tak samo jest ze szczęściem, świat działa tak samo we wszystkich aspektach. Bóg jest wielki, Amen ;D

Cudny odcinek. Dziękuję.

Miłość to gesty i czyny, na końcu słowa. To nam pokazał Jezus poprzez swoje życie i śmierć

Dziekuję za nadzieję. Cudowny odcinek, jak zawsze🤔

Dziękuje, po prostu dziękuje Ojcze Adamie.

dziękuję O Adamie

Moje serce i dusza sie raduje widzac to czego moje oczy nie widzialy.Wspomnienia i tesknota jest znowu.Jako pielgrzym wiele miejsc sie nie widzi i to slowo gloszone z wielka pasja.Bog zaplac O. Adamie🤗

Dziękujemy Ojcze Adasiu za piękne, wzruszające słowo. Dziś mi smutno i tęskno jakoś za ks. Kaczkowskim ;(

Jestem bardzo poruszona tym niezwykłym komentarzem w tym niezwykłym miejscu

W Bogu nasza nadzieja.... Ufajmy Mu. Pozdrawiam serdecznie :)

Ojcze Adasiuuuu jak tam CUUUUDNIEEEE

Ojcze, dziękuję za ten odcinek. Miałam łzy w oczach dużo wcześniej niż Ty...

😀*1...radość trwa bo znowu z Wami...miłego wieczoru🌴💖 ...dziękuję Ci ojcze za to wirtualne arcyciekawe zwiedzanko 🌝❤... każdy koniec daje możliwość początkowi czegoś nowego trzeba tylko wierzyć i ufać 🙇JEZU UFAM TOBIE...

Kocham swoją szefową nawet jak chce mi się płakać kiedy nie mam szans dorównać wymaganiom jakie mi nie raz stawia ! Chcę aby Pan Bog jej błogosławił!!! Chwała Panu za to że pojęłam ta miłość! Dzięki Ci ojcze Adamie za twoje niesamowite filmy!!!

Też często płaczę z powodu skończonych rzeczy... Ojcze jestem z Tobą.

Oicze rażno jest na duszy gdy Cię widzimy i mówisz do nas ,więc z całej duszy -dzięki...

Ja tez s i e wzruszyłam modlilam się za was pandzie i za ojca i będę dalej pa 💙

Swietny odcinek. Serdeczne dzieki za to co dla nas robisz.

Dziękuję!fura nadziei!zastrzyk dobra!

Kochani,nie wymienie wszystkich ktorzy dzisiaj pisali komentarze I prosili o modlitwe,ktorzy cierpia,na duszy czy na ciele,ale odmowie Czesc Chwalebna Rozanca Swietego za Was,pamietajcie Bog jest z Wami I nigdy Was nie opuszcza.

Jezus dał nam pocztek i koniec ,ale dał nam nadzieję i wiarę w dalsze życie i nasze wybory aby nasze życie było spełnione wobec woli Boga .

Dobrze jest płakać z Szustakiem :) Przeżywać podobnie, zanurzać się w Jezusie, w Jego miłości i cierpieniu. Dziękujemy, że nas tam zabrałeś ze sobą. Marzę aby zwiedzić te miejsca, podejrzewam, że odwodniłabym się od płaczu. Cudownie być tam samemu bo w tłumie turystów to już chyba trudniej się skupić.

Ojciec zawsze ma fuksa i wejdzie tam gdzie inni nie mogą :) ale tym sposobem wiemy więcej ...fajne miejsce pełne nadziei i modlitwy,skupienia i cichego szeptu ludzi i ten zapach charakterystyczny dla takich kościołów i bazylik ..mieszkać tam to po prostu ......fajnie jak ojciec przechadza się tymi krużgankami :) to wszędzie czuć obecność Boga ojca,musi to być niesamowite przeżycie

Szczęść Boże Kochani:-)

Cierpię, kocham i wybaczam. POZDRAWIAM I BŁOGOSŁAWIĘ +++ A M E N

pewnie dlatego jestesmy tu na ziemi by....nauczyc sie milosci w cierpieniu , bo nie ma czlowieka na ziemi by nie cierpial. Niech Wam Bog blogoslawi i mnie tez.