Wszyscy, którzy czekają na filmy o tematyce innej niż klimat - NADCHODZĄ. Ten odcinek póki co wątek klimatu zamyka. Chciałam poświęcić temu zagadnieniu więcej czasu i uwagi, bo uważam je za ważne. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, polecam nadrobić filmy z grudnia i stycznia lub zajrzeć np. do Nauki o klimacie. Tymczasem do zobaczenia w kolejnym, "zwykłym" filmie już za moment! :)
To bardzo ważny temat i teraz jest najwyższy czas, by go poruszać. Dla mnie filmy o klimacie są najciekawsze i w żadnym wypadku nie będę narzekać jak jeszcze trochę się ich pojawi
Tylko kto rości sobie prawo do atmosfery, czyli kto zgarnie pieniądze, które płacą przedsiąbiorstwa za emisję i dlaczego właśnie on, moim zdaniem te pieniądze powinny być odkładane, a po namnożeniu oddawane przedsiębiorstwu na tozwój oze; na ten moment stworzyliśmy raka strasznego bo niedość że Ci którzy emitują zapłacą, to jeszcze Ci którzy nie emitują zarabiają, na sprzedaży uprawnień, zabawne jest tez to ze ci którzy teraz zarabiają nieemitując na tych którzy emitują, wcześniej pobudowali się smrodząc do woli; więc wspierajmy zdrowe inicjatywy, ale wszystko w granicach rozsądku, żeby swojej najbliższej społeczności nie zaszkodzić bardziej niż możnaby było; Pozdrawiam W 3:33 nie prawda!!: po nałożeniu opłat za emisję wzrasta cena prądu, a więc cena obu t shirtów, bo na rynku cena się ujednolica, bez rozróżnienia czy to z odnawialnych czy pozostałych źródeł energii , jedyna różnica, że własciciel odnawialnyc dzięki temu wyrowna cene energii w górę , więc więcej pieniędzy zostanie w jego kieszeni, to tak żebyś Kasiu wiedziała czyje lobby wspierasz
Mówienie o utopijnym systemie, za który zawsze koniec końców płacą ludzie, jest moim zdaniem nie w porządku. To brzmi ładnie dopóki nie uświadomimy sobie, że za wszystkie sankcje na firmy i kraje płacą OBYWTELE. Szpital czy Samorzad nie ma kasy z kosmosu. To są pieniądze ludzi. Zawsze płacą ludzie. A kraje które mają mniej rozwinięte obszary energii odnawialnych, płacą teraz (jak Polska usadzona na weglu) za to, że bogatsze kraje, zdarzyły już sobie nasmrodzic i naemitowac świństwa, przekształcić kiedy my byliśmy tłamszeni komuną, a teraz dyktuja kto ma płacić za emisje. Trochę to gdzieś zgrzyta w trybikach...
Ciekaw jestem, co z agencjami kosmicznymi na całym świecie? Kocham kosmos, jestem entuzjastą podboju przestrzeni pozaziemskiej, ale aż mnie skręca, kiedy widzę ile spalin jest generowanych przy starcie rakiet wynoszących ładunki w przestrzeń. Czy NASA, ESA, ROSKOSMOS itp. agencje są obciążone kosztami zatruwania atmosfery?
Normalnie rakiety na eko diesel, albo bedziem ich katapultować Nie no śmieje się, ale to prawda, że często Ci zagorzali obrońcy, znają tylko wyrywkowy obraz zjawiska
MOże byś Staszku dowiedział się co jest paliwem do tych rakiet, zanim napiszesz komentarz... To tak jak utyskiwać na chłodnie kominowe w elektrowniach... tyle dymu... a okazuje się że to tylko para wodna.
@@andrstacYT: Niektóre rodzaje paliw rakietowych: Hydyne (MAF-4) Aerozine 50 Składnikami do produkcji paliw są najczęściej: hydrazyna, kerozyna (nafta), MMH, UDMH, ciekły tlen, ciekły wodór, nadtlenek wodoru, kwas azotowy, borowodory i inne dodatkowe składniki jak np: pikrynian sodu. Hydyne: Zanieczyszczenia: dimetyloamina, β-aminoetylo-N-piperazyna, woda. - Dimetyloamina: działa szkodliwie w procesie wdychania, może powodować podrażnienie dróg oddechowych itp. - β-aminoetylo-N-piperazyna: między innymi działa szkodliwie na organizmy wodne. Hydrazyna: W badaniach na zwierzętach wykazuje właściwości rakotwórcze (wchłania się również przez skórę). Hydrazyna i jej pochodne to silne reduktory. Związek ten w obecności utleniaczy może gwałtownie wybuchnąć. Ryzyko wybuchu występuje także w obecności metali[19]. Jest łatwopalna i żrąca, jest również silną trucizną (źródło danych: Wikipedia) A to tylko kilka substancji. Nie chce mi się wypisywać dalej, wystarczy przeszukać Wikipedię. Broń Ozyrysie, nie jestem wrogiem podróży kosmicznych! Wręcz przeciwnie: uważam, że dalszy rozwój tej dziedziny umożliwi nam rozwój technologii potrzebnych na Ziemi. I nie tylko technologii, bo może też nauczymy się żyć razem, w przyjaźni. Może jestem utopistą, ale marzy mi się świat jak go opisują w Star Trek. Niestety, to dopiero za 200 lat... A wracając do zanieczyszczeń: rakiety nie latają na parę wodną, ani na wodór, którego produktem spalania jest woda. Produkty spalania współczesnych paliw są szkodliwe dla środowiska. Stąd pytanie: czy Agencje Kosmiczne też będą płacić opłatę węglową i na ile podroży to loty w kosmos, które i dziś do tanich nie należą?
1:08 Koszty, które pokryją samorządy ale samorządy nie mają własnych pieniędzy samorządy są finansowane z podatków innymi słowy to, że mamy tańsze t-shirt w sklepie płacimy w podatkach pytanie czy jeśli zmniejszymy emisje co2 Państwo na pewno zmniejszy nam podatki ;)
@@Toorek100 zakładam, że jakiś % kasy zawsze musi być w miarę rozsądnie wydany. Czyli z tej dodatkowej kasy część będzie wydana dobrze. Lepszy jeden nowy chodnik niż powódź i 2 chodniki zniszczone, podmyty kilometr drogi i zerwany most. Które trzeba naprawić. Czasami trwa to kilka lat i powoduje duże utrudnienia dla mieszkańców.
Czy czasem przy porównywaniu tych koszulek nie będzie raczej sytuacji, ze ten produkowany w Europie bedzie raczej trzymał cene, a sprowadzony ze wzgledu na opłaty klimatyczne wyrówna sie z nim? Czyli na rynku zostaną tylko drogie rodukty bez aternatywy
okej, cena koszulek produkowanych węglem wzrośnie, ale to nie sprawi że cena koszulek produkowanych z użyciem energii odnawialnej zmaleje bo zaczną się sprzedawać. A jeśli produkt zacznie schodzić to nikt nie będzie myślał o obniżkach, ceny zazwyczaj spadają gdy coś nie schodzi, bynajmniej tak jest na moją logikę, a nam to da tyle że nie będzie można się tanio ubrać .
Dziś już wiadomo, że wcale się nie sprawdza tak dobrze, jak w czasach ożywienia gosp. Do likwidacji albo zamrożenia, za duże koszty w stos do przychodów, na dziś.
Dziękuję za kolejny filmik, naprawdę uwielbiam twoi kanał i po trochu zmienia moje życie, w ambicie ekologicznym i języcznym, bo nie mam na codzień kontakt z językiem polskim
Mogłabyś zrobić kiedyś taki filmik podsumowujący? Co powinniśmy robić żeby zapobiegać większości złych rzeczy na świecie. Bo np. Co da nam zmniejszenie produkcji plastiku, jeśli zamiast tego wyprodukujemy papierowe zamienniki, których minusem nie będzie co prawda zasmiecanie oceanów, ale będzie to wielka ilość wody używana do produkcji i scinianie drzew. Tak źle i tak nie dobrze.
co z olejem palmowym? duża część składu nutelli i innych kremów czekoladowych to właśnie olej palmowy. czy mogłabyś się o tym wypowiedzieć? bardzo mnie intryguje ta kwestia
Pytanie brzmi. Czy nie warto kupić ten tani t-shirt i wpłacić różnicę na fundację ekologiczną? Mój mąż regularnie wspiera Rainforest Trust - wykupują lasy deszczowe i tworzą parki narodowe.
jedynie, że tu jest taki problem, że jeśli np elektrownie węglowe czy gazowe stanowią zabezpieczenie dla OZE na czas gdy nie dają energii, to czemu mają płacić jeszcze dodatkowo podatek od emisji? kto będzie chciał inwestować w energetykę konwencjonalną?
Świetny materiał Kasiu :) Pracuję w branży przemysłowych systemów ochrony powietrza i mogę powiedzieć tyle, że człowiek już dawno "ogarnął" jak panować nad NOx i SOx, a nawet powstały technologie separujące CO2, które oczywiście potrzebują wkładu dodatkowej energii do procesu, aby takie procesy były skuteczne. Dodatkowa energia to dodatkowe koszty, a więc i droższe procesy energetyczne. W Europie dyrektywy narzuca UE, jednak głownie na siarczki i azotki, na polu C02 niewiele się dzieje... i logiczne jest, że nikt nie bedzie redukować, jak nie musi. Druga sprawa to potęga przemysłu energetycznego. W dużej mierze to spółki państwowe, które są ostatnie w kolejce, aby przeskakiwać przez finansowy mur, wykładać miliardy na inwestycje, podnosić ceny prądu... a tym bardziej nie zrobią tego spólki prywatne, bo wypadną z rynku. Mamy trochę błędne koło i boję się, że dopiero konieczność przejścia na paliwa alternatywne zmieni sytuację emisji C02... pytanie kiedy, pozdrawiam! :)
Kto i kiedy przeprowadził badania wpływu gazów cieplarnianych na klimat ziemski, którzy to naukowcy i z jakiej placówki badawczej brali udział w pracach. Kto finansował kto potwierdził ewentualne wyniki. Nie mogę nigdzie znależć rzetelnych informacji. Większość publikacji opiera się na założeniach przypuszczeniach spekulacjach i prognozach.
Bez sensu, ten system jest komplikującą wszystko furtką, podatek powinien być oparty jedynie na wysokości emisji a dochód zostać wydanym na fundusze badawcze, lub ewentualnie na zasadzie VAT wracać do czystych producentów. BTW. system gdzie nagradzamy wszystkich obywateli spowalnia zmiany, więc jest z zasady dość konserwatywny
Taak, prosimy o taki film! Skręca mnie jak słyszę, że koleżanki zamawiają tysiące pierdół, a po trzech miesiącach, kiedy dostają przesyłkę, nawet nie pamiętają, że coś kupowały.
Kasiu, zakupiłam polecany przez Ciebie nieregularnik. Jestem zaskoczona jakością tego pisma, zaczynając od reportaży, przez tematykę, ludzi, zdjęcia... Papier! Na pewno nie poprzestane na jednym egzemplarzu. Pozdrawiam
I dlatego ceny energii elektrycznej wzrosną trzykrotnie już niedługo. Osoby najmniej zarabiające, oczywiście będą najbardziej poszkodowane. Dla osób bogatych nic się nie zmieni, bo ca za różnica dla milionera, czy za stek płaci 50 zł, czy 100zł, czy 200zł. Z mechanizmów ETS trzeba wyjść i zastąpić je ulgami podatkowymi na budowę elektrowni atomowych. Socjalizm, czy jak kto woli jego nowszą nazwę - progresywizm, zawsze szkodzi najbardziej najbiedniejszym, których teoretycznie miał chronić, i przy okazji niszczy gospodarkę.
To jest właśnie zabawne. W rzeczywistości T-shirt z Brazylii albo Chin jest tańszy - co autorka zauważyła. Dla kogo ta rzeczywistość jest nielogiczna, ten żyje we własnej rzeczywistości. Jeśli ktoś sztucznie zawyży cenę w Europie to ludzie więcej kupią w Chinach. Konsumpcja nie znika. Emisja nie znika. Co najwyżej bywa przenoszona gdzieś indziej. W rzeczy samej - te pomysły prowadzą do komunizmu - bo tylko komunizm obiecuje narzucić wszystkich ludziom na świecie brak T-shirtów :) Gwoli wyjaśnienia: YT tak działa że podrzuca mi te klimatyczne bzdury żebym je komentował. To że Europa narzuci sobie kary za emisję oznacza jedynie że w Europie T-shirty zaczną kosztować więcej. Ale Europa nie narzuci kar za emisję Chinom. Więc tam dalej będą tanie koszulki. I coraz więcej ludzi je tam kupi. Po wielu latach takich dziecinnych pomysłów efekt może być tylko jeden: biedna Europa, bogate Chiny.
Im więcej podatków, tym więcej zmarnowanych pieniędzy przez polityków, więc tym mniej w kieszeni obywatela na mniej niszczące środowisko życie. Logiczne
Po pierwsze PODATKI, nasze państwo ma ich zdecydowanie za dużo więc wprowadzanie kolejnych będzie prowadziło do jego upadku. Po 2 Np nasz kraj, Który stoi na węglu musiał by wyprowadzać masę pieniędzy do zagranicznych korporacji leżących w krajach gdzie energia "naturalna" jest opłacalna. Jeśli chodzi o tą całą utopię opisaną w filmie ... to tak jest utopią i nie ma co się nad tym rozwodzić. Jak to jest z tym nie opóźnieniem rozwoju gospodarczego ? W sensie nie opóźniło to rozwoju gospodarczego ogólnie UE czy wszystkich krajów członkowskich ?
Nie musimy ciągnąć prądu zza granicy, możemy wybudować własne panele słoneczne, elektrownie atomową etc. Problem jest w tym, że na krótką metę taniej jest kupić prąd niż wybudować- a politycy zmieniają się szybko; Tak ekologiczna produkcja spowolni nasz rozwój gospodarczy. Ciężko znaleźć mi dobry przykład, mam jedynie taki skrajny xd. Możesz poderwać kobietę albo ją zgwałcić. Wiadomo, że pierwsza opcja jest szybsza, ale nie tylko na to powinniśmy patrzeć ^^
Tu nawet nie są konieczne podwyżki podatków, bo wprowadzając węglowy lub uprawnienia do emisji można obniżyć inne podatki. Inną kwestią jest czy nasz kwiat narodu zasiadający w Sejmie by tak zrobił. A co do opłacalności to do zarobienia jest 7 mld złotych rocznie - za tyle importujemy gaz, ropę i węgiel (węgla już 20% naszego zużycia importujemy głównie z rosji).
Energia pozyskiwana z elektrowni atomowych jest pułapem nieosiągalnym dla innych metod. Gdyby jeszcze państwowe pieniądze płynęły na rozwój nauki, a nie do kościołów, być może w przyszłych dekadach nie byłoby nawet problemu z odpadami z takich elektrowni.
@@Paracelsus00 Problemem jednak w Polsce ciągle jest niska świadomość na temat energii atomowej i strach przed potencjalnym skarzeniem. Przez wiele lat w takim strachu utrzymywały ludzi na całym świecie także grupy pro-ekologiczne. Gdy w Polsce pojawiały się propozycje wybudowania elektrowni atomowej lub spalarni opartej o gazyfikację plazmową (tu chodzi o spalanie śmieci bez zanieczyszczeń) - od razu pojawiają się protesty.
Właśnie. Cena tego chińskiego zrobionego na emisji CO2 po prostu wzrośnie. Inna sprawa, że część produkcji w Chinach jest oparta nadal o ludzi a europejskie są mocno zautomatyzowane i "jedzą" więcej prądu.
Powiedzialas o fabrykach ktore placa te podatki od 2005r w UE. Problem w tym ze ile jest takich fabryk w UE a ile np w chinach czy innych bardziej oplacalnych panstwach pod wzgledem produkcji. To dalej boli
5:50 jakże przewidujące pytania! Podatek węglowy zaczyna się rozkręcać i sieje spustoszenie. Ceny energii nakręcają inflację w strefie euro i poza nią. EBC trzema zerowe stopy, a banki narodowe spoza strefy je podbijają, próbując się ratować. Rosja rozgrywa UE gazowo, a UE nastraja psychicznie ludzi na spodziewane blackouty. Tzw. zielona energia nie daje bezpieczeństwa zimą. Pani film, choć krótki, dotyka kwestii fundamentalnych i wymaga update.
Uwielbiam Cię po prostu, Twój poziom wiedzy jest niesamowity, research robisz nieziemski, a jeszcze oprawa tego filmiku, wkładasz w to tyle pracy! Liczę, że więcej osób do Ciebie przyjdzie po kolaboracji z TJJ! 😊 Cieplutkie pozdrowienia z jednego z najbardziej zamieszczonych miast w Polsce - Nowa Ruda! 😅
"kupować rzeczy wyprodukowane w kraju, w ktorym mieszkamy" Zwłaszcza banany... Gros emisji co2 to produkcja prądu, więc trzeba pobierać wysokie podatki od megakorporacji i łożyć pieniądze publiczne na rozwój fotowoltaiki, a nie przerzucać odpowiedzialność na prostych ludzi. Ich jedyną odpowiedzialnością jest mądrze zagłosować.
Przecież to nic nie zmieni tylko towary będą droższe. To tak jak z wódką i papierosami akcyza jest gigantyczna a i tak ludzie jak pili i palili tak piją i palą. Poza tym chciałbym nadmienić że dla roślin idealne warunki do życia to 1% CO2 a obecnie jest 0,7%
Idealnie też jeśli rośliny mają wodę. Przy dużych falach upałów następują susze i obniża się bardzo poziom wód gruntowych. Samym CO2 rośliny nie żyją...
@@cyberjunkie5146 zobacz sobie jaki jest zwiazek z suszami i co2 wg raportu ipcc AR5. "There is low confidence in observed global-scale trends in droughts, due to lack of direct observations, dependencies of inferred trends on the choice of the definition for drought, and due to geographical inconsistencies in drought trends." I to tak naprawde zamyka temat susz. Poziom wod gruntowych obniza sie od kiedy ludzie zaczeli modyfikowac srodowisko na duza skale. Sprawdz sobie zasoby wodne np dla Polski per capitia - jest na wiki. A jesli chodzi o co2 i zurzycie wody - sprawdz co to jest fotorespiracjia i jaka jest zaleznosc miedzy stezeniem co2 na zuzyciem wody i wzrostem rosliny. Dopiero pozniej sie wypowiadaj bo powtarzasz jakies ekomity.
Świetnie, ludzie z Afryki będą musieli wyemigrować na północ, bo u nich zrobi się za gorąco do życia dla ludzi, ale co tam, ważne, że rośliny będą miały dobrze :)
3:30 czemu niby cena drugiej koszulki zamaleje? Z samego faktu, że jest ekologiczna. Ona nie zmaleje a co najwyżej będzie taka sama w czasie gdy pierwsza koszulka będzie drożeć
nie, nie jest. Jest nim choćby para wodna. Po prostu ustala się ze przy wyprodukowaniu tony CO2 proporcjonalnie produkuje sie inne gazy cieplarniane. Wiec mniej CO2 mniej innych gazów cieplarnianych
Biurokracja to również nowe miejsca pracy i przez to napędzanie rynku :). Regulacje państwowe są niezbędne do utrzymywania zdrowego społeczeństwa, bo partykularne interesy nie są tożsame z interesem społeczeństwa :)
XDDDDDDD Polecam poczytać cokolwiek. Niby jak odciąganie zdolnych ludzi od przydatnej i potrzebnej pracy do wypełniania papierków i przenoszenia pieniędzy z jednej kupki do drugiej miałoby napędzić gospodarkę ?
@@gradlaciebie8878 ja może spróbuję jeszcze uprościć - urzędnik nic nie produkuje, ani towaru ani usługi za to trzeba mu zapłacić - pieniędzmi z podatków. Zamiast tworzyć to zużywa.
@@gradlaciebie8878 To nie jest przenoszenie pieniędzy z jednej kupki do drugiej tylko decydowanie, gdzie te pieniądze powinny trafić, gdzie są potrzebne i w jakich ilościach. I to wcale nie jest takie proste, aby to ogarnąć. Dajmy na przykład WOŚP. Jeden dzień w roku 120 tysięcy wolontariusz zbiera pieniądze, aby przekazać je na wyznaczony cel, czyli przenoszą pieniądze z jednej kupki (od ludzi) do drugiej (na konto WOŚP). Robią to bezpłatnie. Teraz wyobraź sobie, że mieliby robić to przez cały rok za darmoszkę. A to tylko po to, aby zrealizować kilka zakupów dla szpitali. Aha i żeby nie było, te zakupy opierają się dokładnie na tych samych zasadach co zakupy realizowane przez urzędy. Czyli trzeba ogłosić konkurs, tak aby uczciwie wydać pieniądze. I to też wcale nie jest takie proste, bo ludzie lubią kombinować, szczególnie jeśli chodzi o pieniądze. Więc aby taki proces, faktycznie przebiegł uczciwie, musi być wykonany wg określonej procedury. Ta procedura sama się nie wymyśli, ktoś to musi opracować, następnie, aby można było działać zgodnie z procedurą trzeba przeszkolić ludzi, którzy będą pilnowali, aby przebiegło to możliwie uczciwie. I to wiąże się z przyswojeniem ogromnej ilości wiedzy. Myślicie, że specjaliści którzy realizują konkurs ofert na zakup sprzętu dla WOŚP robią to za darmo? A to jest tylko jeden malutki wycinek tego co jest związane z zarządzaniem wspólnym budżetem. Potrzeb jest cały ogrom: od przeprowadzania przetargów na budowę i utrzymanie dróg, infrastruktury energetycznej, wodnej, kanalizacyjnej. Myślicie, że to wszystko samo się dzieje. W zimę napada śnieg, wyjeżdżasz na miasto, a tu ulice odśnieżone. No ciekawe kto o tym pomyślał? Aby to wszystko miało ręce i nogi, ktoś musi nad tym czuwać i za to w wielkim skrócie odpowiadają urzędy.
Dla zrównoważenia twojego przekazu dodam że wydatki na administrację publiczną w Polsce wynoszą 5% wszystkich wydatków państwa (wg. Instytutu Leszka Balcerowicza). Wg mnie to niedużo ale zawsze może być lepiej
Martin Gorbush taa, planują... bo przeczytałeś to w broszurce UE? Obecnie są na etapie niszczenia naszych odlewni gdzie ich świetnie się maja. A technologie odlewnictwa stali czy żeliwa są jednakowe jeśli chodzi o emisje co2. Na dodatek dziwnym trafem eco Japonią buduje 36 elektrowni węglowych, a w planach jest kolejne 40 na rzecz atomu. Bo wyglada to tak, że odnawialne źródła energii są nie wystarczające dla populacji, atom nie jest czysty bo odpady musza być gdzies składowane 100 tys lat !!! Jeden wybuch dużego wulkanu = światowa emisja CO2 przez 6 lat
@@newpoland92 Przytoczone przez Ciebie porównanie wybuchu wulkanu do światowej emisji CO2, skłania mnie do myślenia, że reszta danych też jest bzdurą. Podasz źródła?
@@Conti1981 google mowi co innego, sprawdzilem to i pierwsze pozycje nasuwają myślenie przeciętnemu lemingowi internetu, że to mit. Na 1 roku studiów na AHG prof katedry chemi i korozji metali przedstawiła nam to na danych światowych organizacji naukowych wraz z obliczeniami. Zapamiętałem to do teraz jednak poszukam źródła z danymi i prawidłowymi obliczeniami by je wstawić tutaj. Reszta informacji które podałem mozesz sprawdzić: Krk zwolnienia w hucie 1200 osob (oficjalnie zawieszone do odwolania), to samo katowice. Mam znajomych w branży i są bardzo zaniepokojeni. O Japoni informacje są oficjalne, kupują węgiel od Australi ktora ciekawostka; nie ma żądnej elektrowni atomowej a głównie energia opiera się na węglu.O składowaniu odpadów radioaktywnych chyba nie muszę uwiadamiać? nie znikają w inny wymiar oraz nie są wysyłane na księżyc. Obecnie nie ma szans zaspokoić ludzkości odnawialnymi źródłami energii. Działa to w małych krajach (np Holandia w której mieszkam ponad rok) lub krajach większych o niskim zagęszczenia zaludnienia (np Norwegia).
@@newpoland92 Odpady radioaktywne - pełna zgoda. Sprawy odlewni - nie znam tematu, nie wypowiem się. Japonia - owszem, miała takie plany, ale wystarczy przejrzeć najnowsze wiadomości i zobaczyć, że te plany bardzo szybko się zmieniły. Co do tego znalazłem ciekawy artykuł o tym, że największy australijski ubezpieczyciel przestanie ubezpieczać wszystkie nowe projekty węglowe. Właśnie ze względu na zmieniający się rynek i zmiany w planach Japonii. O Chinach już nie wspomnę, bo to osobny temat... Niemcy - to rzeczywiście jakieś bzdury. Jedyne artykuły jakie znalazłem, to o wygaszaniu węgla i atomu. Chętnie poczytam, jeżeli coś znajdziesz. Taka myśl mnie nachodzi, że naprawdę przykre jest to, jak dużo energii się poświęca na negowanie czegoś, co z logicznego punktu widzenia razi po oczach. Ta energia powinna iść w kierunku zaadoptowania się do zmian, które i tak nadejdą. "Zysk otrzymany z rozwiązań, będzie większy niż zysk z wytwarzania problemów". No i te wulkany :) najważniejszą informacją może być to, z którego roku te badania? Fakt, że taki ogromny wybuch może wpłynąć na klimat, ale skąd te dane ile człowiek produkuje CO2? :) Tu chyba się nie zgodzimy.
Super inicjatywa! A ci, których nie będzie stać na podatek, mogą kupować ubrania w lumpeksie (co moim zdaniem jest najbardziej eko i wspiera małych, polskich przedsiębiorców)
@@paryzanka531 Wiem, sama kupuje tam od lat. Uważam, że została wyprodukowana wystarczajaca ilość ubrań co tej pory. A nowe nie są potrzebne. Nowe ubrania kupuje w wyjątkowych sytuacjach (ubranie techniczne, plecak, buty itp). Nie ma potrzeby kupowac więcej niż 1-3 ubrań rocznie
Kasiu, chcąc być świadomym konsumentem skąd mamy wiedzieć, która firma odzieżowa prowadzi taką a nie inną politykę? Masz listę producentów po stronie niebieskiego t-shirta?
Super - jednak nie mogłabym sobie pozwolic na zakup takich ubrań, nie stać mnie. Staram się kupować w lumpeksach ale też chcę czasem wyglądać modnie, mieć coś nowego i na czasie lub nie spranego totalnie - a eko t-shirt dla przecietnego polaka to mega luskus na który nas nie stać
@@urbvnskx1678 jednak luksus. Kiedy jest się jedno osobowym bytem, pracującym na etat w korpo to kupienie tshirtu za 100zł raczej nie jest problemem. Co innego jest kiedy masz swoją kilkuosobową rodzinę, albo jesteś studentem utrzymywanym przez rodziców - wtedy różnica w cenie miedzy zwykłym tshirtem z sieciówkim a tshirtem "odpowiedzialnym społecznie" jest odczuwalna
Dobrze takiej Francji mówić o czystej energii, gdy maja spore zasoby uranu a węgla co mieli to już dawno wykopali... w imię ekologi chętnie postawią Polakom elektrownię i zaopatrzą w uran za miliardy ojro. $$$ Tyle się trąbi o zielonej energii a finansowań do energii słonecznej praktycznie nie ma.
Nigdy o tym nie slyszalam. Nie wierze ze to ma sens bo nikt nie zmusi biednych krajow to wprowadzenia czegoś takiego. Wspomniałaś o cle na importowane dobra, ale wtedy będzie ze zabijamy gospodarki biednych krajów. Nie widze tutaj rozwiązania :(
Bardzo fajny kanał. Niemniej... W języku angielskim kiedyś był taki idiom o handlowaniu powietrzem i sugerował on przewały na pieniądze teraz jest tak samo; hegemon europejski - Niemcy zakończyły etap inwestowania i teraz chcą na Unii zarabiać to jest oczywista oczywistość i kto zainteresowany wie o tym ten płaci (czyli my). Naukowców można kupić, badania też i puff! tak powstał problem CO2.
Super filmik Kasiu, zawłaszcza te wstawki z koszulkami, wyglądają zupełnie jak byś robiła je aparatem na statywie który jest położony na stole i przyciśnięty książkami, a Ty siedziałabyś pod nim i przestawiała te rzeczy, hmmm... ciekawe :P pozdrawiam cieplutko ;)
Tylko czy może mi ktoś odpowiedzieć na dwa pytania 1) jak podatek za emisje CO2 będzie płacony i komu? Ziemi bezpośrednio? Rozumiem że każde z Państw będzie miał wyznaczone ile emisji mogą produkować i firmy oraz fabryki czy elektrownie będą płacić podatek na rzecz Państwa w którym dana fabryka się znajduje żeby dzięki temu Państwo mogło wprowadzać czasami kosztowne rozwiązania ekologiczne. Czy to będzie na zasadzie tego że jakaś grupa Państw ONZ czy inne g*** będzie zbierało kasę od wszystkich krajów a co z tą kasą się stanie nie wiadomo? 2) Nie lepiej by było zamiast wprowadzać podatki wprowadzić dla krajów mniej rozwiniętych dofinansowanie do odnawialnej energii i energii jądrowej żeby powoli zmniejszać zużycie węgla?
No i tylko potwierdziłaś moją tezę: żeby postępować bardziej ekologicznie, trzeba być bogatym. No sorry, taka prawda. Nie stać mnie na kupowanie t-shirtów za ponad 100, jeśli mogę je kupić za 30 czy 50. Druga sprawa, że nie jest łatwo dowiedzieć się, ile CO2 wyemitowano na daną koszulkę ani nawet z jakich źródeł korzystano. Zazwyczaj można uzyskać tylko informację o kraju pochodzenia, co jest słabą informacją.
"Biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy" - tę tezę znasz, rozumiesz? Wiesz, że można przeżyć z dwoma tiszertami, i resztą ciuchów, ręczników, pościeli mieszczących się w dwudrzwiowej szafie "po babci"?
Myślę, że babciom byłoby bardzo przykro czytając Wasze wpisy. Myślę, że lepiej oceniają swoje życie. Myślę, że to jednak one były szczęśliwsze od Was, przynajmniej w tym aspekcie, w którym posiadanie przedmiotów miałoby uszczęśliwiać
@@kvassinc W pierwszych sekundach filmu możesz zauważyć, że kamera jest wyżej niż ręce, bo kamera jest na stole a Kasia siedzi pod nim, kręcąc ten film. (Była o tym mowa na Instastory).
@@radektheplayer Atomówki to też nie jest jakieś wyśmienite rozwiązanie: wymagają ogromnych nakładów na budowę, a to też przekłada się na emisję i eksploatację zasobów, no i trzeba w nie zainwestować ogromne pieniądze, ich budowa i uruchomienie trwają bardzo długo, a do tego produkują odpady, z których zagospodarowaniem jest duży problem.
Może to trochę unpopular opinion, ale ja nie mam nic przeciwko podatkami. Służby państwowe i dofinansowania na przykład na transport publiczny nie zapłacą się same, są na to potrzebne podatki.
4:22 Małą nieścislość. Im bardziej proklimatyczne państwo tym mniej wpływów z podatku węglowego. Żeby dyvidendy wzrastały ten podatek musi systematycznie wzrastać. Co więcej jest to wymagane, żeby utrzymać zachętę do postępującej redukcji. Finalnie w gospodarce zero-emisyjnej spandnie do zera i już ten instrument nie będzie miał racji bytu.
Fajny odcinek, wartosciowy, ale mam jedno pytanie nie dotyczące tego materiału, lecz raczej do Q&A, oczywiście, jeżeli go nikt jeszcze nie zadał. Co sądzisz o patriotyzmie i nacjonalizmie? Czy jesteś patriotką?
Nikt nie lubi podatków i słusznie. Dlatego też gdybym był w jakikolwiek sposób osobą decyzyjną, zaproponowałbym szereg ulg, udogodnień i zwolnień z podatków związanych z prowadzeniem działaności (przede wszystkim podatku dochodowego) dla niskoemisyjnych przedsiębiorstw. Nie jestem ekonomistą, ale kurde, to wydaje się PROSTE! (czy tak faktycznie jest, tego nie wiem, choć chcę wierzyć, że właśnie tak jest). Pozdrawiam i liczę jednak na to, że odcinki o tematyce klimatycznej nie znikną, bo o tym trzeba trąbić gdzie się da, ile się da! (mówię to jako osoba, która jeszcze nie tak dawno była przekonana, że globalne ocieplenie to największy szwindel XXI wieku i właśnie stopniowo, będąc zewsząd bombardowanym coraz bardziej merytorycznymi materiałami, posypałem w końcu głowę popiołem i zmieniłem nie tylko zdanie na ten temat, ale przede wszystkim masę codziennych nawyków).
zabrakło mi tu refleksji że już lada chwila wszyscy zapłacimy podatek emisyjny bo wzrosną ceny prądu. Na szczęście jest szansa że nie będziemy płacić go już na zawsze bo właśnie się dowiedziałem że Robert Biedroń obiecał pozamykać wszystkie polskie kopalnie węgla do 2030 roku - o ile jego partia zdobędzie władzę...
Film świetny i wiele uświadamiający. Jeżeli można, to dodam, że w tym przypadku chodzi najpewniej o negatywne efekty zewnętrzne. W ekonomii wyróżnia się jeszcze pozytywne efekty zewnętrzne, kiedy działalność jednego podmiotu przynosi korzyść innemu podmiotowi bez uwzględnienia tego w kosztach tego drugiego :)
A może lepiej zlikwifować wysokie podatki na energię odnawialną? System, w którym energię trzeba najpierw sprzedać do sieci i potem kupować na własne potrzeby jest chory. Jeżeli jakiś zakład/dom/miejscowość są w stanie wyprodukować czystą energię na swoje potrzeby z ewentualną nadwyżką, to logicznym by było jakby odciągano podatek tylko z tej sprzedawanej nadwyżki. Wtedy wiele domów pokryłoby się ogniwami fotowoltanicznymi i elektrownie musiałby zmniejszyć produkcję i w efekcie zmniejszyłaby się emisja
Problem polega na tym że tej 'nadwyżki' jest dużo akurat wtedy kiedy mocno świeci czy tam wieje a wtedy ceny spadają.... Dodając do tego fakt że u nas niestety często wogole nie świeci albo słabo oraz drugi że kiedyś nuewiedząc czym to grozi postawiliśmy na węgiel który już nasi politycy zgodzili się dodatkowo opodatkować powoduje że jesteśmy w Czarnej D :)
I teraz to jeszcze łatwiejsze dla wszystkich (przynajmniej w Australii, gdzie mieszkam) kupować bardzo tanie ubrania i inne rzeczy gdzie wiekszość chyba są zrobione właśnie z unrenewable źródłach energii: z Wish i z podobnych stron. I wiele ludzi kupują wielkie haule specjalnie dla widea na youtube.
