Miłość matki do dziecka w obliczu wojny. Przemoc w wobec najmniejszych. Wojna zdaje się nie znać granic okrucieństwa... Bohaterowie omawianej przez Urszulę Pawlik książki doświadczyli zła ale i miłości tam, gdzie nikt nie odważyłby się jej szukać - za drutami obozów i łagrów, za murami gett, kratami więzień niemieckich, radzieckich i ubeckich, podczas rzezi wołyńskiej albo niewolniczej pracy na robotach w III Rzeszy. Mówimy o uczuciach, które rodziły się i trwały mimo okrucieństwa wojny, przypominając nam, że miłość ale i zło nie zna granic.
Ale jest tu też miejsce na dramat kobiet- mam kochających swoje dzieci i tracących je w sposób programowy. Koszmar Lebensborn... próbuje przedstawić Urszula Pawlik
30 сен 2024