"Obecność" - Ks. Michał Olszewski SCJ - Odcinek 2 - Chrzest Bierzmowanie Eucharystia - Obecność Boga 

@@user-qs7vl9kg9e posłuchaj opowieści ks. Michała o jego relacjach w domu .O rodzicach i babci

Ksiądz Michał jest w areszcie. Proszę o modlitwę w jego intencji.

ja się tu nie do końca zgodzę. 15 lat to nie są dzieci, że nie wiedzą co robią plując na księdza.

Ksiądz Michał jest w areszcie. Proszę o modlitwę w jego intencji.

Słuchałam go od dawna Bardzo go cenię. Jest prawdziwy. Zaczął budować ogromne dzieło dla ludzi. Zło się wścieka.

To smutne ,ale twoj siostro komentarz wynika z tego ,ze w zlym miejscu jest twoja wiara , i wiara myslacych w ten sposob. Czy ktorys ksiadz ,czy ktorys biskup , czy brat zakonny umarl w twoje miejsce na krzyzu ? , czy w imie ktoregos z nich zostalas ochrzczona? Duchowny nie zawsze rowna sie duchowy. Jest powszechne kaplanstwo ,wiec kazdego z nas Duch Swiety uzdatnia ,by zyc w duchu ,by byc jak Jezus ,by coraz bardziej byc kanalem milosci i mocy Jezusa. Patrzac w Duchu czyli tak jak widzi Bog ,to patrzyc przez Krew Jezusa ,a wiec widziec w kazdym ,nie to ,co moze zobaczyc kazdy ,ale Boze przeznaczenie w Jezusie Chrystusie.

@@klonpalmowy6116 Twoj komentarz to taki teologiczny wywód. Poza tym mylisz się. To nie ja jestem autorem w/w opinii o kościele. To opinia ludzi młodych, ateistów oraz ludzi, którzy mówią że są katolikami, wierzą w Boga ale omijają Kościół szerokim łukiem. Nie chodziło mi w mojej wypowiedzi o ulanie żółci na Kościół. Stwierdziłam tylko fakt. Niewazne w jakim miejscu duchowym ja jestem. Ważne dlaczego ludzie młodzi nie chcą słuchać o Jezusie. Nawet tych, którzy chcieliby im o tym opowiedzieć w sposób ciekawy i zachęcający do poznania Go.

To może zacznę od siebie Jestem grzesznikiem który ma być autorytetem dla swoich dzieci Podnoszę się i upadam i znowu się podnoszę z grzechu Jezu miłosierny który wyciągasz do mnie rece kiedy do ciebie wołam który mnie kochasz który ocierasz moje łzy Łzy grzesznika Jakby to było pięknie zacząć od siebie i wzorować się na Bogu miłosiernym by móc drugiego człowieka zobaczyć i objąć go tak jak obejmuje mnie Bóg Czy wiele trzeba by podnieść drugiego człowieka ? Boże obdarz nas wszystkich swoim miłosierdziem byśmy i my byli miłosierni dla innych tak jak ty jesteś dla nas ❤️

@@ankab9455 Zacznij od siebie....to tak nie działa. Gdy jesteś dzieckiem, to Twoi rodzice mówią Ci o Jezusie. Potem te role przejmuje Kościół. Jeśli widzisz i słyszysz dysonans między tym co Ci opowiadał rodzic A tym, co prezentują osoby duchowne, tracisz wiarę. Nie mówię o sobie, mówię o zjawisku. I na nic tu zaklinanie rzeczywistości i odwoływanie się do własnego sumienia i Ja.

@@gochacz6448 wlasnie tak ,ze dla nich jak i dla ciebie ty siostro ,kosciol to kosciol jako hierarchia ,ksieza. A Kosciol to Cialo Chrystusa ,to Twor duchowy ,zjednoczony Duchem Swietym ,ktorego Glowa jest sam Chrystus zasiadajacy po Prawicy Ojca. Teraz jest czas Zbawienia ,nieustannie od 2 tys lat. Wszyscy chrzescijanie sa Bozym budowaniem , winni okazywac sobie milosiwrdzie ,gdyz Chrystus w kazdym z nas nadal jest Ten sam ,wlasnie milosierny. Bladzimy ,grzeszymy ,ale nasza swietosc wynika z tego ,ze od chrztu jestesmy w Chrystusie,a Boga mamy za Ojca. Chlubimy sie tym czego dokonal dla nas Jezus. Kosciol jest mistyczny ,sakramentalny ,misyjny ale jest z koniecznosci hierarchiczny. Napewno jest wielu hierarchow ,ktorzy sami grzesza czy zle zarzadzaja ,nie nasladujac Chrystusa. Bo Jezus nakazal aby ludzie ludziom sluzyli. Im wyzsza wladza wieksza sluzba. Jezus umywal nogi uczniom. Ale byl pokorny ,nikogo nie potepial , chociaz wszystko wiedzial o czlowieku ,widzial co kazdy "ma w sercu ", a nie zszedl z Krzyza ,nie zrezygnowal. Dlatego ,w Nim sie poruszajac mozemy napominac braci ,grzech nazywajac grzechem ,ale nie osadzac, a jedynie ukazywac ,ze w Chrystysie mozna byc wolnym od grzechu. Przyjmujac Jego za Pana ,stajemy sie uczestnikami Boskiej natury milosci. Nie mamy sue tylko tak dobrze jak potraktowal nas maz ,zona ,nauczyciel ,proboszcz ,szef w pracy ,ale nasza tozsamosc i wartosc jest niezmienna ,gdyz jest w Chrystusie. W tym jak On nas potraktowal. A On widzac cale zycie kazdego ,z Krzyza nie zrezygnowal :mowiac.."za tego nie umieram..". Wiec ja ze wzgledu na Jezusa kazdemu blogoslawie ,nawet wrogowi ,gdyz w oczach Boga kazdy jest tyle wart ile jest warya Krew Chrystusa za niego przelana. Mlodzi ,fakt nie rozumieja mocy w jakiej moga sie poruszac ,jako dzieci Boga ,dzieci Krola krolow ,nie rozpakowali "pakietu "jaki otrzymali na chrzcie sw, nie wiedza ,ze moga poruszac sie w imieniu Jezus ,ktore jest teraz ich imieniem. Nie przeczytali Testamentu Ojca , nie wiedza jakie dziedzictwo zostawil im w Chrystusie. Ale to kazdy z nas jest za to odpowiedzialny ,gdyz ma Ducha Swietego w sobie ,ktory go prowadzi ,napomina...

Przemawia i trafia do nas, porusza nasze serca i umysły, pomaga ludziom. Takich kapłanów chcą niszczyć.