Brawo! Pracuje w TfL od ośmiu lat i wszystko o czym mówisz w swoich filmach o Londyńskiej komunikacji pokrywa się z prawda. Czekam niecierpliwie na kolejne filmy!
A szwajcarski PostBus jest żółty😜 i chętnie bym się przejechał piętrusem w Szwajcarii🙂. Widzę, że w nowych pojazdach są już kamerki zamiast bocznych lusterek. Tak mają na lini 285 Kingston - Heathrow Central.
Holera. Znowu ttlko te nowe. Ja tam wolę stare Leylandy RTW75 i znowu ich w filmie cgtba nie ma. Ale to i tak spoko film. Łapka w górę. Edit: o, na krótko ale jest leyland :D
Witam londyński autobus jest czerwony to prawda Mieszkałem tam trzy i pół roku i byłem tak jeździłem tymi autobusami jako pasażer I nie wyobrażam sobie innych autobusów No chyba że to są nasze Ikarusy ale nimi trzeba się przejechać żeby zrozumieć ten klimat bo każdy z tych autobusów root monsterów czy też innych ma swój klimat jakby swoją duszę Bardzo ładnie odrobiona lekcja i bardzo ładnie ciekawie poprowadzony materiał a mając na myśli materiał mówię o wspaniałym odcinku jaki udało ci się stworzyć zresztą jak zwykle jestem pełen podziwu dla twojej wiedzy jak i również gratuluję bardzo obszernej wiedzy na temat poszczególnych zagadnień i części odcinków jakie tworzysz Serdecznie pozdrawiam
Ostrava ma podobny system biletowy przybliża się kartę i pobierana jest opłata za bilet. A system sam rozliczy jeżeli przejedziesz 2 przystanki i przyblizysz zostanie proporcjonalnie rozliczone. Jak zapomnisz max 80Kc za bilet dzienny. 20-6 rano w Libercu wsiada się przez pierwsze drzwi i okazuje się bilet. Jak działa to w Wielkiej Brytanii
Londyński autobus jest czerwony :) Byłem w Londynie w 2015 roku a sam ja z Moskwy. Mogę powiedzieć że autobusy rano i wieczorem zawsze w korkach. Chociaż na peryferiach oni wiele więcej stabilny. Linii nocne są dużo szybsze i ciekawsze chociaż jest w nich dużo osób bezdomnych ale oni zwykle na pierwszym piętrze więc na drugim można spokojnie cieszyć się nocnymi widokami.
System płatności podobny do tego we Wrocławiu, ale gorszy :P Ps. Może byś do odc. np. O właśnie Wrocławiu trochę słów o systemie biletów (wydaje mi się że to wyjątek na skalę polski). W autobusach i tramwajach zamiast zwykłych kasowników są takie duże telefony jakby, w których to wybierasz jaki bilet chcesz kupić. Płatność dokonywana jest kartą bądź Urban Card. Ale bilet nie jest drukowany, tylko zapisuje się na karcie płatniczej. Za gotówkę można kupić tylko na przystankach w automatach biletowych (ok. 20% je ma).
Ciekawostką dotyczącą "Borisbusa", o której warto wspomnieć jest to, że nie jest on typową hybrydą, w której napęd na koła dostarczany jest przez silnik elektryczny lub z silnika spalinowego (w tradycyjny sposób, z udziałem skrzyni biegów, itd.). Borisbus jest w zasadzie pojazdem o napędzie elektrycznym. Silnik dieselowski pełni w nim rolę generatora prądu i sam w sobie nie jest związany z napędem (podobnie jak to ma miejsce w lokomotywach spalinowych). W zamyśle, energia elektryczna zmagazynowana w akumulatorach podczas ładowania na postoju miała zaspokić zasadniczą część zużycia, natomiast dieselowski generator miał uzupełniać jej zapas zapewniając autobusowi większy zasięg i umożliwiając dynamiczniejszą jazdę. Niestety, wskutek wadliwych baterii autobusy te często poruszały się w takim trybie, iż całość prądu do silników elektrycznych dostarczał na bieżąco agregat dieselowski, a że jest to stosunkowo niewielki (nawet nie pięciolitrowy) silnik, więc autobus stawał się ślamazarny i zupełnie nieekonomiczny (szczególnie gdy do nadmiernego obciążenia dodać straty zachodzące podczas przetwarzania energii mechanicznej na elektryczną).
Londyński autobus jest czerwony a lusterka żółte :D Ciekawa kwestia z tymi filmami zamiast wyświetlaczy diodowych. Grunt to dobrze dbać o oświetlenie tych filmów. Warto zwrócić uwagę że sporo miast w Polsce idzie teraz w białe diody wyświetlacza.
"Londyński autobus jest czerwony" szanuje za częstotliwość kursów i dużą ilość miejsc siedzących przydałoby się u nas na długich trasach gdzie trzeba stać po 40-50 minut, ale brak klimatyzacji przy angielskim klimacie (latem) i niska prędkość komunikacyjna (wnioskuje po znakach drogowych i zagęszczeniu ruchu) to już w Polsce wygląda znacznie lepiej. Jak zawsze coś za coś :-)
"Londyński autobus jest czerwony" dziękuję za odpowiedź. Co do następnego odcinka to mam takie pytania: 1. Czy są jakieś stacje metra które kiedyś istniały ale obecnie już ich nie ma (nie są obsługiwane/zlikwidowano) ? 2. Czemu część sieci metra ma system 4 szynowy zamiast klasycznego 3 szynowego ?
Brak klimatyzacji mogę zrozumieć- w Londynie rzadziej niż u nas panują upały, ale o to, że większość autobusów ma okna typu lufciki, to mam ochotę "oczy wydrapać" Transport for London. Tak samo za głupotę uważam bezwzględny nakaz wsiadania 1 drzwiami. Wieczorami, w weekendy rozumiem, ale w szczycie pasażerowie powinni wsiadać wszystkimi. Film zaś bardzo fajny i rzetelny.
Londyński autobus jest czerwony. Ze staniem u góry jest tak naprawdę związany inny problem z tego co mi tłumaczył instruktor jazdy, a mianowicie środek ciężkości. Autobusu piętrowe mają środek ciężkości umieszczony bardzo nisko, przez co w zakręty można wejść dość szybko, nie wywracając autobusu na bok. Jednak, jeśli w załadowanym do pełna autobusie pasażerowie wybrali by stanie na piętrze, zostawiając dużo wolnych miejsc na dole, środek ciężkości autobusu przesunął by się wyżej, powodując że taki autobus było by dużo łatwiej położyć na boku wchodząc w zakręty nawet z niedużą prędkością.
Fajnie się zgrało, mówisz: "nowoczesne rozwiązania" a na filmie latające drzwi ze szczeliną przez którą widać ulicę. PS Wiesz ile jest u nas elektryków w całym GZM lub całym GOPie? A Londyński autobus jest czerwony :-)
"A londyński autobus jest czerwony" - świetna robota, ale warto też dodać parę rzeczy ;) 1. Oprócz linii typowo nocnych, są też zwykłe linie, które kursują po prostu 24h, np.94. Jest wtedy na tabliczce z nr.linii na przystanku dopisek "24 hour" 2. Co do cen przejazdów, zabrakło informacji o tym, że licznik ceny za przejazd dzienny w przypadku autobusów nabija tylko do kwoty £4,50,- powyżej tej kwoty jeździmy za darmo ;) czyli jeśli decydujemy się na podróżowanie tylko autobusem, to maksymalnie ile zapłacimy w ciągu dnia to £4,50,- :D 3. I niech mi ktoś wytłumaczy o co chodzi z tymi literkami na znakach przystanków. Jest jakiś logiczny wzór na ich rozmieszczenie? ;) Pozdrawiam Przemo
Jak przyjeżdżam do Londynu najczęściej jeżdżę liniami 149 Na Edmonton Green i 76 na Wood Green zazwyczaj są to te nowe autobusy A Londyński autobus jest czerwony
"Londyński autobus jest czerwony" Nie wiem czemu oglądam twój kanał, nigdy nie lubiłem komunikacji zbiorowej. W TFL nie ma kanarów? Czy kierowca próbuje zawrócić chcącego jechać na gapę?
Kanary jak najbardziej są choć niezbyt często. Co do kierowców to zależy na kogo się trafi. Jeden machnie ręka i wpuści bez biletu, drugi zatrzyma autobus i nie ruszy.