Bardzo ciekawe pomysły :) Gratuluję kanału i śledzę dalej z zaciekawieniem. P.S. My z młodszym dziećmi, robimy rozgrzewkę pt. Touch your nose, ears etc. Lub numerujemy twarzy i trzeba dotknąć np. 1,3,2,4....:) Pozdrawiam :)
Może spróbuję u siebie, my czesto na początku lekcji odliczamy od jednego (przy okazji sprawdzając obecność), a potem np od końca, albo co dwa, co pięć itd :)
Z przyjemnością wykorzystam wasze pomysły nawet w V kl. Czasem robimy relaksację - przerwę śródlekcyjną i kreślimy w powietrzu leniwe ósemki raz jedną, raz drugą ręką i oburącz, potem kilka szybkich oddechów przez usta, kilka głębokich przez nos i ... do roboty! :)
hmmmm... u mnie się nie sprawdziły;(( zamiast wyciszyć klasę- spowodowały zamieszanie. Dzieciaki zaczęły głośno wyrażać emocje, bawiły się paluszkami długo po tym jak rozpoczęłam zajęcia. Może gdzieś zrobiłam błąd?
Hmmm. Nie będąc na miejscu ciężko powiedzieć co poszło nie tak. Sama, naprawdę wiele razy stosowałam tą metodę z sukcesem. Napiszę jedynie - ćwiczenie czyni mistrza :-)