Odpalanie Ursusów na mrozie 

załóż elektryczną od tam jakiegoś auta typu lublin podepnij pod stacyjkę tam gdzie jest pin zwory przy wkładaniu kluczyka już nie pamiętam jaki ma numer i odstoinik w miare wielkości szklanki już nie pamiętam od czego to brałem i koniec większych robótek przy tym a ciągniczek aż cieszy przy odpowietrzaniu bo pompka bije ładne ciśnienie czekasz chwileczkę po wymianie filtrów żeby pompka nabiła i odpalasz polecam też zaworek kierunkowy lecz one lubią sie zatykac ale dużo ułatwiają prace jeśli gdzieś może być mikro a może nano pęknięcie i paliwo sie cofa polecam głównie do starych kombajnów jeśli ktoś spuszcza paliwo a jest leniwy w kwesti odpowietrzania a ma perkinsa gdzie pompa jest smarowana paliwem

@@sgxdmf5495 dzięki za radę warto się nad tym zastanowi pozdrawiam 😉

Teraz ma 150 bar na wtryskach to tez szybciej gada . Tylko rozrusznik do regeneracji musze dać bo prąd żre i się grzeje a nie kreci

@@uturbieni-ursus9618 trzeba przejrzeć szczotkii tulejki a ten kabel do rozrusznika nie za cienki jak jeszcze gdzie dobrze nie łaczy to są spadki napięcia i sie grzeje.

Na rozruszniku to takie turbo w sumie więcej przeszkadza jak pomaga odpalić

@@uturbieni-ursus9618 no właśnie pisałem,że na początku silnik ciągnie przez słomkę

Na szybkoobrotowym pracowal normalnie , ten rozrusznik byl niesprawny i tylko elektromagnes nowy założony został i zaczął kręcić ale trzeba go rozebrać i w pełni zregenerować

Właśnie 5 lat byl szybkoobrotowy i zdechł. Poszedł do regeneracji ale i tak wieniec był zniszczony więc musiałem go obrócić i wróciłem do tradycyjnego. Ciagnik i tak pali na zawołanie to mu dużo nie trzeba. Układ wtryskowy na końcówkach od poloneza ,150 bar ciśnienie wtrysku i w mrozy po -10 jak były to bez świec gada najpóźniej po 5 sekundach :)

@@uturbieni-ursus9618 No sam widzisz mimo że bierze dużo prądu albo właśnie stuka jak na filmie to wystarczy w garażu go rozebrać i zrobić mały serwis i chociaż mi się to nie zdarzyło to ten rozrusznik naprawdę w największe mrozy ma siłe kręcić :) jak jest w dobrym stanie i zadbany silnik jak na filmie to gada ładnie

@@agrorolatv4897 Tutaj się okazało że się przewod na końcówce poluzował na rozruszniku i się grzał zamiast dawać prad z akumulatora ale późnej masz filmik jak wymieniłem na nowy i kręci jak nowy :)

​@@agrorolatv4897 to prawda to są bardzo dobre rozruszniki. U dziadka w ciapku był taki jeszcze na jesieni ale wymienili na szybkoobrotowy tylko dlatego że jak dziadek odpalił na złomowisku ciągnik to rozrusznik nie odbił u wracał całą drogę z krecacym się rozrusznikiem no i okazało się że pobiera troszkę prądu ..

Po wymianie przewodu od akumulatora to na strzała prawie bo juz kreci bez problemu

@@uturbieni-ursus9618 na jaki wymieniłeś na orginalny czy wspułczesny?

@@kubawideovlog6215 Kupilem w sklepie rolniczym bodajże lublinowski. Jest gruby i dobrze zakuty

@@uturbieni-ursus9618 a no chyba bo te wspułczesne do trzydziestek czy sześdziesiątek to strasznie cienkie i sie bardzo grzeją

Już krecenie rozrusznikiem ogarnięte to będzie tylko lepiej : )

Rozrusznik sb wymień na magnetona tylko pieniędzy nie żałuj i z przekładnią dałem za niego 1200 i do dziś nie żałuję a ciągnik odpala a wiadomo że jak wszystko jest git w sensie rozrząd i kąt wtrysku to jedynie za wolny obrót wałem nie pozwala osiągnąć temperatury odpowiedniej dla zapalenia mieszanki

U mnie 3p na mrozach nie chce nigdy odpalać i muszę go ładować

@@ppekar881 twój przypadek to rozrusznik ale jednak nie warto naprawić oryginalny lecz nowy Magneton z przekładnią planetarną za 1200 jak ja brałem godny następca aku prawie zgon a silnik odpalisz ale w 3p jak pompa zgon lub paliwo do dupy to nie odpalisz sam fakt że któryś wtrysk może lać już sprawia że niema odpowiedniej mgły aby mieszanka sie zapaliła i trzeba troszkę pokręcić

Te blachy były odkąd jest ciągnik, wydaje mi się ze pod tą kabinę je dokładali ale chyba idzie kupić

@@uturbieni-ursus9618 dzięki pobytami w składnicach, bo na necie nie znalazłem, a nawet nie wiem jak się to nazwa. Dzięki. Spoko filmik 👍

To sprawdź wieniec jak wygląda bo mi po 5 latach padł ten rozrusznik i wieniec był rozwalony

@@uturbieni-ursus9618 na samym początku miałem wlasnie rozwalony wieniec to ciągle zębniki urywało ale itak przeżył ten rozrusznik poszedł chyba 3 nowy zębnik i już nowy wieniec i nic sie nie dziale z tym rozrusznikiem zero problemów nawet na padniętym akumulatorze odpala

To sprawdzć z ciekawości po paru latach jak już wieniec wyglada bo też byłem zadowolony przez 5 lat i potem padł. Jak go zdjalem to od razu ogryzki z zębów wieńca i zebatka rozrusznika tak samo zaostrzona po skosie . Rozrusznik dałem do regeneracji ,wieniec obrócony i jezdzi c330 na starym od czasu jak przekładniowy był w regeneracji i już prawie rok tak lata, bo póki odpalal to mi się przekładać nie chciało. Te stare r11 jak dobrze zrobione to też kręcą ładnie. U nas był pierwszy mróz od paru lat ze za dnia w okolicy -10 było i już znowu na + temperatury dlatego nie mam potrzeby na świece i inne wspomagacze rozruchu ,jedynie raz na tydzień się odpala na te 5 min żeby przesmarować ciagniki i tyle i co miesiąc zimą podładować

@@uturbieni-ursus9618 no racja a nie zaglądałem jak teraz wygląda xd

Ja juz chyba nie dam do mysliborza pompy . Ostatnim razem pytałem jakich części używają to powiedzieli ze "bardzo dobrych" po czym sprzedał mi pompke paliwa GMP także ... A jak pytałem czy można na życzenie użyć najlepszych czesci na rynku i niech złożą ją na lepszych to powiedział że nie ma sensu bo ich części są bardzo dobre. Pytanie tylko czy za te 370 zł to oni kupia 4 sekcje jakiegoś motorpala czy coś innego dobrego i jeszcze za robociznę muszą przecież zarobić. Teraz następna pompa do regeneracji będzie musiała szukać lepszego fachowca 😒 A zielona c330 co jej błotniki malowałem po roku nie odpaliła bo pompka paliwowa padła i na gwarancje jechała bo się trafiło tego samego dnia co miałem pompe do odbioru to mi zrobili bez problemu ale nie po to daje żeby za rok na nowo robić . Sasiadowi przy okazji wiozlem od c360 jak Dawida c330 robiłem to już jego naglakowa c360 2 przyczep słomy nie ma siły wciągnąć i cieknie. Szkoda wydawać pieniądze jak importowy szajs montują. Chuba trzeba samemu maszynę szukać już wykombinować jakąś samorobke żeby robić sobie samemu i może się coś uda złożyć lepiej i przynajmniej na wiadomych częściach

@@uturbieni-ursus9618 części do pomp dostępne są w internecie można samemu zrobić tylko do ustawienia można zawieść w Mysliborzu na wlocie od nas to jest papudrok jak ten w sklepie tak i ten na przeciw młyna przed torami warto by się udać do centrum miasta i sprawdzić czy istnieje jeszcze ZNMR W Mysliborzu stary ala POM tam robili w miarę dobrze za 370zl to nawet sekcje nie są wymienione wymiana polega na umyciu pompy podkręceniu sekcji założeniu plomby i naklejeniu naklejki zalać olejem silnikowym 0,3l twoja pompa jedzie do innego klienta a Ty dostajesz pompę od innego klienta na tym polega cała wymiana, ja do swojej żółtej wysyłałem pompę do Piastoszyna 3 lata temu płaciłem 800zl z tym że została tylko stara obudowa reszta jest nowa

W ciężkich pracach z 10l na godzinę bodajże

Pompe robiliśmy w 2013 r wiec nie co dwa lata wymiana ,można je dobrze zregenerować a rozrusznik planetarny mi się nie widzi. W c330 mialem 5 lat i wieniec po nim jest rozwalony bo z nieco za dużym impetem ruszają. Pompa wtryskowa lepiej by tu od 1014 pasowała ze względu na turbo a wałek z tego co oglądałem u mójsprzet to ogromnej różnicy nie ma

@@uturbieni-ursus9618 kwestia pomysłu na projekt ja mam swój c360 4p turbo napęd od zetora 5748 kabina naglak koło tależowe ze skośnymi zębami płaska podłoga w kabinie klima zaślepiony mały obieg i wiskoza hak i wzmacniam podnośnik zestawami z zetora

My większych modyfikacji nie planujemy, to tylko c360. Jeśli ten rok będzie bardziej obfity w opady i sypie zboze to ciężką serię byśmy chcieli kupić ale wszystko zależy od ilości zboża z ha i ceny bo 2020 byl słaby to nie ma budżetu na większe inwestycje

@@uturbieni-ursus9618 kupcie sb zetora 9540 moc między 914 a 1014 a komfort pracy sporo lepszy ceny sie wahają jak przy ursusach czyli 45-75 bo za więcej nie opłaca ani za mnie brać wiem bo pojechałem z sąsiadem który miał 914 i szybko potem zakochał się w zetorze i sprzedał 914 więc ciągnik godny polecenia :D

Jest 912 po sąsiedzku co się za prl nie na robiła i stoi od kilku lat . Celujemy w ten dany egzemplarz bo historia znana kwestia ceny

C330 z 5 min stał odpalony

@@uturbieni-ursus9618 no ale mi chodzi przed jakim kolwiek ruszeniem każdy robi jak uważa mój dziadek też nie rozgrzewa ale on ma c360

Smarowanie ma , obrotów nie dajesz dużo to co tu rozgrzewać. Jak juz to auta się "rozgrzewa" bo wszystko na prąd jest więc odpalasz ,włączasz podgrzewanie szyb i idziesz skrobać szyby. A w ciągniku jak odpali to nic mu to nie zmieni jak 10 min będzie stać, minuta to góra żeby olej dobrze krążyć zaczął

@@uturbieni-ursus9618 mój tata albo mama to aut nie rozgrzewają tylko pala i odrazu bieg i cyk ale ja to motocykl rozgrzewam zarazem jak i ciągnik tate też nauczyłem ciągnik rozgrzewać przed jazdą edit a tata auta nie rozgrzewa i zrobił na silniku już ponad 300 000

W aucie chodzi mi o to ze odpalasz by było ładowanie prądu i za ten czas można skrobać szyby jeśli zamarznięte, jak garazujesz auto to co innego bo nie masz nic do roboty tylko palisz i jedzie . Motocykl jeśli dwusuw to inna sprawa ale generalnie stanie na niskich obrotach jak jest zimny silnik niczemu nie służy. Ja wyznaje zasadę ze ma się smarować i juz jak ciśnienie oleju nabite to mu wystarcza 10 sekund i klawiatura chlapie chyba ze juz silnik ma słabe ciśnienie to dłużej . A jak już gora silnika się smaruje to można ruszać tylko nie piłować na obrotach bo zimna tuleja jest skurczona a tłok juz się rozgrzewa szybciej i przez to się rozszerza i zaczyna ciasno pracować w tuleji

Jak już to kilka stopni mrozu i druga sprawa zimny i tak będzie a stanie mu nie pomaga . Smarowanie może zająć max 30 sekund wiec potem można jechać. Szybciej i lepiej dla niego jak się rozgrzewa jadąc niż stojąc

@@uturbieni-ursus9618 wes wstan rano i pierwsze jak ino oczy otworzysz to biegnij i czy ci bedzie milo . To samo ciagnik

@@patrycjuszwspanialy757 A jak się budzisz to godzinę czekasz czy idziesz coś zrobić jeść? On ruszył i kawałek na wolnych obrotach jechał a nie od razu plug i 3 skiby po rame

@@uturbieni-ursus9618 nie godzine wystarczy z 10 minut niech sie wszystko rozgrzeje

@@patrycjuszwspanialy757 I co Ci daje to rozgrzanie ? Poza zmarnowaniem 10 min? Olej w obiegu wiec smarowanie jest jedziesz więc nie ma jakiegoś obciążenia szczególnie gdy nie piłujesz . Mamy XXI wiek to nie superole co się stają jak masło tylko oleje smarujące silnik. Przy -20 to przydało by się go podgrzać od dołu ale nie jak już do -5 dochodzi

Kabel sie na rozruszniku poluzował w końcówce, musiał gdzieś być szarpnięty

A masz w niej świece? Jak ma dobrą kompresje i wtrysk to musi odpalić. Albo jednego albo drugiego musiało zabraknąć

@@uturbieni-ursus9618 świece ma płomieniową założoną, a kompresję powinien mieć, całe bebechy oprócz wału korbowego są nowe

@@pawes1083 Układ wtryskowy bym sprawdził. Ja mam końcówki od poloneza i 150 bar to też może lepiej palić

@@uturbieni-ursus9618pompa po regeneracji a wtryski nowe z czasów prl, mam ich jeszcze 4 komplety wiec wtryski napewno są dobre a remont był 60mth temu, możliwe ze pompa zle zrobiona

Pod 15 stacyjki lub 54 razem z kontrolką do ładowania jest

A co miałem nagrywać jak stoi i pyrka?

Zwykły r11

motorpal to konkret lecz jak ktoś jest zdolniejszy to potrafi też cvt z perkinsa wjebać

Tak jak widać. Ja nie mam zastrzeżeń. Pali jezdzi i coś tam lepiej jakby się z dołu zbiera

@@uturbieni-ursus9618 i jaki koszt był tych końcówek?

Po 30 zł

@@uturbieni-ursus9618 i jakie ciśnienie ustawiłeś

Masz o tym filmik i wszystko opowiedziane . 150 bar jak w polonezie

Napewno rozrusznik bo nie dzialal kiedyś i tylko elektromagnes nowy jest . Rownie dobrze może być zalany olej bo nikt go do zera nie rozbierał

@@uturbieni-ursus9618 czyli już jest materiał na film, teraz tylko czas i chęci... 😂 Ale szybkoobrotowy bym odradzał...

@@ozigepard4309 Mam szybko obrotowy po 5 latach padł i poszedl do regeneracji ,leży na półce w rezerwie ale wieniec po nim zle wyglądał. Przy uszczelnianiu ciągnika obróciłem wieniec i został ten rozrusznik ale potrafi się zablokować nawet i nie przestaje kręcić, trzeba wyłącznik masy użyć wtedy . Na razie od tygodnia mi przekładają termin na zakucie węży pod tura wiec nie ruszam żeby w razie telefonu jechać i zrobić hydraulikę a potem rozrusznik można zdjąć i zrobić albo i go oddam do regeneracji i będzie szybciej

@@uturbieni-ursus9618 no to będzie czas to sobie zrobisz, co do wieńca to mocno się niszczy od tych szybkoobrotówek... A jak się blokuje to pewnie we wnętrzu jest dużo opiłków po szczotkach albo zapocony i zwarcie robi... Chyba że włącznik nie odbija.

A co masz na myśli?

Jaki pżekrój

Nie wiem ale gruby

Bo jak poniżej 35mm2 to mało

@@mateuszz6578 Nie wiem czy to jeszcze nie jest fabryczny przewod ale 35 powinien mieć minimum

allegro.pl/oferta/ladowarka-samochodowa-gniazdo-2-x-usb-voltomierz-9297587764?

Jak dobry to można kręcić. Nie bez powodu 30 lat jezdzi

@@uturbieni-ursus9618 no racja dawne części to nie dzisiejsze Ale nie polecam tak długo kręcić

@@adamjakubiak1437 15 sekund to nie długo. Wedle mnie gorzej dla niego 2x 10 sek niż raz a 15. Zanim bys odczekał to silnik znowu ciśnienie oleje traci i druga próba trwa dalej a tak na raz te 15 sek mu nie zaszkodzi

Książkowo jest do 10 sek i 1 min przerwy a ze zaczynał gadać to wolałem dotrzymać mu niech odpali niż ma od nowa się męczyć

Więcej jak 2 dni śniegu to u nas nie było. Co spadnie to się zaraz rozpusci i tyle . Wczoraj wieczorem prawie 10 cm było śniegu bo za dnia mróz a dziś już bajoro . Mrozu to niecałe 3 dni było

Przewód byl winowajcą

C360 wstawiłem do garażu a c330 pytkała. Nie ma sensu żeby pracował jeśli go nie używasz

I co mu to da ?

60 trochę zmęczona a c330 miała naderwany przewód

@@uturbieni-ursus9618 to czemu nie przygotowałeś maszyn do zimy?

@@luxusowyluxus5754 Stoją całą zime bez większych zadań, a awarie się zdążają . Przewod zmieniony i odpala normalnie