ODWIEDZILIŚMY THE BEAR!🍽️ Czy to jeszcze pizza?!🍕 Chicago food vlog 

Super odcinek jak zwykle! :) Muszę przyznać, że wiele rzeczy jeszcze nie próbowałam także fajna inspiracja!

Bardzo fajny materiał i nowy kanał z potencjałem na rozwój. Dorzucę kilka ciekawostek na temat jedzenia w Chicago. Mieszkam już trochę lat w Chicago i zawsze mam mały ubaw, jak turyści zamawiają sobie dwie lub więcej deep dish pizzy, nie zdając sobie sprawy jakie jest to sycące. Tak w ogóle to ten typ pizzy jest bardziej pułapką na turystów, nie jest ulubioną pizzą mieszkańców Chicago. Nr 1 jest tzw. Tavern style pizza na cienkim cieście, czasem robionym z dodatkiem piwa i pokrojona w specyficznie w bardzo małe kwadratowe kawałki.Jedynym godnym poleceniem na deep dish pizza jest Pequod's. Do tego w Chicago jest pięć rodzajów deep dish pizzy. Deep Fish( Uno, Lou Malanti), Pan Pizza (Pequod's), Stuffed Pizza( Giordano's),Pot Pie Pizza( Chicago Pizza & Oven Grinder). W Jim's Original warto też zamówić słynna kanapkę ze schabowym z kością( tak to nie pomyłka). Polka pracująca w Jim's Original przygotowuje co dziennie ogromny worek cebuli. kilkadziesiąt kilogramów, budka jest otwarta 24 godziny. Jest jeszcze kilkanaście rzeczy do jedzenia , które są ikoniczne w Chicago . Portorykańska kanapka Jabarito z plantanem.. Ricobene's Fried Steak sandwich z sosem marinara( przez wiele portali o jedzeniu uważana za najlepszą kanapkę na świecie). W Chicago powstało pierwsze ciasto brownie w cukierni hotelu Palmer House, do dzisiaj można w tym hotelu spróbować oryginalnej receptury z 1898 roku . Także potrawa Chicken Vesuvio. Słynne kanapki Gym ( Jim) Shoes ( gyro meat, corned i roast beef), kanapka Pack Shoes ( tak samo jak w Jim shows plus kurczak i steak). W jednej z greckich restauracji w Chicago w 1968 roku zaserwowano o raz pierwszy flamedd saganki. Widowiskowo wyglądający płonący ser, taką wersję powinniście byli zamówić w greckiej restauracji. Także ikoniczne lody dla Chicago , Rainbow Cone( nic specjalnego), też ciasteczka Twinkies. Jeśli chodzi o hot dogi to nie powinno się ich porównywać z tymi z Nowego Jorku , bo w obydwu miastach opanowały rynek prawie w 90% dwie firmy. W Chicago jest to Vienna Beef, które parówki są prawie 100% z wołowiny, nic dziwnego miasto byków, Chicago Bulls. W latach świetności największe skupisko ubojni krów w Ameryce. Ciekawostka jakiś procent na rynku Chicagowskim ma polonijna firma Bobak's. Pozdrowienia z Chicago.

Super vlog i bardzo fajne miejscówki do odwiedzenia!

Na ten filmik czekałam, tak zwane wielkie żarcie, jak chyba wszędzie w Stanach, świetna doza informacji, jak zwykle bardzo fajnie opowiadacie, Natalia chyba tym razem wymiękła po gigantycznych porcjach, gorące pozdrowienia :)

Ale Twoj maz ma talent do opowiadania o jedzeniu!!! 😅

Az się człowiek głodny robi jak widzi tyle dobrego jedzenia 🤤 ale te kostki lodu w wodzie to myślę, ze mają cały rok bo jak byłam pod koniec października to też zawsze wodę podawali z kostkami lodu 😅