Właśnie od kilkudziesięciu lat (jestem seniorką) robię podobnie a jednak jak się często mówi -diabeł tkwi w szczegółach. Otóż przyprawy podobne zwłaszcza że każdy może wg własnego smaku doprawić, ocet żeby pamiętać dodaję 1/5 w stosunku do wody ale zalewam gorącą zalewą i nie trzeba czekać 12 godzin na zmianę barwy ponieważ zmienia się natychmiast po zalaniu. Wekuję wstawiając do gorącej wody również natychmiast przez 5minut od zagotowania,wykładam do zlewu i prztkrywam ręcznikiem (nie idwracam), w tym czasie wkładam następne aż do wyczerpania. Robi to się błyskawicznie a ogórki są fantastyczne. Podobnie robię paprykę konserwową. Panie Damianie to nie jest absolutnie krytyka, Pana przepisy są fantastyczne. Pozdrawiam ❤
Witam serdecznie Panie Damianie czekam za przepisem na pewno będę robić,jak zwykle Pana przepisy proste i smaczne często korzystam.Pozdrawiam serdecznie.
Robiłam wg tego przepisu w ubiegłym roku, moi domownicy pochłonęli w zastraszającym tempie, były przepyszne. Juz zrobiłam 40 słoików w ty roku. Damiane, dziękuję i rób swoje. 🌹🌹🌹Pozdrawiam
Witam.Dobry przepis takim sposobem nie robilam jeszcze.Warto zrobic Damian podaje to co dobrze wychodzi.Ogoreczki wyjda extra.Czekam na filmiki.Pozdrawiam
Moje ogóreczki czekaja by wskoczyc do przygotowanych słoiczków. Jak najpóź🙂😊niej zrobię by było około 12 godzin i by rankiem skoro świt się nie zrywać. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przepisy😊
@@mkrmkr5845 jak by ktoś miał nowszy telefon i może nie mieszkał na te i gdzie zasięg ucieka to ciekawe jak ma pisać Może wszyscy nie są postudjah przepraszam bardzo pozdrawiam
Mam pytanie o pasteryzację, czy władać zimne słoiki do zimnego piekarnika , czekać do 130 stopni i 15 minut czy też rozgrzać piekarnik do 130 stopni, włoży c słiki i wtedy te 15 minut?
Witam i mam pytanie odnośnie pasteryzacji w piekarniku. Jeśli dobrze zrozumiałem to do zimnego piekarnika wstawiamy słoiki już z zalewa po odstaniu tych kilku godzin. Nastawiamy piekarnik na 130 stopni C. I czekamy jaz piekarnik nagrzeje się do tych stopni. Po tym czasie pasteryzuje u te 15 min co Pan mówił tak!? A potem wyciągamy słoiki z piekarnika. Lub 2 wariant trzymamy tak długo słoiki w piekarniku jaż "zalewa" w słoikach się zagotuje i wtedy te 15 min😊. Proszę o wyjaśnienie 😊
10 minut pasteryzacji to bardzo dlugo U mnie tylko sie zagotuja ,i w sloiku jeszcze gora sa zielone juz wylaczam gaz. Dlatego zawsze są twarde ,pyszne a nie jakas ciapa
Hm...ale to tradycyjne ogórki, robione od lat na śląsku i nigdy nie były warszawskie. W-wa coś sobie przypisała. Skąd miastowi mieliby się znać na domowych specjałach. Kur Warszawa nie hoduje. 🤪
Zapomniałeś, że warszawiacy to głównie mieszkańcy wsi w drugim pokoleniu i wszelką inna prowincja małomiasteczkowa, która zna się na kurach, ogródkach i przetworach. Pozdrawia Cię warszawianka że Śląska 😊
Za zmianę koloru czosnku odpowiadają zawarte w nim enzymy. Przed obróbką pozostają one zamknięte wewnątrz komórek, natomiast gdy ich struktura zostanie naruszona, na przykład poprzez krojenie czy siekanie, uwalniają się i zaczynają ze sobą wiązać. Gdy są aktywne, mogą spowodować zmianę koloru czosnku. Nie dzieje się to jednak samo z siebie, bowiem musi się pojawić jeden składnik - kwas, czyli na przykład ocet lub cebula.
W tym przypadku nigdy nie zamieniałem i pewnie można ale już za smak i jakość ogórków nie odpowiadam często używam jabłkowy ale tym razem polecam spirytusowy
to jest problem ponieważ przy następnej pasteryzacji mogą ogórki zrobić się miękkie nowe wieczka zastosuj suche i dobrze dokręć oczywiście pasteryzuj jeszcze raz to jest chyba pierwszy przypadek jak nie chwyciły wieczka w tym przepisie więc trudno mi powiedzieć gdzie jest błąd
Witam.Dobry przepis takim sposobem nie robilam jeszcze.Warto zrobic Damian podaje to co dobrze wychodzi.Ogoreczki wyjda extra.Czekam na filmiki.Pozdrawiam