Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/? Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/ Jeśli spodobał wam się odcinek z udziałem Dawida, to zachęcamy do śledzenia naszego kanału, gdyż dołączył on do naszej YouTubowej ekipy i pojawi się w najbliższym odcinku serii Okiem Eksperta :)
Takich perełek to jest 90% na rynku. Tanio kupione wraki i naprawiane po kosztach. Póki nie ma szybko zasądzanych dotkliwych kar za takie oszustwa, to tak będzie. Prawo jest ułomne, sprawy trwają latami i jest to wykorzystywane. To jest jawne wprowadzanie kupującego w błąd. Sprawdzajcie auta, bo w większości przypadków brak "bezwypadkowości" widać na pierwszy rzut oka. Naprawdę warto wziąć fachowca o ile sami nie czujemy się na siłach aby ocenić auto. Kupienie miny może kosztować wielokrotnie więcej. Szkoda czasu, zdrowia i pieniędzy.
Doinwestowany egzemplarz, na oparach benzyny, nawet butla LPG była pusta. Widać, że właściciel dbał o tylne zawieszenie by nie było nadmiernie obciążone.
Od czasu do czasu silnik musi być umyty, zazwyczaj po naprawie jakiegoś wycieku taknsię robi. Trudno się spodziewać aby 13 letni samochód nigdy nie popuścił płynu bokiem.
ja lubie mieć czysto również pod maską tak mam i nie zamierzam tego zmieniać, i własnie wtedy widać czy są jakieś wycieki czy nie a nie tak jak niektórzy mówią, że na zarypanym silniku lepiej widać wycieki
Zdarzają się, garażowany w prywatnym, ogrzewanym garażu i właściciel - (pierwszy, salon PL) kierowca zawodowy. Ale oczywiście takie auta idą w rodzinę, a nie w rynek.
Bzdury gadasz totalne niedawno mieszkałem w zachodnich Niemczech i idąc do sklepu ulicą widziałem bardzo ładne zadbane egzemplarze ogólnie nie jest trudno kupić dobre auto. Problem polega na tym że nasi Janusze biznesu omijają takie egzemplarze szerokim łukiem ponieważ mało na nich zarobią. Lepiej kupić szprota u Turka wyklepać cofnąć licznik i się obłowić taka prawda.
To moje 30letni w z 28.10 1994rokunie wygląda jak ten H....jako 9letni przy 143tys.km dokumenty książki serwisowa i.tp.2024r.213tys. Km emeryt pasionat hydro akiv I ogrodów eko 😮😊
No i na tym przykładzie ściemniacza Mietka - handlarza widać, że lepiej uzbierać, dołożyć, albo wziąć kredyt i kupić nowe auto z salonu. Podrutowany szrot, serwisowany w garażu u Zbyszka, klepany i ulepiany pewnie też tam, albo w stodole u kolejnego mechaniko-blacharza pasjonata.
Przecież te zaslepki... mówią wszystko... szkoda czasu i pieniędzy.. Ostatnio oglądałem C5 na Dolnym Śląsku w ogłoszeniu stoi auto bezwypadkowe.... z kilometra było widać że dostało prawą stroną... nawet brakowało listwy na słupku A.... Szkoda gadać..
@@luz6028 Jak kogoś nie stać na auto z segmentu D, to niech odpuści wymagania i zamiast kupować ulepa i gruza z tego segmentu niech kupi nowe z seg. C. Przecież jak się takie coś kupi to drugie tyle trzeba na remont położyć.
Ciekawa sprawa z tymi komisami. W każdym praktycznie odcinku komis=źle. Sprzedawałem 2 auta prywatne, po skończonym leasingu, więc świeżuteńkie - absolutnie nic do roboty mechanicznie, nic nie wykazywało nawet oznak zużycia. Opel Meriva 1.6 i Kia Sportage 2.0 automat (dość duży przebieg lekko ponad 100 000 - jeździł codziennie 2x 100 km po autostradzie, to jedyna można powiedzieć "wada") - wszystko ASO, FV, żadnych przygód, wad. Kia akurat super dbana bo to było moje oczko w głowie - olej co 10-12 tys wymieniany na millersa, myty, pastowany, klocki tarcze wymieniane w aso. Jedyne co to bym wymienił olej w skrzyni na miejscu kupującego. Odbywało się to na przełomie kilku lat. No i dałem ogłoszenie na otomoto, zero ukrywania czegokolwiek, zawsze vin, pełno zdjęć, jak były jakiekolwiek ryski czy to na zewnątrz czy w środku opisane co i jak. Cena w górnych granicach średniej na rynku. 2x powtórzyła się ta sama historia. Dzwoniło kilka osób, kilka było oglądać, po 2 mcach prób samodzielnej sprzedaży wstawiłem do komisu. Oczywiście wszystko wyplakowane (robili swoje fotki), silniki myte. Opis zdawkowy standard (ideał). Cena + ich znaczny % i BUMMMM. Oba auta sprzedane w przeciągu tygodnia. W ogóle tego nie rozumiem... Widać ludzie jednak wolą komisy - przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. Może miałem pecha.
Jak można twierdzić że na umytym silniku nie da sie wycieków zobaczyć? Co to za bzdura... Przecież właśnie na czystym silniku łatwiej wycieki zauważyć. Przy czym po zdjeciach ja bym nie ocenił tego silnika jako umyty. Dla mnie jest brudny.
Kanał niby spoko, ale w rzeczywistości padaka bo nie podają danych komisow i nie pokazują sprzedających. Kiedyś był program na Superstacji z Jackiem Balkanem i to było coś. Pastwili się nad Mirkami handlarzami
@@tomlan87 Dlaczego nie mogliby pokazać? Konsument ma zawsze prawo do wyrażania opinii o sprzedającym cokolwiek by to nie było i w jakiej formie mu się podoba. Każdy przypadek tego kuriozalnego przekrętactwa powinien być surowo karany i wszystkie te ulepska powinny być dowodem dochodzeń prawnych. Ludzie...Mamy 2024 rok a niektórzy zachowują się jak na giełdzie z lat 90. Gdzie prawo konsumenta ? Pora skończyć z tym dziadostwem w Polsce a farmazoniarze komisowi do uczciwiej roboty wy....
@@Matteovierundneunzig zobacz warsztat podjasnogórzyńska on ujawnił i go do sądu pozwał gościu oraz jeszcze jeden kanał też był pozwany garage Poland chyba . prowadzący są osobami publicznymi tak któryś tłumaczył. Niech się wypowie ktoś kto się zna na prawie.