Ogrodowe pierdamony 86 - kompostowanie trudnych materiałów 

W tamtym roku, dzięki Twoim filmom, zakładałem grządki podwyższone. Do dwóch byłem zmuszony oprócz wrzucenia kartonów na dno, wsypać same liście dębu, na to sosnowe, lekko przekompostowane trociny i na wierzch ziemię ogrodniczą (innej materii organicznej już wtedy nie miałem). W jednej grządce wysiane zioła, w drugiej buraki. Zioła jak to zioła, porosły ładne. A buraki?.... Niektóre okazy ponad 500gram, bez żadnego nawozu - ani gnojówki ani sztucznego. Więc liście dębu i trociny jak najbardziej się nadają.

Podoba mi się Twoje logiczne i zdroworozsądkowe podejście. Tak różne od tych sztywnych i głupich zasad powielanych przez wielu ludzi, którzy niestety, ale wydaje się, że nie myślą, tylko idą ślepo za tym, co ktoś powiedział. Trzeba podpatrywać naturę, a ona nie selekcjonuje tak, jak niektórzy "mądrzy". Przypomina mi to ten dowcip, kiedy młody mąż pyta żonę, dlaczego odcina końcówkę szynki, kiedy przygotowuje pieczeń. Żona mówi: - Nie wiem, moja mama tak robiła, więc ja robię tak samo. Facet był ciekawy sprawy, więc przy najbliższej imprezie rodzinnej spytał teściowej, czy to prawda, że odcinała zawsze końcówkę szynki na pieczeń. Teściowa potwierdziła, ale na pytanie dlaczego tak robiła, odpowiedziała: - Nie wiem, moja mama tak robiła i ja robię tak samo. Tak więc facet już do końca ciekawy odwiedził babcię swojej żony i pyta: - Babciu, Ty odcinałas zawsze końcówkę szynki do pieczenia? - Tak odcinalam - odpowiada babcia. - A dlaczego tak robiłaś? - Bo miałam za małą brytfanne... Każdemu, kto tak sztywno trzyma się tych ogrodowych zasad polecam wspomnieć ten dowcip i pomyśleć. Pozdrawiam rodzinkę z Szumilasu.

Ten Twój kompost jest najsłynniejszy w kraju. Jest najlepszy, najpiękniejszy, najbogatszy, wręcz luksusowy. Nic tylko się w nim rozmnażać.

Czasami im mniej wiesz, tym lepiej żyjesz. Jak ktoś jest zielony w jakimś temacie i zaczyna szukać informacji w necie to na prawdę można się zniechęcić przesytem informacji i ich sprzecznościami. Dlatego umiar najważniejszy.

Panie Grzesiu filmy są przesuper! Normalny Gość który czyni sobie ziemię poddaną... i robi to z pasją i normalnym naturalnym podejściem!To jest EKOstyl!!!!!🌿🌿🌿🌿🌿🌿👍🇵🇱🕊🌸🌞🤝🌺🤯🌻

Witam. Pana filmiki dały mi więcej wiedzy, niż wielkie poradniki fachowców. Moja działka ku zdziwienu innym działkowcom, staje się naturalnym ogrodem. Bez idealnych trawniczków, przede wszystkim bez oprysków chemicznych( tego nigdy nie używałam). I wiele pomysłów z pana filmów juz wykorzystuję z powodzeniem :) Dziekuję.

Jasne kiedy spadaja liście z dębu,odpalam kosiarke i zsiekane z trawą kompostuje w dziurkowanych workach ,a wiosną przydaja się do ściółkowania.

Super filmik! Różnorodność to najważniejsza zasada w kompostowaniu odpadów roślinnych!

U nas mieszkają w kompoście jeże, więc nie przerzucam. Mamy ogromne drzewo orzecha włoskiego. Zostawię opadłe liście pod drzewem, i świetnie rosną tam rośliny, które znoszą cień.

Mądrego dobrze posłuchać ;-))) Pozdrowienia dla całej rodzinki.

Twoje gadanie najważniejsze 😁 u nas rosną różne drzewa więc jak się zmiesza wszystkie liście to te z orzechów czy dęba się zgubią. A te rozdarte u nas też latają i się kłócą 😁🤣

Witam. Jak zwykle dobrze mówisz, że można wszystko tylko z umiarem. Ja tam do swojego kompost wrzucam wszystko co mam z materii organicznej nawet zielone części perzu ( no korzenie raczej nie 😜) daje też trociny, ścinki drewna, tekture i inne. Co do samych trocin to przyjmuje je w każdej ilości i ściółkuję nimi wszystko bez wstępnego kompostowania ich. Po prostu kiedy potrzebuje to korzystam i to one uratowała moje rosliny przed susza w czasie gdy nie mogłam się nimi zajmować bo Po prostu długi czas mnie nie było. W tym roku sądziłem truskawki i je też wydrukowałam trocinami mimo że sąsiad Stary rolnik mówił że absolutnie nie wolno to na dowód te które spakowałem na wiosnę jesienią czuły się znakomicie w kołderce z trocin. Jak narazie widzę tylko same pozytywy ze ściółkowania trocinami ( choć to bardziej wióry ze stolarnia A nie drobna trocina) rosliny nie usychaja, ziemia gliniasta nie robi się jak kamień, jak już jakiś chwast się pojawi łatwiej jest się to pozbyć. Korzystajmy z porad innych ale myślimy też swoim rozumiem i patrzmy na potrzeby swojego ogrodu i nie idźmy ślepo za radami jednej osoby. Najbardziej wartosciowe doświadczenie jest to które sami zdobędziemy metodą prób i błędów. Pozdrawiam serdecznie.

Od przyszłego miesiąca przejmuje działeczkę ROD i dzięki tobie chce mi się wgl założyć kompost wcześniej myślałem że to czarna magia bo to niby wolno tego nie wolno bla bla bla ty opowiadasz wszystko tak super ze aż się robić chce naprawdę więc myślę że Twoje filmiki na tej baaardzo zapuszczonej działce przydadzą się bardzo dzięki i piona rób tak dalej zielonego dzionka mordko 😉🤌

Różnorodność. Tak! 👍

Gościu jako nieliczny prawi słusznie i bez zadęcia. I praktycznie. Kompost nie musi byc przerobiony, pod ziemie z nim. Przy okazji: gnicie- to beztlenowy niepełny rozkład materii organicznej, często połaczony ze smrodem okrutnym. Humifikacja - tlenowy pełny rozkład materii. Produkt końcowy ma zapach gleby.

Masz identyczne podejście do mojego. Czyli po prostu prawidłowe :)

Grzesiu popieram w całej okazałości , ja celowo przesypuje ziemią warstwy składanej materii , by nie robiła sie kiszonka .. jak mam obornik to tez przesypuje , oraz resztki z robionych gnojowek .. , lub z dwie garscie obornika granulowanego , by sie lepiej przerabiało , wcale piasek nie przeszkadza a raczej wskazany nawet dla dżownic .. , co do igieł to wcale nie zakwaszaja bo to jest mała ilość .. Kiedyś jak czosnek przed mrozami mi wyrastał zawsze okrywałam je igliwiem z sosny , roznym i świeżym tzw gałązkami i igliwiem opadłym .. Czosnek był piękny i zdrowy . Ziemia wyrównuje kwasowość a niektore rośliny lubia lekko kwaśna ziemię . Dobrze pogadałeś choc to mi znane ... ale milo sie ciebie słucha .. pozdrawiam

A ja na początku swojej drogi przeczytałam ze można wszystko nawet trzeba bo tak działa przecież natura i zaczęłam tak robić. Nagle pewnego dnia po wrzuceniu liści cukini porażonych czytam ze nie można 😱 biegnę je wyciągać ale otwieram kompostownik chwila zastanowienia no i sobie myśle, no przecież co za głupota. Później zakładam wermi kompost, oczywiście tu znów wrzucam wszystko, dżdżownice tak najedzone ze wyglądają jakby miały pęknąć, a szczęśliwe tak ze pełno wszędzie kokonów i nagle czytam ze najpierw trzeba na gorąco i nie wolno wszystkiego im dawać, biegnę przestraszona czy moje dżdżownice nadal żyją... otwieram a tam pełno szczęśliwych grubasów 😁 także tak potrafią człowieka wystraszyć, choć fakt przy wermi trochę parze resztki zanim dodam żeby nasiona zabić ale tez bez przesady skoro jakieś dodałam tzn ze jest w naszym jadłospisie wiec jak gdzie wyrośnie to się nie obrazę 😉

Grzesiu Szumilesie, jak to dobrze że zrobiłeś ten film :) Ja akurat o tych wszystkich zasadach wiem ale lubię bardzo cię słuchać i oglądać bo jakoś człowiekowi lżej się na duszy robi że jest ktoś kto myśli podobnie jak ja . No i w ogóle jakaś pozytywna energia płynie z Twoich filmów :)) A ja jeszcze dodam kilka swoich pomysłow. mam kilka różnych kompostowników np. na wspólnocie mieszkaniowej gdzie mamy 12 wielkich Dębów kompostujemy liście żołędzie i odpady z kuchni. Po dwóch latach wyszła piękna ziemia Kompostowa. trochę zostało nieprzerobionych żołędzi ale te od odsiałam czarną plastykową Skrzynka po owocach zdobytą w markecie. Powiem co ja jeszcze ciekawego dodaję - zbieram z dużych restauracji fusy z kawy i te mieszam z ziemią kompostawą. dodają też Mocznik rozrobiony w gorącej wodzie wtedy bardzo szybko się zaczyna kompost przerabiać i nie śmierdzi gdy za dużo wrzucę warzywnych odpadków :) Teraz prowadzą akcję społeczną i zachęcam wszystkich którzy tylko mogą aby zakładali sobie kompostowniki:)) ja przez rok miałam kompostownik na tarasie ::)) A co tydzień pakowałam do Wiaderek i wywoziłam na dzialkę. serce mnie boli jak ludzie wrzucają rzeczy A zwłaszcza setki worków czarnych do których ładują liścieale powiem coś jeszcze na koniec niestety w Warszawie całe odpady Bio i zielone idą do SPALARNI a nie do kompostowniki :((( Dlatego jeśli komuś zależy na naszej ziemi to niech zakłada kompostownik i namawia do tego innych. Grzesiu jeszcze raz ci dziękuje za wszystko co robisz !!! Pozdrawiamy ;))))

👍👏 pozdrawiam serdecznie

Super ma Pan tą ziemię

Super 👍Pozdrawiam 😊

jak najpierw czytałam materiały o permakulturze to byłam przerażona: proporcje, zakazy itp. Mieszkając na wsi nie mam jednak czasu się tym przejmować i robię tak jak Ty. Wiadomo, że nie wrzucam tam jakichś megakontrowersyjnych rzeczy typu lakierowana tektura, ale popiół, trawa, cytryna czasami - jasne. Pozdrawiam, nie przejmuj się internetowymi autorytetami :) PS. Zazwyczaj kto mi radzi o kompoście? Znajomi z miasta, którzy go nie mają:)

Świetny film. Powinno się go puszczać właśnie tym pseudo ekspertą.

Prawdziwe złoto ogrodników 😍

Super dziękuję

Ja u siebie nawet ani razu nie przerzucałem😀 Zobaczę co wyjdzie na wiosnę. Pozdrawiam 👋

Dzięki za odcinek....pozdrawiam.

Kompost jak malowanie! Ja też tak robię

O w końcu czekałem od ostatniego odcinka z kompostownika

Grzesiu Szumilesie, zrobiłeś mi dzień..! Piątek w dodatku 13 😍

He he.... Jak ja lubię wracać do tych filmikow😊 ale jakoś radośniejszy Grześ byles😢 tęskni się za Twoim usmiechem

Dobrze gada😀 tak samo podchodzę do tematu.Latem przykryć, temp podnieść~pozdro

Super odcinek ! A wbrew pozorom twój kompostownik podoba mi sie ze wszystkich jakie widziałem :) 100% naturalny prosty do zrobienia i nie jest wytworzony z jakiegoś plastiku czy innego badziewia :D kompost to ma być kompost, a nie ozdoba w ogródku.

Prawo minimum Liebiga, albo beczka Liebiga. Tak jak o ilości wody w beczce decyduje najkrótsza klepka, tak wielkość plonu zależy od tego składnika pokarmowego, którego w glebie znajduje się najmniej.

Dzięki za opowieść pozdrawiam.

Piękny kompost :) pozdrawiam

O kompoście nigdy za dużo, dzięki

Ma Pan cholerną rację. RÓŻNORODNOŚĆ - to jet klucz do wszystkiego. Naturalny świat jest różnorodny i dzięki temu jest taki wspaniały. Wszelkie monokultury wykombinowane przez zachłannego człowieka są bardzo, bardzo złe.

Zdrowe podejście do tematu, całkowicie się zgadzam i pozdrawiam.

Liście dębu przekopac głeboko i zapomnieć. Reszte załatwia siły natury. A że będa sie rozkładac 10 lat to ich problem. A spulchnia glebę wyśmienicie. Trocinami nawoże od lat bo jak sie deskami bawie to mam ich dostatek. GLEBA WSZYSTKO PRZYJMIE!

Opadłe, przesuszone liście orzecha włoskiego zawierają dużo mniejszą dawkę, wręcz śladową juglonu albo w ogóle mogą je nie zawierać niż w świeżych liściach. Są badania oraz eksperymenty pokazujące, że po przekompostowaniu liści żadnego juglonu już tam od dawna nie będzie. Polecam samemu zrobić taki eksperyment lub poszukać gotowych filmików. Pozdrawiam

Fusy z kawy też daje raz na jakiś czas i trociny wszytko kompostuje

Był filmik na YT zrobił kompost z liści orzecha włoskiego zasądził pomidora i w drugim zmixowal liście zielone orzecha a w 3 dał zwykła ziemie te pierwsze były najlepszy efekt pomidory ładne a kto nie wie pomidor jest wrażliwy na jungol.

Węgiel to w kopalni a zrębki i trociny to przecie czysta celuloza.

Ja zauważyłem coś takiego tam gdzie wysypie taki kompost trudny mam też mniej szkodników owadowych. Do tego po dwóch latach to jest naprawdę niezły kompost potrzebuje dużo więcej czasu. Dałem go do roślin gdzie nie zależało mi na dużym przyroście tych roślin a bardziej zdrowotności. W pierwszym roku faktycznie nawet przyrost był mniejszy niż normalnie ale w drugim mocno nadrobimy te rośliny. Szczególnie polecam dwa trudne komposty z liści dębu i cyprysów. To najczarniejszy kompost jaki dostaje tylko że długo się robi.

Ja mam zawsze stracha spozywcze zeczy bezposrednio wrzucac, wiec .am 3 wiaderka bokashi w rotacji, jak musze zaczac 3 zapelnic to pierwsze wrzucam w kompostownik, pieknie zakiszone jak ogorki, azotu ma mega, dorzucam tego dnia suchych lisci na zbalansowanie. Szczorow nie ma

Piszę żeby się przywitać ... Cześć Grzesiu miło Cię widzieć ,🤠

Juglon się nie skumuluje :) Za Wikipedią: Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanu Ohio dowiodły, że w wyniku kompostowania liści orzecha czarnego, toksyna w nich zawarta ulega rozkładowi w kontakcie z powietrzem, wodą i bakteriami w ciągu dwóch do czterech tygodni. Przy utrudnionym dostępie do powietrza - w glebie rozkład trwa do dwóch miesięcy. Do tego weźmy pod uwagę, że na kompost dajemy nie świeże liście a opadłem suche i w nich juglonu będzie dużo mniej niż w świeżych albo nawet w ogóle nie będzie. Kiedy liście się przekompostują żadnego juglonu już tam od dawna nie będzie :)

Ja sobie wyrównuje teren trotami oczywiście świeże bukowe , miałem około 12 sztuk truskawek na stracenie zasadziłem je w te troty warstwą trotów około 30 cm przez połowę sezonu nie rosły później coś podrosły i nawet zaczęły owocować zobaczymy w następnym roku jak się zachowają bo troty już się troche się przekompostowaly dodam że jak by były troty całkiem jałowe to truskawki już by dawno padły

Bardzo mądre wypowiedzi panie Grzegorzu pzdrawiam👍👍👍👍👍

Wow ale dżdżownic🙄🍁🐛 Zdrowy rozsądek przede wszystkim . Pozdrawiam

👍😀

Ooo... podobny kompostownik do mojego, tylko ten, ktoś zmontował jak Pan Bóg przykazał :P Pozdrowienia dla Was

Ile ja na jugoonowym kompoście miałem pomidorow 😏🙄 i żyje . Nic nie działo się tylko kompostuje 2 lata

Przekopując działkę wybieram dżownice,no nie wszystkie i daję je do kompostownika.

Tak jak widzę w kadrze Twój piękny domek to wydaje mi się że ta altana dobrze by wyglądała w tym samym jasnym kolorze. Pozdrawiam.

🍀💪🏼

Bioróżnorodność jest potrzebna dla ogrodu i ta jak mówisz lepiej nawet coś robić żle ale robić ale próchnicę nie wolno zabierać z ziemi wywożą wszystko z wioski i dziwimy się że to kosztuje każdy jest wygodny i czasem ta jak mówisz trzeba nie mieć zasad , przynajmniej w ogrodzie . Pozdrawiam edkolandia.blogspot.com/

A czy można dorzucać grzyby do kompostu?

Ja kompletuje wszystkie odpadki roślinę i nie patrzę czy to obierki czy Tarawa czy liście lub zrembka, wszystkiego po trochu i kompost będzie idealny. Kompostu je wszystkie liście co spadkom z drzew nie patrzę na to czy to z orzecha włoskie z brzuzki, jabłoni czy z leszczyny. Moim zdaniem wszystko pochodzenia naturalnego można wrzucać do kompostu. Dużo osób mówi też że nie można wrzucać resztek z cytrusów bo są pryskane ale jak wrzuca się wszystkiego po trochu to można naprawdę wszystko bo przecież w Polsce też wszystko pryskają. Dodaje wapno w niewielkich ilościach do kompostu podczas przesiewania rzeźby go trochę odkwasić. Dziękuję za uwagę. POZDRAWIAM :)

Igieł nie dodawaj! Ziemię Ci zakwaszą, zło będzie! ;)

A to jak zgnije trawa bo ja rzucam do silosu betonowego gdzie mam dużo dzownicy Kalifornijskich czasami przełożyłem słoma nasypalem obornika to jak to zgnije przerobią trochę dzownice to jest bez wartości ?

Wincyjjj 🤣😂😀 Rok temu wrzuciłem pióra do kopostownika juz ich nie ma😀

Fajny odcinek.😁

Jak długo rozkłada się u Was zrębka? Dodałem świeżą zrębkę z brzozy na początku roku. Wczoraj przy przerzucaniu ciągle widać patyczki o grubości ok 0,5cm. Przez cały sezon dodawałem sporo materiałów azotowych, np obornik króliczy. Byłem przekonany, że już na tym etapie zrębka się rozłoży

Jak najszybciej zrobić kompost kwaśny z trocin iglastych?? Co mogę dać żeby zachęcić dżdżownice żeby tam się zagnieździły.

Pytanko. Czy galezie cisu po spaleniu sa dalej trujace ? Mozna popiol po iglakach wsypac do kompostu ?

Trawa azot a popiół wapń lubią się i do tego trochę gałązek i jest ok

Od lat do kompostownika daję wszystkie odpadki z działki: liście, trawę, zrębkę, liście orzecha, leszczyny... i nigdy nie miałem problemów z ich przerobieniem. Nie dajmy się zwariować.

Ja mam na działce rów do którego sypie masę trawy ( z około 50 arów), liście, zrębki, wszystkie odpady z warzyw i owoców czasami też trociny. Po 2 latach jest wszystko pięknie przerobione. Ziemia jak z sklepu ogrodniczego. Taka ziemię wczesna wiosna na warzywniak daję, przekopię i warzywa pięknie rosną.

Czy jest sens przekładać kompost zimą? Procesy ustają, więc czy warto natleniać? Co radzisz?

Co sądzisz o kompostowaniu rozdrobnionych szyszek. Pozdrawiam.

😄

Ja to się zastanawiam, jakiej maszynki użyć do rozdrabniana kompostu. Zawsze zostają większe fragmenty, które nie do końca się rozłożyły.

Odnośnie orzecha włoskiego ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-3U1bLqAtlpY.html doświadczenie uprawy pomidorów na kompoście z liści orzecha. I jaki wynik: bardzo dobrze rosną. Ale Grzesiu możesz się odnieść do liści porażonych chorobami np. po ogórkach czy to kompostować ewentualnie jak? Takie doświadczenie jeszcze by się przydało.

Koło mojej dzięki jest las i tam ludzie wszytko wyrzucają a nawet chyba nie wiedzą co wyrzucają ja kompostuje wszytko

A ja tam wszystko wrzucam 😁 Resztki po warzywach, skorupki jaj, kości choć niektórzy odradzają nawet cała choinkę jak się nie przyjmie po świętach też wylądował. Wiem że dłużej będzie się to przerabiać, ale dobra ziemia wychodzi 😁

Poważnie thuje mają thujon 🤔🤪😉 Niestety znowu odcinek będzie długi ?! Stary co ty piepszysz ... Oby jak najdłuższe 😊

Sporo dżdżownic :)

Z mitów to jeszcze skórek z cytrusów nie wolno wyrzucać, bo są pokryte preparatami które wstrzymują kompostowanie. Ja wyrzucam i nie zauważyłem żeby zalegały. Ale może jak ktoś jest na diecie 100% cytrusowej, widzi takie efekty ;) Swoją drogą gratulacje dla rodzimych marketingowców, że udało im się takie przekonanie utrwalić, że cytrusy to czysta chemia, a naszym warzywom marketowym, to śliczne dziewczyny w strojach ludowych tylko pioseneczki śpiewają ;) Rolnicy i ogrodnicy z dużych gospodarstw wysokotowarowych, mogliby spokojnie doktoraty z chemii robić. Taka jest technologia produkcji żywności w dzisiejszych czasach.

Wszystko z umiarem i z głową, święte słowa! Ale ziemi do kom postu to nie dodaję, bo to tak jakbym do wódki dolewał wodę.

Kompost - temat rzeka. Kiedy odcinek o przygotowaniu poletka i szklarni na zimę? Widzę że słoneczniki dalej rosną 😁 Pozdrawiam 🙂

:):):) Za te "gymbe", Panie, łapka w górę! :):):)

👍👍👍

Ogrodnik z kanału Charles Dowging - no dig (bez kopania) słynie z uprawiania niezwykle urodzajnych warzyw w kompoście. Robi go tzw. techniką na gorąco i tez mowi, że wszystko można wrzucać perz, liście orzecha, nasiona itd.gdyż wszystko się neutralizuje:) Cos pięknego te jego grządki. Na tak przygotowanym komposcie, chwasty nie rosną, niesamowite.

👍

"nie trzeba się znać, wystarczy zrozumieć że podstawa to różnorodność" wreszcie ktoś mówi jak jest a nie filozofia i wynajdowanie koła na nowo 👏 ale powiem ci że dawno nie oglądałem i w stosunku do początków to też się trochę zmieniłeś i bardzo dobrze, ogrodnictwo to ma być przyjemność a nie musztra 😉

Badanie wody w świeżo wywiwrconej studni moim zdaniem niema sesu, ponieważ taka studnia potrafi bardzo długo się obczyszczać,, umnie tak właśnie było, pozdrawiam

Ja jakimś polskim kanale ogrodowym facet posadził pomidory w 1. ziemi z worka, 2. kompoście z liści orzecha, 3. kompoście z liści orzecha polanych zmiksowanymi liśćmi i łupinami. Efekt był taki, że na oko wszystkie nasiona wyrosły tak samo. Ja posypuje trocinami jakieś zielsko albo odpady kuchenne bo to w końcu somo azotowe więc warto przesypać. ps. Z igieł sosnowych + jakiś ił czy takie cuś wychodzi fajna ziemia :)

Łapka jest! Zapraszam tez do mnie oczywiście nie zmuszam ! :D

Czy można sypać na pole popiół z kominka?

Komentarz dla zasięgu. 👍

Mój kompost jest taki mazisty co zrobić zeby taki pulchny był

Witam czy jak chce w rzad malin chce wsypac troty z tartaku na ściółkę i zabezpieczenie na wyrastanie trawy między malinami będzie ok? Bardzo proszę o odpowiedź ponieważ chcę to zrobić na dniach pozdrawiam super filmy czekam na każdy kojejny zdrówka dla całej rodzinki i szybkiego skończenia domu👏😁trzymam kciuki za WAS😉

A Ja czytałam że odpadków po cytrusach nie kompostować😆😆😆😆

Dżdżownic u Ciebie na bogato :)

Moim skromnym zdaniem dodawanie piasku czy rodzimej ziemi do kompostu nie ma sensu po co rozrzedzać to,, złoto ogrodnika,,, czy się mylę??

Czy mogę do kompostownika wsypywać popiół po wypaleniu drewna w kominku?