Witam, wypełnienie pomiędzy legarami często stosowano "lesinę, czyli liście szyszki itd. (ściółka leśna) wymieszana z wapnem. Podziwiam kreatywność w wykonaniu, mogę potwierdzić - taka podłoga posiada tylko zalety bo "oddycha".. Pozdrawiam
jezeli to jest pietro i sucho to najtaniej isc to castoramy i kupic kilka plyt MDF wodoodpornych. pociac na paski 40-50mm i tak poziomowac, ja zawsze uzywam klej do drewna i wkrety 3.8mm a w miejscach o duzym ruchu najlepiej dac z obu stron legara.
A ja mam tez stary dom dawnego typu na strychu leżą trociny bo kiedys tak było i chciałabym zdjąć te trociny i zastapić czymś innym co by było lepsze i taniej legary i wełna?czy pianka PUR styropian nie wchodzi w grę ponieważ podłoga jest nie równa.
Witam, Czy mają Państwo do polecenia jakąś firmę z okolic Warszawy która byłaby w stanie wypoziomować legary i położyć na nie płyty osb? do wykonania jest podłoga w pomieszczeniu 14m2.
Cześć, czy w celu zwiększenia powierzchni podparcia desek podłogowych nie powinno się dokręcić do legarów kantówki 4,5x9 po obu bokach każdego legara, z tym filcem fajne rozwiązanie.
Mam podobny problem z takim stropem twoje rozwiązanie myślę że dobre ale ta stara belka dalej będzie cisla ten stary strop może jakby sparl na ścianach? Proszę o radę. Dzieki
Witam. Mam pytanie czy jesli mam belki co 90cm i chce zrobic podloge pod plytki w lazience to trzeba najpiej zadeskowac a potem np. Dac osb 12mm? Czy wystarczy samo osb w jakims innym ukladzie? Co pan proponuje?
My dalismy OSB 22mm, ale troche zagescilismy konstrukcje pomiedzy poprzez dodanie belek poprzecznych, przez co powstal rodzaj kratownicy. Na OSB grunt z piaskiem kwarcowym, wszystko zaciagniete klejem z siatka, na to elektryczne ogrzewanie podlogowe i plytki. Wszystko sie trzyma bardzo dobrze.
Też mieszkam w starym poniemieckim domu z 1921 roku. Niestety dach trochę nam przez kilka lat przeciekał ale ciężko to było zauważyć i taki drewniany strop zamakał. Teraz chcę wymienić deski ale obawiam się że legary mogą być mocno zniszczone. Jak było u Ciebie?
@@michalchrzanowski A jaki masz patent na wzmocnienie takiej dość mocno zepsutej belki stropowej? Powiedzmy że zniszczenie jest w jednym miejscu. Czy stosuje się np. jakieś obejmy stalowe w kształcie powiedzmy takiej belki, żeby ją skręcić mocno w takim miejscu długości np. pół metra czy raczej sugerujesz rozwiązania z drewna żeby to wzmocnić?
To glownie zalezy gdzie w ktorym miejscu jest uszkodzenie belki stropowej, dla przykladu w poprzednim roku zakupilem mieszkanie tez z drewniana podloga na legarach (1 pietro) wszystkie belki stropowe dobre poza gniazdami w murze (oparcie na murze maksymalnie 2 cm i stare legary w rozkladzie w tej czesc 15x30 cm) wiec dostawialem legary 8x16 cm wpuszczane i oparte na murze od 10-15 cm po obu stronach starego legara, takze wszystko idzie zrobic, pracy duzo bo polepe wywalilem i zastapilem welna skalna
Mam podobne plany remontu pokoju w starym budownictwie , z różnica taką że na parterze ,będę robił ogrzewanie podłogowe w tym pokoju 20 M2 . Pozdrawiam. Powodzenia .
Witam czy te deski do równania podlogi to drzewo sezonowane? Słyszałem że powinno się stosowac sezonowane ponieważ świeże mają dużo wilgotności i potrafią się odkształcić.
Jest to chyba wyjasnione w filmie, ale w skrocie, chodzi o dobranie materialu, ktory podobnie jak polepa ma gestosc a zatem i wage wieksza niz welna, a zarazem posiada wieksze niz welna zdolnosci absorbowania i oddawania wilgoci. Pierwsza cecha pozytywnie wplywa na akustyke stropu, a druga na jego mozliwosci higroregulacyjne. Welna nie posiada tych mozliwosci. Cena wydaje sie byc zblizona, w przypadku keramzytu to okolo 250pln/m3.
@@michalchrzanowski otóż to! Niestety 90 procent takich remontów tak się kończy, a potem wielkie rozczarowanie, że dudni jak starym pudle i cała podłoga pracuje bardziej niż przed remontem. Strzałka ugięcia stropu to jedno, a stabilizacja to drugie, szkoda, że często iwestor jest "mądrzejszy" od wykonawcy, gdyby tak nie było, może częściej byłoby lepiej.
Jak jest dobrze zbudowany. Ja kładłem podłogę sosnową na legarach na terivie bez wylewki samopoziomującej. Różnice w poziomie do 2 cm. Ile się namordowałem, to moje.
Witam Michał. Mam podobna sytuację na poddaszu, które będę adoptował. Mam pytanie. Jaka miałeś odległość wolnej przestrzeni pomiędzy legarami? Czy te wkręty ciesielskie nie zaczną puszczać? I ostatnie pytanie czy montując deski poziomujące po bokach legarow nawiercales otwory czy wkrecales te wkręty ciesielskie bezpośrednio? No i gdzie kupiłeś te deski do poziomowania? Pozdrawiam Cię.
@@adammaciejewski7431 Cześć. Rzostaw legarów u nas to około 80cm. Odpowiadając na drugie pytanie, nie sądze, żeby wkręty zaczęły puszczać. Są odpowiednio długie, mają grubozwojowy gwint, duży łepek i są po prostu stworzone do tego typu zastosowań. Podczas wkręcania czuć, że bardzo mocno łapią. Dużo bardziej obawiałbym się gwoździ tak naprawdę. Nic nie było nawiercane, bo to wkręty są samowiercące, to znaczy, że są dobrze zostrzone i mają na początku mini frez, który nawierca już drewno. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie każda wkrętarka da sobie z tym radę i może zajść konieczność nawiercania. U nas wkręcane były bezpośrednio i dało radę. Co do zakupów, ja jestem ze Szczecina, więc nie wiem, czy Ci to pomoże, ale ja zakupu robiłem w Świat Drewna w Warzymicach, niedaleko mnie. Omijałbym markety, bo mają krzywe drewno niskiej jakości i jednak drogie. Pozdrawiam.
@@adammaciejewski7431 tutaj nie trzeba się tego obawiać. Nawet zwykły gładki gwóźdź wystarczy, ponieważ nie występują tutaj siły na wyrywanie, a jedynie na ścinanie. Oczywiście muszą być odpowiednio długie. To się tyczy akurat wszelkich połączeń mechanicznych (w sensie gwóździe, wkręty ciesielskie bo śruby na gwint metryczny to już inna bajka) Optymalna długość to dwu i półkrotność mocowanego elementu (do 5 cm, bo potem ta zasada już nie obowiązuje) Czyli jeśli masz np. do przybicia łatę 4cm grubości to dajesz gwoździa 100mm. Oczywiście są sytuacje, że byłby za długi, więc trzeba zastosować krótszy, ale to już inna kwestia. Jak masz do czego bić, to po prostu się trzymaj tej zasady i na pewno będzie dobrze.
Bardzo szeroko i nie nabilbym desek na to . Będzie się uginac to i pękać. Nie będzie to nawet stabilne. To nie są legary tylko legarki. Żeby miało to ręce i nogi to nabilbym legary w poprzek co 30 cm . I wtedy mógłbym powiedzieć że będzie stabilnie. Właśnie kończę poddasze takim stropem mieliśmy jeszcze belki które wzmacnialismy . .
Co niby ma tam pękać? Nikt tam czołgiem jeździć nie będzie, a ruchoma strzałka ugięcia nie wychyla się aż tak, żeby te nabite deski miały pękać, przecież też są z drewna... Twoje rozwiązanie, to przerost formy nad treścią, a ponadto straciłeś dużo na wysokości pomieszczenia, co często jest kwestią najważniejszą dla inwestora. Pomijam już fakt, jakie są różnice poziomów, jeśli nie robi się całego piętra... Po za tym, gdy masz możliwość (dużo zapasu na wysokości pomieszczenia) To tych legarów w ogóle się nie kręci do belek stropowych! Poziomujesz belki stropowe tak jak kolega na filmie, potem na krawędziach dajesz paski korka, gumy, ew. wykładziny dywanowej na klej albo zszywki, układasz legary co 40 cm (przekrój 6x8) I kręcisz deski lub płytę i to dociążasz jeszcze płytami tzw. suchy jastrych (dla oszczędności można zastosować też zwykłą nidę do tego celu, ale musisz mieć pewność, że to suche pomieszczenia, (tutaj nie chodzi o to, że ta nida się połamie czy pokruszy, tylko może się na niej rozwijać grzyb) Potem robisz łączenia i masz pływający monolit, który nie przenosi naprężeń na belki stropowe. Przewodnikiem owych, są właśnie połączenia mechaniczne. Przy dużych powierzchniach takiego stropu dajesz tą płytę podwójnie na zakładkę, żeby jeszcze bardziej dociążyć i usztywnić tą "paletę", "platformę". Ona po prostu sobie luźno leży Dlatego tak ważne jest, by miała odpowiednią wagę. (Dodam, że legary muszą być naprawdę proste i jak na polskie warunki to pozostaje albo drewno klejone na mikrowczepy, albo legary z kompozytu. Na tak przygotowane podłoże możesz kłaść wszystko to samo co na zwykłą betonową posadzkę, od klejonego parkietu, poprzez panele, aż do płytek 60x60 (większych raczej bym nie ryzykował, ale może może. Osobiście większych nigdy nie kładłem na takim stropie ale jakby inwestor się upierał, to proszę bardzo. Tyle, że raczej gwarancji bym mu nie dał na nie. Oczywiście o hydroizolacji nie wspominając, obowiązkowa!
@@TheTrancemaniac89 fajnie opisałeś, prawie tak "łopatologicznie" niemal jak poradnik dla początkujących. Fajnie się czyta. Ja na drewnie to zbyt siebie znam, ale wiem z całą pewnością, że nie da rady zrobić czegoś i nie dać gwarancji (jeżeli nie jesteśmy zdzisiem spod zabki który robi fuszke żeby mieć na piwko). Ponadto nie ma czegoś takiego jak pilotujące w 2ielu opiniach "na życzenie klienta". Wszystko trzeba robić zgodnie ze sztuką, która trzeba znać. Żaden prawnik Cię nie wybroni jak zrobisz 1mm fugę na ogrzewaniu podłogowym nawet jak na piśmie będziesz mieć od klienta, że on tak chce. Błąd w sztuce a klient nie musi się znać. To tak na marginesie bo właściwie 99% tego co napisałeś to dobre wskazówki i informacje.
Skoro zerwaliscie stare deski to było wybrać cały ten syf i dać wełnę lub właśnie keramzyt, albo zasypać perlitem - jeśli konstrukcja jest już leciwa, warto ją odciążyć. Widać, że poszedł pan na totalna łatwiznę, taniochę i wgl. nie ma pan pojęcia o tym co robi. Te "deski" 35x90 o których pan mówi to żadne deski, a ramaki. Przy grubości desek na podłogę tych sosnowych 28mm ramiaki powinny być rozmieszczone co 40 cm ( a lepiej jeszcze co 30 cm) a nie przykręcone do starych już zapewne zmorszałych belek stropowych, gdzie ewidentnie widać, że są rozmieszczone niemal co metr.. Jeśli już pan wypoziomował te ramiaki to w żadnym wypadku nie można bezpośrednio do nich nabijać deskę podłogową, bo będzie się uginać nawet pod dziećmi. Na te ramiaki wypadało by właśnie co 30-40 cm prostopadle nabić np: łaty i dopiero nabijać na to właściwą podłogę !
Wszystkie aspekty techniczne i stojace za nimi decyzje są wyjaśnione w filmie - m.in., że daliśmy keramzyt. Jeżeli ktoś się z tym nie zgadza i chcę koniecznie modernizować stary strop przy użyciu nowoczesnych materiałów i zdaje sobie sprawę z konsekwencji tych decyzji to co ja mogę. Niektórzy robią na tym wylewkę i też jakoś żyją.
Mam za sobą próbę wyciągnięcia zawartości tego rodzaju wypełnienia w części podłogowej, wszystko powróciło na swoje miejsce. Ten piach prawdopodobnie miał służyć jako obciążenie dla budynku.
@@lolarola7631 Tak wlasnie to bylo planowane, dlatego popieram, ze nie mozna tego bezrefleksyjnie wyrzucac i zastepowac welna, ktora wlasciwie nie wiem, co mialaby dawac w tym miejscu.
Z konieczności robię remont po raz drugi ale z wielką uwagą. Nie ruszam tego piasko- ziemi, na to jedynie mogę położyć wełnę izolacyjna z poprzedniego remontu.
Keramzyt jest dobry na izolacje dachu przy spadkach 😙 tu pod tym czyms pewnie jest piasek i glina.Czy nie warto lecz nie tanio. konstrukcja Stabilizacja jako warstwa szczelna i ochronna.Kolejnie hydroizolacja folia SD200.xps.i eps. Lub na stabilizacji Folia SD100 i prawdziwa izolacja termiczna/ styrobeton.z wysokim parametrem W/ mK..Wszystko zależy od wysokości legarów i konstrukcji deskowania jak i wykończenia podłogi.Nie mając na uwadze hamowania dyfuzji jest to błędem.Nowe deski zgniją szybciej niż tregry.A i ciepło też nie będzie.
Tu nie chodzi o dom, tylko technologie. Jak masz pod takim stropem np. łazienkę, to od strony łazienki dajesz izolacje. Jeśli pokój, to nawet tego nie trzeba. Od góry zostawiasz tak jak jest, ew. Jakąś włókninę przed ew. Pyłem. To ma oddychać
@@TheTrancemaniac89 skoro oddycha.To paruje a jak paruje to jest wilgoć..Tymbardziem z łazienki lub na łazience.Poznaj zasady paroizolacja ale też izolacji Ma izolowac.Mozesz dać 10produktow ale o różnym przeznaczeniu Dlatego technicznie daje się 2 ew 3 materiały
@@TeddyBer195 doskonale znam pojęcie "paroizolacja" A "oddychanie" stropu drewnianego z polepą, to nie to samo co oddychanie u ssaka, gdzie w wydychanym powietrzu jest para wodna. Tak więc, w tym kontekście "oddychanie" nie równa się para i wilgoć. O odizolowaniu, od pomieszczeń w których panuje duża wilgotność względna powietrza pisałem, więc nie wiem w czym problem? Ta paroizolacja ma chronić strop tylko i wyłącznie od spodu. Na górę nie zamyka się go żadną folią, nawet paroizolacyjną. A podkład pod panele powinien być porowaty, tak jak np. pilśnia. Nie przepuszczalne podkłady na takim stropie (od góry) powodują właśnie ew. Zawilgocenia ponieważ, blokują wilgoć z pomieszczeń pod nim się znajdujących. Następuje kumulowanie się wilgoci w stropie. Jeśli niema folii (jakiejkolwiek) to nawet jeśli pokój na parterze, w którym okresowo występuje podwyższony poziom wilgotności powietrza, który w konsekwencji podniesie także wilgotność w przestrzeniach stropu, to ta wilgoć sama wyjdzie w pomieszczeniach nad tym stropem. Jeśli taka para trafi na opór który daje folia, na górze stropu. To Wtedy będzie się odkładać od nią (folią) czyli w drewnie i polepie. Mówimy tutaj jednak o wilgoci rodem z sauny, a nie z pokoju czy nawet kuchni. Co do łazienki to tak jak wyżej, dajesz folie na profil nośny przed przekręceniem nidy. To wszystko.
Moim zdaniem bezsensowny pomysł z tymi dokręcanymi listwami. Jaki maly punkt styku się zrobil przez to. To ze nowe deski są 3mm grubsze to nic nie zmienia, szczególnie że jestem pewien że stare deski mimo że 25mm były zrobione z lepszego drewna, przez co wytrzymalsze
Nie zgadzam sie, to jest standardowa metoda poziomowania takich podlog. Alternatywa byloby nabicie czegos od gory, ale nie ma szans na uzyskanie tak idealnego efektu, nie mowiac juz o znacznie wiekszej ilosci pracy. Szerokosc punktu podparcia jest mniej wazna niz rozstaw i grubosc (a zarazem sztywnosc) docelowych desek. Stare deski moznaby zostawic, ale u mnie byly za krotkie, bo wyburzalem sciane, a takze zzarte przez robale. Uprzedzam takze, ze po demontazu (np w celu wypoziomowania legarow) sporo ulega uszkodzeniu. Sa tez bananami i bardzo ciezko ulozyc bez szpar, maja dziury po gwozdziach etc. Brakujace deski trzeba uzupelniac nowymi, ktore maja calkiem inny kolor i potem rzuca sie to w oczy. Generalnie gra nie warta swieczki. A Pan jak by podszedl do takiego zadania, tak aby uzyskac poziom, trwalosc, sztywnosc i dobry efekt wizualny?
