Wielu czekało, także musiałem to zrobić, nawet jeśli pojawiło się opóźnienie. Mam nadzieję, że miło będzie Wam się tego słuchało, a po obejrzeniu tradycyjnie zapraszam do komentowania!
Zapomnij wreszcie o Avengers Aarona. Zawracanie głowy. Nie lekceważ serii Śwaiata Akwilonu. Jedyna fantasy na jakim takim poziomie. Seria będzie leciała latami.
Niby zawracaniem głowy z tym Avengers, ale jednak ludzi ciekawi, a i mi miło się cisnęło w recenzjach. Świat Akwilonu będę miał na celowniku, bo widzę, że wiele osób poleca
8:07 Kontynuacji nie ma, bo cykl Noir Mariniego miał tylko dwa tomy. 25:17 Egmont nie wydaje tego komiksu z powodu "renesansu Ewinga", a najpewniej z powodu rysowniczki Kasi Niemczyk. Jak dotąd wszystko co rysowała dla Marvela zostało wydane w Polsce. 39:32 Shadow War jest eventem pisanym rok temu przez Joshuę Williamsona. Praktycznie ostatnia prosta do runu Zdarskiego.
Dzięki za sprostowanie tych paru rzeczy. Zastanawia mnie tylko ta Wasp. Pamiętam, że Mockingbird z jej rysunkami wyszła na naszym rynku, aczkolwiek nie wiem, czy sprzedawała się ona na tyle dobrze, aby Egmont chciał wypuszczał Wasp tylko z uwagi na jej rysunki. Bardziej myślę, że to po prostu obie rzeczy nieźle się ze sobą nałożyły, bo pewnie chwilę przed wydaniem Wasp, dostaniemy final Immortal Hulka i ludzie będą patrzeć na inne rzeczy od tego scenarzysty
Do Świata Akwilonu warto zajrzeć ponieważ jest to jedyna od lat seria komiksu w konwencji typowego fantasy. Luka wypełniona. Decyzja o tym żeby pojawiał się jeden zeszyt miesięcznie jak najbardziej. Nie musimy nadganiać do rynku francuskiego. Nic na siłę. Poziom zeszytów oczywiście nierówny.
W Świecie Akwilonu nierzadko masz pogłębioną całkiem całkiem psychologie postaci głównego bohatera. Co nie jest wcale normą w ongoingach Marvela.@@prawdomowny15
Tak, okładkę dałem poglądowo, bo nie mogłem odnaleźć tego co zostanie wydane (z tego co wiem, to po prostu wydadzą trzeci tom trwającej już serii), a nie chciałem nikogo wprowadzać w błąd. W każdym razie też nie byłem fanem tego albumu
Przecież Werpon X wydano w tm-semic i wkkm. Nie ma problemu z dostępnoscią tych tomów. Poza tym gro czytelników którzy będą chcieli kupić ten komiks w powiększonym formacie znają tą historię na pamięć i kupią ją tylko przez ekskluzywność wydania sprzedając swoje tomy wkkm i tmsemic wydane wcześniej.
Semici już jednak swoje lata mają, a i od premiery WKKM też już trochę czasu minęło (zresztą Egmont często wydaje rzeczy, które pojawiły się w tej serii i nikt nie narzeka). Na pewno kupią to głównie kolekcjonerzy i absolutnie mnie to nie zdziwi - to klasyka, głównie doceniana przez ludzi właśnie głęboko siedzących w temacie. Czy mają te poprzednie wydania to nie wiem, ale niezależnie od tego i tak rzucą się na nowe
@@prawdomowny15 Odpowiem tak. Jak ktoś tak jak ja uwielbia w komiksach przełom lat 80-90tych XX wieku to ma wszystkie wydania tego komiksu i kupi też to powiększone. Szkoda tylko że oryginały chodzą za duże pieniądze. Jeśli chodzi o kamienie milowe to wolę naglojęzyczne wydania Epic X-Men. Tam są całości z danego okresu a nie wybrane historię. Egmont i Mucha dostarczają nam komiksów z tego okresu na co ja wogóle nie narzekam. Rzeczywiście mało Supermena ale mam w oryginale to co zostało wydane przez DC. Jeśli Sprzedaż Śmierci S będzie duża to jest szansa że dostaniemy Man od steel po polsku, tak jak to wyszło w 4 tomach twardookladkowych i Exile Omnibus. Ja zbieram oryginały i czekam na polskie wydania. Z fajnych rzeczy mogliby wydać Szmaragdowy Świt. I serię GL zaraz po ED. Jeśli chodzi o Batmany to ja po Knightfall sobie odpuściłem puki co. Czekam natomiast na polskojęzyczne wydania tomów Zamaskowanego Krzyżowca i Batman Detective zbierające zeszyty z przed okresu Knightfall. Ziemię niczyją może kiedyś nadrobię.
O proszę, to nie miałem pojęcia. W takim razie miło, że jednak teraz zdecydowali się to zebrać ponownie, w ramach większego formatu, bo może historia trafi do nowych odbiorców
@@prawdomowny15 dokładnie, ja mam zamiar kupować tak samo jak XIII mimo że mam stare wydania. A co do XIII to pierwszy tom ukazał się w 84 (Francja) więc gra była na podstawie komiksu
Tintin - jeśli chodzi o niektóre albumy to będzie to CZWARTE podejście, co do reszty TRZECIE (Egmont wydał 2 albumy w 1994 roku a Motopol Twój Komiks 4 w 2002-3, następnie Egmont wydawał w latach 2009-2011 integrale w pomniejszonym (takim książkowo/mangowo/digestowym, powiedzmy) formacie, podobnie było z serią Lucky Luke, a potem znów wydał wszystkie pojedyncze albumy w formacie A4, w miękkiej oprawie.
Ja tam nie narzekam na te stare Batmany xD W zasadzie nie jestem w stanie czytać współczesnego Batmana bo odrzuca mnie na odległość. Pewnie wynika to z tego, że jestem dzieckiem pokolenie Tm-Semic. Nie potrafię nic czytać po roku już 2015. Odrzuca mnie ta cała "nowoczesność" tych komiksów.
Nie twierdzę, że było to bez sensu, a po prostu zastanawiało mnie, czy aby nie za dużo tych eventów. Bądź co bądź dostaniemy już czwarty event w ramach tych serii, także całkiem sporo
Też nie czytałem, ale myślę, że bez problemu możemy to chwytać bez znajomości poprzednich komiksów. Z jednej strony Marvel Classic ma takie serie, które można chwytać bez znajomości poprzednich, a z drugiej, skład Thunderbolts jest bardzo ruchomy więc i tak trzeba go przedstawić od początku
No widać, że Egmont trochę nie ma pomysłu co dalej, ale raczej wynika to ze spadku poziomu. Tak naprawdę najlepsze serie wychodziły na początku tej linii, a każde kolejne nie dosięgały już poziomu takiego Immortal Hulka czy Venoma. Trzeba czekać, obserwować i może w kolejnych latach coś się ruszy
Właśnie zastanawia mnie, czy będzie tak jak piszesz. Brzmi to sensownie, ale może po prostu doszli do wniosku, że lepiej wydać zbiór mniejszych historii? Część okładek przesuniętych na przyszły rok się tutaj pojawiła, także zmiana Spider-Mana na inny album może nie być przypadkowa
@@prawdomowny15 jakby zrezygnowali, ze Spider-mana Noir który pojawił się w filmie i ma mieć swój serial na Amazonie na rzecz postaci, które u nas jednak cieszą się mniejsza popularnością (w kontekście komiksow) to biznesowo by sobie chyba strzelili w stopę, ale nie przekonamy się dopóki komiksy nie wyjdą ;)
Jestem ciekaw co Egmont zrobi jak już im się skończą te wszystkie dobre komiksy o Batmanie ? Wezmą się za crapy i może wtedy wreszcie ludzie przestaną kupować komiksy o Batmanie ? Szkoda że u nas DC tak bardzo leży
Oj tak, DC ma dosłownie tyle perełek, które zostają pomijane dla kolejnego przeciętnego Batmana lub kolejnego nostalgicznego dla pokolenia TM Semic tomu, typu Knightfall czy Śmierć Supermana. A Egmont ma naprawdę ogromne pole do manewru, bo może wydać, np. All-Star Superman, Superman: For All Seasons, Green Arrow and Black Cannary, Green Arrow Kołczan, Green Arrow Mike'a Grella, Green Lantern Johnsa, Flash Waida, Flash Johnsa (ten z lat 2000'), Batgirl of Burnside, Red Hood and Oultaws (DC Rebirth), Aquaman Johnsa, czy Batman/Superman World's Finest. Najlepsze jest to, że nawet z Batmana nie dostajemy najlepszych serii, bo run Granta Morrisona dalej leży i czeka na wydanie.
Niestety musimy poczekać, aż Egmont zdecyduje się zaryzykować i wtedy trzeba będzie to kupować, aby wydawnictwo chciało więcej tak kombinować. Takim komiksem będzie chociażby Wonder Woman z Black Label
Te wszystkie komiksy są warte wydania (szczególnie ten Red Hood...) ale niestety boję się popytu na część z nich. Green Arrow był już wydawany w Polsce, więc pewnie się nie sprzedawał. Red Hood nie był, ale wydano Nightwinga i wcześniej też się nie sprzedawał. Więc lepiej poczekać i za kilka lat spróbować