Fajnie posłuchać polskiego materiału gdzie źródła są najczęściej w obcym nam języku albo na jakiś zapomnianych forach. Pozdrawiam i oby więcej filmów :D
jak zawsze, łapka leci w ciemno bo autor jest gwarancją najwyższej jakości merytorycznej omawianego wozu bojowego ( czołgu, KTO, WZT, BWP i wszystkich innych ) . Dla mnie pan Damian to N°1 wśród ekspertów od broni pancernej na polskim RU-vid.
Kto by pomyślał, że moja gąbka do mycia naczyń może stanowić element pancerza wieży T-80U/UD 😉 A tak już na poważnie - dzięki za kolejny świetny materiał! Pozdrawiam! 👍
Dla zobrazowania tego co się miało dziać w komorach z "poliuretanem" mogą być filmiki z przestrzeliwania bloków żelu balistycznego. Tam co prawda energia rozchodzi się w sprężystości żelu ale zamknięcie w sztywnych "szklankach" pozwala na jej odbicie a i jakoweś interferencje falowe się dzieją i to rozprasza strumień. Natomiast trochę słabo wygląda "pokrycie" taką osłoną i jej ścisła kierunkowość bo co jak pocisk /strumień/zbitka wejdzie nie osiowo? 🤪 Dzięki wielkie za materiał klasa 🤩
Pamiętam,jak czytałem w latach 90-tych w "Technice wojskowej",czy potem w "NOWEJ Technice wojskowej" obszerne artykuły(jedne z pierwszych)na temat radzieckich czy już rosyjskich pancerzy.Cóż,zaczęły upadać wtedy mity o uralskich czy leningradzkich "potworach",czy "charkowskich monstrach"...Zapaść technologiczna to nie był jedyny czynnik,który powodował że "wschodnie" rozwiązania nie nadążały za "zachodnimi".Profesjonalizm i pomysłowość radzieckich konstruktorów,inżynierów nie podlega dyskusji.Takie projekty jak "Buntar","Bokser","Mołot" czy "Nota",świadczą o tym,że pomysłów i nowatorskiego podejścia do tematu tam nie brakowało.To czego brakowało?Pieniędzy...System "radziecki" był systemem ciągłego niedoboru,więc odbijało się to również na dostępie do nowoczesnych technologii.Dlatego stosowano tam kule korundowe,tekstolity,poliuretany,itp.,itd...Na zachodzie stawiano na nowoczesne kompozyty i zaawansowaną ceramikę,i inne materiały,których to produkcji z przyczyn finansowych(i technologicznych)Związek Sowiecki nie był w stanie na szeroką skalę uruchomić.Co z tego,że mamy wspaniałe pomysły i zaawansowane koncepcje,jak na masową produkcję "diengów niet"...
Bo jak się ma armię rozdętą do granic absurdu to znaczna część pieniędzy na wojsko jest przejadana przez siedzących w koszarach sołdatów,pochłaniają środki mundury,wyposażenie,koszary i tysiące codziennych rzeczy.Skutkiem brak pieniędzy na badania i produkcję coraz bardziej zaawansowanych rodzajów uzbrojenia.
Niechcący zasugerowałeś bardzo ciekawy temat . Różne znaleziska z Ukrainy przez długie miesiące powinny dostarczyć nowych tematów. Na to liczę z góry dziękuję pozdrawiam. 38:00
10:20 - notatka dla mnie / sorry (Dla fanów pancerzy polecam na tym kanale: Pogadajmy o - Pancerze czołgów T-64, T-64A i T-64B. - jeden z kilku dla mnie najlepszych odcinków.)
Ciekawe tematy. Rosjanie mają swoją koncepcję budowy czołgów. Niestety konflikt na Ukrainie pokazuje ich wartość bojową. Latające wieże to ciekawe obiekty. Przedni pancerz kadłuba, wieży jest relatywnie najmocniejszym elementem czołgu. Przejście pancerza z czoła na podwozie wanny pokazuje ogromny rozstrzał... Niea się co dziwić, że najechanie na jakąkolwiek minę przeciwczołgową nie daje szansy na przeżycie kierowcy...
Co do polimeru to masz prawdopodobnie rację, powinien być w stanie półpłynnym aby cząsteczki mogły się przemieszczać w miejsce "wypłukanych" przez strumień kumulacyjny.
Myślę, że nie bedzie przesadą jeśli napiszę, ze Pan Damian pod kątem merytoryki w rankingu polskich entuzjastów zajmujacych sie szerzeniem wiedzy o broni pancernej wśród zwyklych zjadaczy chleba będzie liderem, a i również zdecydowanie nie powinien mieć kompleksów w zeatawieniu z anglojezycznymi entuzjastami.
Dzięki. Chociaż ja przyjąłem następującą filozofię, której staram się trzymać za wszelką cenę. Nie posiadłem wiedzy absolutnej, moja wiedza nie jest wyryta w skale, jest zmienna, rozwija się. Im więcej wiem, tym bardziej zdaje sobie sprawę jak mało jeszcze wiem i muszę się dalej rozwijać. Takie podejście sprawia że człowiek nie spoczywa na laurach, i stara się nie popełniać błędów, a po prostu skupia się na zdobywaniu i poszerzaniu wiedzy i analizowaniu konstrukcji. Innymi słowy, mniej często znaczy więcej. ;)
@@bronpancernaswiata6835 Podobno tym właśnie jest efekt Dunninga-Krugera i o to też chodziło Sokratesowi gdy mówił "wiem że nic nie wiem" ;) Zgadzam się z tym, że nie da się wiedzieć wszystkiego i często otwarcie jednych drzwi ujawnia kolejne 2 pary zamkniętych, no ale gdyby wszystko proste, to ta wiedza nie byłaby tak interesująca i znajdowanie nowych informacji nie przysparzało by radości. I tego właśnie Panu życzę ,żeby zapał do pogłębiania wiedzy nie osłabł i żeby czerpał Pan z tego radość. A wtedy i ja będę się cieszył mocach włączyć sobie kolejny film ;)
Z tym poliuretanem, to chyba chodzi o to, że ciecz jest niescisliwa i a strumień kumulacyjny jest (tak myślę), dlatego ściśnięta substancja "szuka sobie miejsca", a ma je tylko tam, gdzie jest penetrator. W sensie, wpycha się tam gdzie może.
Dlatego projektowaniem osłon balistycznych, powinni zajmować się ludzie którzy mają o tym pojęcie. Bo osłony improwizowane, często bardziej szkodzą niż pomagają. ;)
@@bronpancernaswiata6835w przypadku tych osłon improwizowanych obok realnego wzmacniania pancerza podstawowego dochodzi jeszcze efekt psychologiczny, załoga wierzy w skuteczność i efektywność takich samoróbek co może wpłynąć na większą koncentrację na wykonywanym zadaniu a nawet na gotowości do podjęcia większego ryzyka.
@bronpancernaswiata6835 Jeśli chodzi o poliuretan nie znalazłem nigdzie informacji że istnieje w postaci płynnej choć być może Rosjanie stworzyli coś takiego do swoich celów. W żelu jak najbardziej występuje. Dotarłem też do tego samego dokumentu z którego zamieszczałeś obrazki. Wydaje mi się że działanie komórki polega na kombinacji oddziaływania pierwotnej i głównie wtórnej fali uderzeniowej generowanej w cieczy bądź w poliuretanie pod wpływem strumienia kumulacyjnego. Wtórna fala porusza się w tym samym kierunku co strumień odbierając mu energię. Oczywiście działa to idealnie z zamiarem konstruktorów pod warunkiem że strumień kumulacyjny trafi centralnie w komórkę. Wiadomo że jest ich ograniczona ilość i tym samym ograniczona skuteczność ale to już problem wież odlewanych i sztuczek podwyższających skuteczność skonstruowanego w nich pancerza.
Zgadzam się, możliwe że zastosowali właśnie żel z poliuretanu, dlatego czasami osłonę tą określa się jako półpłynną? Zgadzam się także z pozostałymi wnioskami.
materiał ciekawy.. daje obraz, że myśl techniczna radziecko/rosyjska potrafi szukać efektywnych rozwiązań, w odmiennej koncepcji budowy i działania maszyn
Jedyne czego mi zabrakło to na koniec ile tych czołgów powstało a ile zostało ;) Swoją drogą to mam pytanie czy autor zna i jak ocenia odcinek o M551 Sheridan na kanale Niemilitaryści.
1. Najlepsze jest to że do dziś nikt nie wie ile dokładnie wyprodukowano czołgów T-80U i T-80UD. Różne źródła podają skrajnie różne liczby, rozstrzał jest tak duży, że czyni owe źródła całkowicie niewiarygodnymi. 2. Nie nie oglądałem tego materiału, chyba nawet tego kanału nie znam.
Jestem bardzo ciekawy, czy po przebadaniu "znajdziek" z frontu ukraińskiego, w zachodnich ośrodkach pracujących nad amunicją doszło do jakiegoś poruszenia...
Do poruszenia doszło już dawno temu bo po rozpadzie ZSRR, całkiem sporo T-80U i T-80UD trafiło na zachód, głównie do USA i Wielkiej Brytanii. Zostały dogłębnie przebadane, co więcej na zachodzie zaczęto wykonywać modele pancerza do badań balistycznych, identycznego jak w tych wozach aby testować nową amunicję.
Te wszystkie czołgi bardzo są do siebie podobne . Chciałbym się zapytać czy łatwo jest robić ,,składaki 'pomiędzy różnymi modelami czołgów, np;wieża od jednego a podozie od innego? Obecnie Ukraińcy wykazują się dużą pomysłowością w tym względzie.
Jako że byla prośba o komentarz, oraz jest to material o T-80, to nurtuje mnie pewne pytanie. T-80 w najlżejszej wersji (według wikipedii) mial wazyc okoloce 43 ton. M10 Brooker od 37 ton. Różnica jest tych 5 ton, a wielkość, kaliber armaty, ochrona zalogi zdaje sie leżeć mocno po stronie konstrukcji radzieckiej. Wiadomym jest, że z kolei SKO i inne są po stronie USA. I tu moje pytanie, czy nie lepsze było by stworzenie "T-80 USA", lub odkopanie lekkiej wersji M1? Pozdrawiam.
Nie sądzę, M10 to przede wszystkim pojazd o większej kubaturze wnętrza niż T-80. To wynika z wielu czynników, takich jak ergonomia, poza tym M10 z założenia nie jest czołgiem podstawowym i ma inne wymogi dotyczące osłony pancernej. Czołgiem podstawowym jest M1, a przyszły M1A3 będzie lżejszy, i jego masa będzie prawdopodobnie oscylować w granicach 50-55 ton.
Bo i M10 jest tak klasyfikowany, oficjalnie według US Army jest to wóz wsparcia ogniowego piechoty, bo i taki był cel programu Mobile Protected Firepower. Dlatego wygrała konstrukcja GDLS a nie BAE.
@@bronpancernaswiata6835 tak bo Kowalowe gra w War Thunder i ostatnio robi bardzo szczegółowe filmy na temat czołgów które są w grze☺️😍 pod względem historycznym i procesie danego czołgu tworzenia
@@bronpancernaswiata6835 thank you for you're response :) i enjoyed you're video on the T-64s armor so i would like if you could something on the T-80 as well also possibility the T-84 as well
... pod warunkiem, że zamiast kostek reaktywnych nie ma kostek kartonu - jak to odkrywali wojacy na Ukrainie. Ps. Przypominaj o tych algorymach bez żadnej nieśmiałości - po prostu często o tym nie myślimy. Dzięki za film.
A któż to wie, ani M1A2SEPv3 ani K2PL jak się okazuje, nie są Wilkiem. Wielkiem ma być czołg podstawowy nowej generacji. Taką odpowiedź uzyskałem z Agencji Uzbrojenia jakiś czas temu. A jaki to ma być czołg, tego chyba nikt jeszcze nie wie.
@@abcbca3412pewnie usłyszymy, że najbardziej odpowiedni do działania na naszym terenie jest Leo2A7 i co najważniejsze maszyny te są znane naszym czołgistom, którzy wysoko je oceniają. Padnie też argument o zapleczu i zdolnościach serwisowania oraz produkcji w kraju graniczącym z Polską. Pewnie też do Bumaru trafi produkcja najprostszych elementów podwozia. Będzie też obietnica, że pierwsze maszyny trafią do jednostek już za 2-3 lata ( pewnie max 10-12 z magazynów KMW w wersji Leo2A5 które zostaną zmodernizowane do standardu Leo2A7 - a cała reszta zamówienia będzie dostarczana partiami podobnej wielkości od 2030 do 2038 ) . Ja mam nadzieję, że Amerykanie kopną w dupę Niemców i podstawowym czołgiem będzie M1A2SepV3