Idealny samochód dla przedstawiciela handlowego. U mnie kiedyś właśnie Astry w dieslu były podstawowymi autami służbowymi. Terz diesle są passee, więc wymyślili hybrydy Toyoty Corolla. Efekt spalanie na trasie 11 litrów! Prawda,że Corolla po mieście pali mało, jednak przedstawiciel handlowy głównie jeździ w trasy. No i mamy oszczędności!
Jechałem Astrą benzyna hatchback w zeszłym roku. Był bardziej komfortowy od 308, bardzo fajnie się prowadził. Ja uznaje, ze zawieszenie w 308 jest twardsze od Astry. A długa maska robi robotę.
Mniej przyjemnie się robi kiedy się posypie, bo dzisiaj diesle są zrobione z gownolitu i nie mają polotu do tych sprzed 20 lat. Praktycznie nie nadają się jako jedyny samochód w domu. Auto na długie dojazdy do roboty.
@@macioo7111 Zależy, jaki diesel, a tych na rynku jest mnóstwo. Francuskie HDi czy dCi nigdy nie zeszły na psy, problem w tym, że nie oferują ich obecnie w osobówkach. To samo mógłbym powiedzieć o dieslach Volvo - bardzo solidne i trwałe konstrukcje, stosunkowo tanie w utrzymaniu. Nie patrzę na TDI, choćby popularne 3.0 z Audi Q, bo to są faktycznie silniki podwyższonego ryzyka, ale to też wynika z ich bardziej skomplikowanej budowy względem np jednostek dwulitrowych no i większej ilości osprzętu
Chyba „dojrzewam” gdyż bardzo podoba mi się Astra :) Jak na mój gust wadą jest brak pokręteł od panelu klimatyzacji. Pytanie. Znajomy pracujący jako przedst. handlowy jeździ 308-ką w dieslu, twierdzi że już dwa razy auto było na serwisie w związku z awarią pompy czy wtrysku ad blue. Czy to częsty problem? :) Poza tym żałuję że tak mało Astr na drogach, fajne auta :)
Raczej nie dla mnie (uwielbiam diesle, ale mało jeżdżę i głównie po mieście, zatem pewnie byłby problem z dpf-em), ale całkiem sensowne auto. Moim zdaniem najciekawsze wizualnie kombi dostępne obecnie na rynku.
Ta wersja jak na filmie to 171 tys zł z groszami według konfiguratora. Po co chrzanić koc poły o 140 tys zł oglądającym materiał widzom. Mała pomyłka o 30 tys?
Opla już prawie nikt nie kupuje. Wystarczy spojrzeć na niego. Stanął w latach 2000. Wolę w tej klasie Forda Focusa, Hyundaia i30, czy Toyota Corolla w hybrydzie. Oplowi dziękuję. Niech szuka frajerów w Chinach czy Indiach. 😉
Miałem fabrycznie nowa corolle z 1.6 benzyna 136 koni.taki muł, że nawet żoną nie chciała jeździć po mieście . Po 5 miesiącach zostawiłem to w rozliczeniu i kupiłem Peugeot 5008 2.0 HDi 150 koni. Skończyło się tak, że wziąłem Peugeot na trasy a żona Mitsubishi Outlander 2.0 benzyna. Też muł ale trochę szybszy niż toyota 1.6. a odnośnie wyciszenia to dostawczy Fiat Doblo jest lepiej wyciszony niż toyoty teraz
Ja posiadam Astrę K z 1.6 4 gary po wirusie na 154 KM/370 Nm też mi pali 5,5 w trasie a przynajmniej nie mam kosiarki pod maską i tabletów w kabinie, tylko prawilne zegary.
Ten silnik też ma 4 cylindry. Co do 1.6 tdci bardzo udany silnik - cichy, mało wibracji, dobra dynamika i spalanie. Była wpadka z napinaczem rozrządu, ale ogólnie na plus
@@Piotrek4500 Już siedem lat temu takie gamonie, które potrafią tylko pisać bzdury i obrażać innych twierdziły, że to koniec Opla. Opel ciągle istnieje a takich gamoni stale przybywa i żaden nie wpadł na to, że gdyby nie PSA w 2017 to GM z Oplem zrobiłby to samo co z Saabem.
@@Piorunowski saaba wykończyli wcześniej a opel miał w tamtych latach dość dobra pozycje w autach kompaktowych i klasy średniej. Dzisiaj co ma? Astre z 1.2? Insigni nie ma, omegi dawno nie ma., nie ma modeli opc ani gsi.... Tavares prezes stellantis jeśli nie wiesz, już przebakuje o alfie fiacie czy maserati że słabo zarabiają nie sprzedają sie jak należy więc lekka ręka sie pozbędzie tych marek. A Opel pewnie kolejny w kolejce bo to niemiec nie Francuz
Bajki Pan opowiada! Miałem Astrę G i byłem zadowolony. Kupiłem Astrę K i żałuję do dzisiaj bo jest gorsza. Głośniejsza i bardzo twarde zawieszenie. Jazda po nierównościach to katastrofa w porównaniu do G. Jędrne zawieszenie, czyli dużo się nie zmieniło i nie pomogą dobre fotele. Sprzedam panu moją. Pali 4 do 5 litrów!
Za 123 k mamy i30 kombi 1.5 automat, ktory tez malo spali, ma od razu 5 lat gwarancji na 150kkm, lepsza elektronike, mniej plastiku w srodku, jest zwawszy, nie klęknie przy jeździe tylko po mieście, a na roznice w spalaniu zostanie 14k roznicy. Zatem - czy astra jest tansza?
Astra z filmu to 171 tys zł - konfigurator się kłania autorowi filmu. I30 w wersji n-line z pakietem luxury ma oba przednie fotele elektryczne z podparciem lędźwiowym 4 kierunkowym co jest kompletnym ewenementem jak na ta klasę i cenę auta.
@@nordhafenass6917jak mi kiedyś ok 2014 zardzewiały (po roku od nowości) lewe tylne drzwi w Hyundai to usłyszałem u dealera w Poznaniu , że widocznie zapomnieli ocynkować w fabryce ale my to Panu pomalujemy. Na szczęście ta firma już nie jest dealerem.
Fajne te diesle peugeota, taki nietrwałe i mało ekonomiczne 😭😭, wycieki oleju oraz dodatkowo głowica do remontu przy 105 tyś I spalanie realne 6,4 to jak na 1,5 to w sam raz - inny z flory przy 134 tyś pekniety pasek (zalecana wymiana przy 180), nie wspominajac o notorycznych awariach AdBlue. Porównanie Fokus 218 tyś bezobsługowo, spalanie 6,0 silnik 1,5 120km. Octavia 190 tyś bezobsługowo spalanie 4,8 silnik 2,0 diesel.
Jeszcze powiedz ze to premium to odrazu zamówie dwa w salonie... Jesli miałoby to sie jako tako sprzedawac to powinien tu byc diesel dwu litrowy o mocy około 180 KM. Mile widziany tez 4x4 w opcji. To co opel oferuje obecnie to dziadostwo i jednorazówki
panie macieju - odłączając publicznie systemy bezpieczeństwa promuje pan tzw reckless driving , liczne grono młodszych widzów bez nawet 10% pańskiego doświadczenia w kierowaniu gotowa pomyśleć że nie należy stosować się do systemów a potem co ? zaczną odłączać abs asr esp itd ? w kraju naszym gdzie wciąż mocno w mózgach siedzi anarchia , socjopatia, nietolerancja czy podatność na spiski - no jest to działnie potęgujące tego typu schorzenia ze szkodą dla nas wszystkich
Jeżeli odłączenie głupich, niedorzecznych, irytujących i służących wyłącznie generowaniu kosztów systemów jest anarchią, socjopatią i podatnością na spiski, to ja owszem, jestem anarchistą i socjopatą podatnym na spiski. Też byłem młodym, początkującym kierowcą w czasach, kiedy o takich duperelach nikomu się nie śniło ( a większość samochodów nie miała abs-u) i jakoś sobie poradziłem, bez szkody dla siebie i innych. Zatem może bez niepotrzebnej histerii.
Opel za GM to bylo dziadostwo straszne. Mialem takie dwa i bardzo źle wspominam. Ten z kolei wedlug mnie za drogi. Chociaż ten opel wygląda dobrze i za spalanie duży plus.