Czerwony motyw w zegarach można włączyć w ustawieniach, który pojawi się po wciśnięciu przycisku sport. Insignia ma też procedurę startu, nawet w zwykłej wersji.
Bartek Bilin - odebrałem wlasnie gsi i nie mogę nigdzie znaleźć opcji włączenia czerwonego podświetlenia zegarów- w ogóle to po naciśnięciu sport nie pojawiają mi się żadne ustawienia... jak wejdę „ręcznie” w opcje trybu sportowego mam tylko do ustawienia sportowe zawieszenie, kierownice, napęd na cztery koła i automatyczna regulacje prędkości. Pomóż;) Poza tym auto na trybie sport esc ma niewiele ponad 6 sekund do 100 i ładnie ciągnie do 200. Na zwykłym trybie -komfortowym rzeczywiście nie powala ale tak to jest czym przycisnąć
Fajny test, ciekawie przedstawiony. Gratulacje. Stinger w najtańszej wersji ma ten sam silnik 2.0 T tylko wyposażeniem się różni, moim zdaniem nieznacznie i wtedy jest bardziej konkurencyjny względem opla.
Lepszy czas na torze wynika głównie z tego, że ten samochód ma prawie na żywca przeniesiony napęd awd od samego focusa RS z aktywnym tylnym dyferencjałem.
Tzw. Twinster, czyli dwa sprzęgła między lewym a prawym tylnym kołem co daje przekazanie mocy tam gdzie jest trakcja. W Insigni A było jedno sprzęgło l, które blokowało oś co i tak jest spoko. Audi wprowadziło takie rozwiązanie dopiero w swoim audi RS3 i nazywając po swojemu Torque Vectoring.. przewaga dzięki technice, szkoda tylko, że większość kopiują od innych.. tak czy siak z zwykłym audi to osie są przyhamowywane jedynie hamulcami…
Skonfigurowałem pod siebie Superba oraz Insignię i przy prawie identycznej cenie mają bardzo różne osiągi. I zastanawiam się, czy Insignia jest na tyle wygodniejsza i lepiej prowadząca się od Superba, że zaakceptowałbym o 1,5 s gorsze przyspieszenie? (9,4s ze 165KM w Insigni i 8,1s ze 180KM w Superbie) Lubię czasem jeździć dynamicznie, ale tłumaczę sobie, że nawet słabszy silnik do większych prędkości w końcu przecież się rozbuja, a za to samochód niewygodny zawsze pozostanie niewygodny. Podobno na tym polu Insingnia dość mocno triumfuje. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Alternatywą w podobnych pieniądzach jest Superb z 280KM i 5,8s do setki, ale praktycznie bez wyposażenia. Tam wersja Style z DCC i webasto, tutaj podstawowy Active. Ku któremu autu byś się skłaniał i dlaczego?
Jestem użytkownikiem wersji 260 KM 4x4 (nie GSI) od kilku miesięcy - auto służbowe. Wcześniej miałem Superb 2,0 TSI. A jeszcze wcześniej Isignie I. Nawet bym się nie zastanawiał wybrał bym insignie. Jest dużo bardziej dopracowana od strony zawieszenia - do tego jest bardziej komfortowa. I chyba najważniejsze cena - opel daje dużo większe rabaty a dodatki są dość tanie w porównaniu do skody.
wiec trzeba sie samemu przejachac, osiagi na papierze lepsze o 1.5s naprawde o niczym nie mówia chyba ze masz 18lat i patrzysz tylko na to... zresztą papier przyjmie wszystko co widac np przy Stingerze gdzie czasy sa koło 1s gorsze niz podaje producent
Powoli oplowi żabojady ucinają jajca. Kto by pomyślał w 2009 że w sportowych wersjach ponad 8 lat później znajdziemy 4 garowe 2.0 i jeszcze na dodatek wersje z dieslem zamiast z jedną jednostką zmodyfikowaną pod OPC 2.8 V6 biturbo. Ja osobiście jestem zawiedziony bo gsi powinna mieć minimum 300 koni i konkurować z takimi autami jak przynajmniej Stinger czy E43 AMG. Mam nadzieje że gdy OPC wejdzie na rynek i w ogóle grupa "żabojad" zdecyduje zapalić zielone światełko Opel Performance Center to nie będzie coś w stylu GSi ,a serio będzie to sportowa odmiana Insigni gdzie przy przyspieszeniu do pierwszej setki będzie łamać miednicę i mam nadzieje że nie znajdziemy tam marnego 2.0 ,a coś powyżej 3.0 V6 tak jak to opel miał w swoich topowych wersjach.
Jeździłem. Materiały wykończenia rozczarowują, rzeczywiście początek przy starcie ospały, brzmi jak odkurzacz, a spalanie - koszmar 13-18 litrów. Ten Opel nie dla mnie.
Oczywiście, że jest dostępna! Do GSi tak samo jest opcja "K07" - ogrzewanie postojowe ze zdalnym sterowaniem i programowaniem czasu (także z pilota). 6900 zł w cenniku. Autowizja jak się nie zna, to niech się nie wypowiada... To co niżej napisał niczego nie rozwiązuje, bo "dodatkowe elektryczne ogrzewanie w syst. nawiewu powietrza" (czyli Quickheat) to grzałka elektryczna, która przydaje się w dieslach, aby po rozruchu nieco ogrzać powietrze w kabinie, ale działa to słabo, za to mocno ciągnie prąd. Tu masz opis ogrzewania postojowego ("webasto"): Standheizung - Funkfernbedienung - Aktivierung zeitgesteuert über Zeitschaltuhr (Bedienelement in Funkfernbedienung integriert) - Automatische Berechnung der Betriebsdauer über Temperaturfühler - Automatische Aktivierung der Zuheizfunktion im Fahrbetrieb
Max moment obrotowy w Oplu jest dostępny strasznie wysoko jak na nowoczesny silnik turbodoładowany. W oplu mamy go od 2500 obr/min podczas gdy w np Superbie jest on już od 1500obr/min. Różnica żedu 1k obr/min w dostepności momentu obrotwego to jednak przepaść. Zachacza o wartości starych wolnossacych silników benzynowych w hatchbackach tam też moemnt max był dostępny od około 3k obrotów
jeździłem również GSi 2.0 biturbo 210 KM w dieslu i nawet przez chwilę w tym materiale o benzynie jest użyty fragment z jazdy. Ogólnie auto prowadzi się tak samo, wygląda tak samo a jedyna różnica to osiągi. Mamy większy moment obrotowy, dostępny znacznie niżej, przez co w trasie jest znacznie wygodniej tak podróżować. Mi jednak przeszkadzał dźwięk diesla, nieco słyszalny w kabinie. Mówię nieco, bowiem obie odmiany sa narpawdę nieźle wyciszone i do 140-150 km/h w środku jest relatywnie cicho. Zauwazyłem też, że diesel sporo palił, jednak była to mocna jazda, więc bym się tym nie sugerował. Ogólnie taka zasada: będziesz pokonywać dużo kilometrów na trasach - bierz diesla. Będziesz jeździł po mieście - bierz benzyne. Ja bym wybrał benzyne - mocniejsza, szybsza, ładniej brzmi i tańsza :)
A te manualne skrzynie w Oplach to nie jest przypadkiem wątpliwe dzieło francuskich inżynierów z koncernu PSA? Typowy francuski manual z dłuuugim skokiem a precyzja taka jakbyś łychą w misce z sałatką mieszał.
sportowa limuzyna to nie wyścigówka, po pierwsze ta technologia która jest tam nawalona też torche waży a ta bmka jest po prostu goła po drugie ponad 6 sekund a nie 6 sekund jeśli dobrze pamiętam :P A po w porównaniu do innych samochodów tej klasy o podobnej cenie wypada znakomicie
@@Solider 6s bo było sprawdzane wiem czym jeżdżę auto samo waży 1795kg ma mniej mocy niż Opel , chcesz mi wmówić że Opel ma lepszą technologie jak BMW a BMW jest gołe aha 😆 nie bądź śmieszny, nikt nie mówi o sportowych wyścigówkach ,ale Opel nie jedzie , szybsza jest Rx8 192hp którą kiedyś miałem
@@mateuszskalski7210 hahahaha to w oplu kuce są jakieś słabsze czy co? Może po prostu bmka ma już problemy z dobiciem do 200 przy swojej skrzyni? Przyśpieszenie do 100 to nie wszystko. 80-140 100-200 Sprawdź :P Na autostradzie przy 120 opel by ta bmke zjadł w kilka sekund
@@mateuszskalski7210 kuc to kuc jeśli producent stawia na komfort to samochód ma moc na autostradzie jeśli stawia na statystykę do 100 to przy wyższych prędkościach wypada gorzej. Fizyka nie kłamie
@@Solider co ty za bzdury piszesz znasz się w ogóle na autach? Mam ogranicznik na 255 ustawiony fabrycznie....i tak osiąga tą prędkość , poczytaj zanim zaczniesz pisać głupoty w sieci auto to nie tylko moc ale i skrzynia oraz przełożenie dyfra , Gsi ma Awd na starcie powinno być lepsze potem takie napęd tylko przeszkadza,ten Opel może zjeść własną dupę a ty się doucz
Jak zwykle zachwycony każdym testowym samochodem. Ach ta żądza bycia lubianym przez producentów. Niestety wiarygodność leci, a przez to obchodzą widzowie i w sumie efekt jest odwrotny. Bye.
Jakbym bym zachwycony to bym nie pisal o slabych osiagach, braku elektrycznej klapy, slabym dzwoeku, wolnej skrzyni, slabej skrzyni manualenj i tak dalej. Ale tak auto w ogolnym rozrachunku jest bardzo dobre. Co Twoim zdaniem jest w nim zlego? Pytam z ciekawosci nie ze zlosci :)
o jakiej mowisz dokladnie? automat to konstrukcja japonska zwykły hydrokinetyk a nie 2 sprzegłowa wiec wiadomo ze wolniejsza od DSG, suche DSG za to mocno awaryjne
Ople od zawsze były i są "gumowe", wszystko jakby otoczone jest warstwą gumy/smoły. Nie wiem czy to celowy zabieg, jeździłem wieloma Oplami, od starej astry z lat 90-ych po najnowsze astry z 2017 roku, wrażenie to samo, po drodze jeszcze przypadkowo mokka (chyba tak się nazywała) - średniej wielkości SUV, współczesny, w sensie takim że w 2016 był nowy, jeszcze gdzieś tam adam w wersji S(w teorii 150KM), mokka był(a) nowy(a), teraz nazywa się inaczej, mniejsza o to. Film był ciekawy do momentu tabelki z silnikami. Dramat. Od jakiegoś czasu szukam rodzinnego auta, najchętniej kombi, ale z zapasem mocy i ze słusznym zasilaniem, czyi bez ON. Korea i grupa vw odpada bo nie jestem fanem historii, ale znam kilka faktów, wystarczy. BMW w kombi za przyzwoitą wersję che 400k, Volvo oferuje tylko 4 cylindry, ja się pytam jak żyć ? już nie wspomnę że coraz więcej firm celuje w Januszy, a coraz mniej firm chce zrobić dobry produkt, dla odbiorców ze sprecyzowanymi oczekiwaniami, bo może to już wymierający gatunek. Generalnie nie wróżę Oplowi kariery pod rządami FCA, dwie drogi widzę, obie takie sobie: głębsze skundlenie albo francuzka jako takoś, czyli miękkość, wizual akcent ość, takie tam, wszystko i nic.
chcesz powiedzieć że Insignia która ma 265 KM nie ma zapasu mocy? ja myślę, że własnie pod rządami PSA Opla czeka odrodzenie, bo GM nie miał pojęcia o europejskim rynku.
Ople od zawsze były i są "gumowe", wszystko jakby otoczone jest warstwą gumy/smoły. Nie wiem czy to celowy zabieg, jeździłem wieloma Oplami, od starej astry z lat 90-ych po najnowsze astry z 2017 roku, wrażenie to samo, po drodze jeszcze przypadkowo mokka (chyba tak się nazywała) - średniej wielkości SUV, współczesny, w sensie takim że w 2016 był nowy, jeszcze gdzieś tam adam w wersji S(w teorii 150KM), mokka był(a) nowy(a), teraz nazywa się inaczej, mniejsza o to. Film był ciekawy do momentu tabelki z silnikami. Dramat. Od jakiegoś czasu szukam rodzinnego auta, najchętniej kombi, ale z zapasem mocy i ze słusznym zasilaniem, czyi bez ON. Korea i grupa vw odpada bo nie jestem fanem historii, ale znam kilka faktów, wystarczy.