Bardzo dobra robota. Lapka w gore za cierpliwość i za walkę. Sam ostatnio miałem takie jaja z pompa wody ford cougar a wcześniej ford focus 1.8 tdci pompka sprzęgła mi dala popalic
robiłem to samo ,ale bez kanału w Grande Punto 1.3 90 km w 10 godzin i na drugi dzień kręgosłup do wymiany:))NAPRAWDE TRZEBA CIERPLIWOSCI i zdrowia do takiej roboty:)
Uwaga na tą obejmę przewodu wprowadzającego spaliny z chłodnicy spalin do kolektora - miejsce widoczne w 9:32 ale obejma już zdjęta. Jak się to za mocno dokręci to jest po przewodzie, nie uda się tego uszczelnić. Między króćcem na kolektorze a przewodem jest tam jeszcze metalowa podkładka/uszczelka, którą łatwo zgubić. Do czyszczenia kolektora dobrze sprawdził mi się detergent do mycia silnika (koncentrat).
Podziwiam cierpliwość. Właśnie robię to u siebie w astrze h 1.3 i chyba poległem na tej "fajce" pomiędzy egrem a kolektorem(nie idzie tego ruszyć). Cała ta robota to jakiś koszmar. Jeszcze raz podziwiam i pozdrawiam.
jak zwykle wszystko wykonane od A do Z nic nie pomijasz w swojej pracy takich mechanikow lubimy:) szczerze bez sciemy oby tak dalej tez chcialbym w swoim TDI ASZ 130km zrobic taki manewr z czyszczeniem kolektora bo sam egr to proscizna w tym silniku pomijajac ze cieknie po wiekszym przebiegu a najbardziej cykam sie czyszczenia kanalow dolotowych..
a co myslisz o zaslepianiu wogole egr czy smo zaslepienie wplywa na prace silnika czy jakies dawki czy korekty na pompowtryskach sie nie zmieniaja zaslepialem juz ale pozniej postanowilem wrocic do fabrycznego rozwiazania czy dobrze nie wiem czy jest roznica na niekorzysc silnika z pd bo i takie opinie czytalem? napewno po zaslepieniu chodzi bardziej twardo w dynamice roznic raczej nie zauwazylem.. od ilosci opinii na forach az glowa boli kazdy wymysla swoje teorie a niekiedy okazuje sie ze po drugiej stronie ekranu siedzi jakis pryszcz i wypisuje brednie.. co nie zmienia faktu ze wiekszosc nie kryje zdania ze to tylko dla ekologii z czym sie zgadzam ale przy zaslepieniu jakies proporcje ulegaja zaburzeniom pomijajac check engine bo u jednych swieci u innych nie
Kamil DjVirtual Pomijając kwestie ekologii i prawa... Nie wiem jak jest w silnikach TDI ale na 100% w silniku z filmu całkowicie zaslepić się nie da bez kombinowania z programem w ECU. Po prostu sterownik wykryje ze egr nie działa po ilości przeplywajacego powietrza przez przepływomierz. Natomiast tak jest w tym rozwiązaniu opla i fiata... W Peugeot/ Citroen 2.0 hdi do roku 2003 zaslepialem egr bez zmian w programie i żaden checkengine z tego powodu się nie świeci... Dla mnie egr jest rozwiązaniem tylko i wyłącznie ekologicznym i raczej wpływającym negatywnie na silnik niż pozytywnie... Niestety jego zaslepienie w niektórych rozwiązaniach wymaga korekt w sterowaniu doborem mieszanki szeroko rozumianym. Gdybym ja miał to robić profesjonalnie znalazłby jakiegoś dobrego tunera który skorygowałby co trzeba po fizycznym zaslepieniu zaworu ale nie na zasadzie wygrania gotowego softu sciagnietego z sieci tylko z pomiarami spalin, mocy i momentu i korekcjami tak aby na końcu zabawy silnik pracował jak najlepiej. Niestety jest to kosztowne ale potem byłby spokój...
Mam takie 1.3 jtd 75km w fiacie gp. Licho się to zbiera, a pali ponad 6 ropy. Da się tam jakiś endoskop włożyć, żeby ten dolot od środka zobaczyć bez demontażu wszystkiego?
Bardzo serdecznie dzięki za filmik . Tez wykonalem czyszczenie EGR przy prebiegu 109 tys czeka wywalilo ale nie robilem kolektora . Jestem ciekawy jak mozesz napisz prosze jaki przebieg ma auto ze tak po calosci czysciles cale wdechy serdecznie pozdrawiam
Tomasz Kacprzak bardzo proszę Ten egzemplarz ma coś koło 120k km a przyczyną tego załojenia dolotu są krótkie przebiegi po kilka km... i już po dwóch latach będzie wyglądał podobnie jak przed czyszczeniem
witam mam pytanie czy też tak masz że jak ci się auto nagrzeje do 90 stopni zostawisz go na postoju z włączyonym ogrzewaniem to wskazówka temperatury spada ?
Namęczyliście się a wystarczyło błąd czujnika temperatury spalin skasować lub go wymienić. Ale pewnie ta twoja praca nie zaszkodziła, ale czy usunęła problem?
Czy takie zabrudzenia sadzą EGRa i reszty to nie jest wynik tego, że jeździ się z małymi obrotami i przyspiesza od spodu na zbyt wysokim biegu? Miałem ten silnik we Fiacie Linea tylko w wersji 90 KM z turbiną i wiem, że on poniżej 2000 obr. nie jechał co było wynikim niskiej pojemności skokowej. Dynamika przyspieszenia spadała wtedy mniej więcej do 5% mocy jaka pojawiała się powyżej 2000 obr. A wtedy wiadomo - wynikiem spalania była sadza, bo nie czująca silnika osoba dusi gaz do oporu aby się rozpędzić, a silnik stara się słuchać kierowcy. Trzeba było redukować do dwójki, aby sprawnie podbić obroty silnika do 2000 i w ten sposób szybko rozkręcić turbinę. I druga sprawa nie wiem czy istotna. Fiat zalecał stosować w tym silniku olej niskopopiołowy, co pewnie też nie pozostawało bez znaczenia.
Zrób to sam Rozumiem i dziękuję za odpowiedź. Oczywiście miałem świadomość tego, że samochodem jeździ Koleżanka Małżonka :-) Mnie bardziej chodziło o zasade ogólną. Zauważyłem, że silniki Fiata zdecydowanie lepiej czują się przy wyższych obrotach. Za to silniki Volkswagna są zestrojone na niższe obroty, co doskonale widać np. po piątym biegu. We Fiacie będzisz mieć przy 100 km/h 2500 obr., a w Volkswagenie 1800 obr. Cały czas pokutuje to przeświadczenie, że w dieslach najwyższy najwyższy monent obrotowy występuje przy 1600 obr. Pewnie tak, ale pewnie z pedałem w podłodze i ciężką przyczepą na haku. Gdy jeździłem Lineą, to najniższe spalanie chwilowe i największą moc miałem przy 2300 obr i na 4 biegu przy V=80 km/h. Gdy próbowałem jeździć zgodnie z położeniem maksymalnego momentu obrotowego tj. 1800 obr. i wyższy bieg (5), to spalanie chwilowe wzrastało o 30% a dynamika była już wyczuwalna lecz jeszcze nie odpowiednia. Oczywiście spalanie wyższe o 1/3 szło w komin i zapewne jednym z jego produktów ubocznych była sadza. Oczywiście to pewnie nie jest reguła. To są tylko moje obserwacje, z których wynika już teraz moja technika jazdy dieslem. A sprowadza się ona do tego - nie schodź poniżej 2000 obr. i pozwól turbinie robić to, do czego służy - pompować. Podziwiam upór i cierpliwość. To robi wrażenie. Czapki z głów. Pozdrawiam.
Powiedz mi jutro się zabieram za to . Warto zaslepic EGR częściowo tj zaślepka z dziurami ? Będzie mniej spalin szlo w kolektor co powinno nieco opoznic następne czyszczenie układu
Gdyby to była sucha sadza to pewnie by pomógł ale tu to raczej był olej zmieszany z sadzą. Sadpal działa tylko w wysokich temperaturach - kolektor by nie przetrwał wypalania i sam EGR pewnie też nie... Ale kolektor wydechowy żeliwny ( ze 125p) chyba nawet kiedyś wypalałem sadpalem :)- zadziałało...
to był taki żarcik szczerze mówiąc. jutro zabieram się za naprawę rozrusznika w Prelude. Na pewno Twój wcześniejszy filmik będzie bardzo pomocny. cheers
W starszych TDI na VP albo PD można sobie albo programowo egr przytkac albo w sunąc małą kulke łożyskową w rurke podciśnieniową a na koniec można zaślepic egr i sterownikowi silnika nic do tego i dla użytkownika same plusy
Wiadommo że egr to samo zło. Kosztuje, jak nie działą to zamula, brudzi dolot. Ale jednak tlenki azotu redukuje i spaliny są już "na nos" o wiele bardziej znośne. Pomyśl ile teraz jeździ samochodów na ulicach w porównaniu z np początkiem lat 90 tych. Chciałbyś stać w korku i wąchać same 1.6TD z golfa 1 lub 2 śmierdzące jak niewiem? Przecież to jakaś masakra by była
Zgadza się ale chyba wolnossącą... bo weź pod uwagę np 1.6 thp (turbina twin-scroll, zmienne fazy rozrządu Vanos, wtrysk bezpośredni oraz „inteligentna” pompa wody) albo silniki TSi VAGa... I do tego jeszcze DPFy dołożą ...
No dokładnie , wolnossącą . Teraz ma peugeota 406 1.8 16V i nie narzekam , fajne autko . A jak będę zmieniał to myślę kupić 407 z silnikiem 3.0 V6 211 koni , jak na taką pojemność to niewysilona i trwała jednostka :) Tylko teraz te opłaty okropne .
A nie myślałeś, żeby po prostu tego dziadostwa się pozbyć i wyłączyć programowo? przecież taki egr oprócz tego, że się pierdoli jak dzik w lesie to jeszcze niszczy silnik, zresztą sam miałeś przykład co było w dolocie. Ja x lat temu z starym 1.9tdi zaślepiłem egr, wyczyściłem wszystko z nagaru i było czyściutko po "x" kilometrach przebiegu.
Johmy Jojny Myślałem żeby go zaslepić od dwóch stron tzn. i wlot spalin z głowicy i dolot spalin do kolektora... Z wyłączeniem w ECU nie wiem czy to w ogóle jest konieczne w tym silniku. Wydaje mi się że wystarczy że elektromagnes i sprężyną w samym EGR będą sprawne to Ecu się nie zorientuje że nie ma spalin w dolocie. Inna sprawa to mapy paliwa. Żeby to dobrze zrobić to trzeba by dobierać mapy i badać na hamowni... Można wgrać jakiegos gotowca ale potem nigdy nie wiadomo czy jest dobrze. 1.9 tdi to odporna jednostka. Tu jest gorzej z odpornością na błędy w mapach...
egr tylko się zaślepia jeśli już nic w kompie się nie robi ale z zaślepieniem to różnie bywa nie wszystkie silniki dobrze reagują, może być tak że efekt będzie odwrotny od zamierzonego.