Mamy tutaj do czynienia z powolną przemianą protagonisty. Z tchórzliwego chłopaka zmienia się w kogoś zuchwałego i lekko bezczelnego. Na początku swojej przygody Ben czuł szacunek do policji, ale i strach przed nią. Teraz Ben wyzbył się tych uczuć poprzez poznanie prawdziwego oblicza wymiaru sprawiedliwości. ROLEPLAY GTA to seria niosąca ponadczasowy i głęboki przekaz. Mickiewicz może ciągnąć druta.
Wzruszająca historia o niespełnionych marzeniach, nieakceptacji, samotności, skorumpowanej instytucji policji i odrzuceniu przez najbliższych okraszona niespodziewanymi zwrotami akcji. Postać Bena Woodhoppera jest obrazem problemów współczesnego świata. Ben to nie tylko bohater tragiczny. Ben to prawdziwy bohater. Nieustraszony i pełen wewnętrznych konfliktów. Ben we belive in you, we love you #SaveBenWoodhopper
Shizu W wyniku tych wszystkich zdarzeń obserwujemy jak dobry chłopak Ben kierowany checia zemsty i wymierzania własnej sprawiedliwosci zaczyna popelniac zle czyny. Mimo trudów jakie napotkal poznaje prawdziwego przyjaciela z ktorym kroczy na przod kierowany wyznawanymi przez nich wartosciami, ale to w nastepnym odcinku!
Grey Missile zadanie z matematyki: Benek kupił 300 opakowań aspiryny, wziął 58 z nich, 83 wypadły podczas dachowania, a 15 zabrał policjant na rewizji. Pytanie: cZeMu BeNek WygląDa jAk gRubY gImPEr?!?
Dominika Łabęcka Benek biegnie z prędkością 15 km/h , ciężarówka z prędkością 80 km/h. Ich wektory ruchu mają ten sam kierunek, a przeciwne zwroty. Pytanie: ile tabletek aspiryny musi połknąć Benek, by się obudzić, a ile kierowca ciężarówki będzie musiał zapłacić za wyklepanie, jeśli 2 dni temu pokłócił się ze szwagrem
Normalnie nie przepadam za role-play'em, ale ta seria to mistrzostwo świata, a moment z muzyką z Ace Attorney był bezbłędny. Dawaj więcej zajebistego montażu pls
Od paru miesięcy mam jakiś gorszy humor. Jedyne co sprawia, że jestem szczęśliwa to twoje filmy. Dziękuje ci za te pare minut ucieczki od problemów Ciesze sie, że jesteś
Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 To jest pieśń, tak, ku wolności Tej wolności co chciałbyś ją mieć A twe oczy ciągle w gotowości Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć Marzenia, które są, które już tutaj były To nie sąd, który prawo ci da Ja jestem z tych, którzy dadzą ci siły Mówimy: każdy jest wolny i tak Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 Wolni chcemy być, my tak chcemy żyć Gdy przychodzisz na ten świat to nie masz nic To twój szkic, i ty go rysujesz Człowiek, rozumiesz, ty losem swym kierujesz Chcesz być wolny, czy chcesz być zakuty Ślępą wiarą w nich, to są takie nuty Które niosą ukojenie, wszystkim tym Co dosięgło ich zwątpienie i przygniotło brzemie Uwierz w swą wolność, to jest twoje mienie To jest moje mienie wolnego człowieka Prosto ze środka najszczerszy przekaz Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 To jest pieśń, słowo i muzyka I nawet jeżeli ty będziesz się bał Chcesz tej wolności to masz ją w głośnikach To jest to co ukojenie ci da Wiadomo, że ty man będziesz widział to samo I tylko wtedy kiedy będziesz chciał Cieszyć się tym co ci dawno zabrano Ja mówię: każdy jest wolny i tak Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 Nowe pokolenie prosto z betonowych miast Gdzie holenderskie specyfiki wyczulają smak Spod ciężkich powiek obserwuje świat, gubię czas Tak często ci go brak, jeszcze raz To co moje jest moje, co jara mnie Coś mnie tu trzyma i sprawia, że żyć się chce Muzyką stawiam most na drugi brzeg Na wszystko lek, notabene wielki mały człek Nadszedł nowy wiek, by w trzecie tysiąclecie z rapem Prawdą jest rap ten, nasz świat waszym światem Dla ciebie wschodzi słońce więc wolność spijaj Przez to się dowiesz jak smakuje przyjaźń Bądź sobą, sens słowom daje serce Bo zaufałem temu co gra skrzypce pierwsze Po dziś dzień, uniwersalne wersy o dwóch takich Co budowali mosty a palili schematy Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2
