I tu widać kolega się nie szczypie i mowi jak jest i co się dzieje w MON :) wzorowa wypowiedź :) pochwałka 3sekundowa wzrokowa się należy :) Tacy ludzi powinni być przy promocji wojsk :) Podsuwam pomysł żeby zrobic odcinki gdzie się zaprasza kilku normalnych ludzi i kilku generałów żeby sobie porozmawiać jak wygląda wojsko w praktyce a jak na papierkach :) Pozdro chłopie i dużo zdrowia 💪
Bardzo dobry,fajny pomysł z chęcią bym zobaczył konfrontacje praktyki z papierkami. Często słyszałem właśnie o takich sprawach jak czepianie się munduru żołnierza który wrócił z akcji i nie mógł zjeść posiłku bo trzeba go wyprosić ze stołówki to masakra jakaś jest
Dokładnie, super pomysł. Czas żeby nasze chłopaki mieli normalną służbę, dobry wygodny sprzęt, sprawną broń wyposażoną w celowniki optyczne i przede wszystkim powinni być dobrze dowodzeni i traktowani jak ludzie!
Niestety tak wyglądają sprawy we wszystkich strukturach sektora państwowego. Generalicja, prezesi, managerowie, komendanci i wszyscy swieci twierdzą że jesteśmy na wszystko gotowi pod względem procedur, łańcuchów dowodzenia itp. Mając troszkę doświadczenia mundurowego i medycznego w ZRM, zapytałem kiedyś eksperta wysokiego szczebla jakie procedury funkcjonują np na atak aktywnego strzelca na mszy za dusze kogoś tam na pl. Piłsudskiego w Wwa. Gdzie wówczas procedury były takie ze Policja ochrania tylko taką imprezę masowe z zewnątrz ale żaden nie posiadam broni służbowej, a gdy taki AS odpali się w tłumie masa krytyczna wysychająca i taranując się wzajemnie uniemożliwi robotę nawet najlepszym, a żaden strzelec wyborowy nie wyeliminuje takiego celu w tłumie ludzi. Powiedział mi prosto że mają w Centrach Zarządzania Kryzysowego plany i procedury na wszystko. Wiec skwitowałem jedynie ze z perspektywy „ulicy” wiem ze jedyna szansa na minimalizowanie zabitych i rannych zależy od tych ludzi najbliżej zdążenia, każde 2s nawet dla byle jakiego strzelca to kolejny zabity. A będąc pare lat temu ZRM jako zabezpieczenie „roboty” policji przy napadzie na pocztę w Wwa i wzięciu zakładników przez przypadek bo panie zamiast wypuścić go nacisnęli anty napad i koleś utknął w środku z 7 osob w tym z 6 letnim dzieckiem. Z relacji kobiety która w ostatniej chwili uciekła widząc napad, człowiek był sam z bronią krótka i czym co przypominało granat. Policji „patrolowej” najechało się milion milionów, grupy realizacyjnej żadnej i dowódcy na miejscu również brak, zdziwiony obrotem sprawy dowiedziałem się od policjanta ze Komendant Stołeczny toczy spór kompetencyjny z Komendantem Głównym czy w Wwa ma być BOA realizacja czy wówczas jeszcze realizacja ze Stołecznej. Grupa realizacyjna dotarła po ok 45 min, ale za późno… bo pare minut wcześniej „terrorysta”:-) się poddał mundurowym:-) usłyszałem wówczas ze taka sytuacja nie miała nigdy miejsca:-) a wiec wyszło na to ze jestem schizoaktywny.
Gdy tego słucham to aż z nerwów mnie telepie. Gdybym pomyślała o tym żeby iść do wojska - wyrzuciliby mnie zanim weszłabym do jednostki. Absurd goni absurd. Mam wrażenie że to nie jest beton a coś twardszego niż żelbeton :/ zmiana mentalności a dopiero później 500 HIMARSOW - nie odwrotnie. Szacun dla tych którzy mimo to służyli /służą.
w czasie II wojny swiatowej awans mozna bylo dostac w przeciągu paru dni na froncie, jak ktos sie nadawal to nawet ze zwyklego szeregowago na oficera, w czasie wojny nikt nie patrzy jak rowno chodzisz i czy masz rowno papucie zalozone, sprawdzasz sie to awansujesz i tyle. I tak samo wyglada w kazdej firmie ktora odnosi sukces, nie potrzeban Ci jest zadna drabinka od juniora mida po seniora, jesli masz wiedze i potrzebne umiejtnosci to wskakujesz na team leada, jesli jestes cwaniakiem i strategiem to szef bierze cie do spółki i zostajesz generałem. Nikt nie patrzy na twoje wykształcenie, jaki to kursy przeszedles czy inne dyrdymaly.
Ja tam uważam, ze Pan Tomek jest zawsze elokwentny i rezolutny w swoich podcastach, a jak ostatecznie rozmowa wygląda, to w istotnej mierze zależy tez od zaproszonego gościa. ten odcinek ofc super 👍🏻
Nasza armia ma więcej generałów niż jest w chińskiej armii.Siorbią ksiorę pełnymi garściami aż miło.Zwykły żołnierz dla nich to mięso armatnie.Nie mówiąc o przewałach na sprzęcie i zamówieniach.Na korvette Gawron wydali parę baniek i co i nic.A chłopaki na misjach musieli kupić sprzęt we własnym zakresie i za swoje ciężko zarobione pieniądze. Ale jak myślicie gdzie będą nasi generałowie jak ruscy powiedzą : Sprawdzam.Mam takie dziwne przeczucie że mamy przechlapane.Bo nasi nadzorcy uciekną pierwsi samolotami,a my zostaniemy.
fajnie mi sie słucha te bzdury o wynagrodzeniu na poziomie gościa co przekłada papiery za biurkiem, a te ziomki tam się na wojskach specjalnych, zarabiają poniżej średniej krajowej... Drwal - co za bajki. Córce mogę na dobranoc te twoje podcasty cytować. To co tu opowiadacie vs rzeczywistość - np korki w chinach z angielskiego (na ambasadzie 3k na reke, a za 1h korków w spódniczkach chinczyczkom 100$ - TEze bylem w Drawsku na takie "zaproszenia', czołgiem pojedziesz.. I OPOWIADAJĄ te historie, z innej strony baćka.
Abstrahując od strzelania...😉 rozgrzanego wiertła ni chodzimy wodą... ponieważ się rozhartowuje i traci swoje walory i właściwości użytkowe... Proponuję nawet zwykły olej kuchenny... lub specjalne chlodziwo. Ma większą temperaturę wrzenia niż woda. Pozdro!
Nangar Khel to była sprawa czysto polityczna. Tam była walka dwóch stron polityków a ofiarami zostali żołnierze. Ja miałem dziesiątki sytuacji, gdzie nie można było ostrzelać z moździerza tubylca który zakopywal IED bo 100 m dalej pasły się owce. Talib strzelił RPG i po oddanym strzale rzucił granatnik na ziemię i nie można było strzelać do niego bo to jest niebroniony się obiekt.
Przykład różnicy między liniowka a specjalsami. Żołnierz zostaje skierowany na kurs w drugi koniec kraju i dostaje polecenie wyjazdu pociągiem PKP a specjals bierze samochód, kartę paliwowa i jedzie.
Polska armia ma wiele do zmiany ale to dobrze bo mamy nad czym pracować i się rozwijać. Najgorzej że największymi hamulcowymi zmian są politycy. Ciągła zmiana osób decyzyjnych co chwila zmienia kierunki i priorytety zmian.
To w ogóle jest jakiś dramat, właśnie dlatego moja kariera w wojsku tak jak się szybko zaczęła to tak samo się skończyła 😉 do dzisiaj jak rozmawiam z kolegami to się nic nie zmienia.... Pozdrawiam serdecznie!!
Bardzo fajna rozmowa i pokazująca różnice wojsko a wojsko. Poznań to dawniejszy Orzysz. Każdy kolega po poznańskiej szkółce mówił "beteon betonem zalane i poprawione żelbetonem". Dużo by pisać o zwykłej JW. Bo ludzie by się zdziwili jak to wygląda od środka.
Cieszę się z tego wywiadu. Oglądam Twoj kanał od pewnego czasu i niestety niewiele osób mówi o problemach w wojsku. Uważam, że jednak mówić o tych problematycznych stronach trzeba, żeby nie było jak u Ruskich, że wszyscy sa zachwyceni jak jest super, a w rzeczywistości szeregowy jest zostawiony sam sobie.
@@TomaszDrwal sluchaj, mieszkalem na internacie z ziomkiem, który był na tej akcji. Ten gromowiec NAVALił mocno w nachy, a teraz kasuje wszystkie komentarze i blokuje za prawdę! Naval nie chce się odnieść do tego, bo jakie byloby to okropne wizerunkowo, że ksywa pochodzi od zesrania się w gacie.
Kto w wojsku był ten się w cyrku nie śmieje. Byłem zawodowym i co wojsk lądowych mam dokładnie te same, nieprzyjemne doświadczenia z betonem. Polska armia to porażka
Panie Tomaszu, cokolwiek to jest, co pan robi z palcami - prosze tego nigdy wiecej nie robic. Wyglada to tak, jakby pan paznokcie obcinal i kompletnie odwraca uwage od swietnego goscia i tematu. Psuje pan swoj wlasny program. A, i jeszcze jedna rzecz, prosze nie przerywac i nie wtracac sie w zdanie swoim rozmowcom. Pan to robo o wiele za czesto.
Czy jest jakakolwiek opcja, żeby ściągnąć, albo gdzieś znaleźć usunięte Treningi w domu z Drwalem??? Gdybym wiedział, że będą usuwane to bym ściągnął zawczasu :( :( Z góry dzięki i pozdrawiam :)
podoficerka to jest nieśmieszny żart. Szkolenie minerskie na sprzęcie datowanym na 1945 rok. Nauka obsługi granatów F1, które w trakcie wycieczki do muzeum PW oglądaliśmy w gablocie jako pamiątka muzealna... Zakaz używania obuwia sportowego na zajęciach WF oprócz tego co daje MON. A mon dawał najzwyklejsze trampki dzięki którym po 2 miesiącach zapraw kursantom wysiadały kolana. A obrona przeciwlotnicza? Strzelanie ślepakami z KBK AKMs z transz w "przelatujące myśliwce", dodatkową ochroną plot było wieszanie koca w oknie co by bite szkło nie poraniło wojska xDD
Fantastyczny odcinek. Chociaż mega ciężko słucha się historii o tym co się działo w wojskach lądowych na misjach. Widać, że pan Michał wie co dobre - noże Szczegot Handmade są NAJLEPSZE
I ja jestem operatorem koparki i widlaka. Obecnie hełmy i Groty są zabierane i dawane za darmo u-kraincom. A nasi dostają stare staliwe hełmy i stare kłasznikowy 7,62x39!
Nie możemy porównywać wojsk specjalnych do liniowki. Nasi specjalsi wzorują sie i stosują tzw. luz na wojskach specjalnych amerykańskich. Liniowka amerykańska już nie ma takiego luzu.
Kolejny były żołnierz albo policjant który opowiada o patologiach w polskich służbach mundurowych . Nic się nie zmieniło przez ostatnie 30 lat w tych służbach , tragedia !
34:25 nie ma dostatecznego doświadczenia by być oficerem xd no kurwa xd to ludzi po Legii Akademickiej po 6 tygodniach mianują kapralami a ostrzelany żołnierz nie może zostać podoficerem. Żałość MONowska
Ja rozumiem doskonale ten tzw. "Beton" w wojsku. Sam krytykuje tych starych trepów, którzy znają się tylko na zwracania uwagi dotyczącej wyglądu zewnętrznego ale nie możemy też z tym wyglądem popadać w skrajność. Jednak fundamentem armii jest dyscyplina i hierarchia. Wiele rzeczy jest do zmiany przede wszystkim zmiany mentalnej. Mamy wojsko zawodowe, czyli osoby które same chcą tam być a nie z przymusu więc żołnierze muszą dostosować się do regulaminów. Ale należy pozmieniać niektóre zapisy.
Odnośnie dronów wielkości pszczoły ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-9IkaP6XMNZw.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-rm_xMuo2Ong.html może to nie jest wielkości pszczoły parę razy większy ale i tak bardzo malutki dron który da się sterować i jest w użyciu
Obraz jest ukryty raczej nowszym zabudowaniu kierunek Kleparz ale w okolicy rynku.Nie jestem w stanie bliżej określic położenia.Jest napewno piwnica podkopanie i w ścianie.Kazimierz Wielki ciś wspólnego z Żydem.Nie miał krzyża na sobie.wiek ok. 35 lat swych wlosów brak czerń.Jeżeli go znajdziecie to będzie cud
Dziękuje za służbę. Bardzo doceniam poświęcenie naszych żołnierzy i profesjonalizm. Jednak całkowicie nie rozumiem po co nasz kraj was tam wysłał. Z tej awantury nic nie wyszło, rządzą tam Talibowie. Nasz kraj nic na tym nie zyskał. Jedyny trwały zysk to wzrost produkcji opium i heroiny.
Super materiał i gość. Jak zwykle na kanale Tomasz Drwal! Choć co do tego przychodzeniu brudnym i nieogolonym na stołówkę to chyba też miałbym pewne objekcje. W końcu ludzie dookoła jedzą, a jak część przyjdzie brudna i nie pachnąca najlepiej to na stołówce w bazie średnio może być (działania w terenie to oczywiście co innego) Ale nie jestem zawodowym wojskowym w WP więc nie znam realiów na misjach. Pozdrowienia dla Tomka Drwala i dla gościa. :)
Może udało by się aby w programie pojawił się Kisiel z Gromu. Autor fantastycznej książki Moich trzynaście lat w Grom. Pozdrawiam i dziękuję za naprawę ciekawe materiały.
Jednym "słowem", masz Pan odczucia wylewne do "zegara na ekranie" ... liczniki, zanim rakieta kosmiczna wystartuje ...Panie, pan mi powiedz, po co pan podglądasz Palikota? On takiż sam w zachowaniu ... jak ta dżdżownica, zamykana, wypuszczana, zamykana, wypuszczana ... a kręgi za słabe aby zamknąć.
Czy powinniśmy rozmawiać o takich sprawach? Co i jak, gdzie i kiedy , i w jakim momencie robimy to czy tamto , czym dysponujemy , jakich mamy żołnierzy - ruscy czytają i analizują
Pan na poważnie ? Zaczynam się martwić o młodzież, że mają takąż "ochotę" aby "najemnie" pracować u obcych ... narażać własne zdrowie, psychikę i fizyczne stany ... Jakie "w", jakie "w" ... Proszę Pana "konflikt terytorialny" rozgrywa się na Ukr ... "Najemny" oby wrócił cały i zdrowy, bo pewnyś, iż wróci kiedyś ... Modlisz się o to ? Czyli w Armagedon nie bierze udziału? Tylko praca biurowa, szkoleniowa od 8-16, a weekendy wolne ... pewnyś kiedyś ?
Kiedyś poczciwy pan mjr.WP powidział mi i paru kolegom,że wojsko to zabawa "STARYCH CHUJI W INDIAN". "Orzysz" 1990 .Pobór jesienny.Miło wspominam. Szkółka podoficerska. Może ktoś pamięta.