Brać ,zabierać i ratować.Tak wiem jakie zasady są na urbexach - ale co przyniesie w takim miejscu ta zasada?Dalszą destrukcję i utratę kolejnych "artefaktów" i pamiątek epoki - a tych już nie przybędzie.
Wcale nie oznacza to szabrownictwa, kradzieży itd. Ale skoro miejsce jest opuszczone - widać ślady obecności pijaków i złomiarzy a są jakieś historyczne zdjęcia czy inne papiery z pieczątkami to wg. mnie wręcz grzechem jest ich nie zachować! Łudzicie się co niektórzy, że to trafi do muzeum, ciągle wierzycie w ideały? Otóż nie trafi. Zostanie zeżarte przez wilgoć albo w końcu podpalą całą miejscówę i zostanie utracone raz na zawsze.
Kolejny świetny materiał, wg mnie najlepszy kanał na yt o tematyce urbexu. Moja mała sugestia jest taka żebyś używał rękawiczek podczas eksploracji ze względu na bezpieczeństwo własnego zdrowia. Pozdro.
@@nie_zapomnisz608 tak tylko ze te gospodarstwo pewno ma nie uregulowany akt prawny bo dawno by to ktos kupil takie domki sa poszukiwane na wsiach i coraz ciezej kupic
@@makos2311 Tutaj nawet nie chodzi o sprawy prawne tylko o to że po kupnie takiego gospodarstwa ,budynki wymagają gruntownego remontu i to się już się średnio opłaca.
Bardzo fajnie zrobiony urbex, bez niepotrzebnego pajacowania. Patrząc po tym całym dobytku: właściciel musiał być naprawdę porządnym i mądrym człowiekiem... Szkoda mi strasznie tych wszystkich książek -jeżeli nikt ich nie uratuje, to wkrótce tam przepadną na zawsze. Łapa w górę za wartościowy film!
6:20 urządzenie zwane w niektórych regionach kraju "wialnią", nie jest to młocarnia bo tu wsypuje się ziarno zboża lub np rzepaku już wymłócone, ale nie dokładnie oczyszczone z plew, dlatego to używało się do dokładnego (w miarę możliwości rzecz jasna) oczyszczenia ziarna od plew, w zestawie były różne rodzaje sit do różnych zbóż. Amerykańskie worki, pewnie z UNRY xD
Narty dla dziecka to żadna "samoróbka" to są narty biegowo zjazdowe z lat 70/80 które mocuje się na zwykłe buty. W budynku gospodarczym opleciona pajęczyną wialnia ręczna korbowa do zborza ( ziarna) . Czas pogłębić wiedzę ogólną. Polecam szukać jej poza internetem. Fajny urbex Pozdrawiam.
Taka waga z czasów PRL jest cenna ,tak samo jak ta płyta.Wsród ksiazek moga byc cenne egzemplarze,tylko trzeba było spisać tytuły i sprawdzic czy sa poszukiwane.Ten pamiętnik tez cenny ,bo osoby w nim wpisane powinny jeszcze żyć.
prawdopodobna historia tego miejsca była taka że mieszkała tam rodzina dzieci dorosły w okolicach lat 90-ych najprawdopodobniej wyemigrowały z kraju a rodzice zostali czas płynął aż zgłosił się po owych rodziców. Dzieci przyjechały pochować rodziców po czym wróciły za granicę a posesja jak widac została bez jakiegokolwiek nadzoru trochę to straszne ale spotkałem się już nawet wśród swoich znajomych z takimi przypadkami i fakt Polska powoli wymiera tak jak napisał tu ktoś w komentarzu
6:06 sieczkarnia ręczna, ktoś już mechanizm zakosił pewnie na złom, tylko drewno zostało. 6:16 wialnia/młynek do zboża, lata pewnie 20', 30'. 8:40 taczki jeszcze kilkanaście lat temu często na wsiach spotykane. Tych grubych książek chyba każdy miał pełno, żeby wypełnić te modne wtedy meblościanki :D. 22:26 miałem takie krzesła, lekko się człowiek przechylił do tyłu i się łamały.
Mieszkanie ładne tyle ludzi nie ma gdzie mieszkać książek dużo nadały by się do biblioteki lub antykwariatu szkoda meble bardzo zniszczone ale też może odnowić jak to umie dużo pamiątek szkoda że niszczeje 💕💕💕🏡👍
To jest Lancia Delta legenda rajdów w wersji HF Integrale, ta jest zwykła i szkoda że w takim złym stanie ale może się komuś kto ma taką przydać na części bo to rzadkie auto
Sądząc po zawartości tego domu , mieszkał tam któż nietuzinkowy , kto lubił czytać i był zapewne bardzo mądrym człowiekiem. Szkoda , że takie miejsca i niezwykle fajne książki są w tak opłakanym stanie. Widać , że tej kto plądrował to miejsce był niskich lotów człowiekiem , bo zostawił tak ogromna ilość porządnych , wyjątkowych pozycji książkowych.
Właściciel był również kronikarzem. Znalazłem sporo zeszytów spisanych wydarzeń regionalnych. A ci co tam przychodzą, mają jeden cel- w zaciszu obalić butelkę taniego wina.
Tak widać że rodzina inteligencka. Nie które z tytułów tych książek raczej nie były by mile widziane przez władzę PRL. Być może ta rodzina zamieszkiwała tam od czasów przed wojennych, sądząc po tych dokumentacji z czasów okupacji, chodź może to mogą być dokumenty po poprzednich właścicielach gospodarstwa przesiedlonych. Ten wpis do pamiętnika córki wzruszający. Świetny materiał prawdziwa podróż w czasie
Za PRL-u książki były tanie jak barszcz, jednym z elementów wystroju domu była meblościanka naładowana książkami dla ozdoby, tak mogło być i w tym przypadku
Kiedyś moja teściowa znalazła w starych książkach 700 zł przy remoncie 😁 radzę je przeszukiwać 😁 tam leży wiele fantów za które odpowiednie osoby zapłacą niezłe pieniądze... Prawdopodobnie ktoś zmarł ...dom ktoś odziedziczył i teraz przez lata będzie się ciągła sprawa spadkowa a nowi właściciele nie są zainteresowani albo brak spadkobierców..... Trzeba ratować co się da....lepsze to jak ma zgnić.... Pozdrawiam
Po raz pierwszy byłem tam z pięć lat temu. To msc mnie zaciekawiło do tej stopnia że postanowiłem tam wrócić po latach. To msc jest warte materiału filmowego pomimo tego że zostało tak bardzo zniszczone.
Ciekawe miejsce stan budynków i środka bardzo dobry do lekkiego remontu i można śmiało mieszkać. Mój dom był w dużo gorszym stanie :0. Szkoda że pewnie gdzieś małopolska daleko bo sam bym chętnie takie kupił :)
co do 1 i 2 auta, nic dziwnego że rozkradzione co cenniejsze. dziś orygnalne części do takich klasyków są sporo warte i trudno dostępne ... jeżdzące egzemplarze jakie się zachowały należą zazwyczaj do pasjonatów marki i jest ich niewiele....
Pierwsza moja wizyta miała miejsce z 4 lata temu. Przy drugiej, kiedy kręciłem film, nie zauważyłem zbyt dużych zmian. Zastałem to miejsce takie jak zapamiętałem.
Jakaś rodzina wiodła w tym miejscu sielankowy żywot - dom, kawał własnej posesji, podwójny garaż z kanałem, dwa samochody. Żyrandol czy meblościanka nie stare - schyłkowy PRL albo lata 90. Widać, że był tu przechowywany dorobek kilku pokoleń. Ktoś w latach 30 musiał już być dorosły, książki z lat 40/50 - później obrazek z komunii lata 60 i pamiętnik 77 - być może najmłodszego dziecka seniora rodu. Ciekawe co się stało z tymi wszystkimi ludźmi? Konstrukcja domu [ławy betonowe w piwnicy i bloczki, stolarka] wskazuje też na to, że jest już raczej polski. Niemcy robili najczęściej fundamenty kamienne i ściany z czerwonej cegły.
Ogólnie filmy masz spoko, fajne miejsca i miło sie ogląda to ale, jak zaczniesz wkońcu delikatniej traktować dokumenty które mają tyle lat to by było idealnie już. Serio bo nawet ten zeszyt który był w stodole i go tak dynamicznie gwałtownie przewracałes ze sie sypało z niego tylko, Ciebie to nic nie kosztuje aby delikatniej brać takie rzeczy a duzo to zmieni. Albo odkładanie przedmiotów czyli w Twoim wykonaniu rzucanie tych rzeczy byle gdzie. Ogladam duzo urbexów róznych i jak to zmienisz to to naprawde inaczej sie ogląda.
Chciałam jeszcze nadmienić że jak byłam młodsza a dziadek. mój pracował jako stróż lubialam oglądać stare budynki tam znajdujące i w jednym z nich znajdowało się dużo książek prawie pod sam sufit jak się okazało był to skup makulatury .Na drugi dzień dziadek uzyskał pozwolenie na to żebym mogła sobie obejrzeć a nawet zabrać jak potrzebuje zabrałam tyle książek że mam je do dziś uratowałam dużo ale masę uległo zniszczeniu czyli na przerób i szkoda że wszystko niszczeje pozdrawiam
Moim zdaniem jeśli dom/gospodarstwo jest opuszczone kilkanaście lat to powinno iść pod majątek państwa. Bo teraz to tylko niszczeje. A szkoda bo fajne mieszkanka z tego mógłby być.
Ten gnijący fiat to grzech. Wielka szkoda że zgniję w krzakach. Dużo ludzi odremontowuję je i cieszy oczy przechodniów. Choć MotoBieda w chuja przyciął z tym swoim remontem :)
@@makos2311 itegrale evo to był samochód okolice 400km w takiej budzie małej ale lampy nawet od tej bidy coś warte musiały być jak i elementy środka skoro się połasili hehe
Szkoda tych książek jak są w dobrym stanie to przydałby się oddać jakieś bibliotece.ja tak robię to nie znaczy że biorę udziały w takich eksploracjach.ale swoje własne które już przeczytałem.
mocno zgnił raczej już tylko na dawce, jako zbieracz szpeju do starych aut wypatrzyłem na filmie pare ciekawych rzeczy, szkoda ze pójdzie to wszystko w niwecz
teraz trzeba rozwinąć menu powiadomień i zaznaczyć, bo były zmiany na yt i domyśnie nie wysyła powiadomień ze wszystkich "dzwoneczków". Albo często pisz komentarze i dawaj lajki pod filmami z tego kanału -wtedy algorytmy yt widzą, że to cię interesuje i dostajesz powiadomienia.