Jak by była bez orka taka dobra to napewno by nie dopłacali do tego nie oszukujmy się a że ludzie są łasi na pseudo darmową kasę to się zaprzedają nie jestem rolnikiem ale kocham rolnictwo i szanuję ciężką pracę na roli pozdrawiam wszystkich
Nie umiem orac to robie bezorkowo, robiłem juz tak za nim był zielony ład i robie nadal nie dla dopłat tylko dla siebie i własnej sarysfakcji, pozdrawiam ciebie Martin ty orzesz perfekcyjnie i tez masz z tego satysfakcje, to sie liczy😊
@@1jackclark fakt, nie ma sensu, rzepak osiemnaście razy pryskany całym wachlarzem chemicznych trucizn, od razu pszenica zabezpieczona będzie przed wszelkimi pato genami. 🤨
Witaj ja nie jestem rolnikiem ale lubię rolnictwo i to co ono mi daje do życia byłem na granicy na strajku i to co widziałem to jest moje Unia to wielki przekręt która manipuluje pogodą i wszystkim innym chcą zdestabilizować świat i uwolnić korporacje i będą z nas robić eksperymenty /
Ccooo????, gorszych bredni nie słyszałem. Unia to bardzo dobry projekt, tylko politycy których wybieracie do zarządzania nią to zły, skorumpowany i skompromitowany po całej lini projekt
@@lukaszmagic84 Tak Unia to dobry projekt opłacony przez Bill Geist żeby ludzi ubezwłasnowolnić zamydlić ludziom oczy sraniem do wody odwrócić uwagę i zrobić czystkę na świecie jaki w Europie a tacy ludzie jak ty to popierają a brednie to ty roznosisz mam nadzieję że referendum tez odrzuciłeś i masz zamiar do swojego domu paru migrantów przyjąć 😅
Orka była jest bendzie umnie a mam jeszcze pytanie o poglembiacze do pługa spotkałeś się z tym kiedyś jakie efekty to daje panie Marcin pozdrawiam z podlasia
Ja spróbowałem rok temu. Plon był ok ale i tak jednak w tym roku wszystko oram. Pod rzepak 22-25cm, pszenica w monokulturze 25cm, pszenica po rzepaku 15-20cm. Myślę że to starczy.
Jeśli ktoś przeszedł na bezorkę dla dopłat a nie potrafi tego robić to faktycznie nic mądrego... Ale są też tacy którzy na nią przeszli już dawno temu dostrzegając duży szereg zalet. Napewno też nie ma co porównywać Danii do Polski bo tam roczna suma opadów jest większa no i z tego co widzę oglądając twoje filmy już parę lat to w gospodarstwie w którym pracujesz słabych ziem jest raczej mało.
Ja przeszedłem na bezorke w tym roku. Takiego owsa i qq jeszcze nie miałem, może to zasługa zerwanej powierzchni płużnej, bo orka zawsze 20 cm, a bezorka na 25-27. Pożyjemy zobaczymy
@@Silnoreki_Krzychumam pole które pługa nie widziało conajmniej 30 lat i co by się tam nie zasiało to plon zawsze jest tam najlepszy 🤔 Ogólnie system orkowy i bezorkowy przeplatały się w naszym gospodarstwie już od bardzo dawna a od dwóch lat pługów nie mamy i uprawiany wszystko bezorkowo. Różnicy w plonie raczej nie ma przynajmniej w moim przypadku więcej znaczy tu badanie gleb i dostarczanie im odpowiednich składników. Napewno zaobserwować można poprawę struktury gleby i znacznie mniejszą ilość zastoisk wodnych, znacznie ograniczone erozje no i dużo mniej zabiegów uprawowych co przekłada się na oszczędności. Jeśli chodzi o zabiegi chemiczne to jeśli ktoś mówi że w bezorce jest ich więcej to poprostu nie wie o czym mówi albo ma wyjątkowo zaniedbane pola.
@@user-ek2lf7xt5l ja byłem zdziwiony bo każdy mówi kupa chwastow itd. Opryski te same co na orkowy system i czyściutko w polach. Największy problem z chwastami miałem na orce zimowej. Niestety słabe ziemię więc system orkowy myślę u mnie też będzie odchodzić
U mnie we wsi na gliniastej ziemi największy gospodarz zrobił eksperyment podzielił pole 5 ha na 3 części i pod pszenice ozimą zrobił talerzówką ,agregatem do bezorki i orkowo i najlepsza i najzdrowsza pszenica była po orce później po talerzówce i najgorsza i najbardziej ją poraził grzyb po agregacie do bezorki
Nie robię w gospodarstwie orki od 2005 roku!!!! Nie było wówczas zielonego ładu, nie miałem za to żadnych dodatkowych dopłat! Gospodarstwo 500ha więc nie wiem po co takie sugestie z Twojej strony że całe zło to brak orki. Mój profesor na uczelni rolniczej powtarzał zawsze orka jest dla "głupich" -(bez obrazy!) co nie potrafią wykonać prawidłowo uprawy bezorkowej. Ponieważ przy orce zamiatasz wszystko pod dywan, a przy bezorkowej uprawie musisz mieć wiedzę jak ją zrobić prawidłowo aby ziemia na tym skorzystała. Ten kto nie ma wykształcenia rolniczego zrobi orkę i ma "posprzątane" na polu a tam gdzie chcesz prawidłowo zagospodarować resztki pożniwne i do tego chcesz aby ta gleba plonowała nie gorzej jak przy orce to wówczas potrzebujesz wiedzy technicznej i teoretycznej. Dzięki temu można zaoszczędzić gigantyczne pieniądze. Weź teraz policz ile spaliłeś paliwa przez te 28 lat robiąc tą orkę na tym gospodarstwie. Pomnóż to x ha i wyjdzie Ci gigantyczna kwota. Druga sprawa ile dłużej trwa orka niż uprawa bezorkowa itd. Temat rzeka. Ale osobiście lubię orkę jeśli robi to ktoś dobrze a Ty robisz ją bardzo dobrze. Jednakże nie krytykuj innych metod uprawy. Każda droga jest dobra jeśli prowadzi do celu. Wszystko zależy od doświadczenia, umiejętności oraz możliwości jakimi dysponujemy.
Ja uwazam ,ze zarowno jeden i drugi sposob jest swietny zarowno orka jak i bez ale nie da sie tylko w bez orce i czasami orke lepiej sobie odpuscic . Pozdrawiam
az by sam czlowiek pojechal poorac😁plug stoi gotowy nowe szaty dostal, aby rozrzutnik dokonczyc i czekac na akcje Martin ile masz lat skoro to dla Ciebie 28sezon?
A ja orałem oram i będę orał mam dobry przykład na kukurydzy sąsiad uprawia bez orkę jego kukurydza na początku upałów poskręcała liście a przez miedze moja qq miała ładne rozłożenie liście wiadomo jak przez kilka dni było ponad 30st to moja tez się skręciła ale widzę że po orce dłużej wytrzymała dodam że oby dwie qq są tej samej odmiany
Uprawę bezorkową praktykuję już od 10 lat. Początkowo była to siana pszenica po rzepaku. Od 4 lat nie orzę pod rzepak i jeśli chodzi o plony to jest wszystko ok. Tu kwestia dalszej agrotechniki. Kukurydzę mam bez orki drugi rok, natomiast buraki pierwszy. Narzekać nie mogę. Powiem więcej. Jest petarda. Tym bardziej w dzisiejszych czasach trzeba szukać oszczędności.
dziadek orał , ojciec orał i ja oram :) i będę orał . A tak serio to jeżeli rok w rok z plonów jestem zadowolony to nawet po głowie mi żadne zmiany nie chodzą :)
Pewnie sporo. Ale tutaj resurs maszyny też zależy od serwisowania. Dunczyk tyle kasy rok czy dwa lata temu w niego wpakował, że nie sprzeda. A jeśli już to tanio nie będzie.
Witam. Mysle ze argument troche nietrafiony z ta UE i teoriami spiskowymi. Co z rolnikami którzy zaczeli bezorke zanim jeszcze weslismy do unni 🤔 no i w sumie dlaczego ja zaczęli?? Moze szukali nowych rozwiązań cześć osob sama tworzyła maszyny ktore mialy sprostać ich wymaganiom. Aby dany system działał nie moze być on wprowadzony na widzimisię 😂😂 najpierw trzeba poznac glebę, poznać procesy jakie w niej zachodzą i wtedy łatwo jest określić jakie dzialania nalezy podejmować. Ale do tego wszystkiego potrzeba wiedzy, potrzeba wykopać pare dołków. I trzeba kontrolowac caly vzas co sie dzieję. Tylko wtedy dana technologia bedzie dawac rezultaty. Ps. Dlaczego mam Pana nienawidzić??? Wykonuje Pan swoja prace i tyle
Też mam podobne spostrzeżenia. Ludzie myślą, że bezorka to tylko chemia, a jak ktoś robi jak Ty Jarkuz dobrym plodozmianem i 2-3 uprawkami płytkimi to glifosat nie potrzebny. Orka fajnie wygląda i pachnie.. ale wolę bardziej Twoje podejście i widząc jak rośliny na żywym piachu mają korzenie metr w głąb mnie przekonuje, bo po orce ciężko o taki efekt i to to jest największy argument za - drastycznie lepsze możliwości ukorzenienia.
@@bartek3524 Co znaczy długich ? Dla mnie długie to rzepak metrowe w grudniu styczniu, a zboża ozime metr w głąb w kwietniu maju. Jak metrowy pal 10-12 wbijesz na chociaż 60cm w minutę pukania młotkiem to okej - ale nawet jak było orane 30cm przez 10 lat to wątpię że przebijesz 40cm pukając młotkiem, prędzej pręt wygniesz. Pozdrawiam
@@weronikakellas7637 haha co ty bredzisz 🤣 no to robimy zaklad o caly twoj majatek ze wbije jesli bylo orane na 30 cm to i tak zerwalas juz podeszfe zreszta od kiedy pszenica ma metrowe korzenie ?🤣
@@weronikakellas7637 oczywiscie mam na mysli glowne korzenie nie te pojedyncze 🤣 pszenica ma najwieksze ukorzenienie na oko 20-30 cm nic pozatym zreszta bardzo latwo to zobaczyc gdy nie pada zboza wypala bardzo szybko
Opowiadając na pytanie: niedobrze mówisz. Bo stawiasz fałszywą tezę mówiąc że jeżeli ktoś jest bezorkowcem i przeciwnikiem zielonego ładu to automatycznie musi nielubić swojego systemu uprawy gleby. Zapominasz że sposoby upraw bez użycia pługa to temat o dekady dłuższy niż temat zielonego ładu. Ja się nie daję nabrać na proste generalizacje i pułapki fałszywych alternatyw. A mówienie że większe zainteresowanie bezorką może być przyczyną gorszej kondycji rolnictwa w ostatnim czasie obraża podstawy logiki
Ja raczej nie przejde na bezorkę. Nie bede na siłe kupował dużego konia by móc uprawiać bezorkowo na moim niewielkim areale. Ostatnio zainwestowałem w pługi gregoire- besson to aż miło sie orze. Nie neguję bezorki, ma swoje wady i zalety tak samo jak uprawa orkowa. Po prostu moim zdaniem u mnie jest nieoplacalna.
Siema Marcin mam pytanie ile wam sypie rzepak ? Ja też w Danii i my rzepak posialiśmy już horschem focusem Po jęczmieniu 2 tygodnie temu i popryskane przedwczoraj i talerzówka szła przed,a kiedyś sialiśmy bezpośrednio w rżysko tylko później się nie wygodnie jeździ z opryskiwaczem i siewnikiem do nawozów.