Otwieranie dysku twardego i domowe sposoby odzyskiwania danych 

Nie jest łatwieszja z bardzo prostego powodu: niezależnie od zastosowanego parkingu (wydzielony wewnętrzny obszar lub rampa zewnętrzna) trzeba zdemontować zespół głowic. Ingerencja w platery jest ostatnią czynnością jaką wykonuję się w dyskach twardych i jeśli nie ma zasadnej potrzeby ich demontażu nie robi się tego.

@@HEXserwis ok rozumiem. Dziękuję

Najczęściej zerwanie głowic spowodowane jest kolizją z powierzchnią lub rampą parkingową. Rzadziej następuje degradacja połączenia elementów MR z metalowymi ramionami. Co się wydarzyło w twoim przypadku można tylko gdybać, natomiast dokładna inspekcja mogłaby coś rozjaśnić. - Łukasz -

Na tak postawione pytanie można odpowiedzieć tylko tak / nie :) Pewnie nie napiszę nic odkrywczego, że na odległość tego nie potwierdzę, ani nie zaneguję. - Łukasz -

Przyznam, że nie zrozumiałem pytania. Niebieski ekran oraz sygnatura błędu może wynikać z wielu czynników. Nie wiem o jakim dysku rozmawiamy (HDD, SSHD, SSD). Nie wiem o jaką dokładnie wersję systemu chodzi. Nie wiem jakiej jednostki dotyczy problem (laptop, komputer stacjonarny). Nie znam specyfikacji sprzętu. Nie wiem jaki Recuva ma związek z wyżej poruszonym problemem, co było odzyskiwane, a co miało zostać odzyskane. Jeżeli przekładasz dysk systemowy z jednostek pracujących na różnych wersjach generacji czipsetów / procesorów, z systemem, który nie wspiera migracji sprzętowych lub zwyczajnie sam nośnik pamięci posiada błędy, albo jest uszkodzony, to brak możliwości uruchomienia będzie raczej normalnym zjawiskiem. Może zacznij od tego co chcesz zrobić. - Łukasz -

@@HEXserwis dzięki za pomoc już sam ogarnąłem. Okazało się że głowica dysku skacze góra dół jakby nie mogła znaleźć danych więc spróbuję wymienić płytkę i przelutować ten chip.

@@marcino335 Jeżeli dysk się uruchamia, to problemem nie będzie elektronika zewnętrzna. Głowica "skacze" bo słychać czy widać? - Łukasz -

@@HEXserwis Napisałem w pierwszym komentarzu że nie uruchamia się ze względu na blue screena i nic nie dało się z tym zrobić. A skakającą głowice słychać i widać po rozbiórce. Jedynie w biosie można było przeczytać nazwę dysku ale nic więcej.

​@@marcino335 W pierwszym komentarzu napisałeś, że system nie startuje z podłączonym dyskiem. Nie napisałeś, czy jest to dysk systemowy i jako taki jest uruchamiany czy podłączony jest jako dodatkowy. Dalej nie napisałeś, o jakim konkretnie modelu rozmawiamy. Nie napisałeś w pierwszym komentarzu, że dysk klika. Jeżeli faktycznie zdjąłeś pokrywę górną i do tego uruchamiałeś dysk bez niej na pewno masz zabrudzenia wewnątrz hermobloku i na powierzchniach oraz uszkodzone głowice. Wymiana elektroniki w tej sytuacji jest bezcelowa. W jednym z dwóch ostatnich materiałów powiedziałem, jakie objawy dźwiękowe towarzyszą poszczególnym defektom i jakie kroki diagnostyczne należy wykonać, aby prawidłowo wskazać przyczynę uszkodzenia. Bazując na tym jakie informacje przekazałeś do tej pory dysk możesz oddać do firmy zajmującej się odzyskiem danych w celu oszacowania możliwości pracy oraz kosztów procedury. Jeżeli zawartość nośnika jest nieistotna śmiało możesz go zutylizować, ewentualnie zrobić sobie z niego jakiś gadżet. - Łukasz -

Wiele razy mówiłem, że przypadki kosztujące 5k zł wzwyż to przypadki najtrudniejsze, a nie skasowanie tablicy partycji. "Sądzę, że żadna typowa usterka takiego napędu nie uzasadnia tak wysokich kosztów odzyskiwania, tym bardziej gdy części do nich są stosunkowo łatwo dostępne a powierzchnia talerzy nie jest mechanicznie uszkodzona." Przeciętne koszty w przypadku uszkodzeń oprogramowania wewnętrznego wynoszą dla typowych napędów i usterek od około 600 do 850 zł. Uszkodzenia mechaniczne ograniczające się do uszkodzenia zespołu głowic to najcześciej przedział 1700 - 1800 zł z częściami. Wystarczy wejść na stronę i sprawdzić cennik, aby uzmysłowić sobie co warto w domu robić, a czego nie. Czy żerujemy na nieświadomości innych? Zapytaj lekarzy, mechaników, elektryków, botaników i tak dalej. My najpierw przekazujemy dokładne wyniki, aby użytkonwik świadomie podejmował decyzję co do odzysku oraz kosztów z jakimi będzie się musiał liczyć. Pewnie, są fimy, które praktykują takie rzeczy, podobnie jak uszkadzanie urządzeń po uprzednim zabezpieczeniu danych tak, aby tylko oni mogli je odzyskać tym samym windując cenę (dwa razy w karierze zdarzyło nam się spotkać specjalnie uszkodzony ROM i raz napęd wyzerowany, a następnie uszkodzony fizycznie). Kwestię finansowe to sprawa indywidualna, ja w sytuacji awarynej zapłaciłem panu hydraulikowi 650 zł za półtorej godziny pracy, a przecież tylko wpuścił śmieszny gaz do rur. Wyprodukowanie samochodu też jest tańsze niż jego rzeczywisty koszt w salonie. Czy da się odzyskiwac dane taniej? Pewnie tak. Czy z taką samą lub lepszą skutecznością? Nie wiem. Czy ponosimy odpowiedzialność, za jakość urządzeń oraz rozwiązań w nich stosowanych dopstępnych na rynku? Zdecydowanie nie. Czy będziesz w stanie zarobić na utrzymanie firmy działając charytatywnie? Nie wiem, my nie jesteśmy. Rozwój to ogólnie koszty. Ach, zapomniałbym. Pomagamy za darmo na różnego rodzaju portalach takich jak Elektroda, czy grupy technologiczne na Facebook'u. Więc jeśli ktoś ma odrobinę oleju w głowie, to napierw zapyta. Jeżeli uda się odzyskać zawartość użytkownika w taki sposób - super.

Składa się na to: - opracowanie metod czyszczenia powierzchni magnetycznej tak, aby jej nie uszkodzić lub nie pogłębić istniejących uszkodzeń (swoich rozwiązań poszukiwaliśmy około 3 lat i w dalszym ciągu udoskonalamy oraz zainwestowaliśmy w to dość sporo pieniędzy, zarówno na materiały eksploatacyjne jak i nośniki do testów - wiele godzin spędzoych nad tymi wyżej wymienionymi testami - zlecanie różnym firmom tworzenie narzędzi prototypowych, głównie u tokarzy, bez pewności że będą one działały wedle naszych wymogów - odpowiednie warunki pracy i metodologia działania - wiedza z zakresu działania nośników i tego co można z nimi zrobić, a nie każdy dysk można rozłożyć do czyszczenia - umiejętności manualne, których nie nauczysz się w szkole ani na praktykach - często taki przypadek zajmuje kilka tygodni prac i wymaga stałego nadzoru technika - potrzebne części zamienne, a często jeden dawca nie wystarcza jak i sami dawcy po takim odzysku nie nadają się do ponownego użycia Nie, nie uważamy aby kwoty liczone po kilka tysięcy za tego rodzaju sprawy były przesadzone. Pamiętaj, że jeśli nie uda się za pierwszym razem dane przepadają. To nie jest blok silnika i sytuacja źle splanowanej głowic, gdzie ten blok można zamówić nowy i spróbować jeszcze raz. I jeszcze raz.

@@HEXserwis dzieki za odpowiedz

mi cena wydaje sie rozsadna. a ile rozumu user przy okazji zdobedzie w gratisie ... mialem kiedys wspolpracownika, ktoremu dalem miejsce do backupu, ale on nie mial czasu, bo ciagle bylo cos pilniejszego.

Niestety "prywatny" użytkownik ma "pecha", że istnieje klient korporacyjny, który ma kieszeń bez dna, a jego dane są wielokrotnie więcej warte [nieskończenie ;)?] niż fotki z wakacji ;) R&D i sprzęt jest drogi, ale jest tak w wielu branżach w których nie ma takich stawek, bo klient biedniejszy. Cena jest taka... bo może ;)

@@gab3d I to jest sensowne wytlumaczenie, sprzet drogi jest w kazdej branzy, co nie tlumaczy tak wysokich stawek, ale o kliencie korporacyjnym nie pomyslalalem...

Najzwyklejsza latarka ze stałym skupieniem: www.ebay.pl/itm/3W-Pen-Type-Green-Light-LED-Flashlight-Grow-Hydroponic-Active-Eye-Lamp-w-Clip/323876081863

Pewnie jeszcze z założonym odwornie platerem, bo co za różnica czy góra czy dół. A tak poważnie - to, że talerz jest wypalcowany nie musi oznaczać ubicia dysku - czemu? Bo pewnie nie masz głowicy na górnej powierzchni. Cała tajemnica, ale jakbyś podał dokładny model, to ci potwierdzę to przypuszczenie.

@@HEXserwis heh w innym kompie jest ale to byłocoś Baracuda 7200 obr. 3500NS 500GB jeden tależ dwie głowice

www.youtube.com/@HEXserwis -> "Informacje" oraz opis pod każdym filmem. - Łukasz -

Większość ludzi uważa, że wszelkiej maści pamięci są niezniszczalne. Drugą kwestią jest to, że jeśli już ktoś mówi o odzyskiwaniu danych myśli, że podłączamy taki uszkodzony nośnik do USB i kopiujemy co trzeba. Rzeczywistość jednak szybko weryfikuje dla kogo dane są ważne a dla kogo nie. Po to właśnie powstał kanał o takiej tematyce : )

@@HEXserwis Może być też mylne to że niektóre serwisy piszą że "odzyskują dane" ale w sensie logicznym czy np z pomocą PhotoRec i dają cenę nie wiem 200 zł i taki kowalski myśli że odzysk jak coś będzie kosztować z 200 zł.

@@szymon1051tv Dokładnie tak jest. Są też serwisy, które myślą że uda im się zarobić łatwe pieniądze bo wymienią głowicę i a nuż się uda i pół tysiaka albo tysiak wpadnie. Jak wychodzi później jest pokazane w poprzednim materiale.

@@HEXserwis Ciekawe czy takie serwisy co otwierają nie profesjonalnie używają przynajmniej odkurzacza jak otwierają :). Kiedyś otwierałem stary dysk chyba 40 GB dla zabawy z zablokowanymi głowicami na platerze (tak się nazywa profesjonalnie chyba ta powierzchnia z danymi). Jak zacząłem je czymś na siłę ściągać to jak dobrze pamiętam było słychać jak trą. Ale to można było się spodziewać skoro same nie dały rady "zejść". Jak dobrze pamiętam z ponad 15% dysku to były potem bad sektory. I teraz zgadnij czy na tych 15% lub więcej bad sektorów były ważne dane które klient bardzo chciał odzyskać.

@@szymon1051tv Zaskocz mnie i powiedz, że nie i wszystko co ważne udało się odzyskać ; ) Mnie bardziej interesuje to czy kiedyś taki serwis, który narozrabia weźmie na klatę to co zrobił, zapłaci za usługę i przeprosi użytkownika.

Następnym razem ja sam napiszę komentarz pierwszy : D

Że też wcześniej na to nie wpadłem! : D Na potrzeby tego materiału nie mocowałem aparatu do statywu. - Łukasz -

@@HEXserwis Tylko zwróć wtedy uwagę aby dobrze ustawiać aparat aby ręce nie zasłaniały tego co robisz.

​@@GorgiPolo To jak już się czepiamy, sugeruję na swoich filmach również używać statywu lub gimbala oraz dobierać poziom głośności muzyki do dialogów tak, aby było słychać te drugie. - Łukasz -

Wiem, dość nisko, chociaż to tylko orientacyjny pułap. - Łukasz -

To za mało, potrzebujemy informacji o umiejętnościach : )

@@HEXserwis potrafię zobaczyć wszystko co jest i było zapisane mogę to pomieszać przesunąć w inne miejsce policzyć odczytać opowiedzieć co widzę bez zasilania w sumie wystarczy mi samo okrągłe lusterko ze środka

Nie poradzę. Jako amator tworzący treści samemu nie mam nic na swoją obronę. - Łukasz -