Jeden z niewielu programów w ramach kanału zero, który jest nieupolityczniony… słuchanie p. Raczka to sama przyjemność i niezastąpione źródło wiedzy dla kinomanów👏
Niezwykle ekspresyjny, pełen emocji, intrygujacy odcinek. Pa Tomasz już dawno wyszedł poza ramy.... Ja w Kinotece, tuz przed Lee na Własne Oczy. Ten podcast nastroil mój wewnętrzny instrument odbioru❤
O, czyli przyszła i kolej na Harego Pottera, ja już widzę to robienie serialu "dla nowego pokolenia" i "inkluzywny i wszechstronny casting". Patrząc po tym, co Amazon zrobił z Władcą Pierścieni a Disney, chociażby z Gwiezdnymi Wojnami Akolitą, to nie zdziwię się jak Harry i Ron zostaną parą w tym serialu 🙃
Dziwna refleksja. To ze dwie osoby, czasem się niezgadzające, siedzą przy jednym stole, a nie na krzesłach lub fotelech na przeciw siebie, dają złudzenie wspólnego celu 🤔
Fajnie by było jakby była część spoilerowa w programie. W przypadku takiego filmu jak strange darling aż się prosi żeby otwarcie podyskutować o historii
Inkluzywny casting Harrego Pottera, czyli czekamy na czarnoskórego głównego bohatera. 😂 Panie Tomaszu, po recenzji na Pana kanle od razu kupiłem 2 bilety na seans Strange Darling w poznańskim kinie Malta. Pragnę podpisać się pod każdym Pana słowem. Rzadko zdarza się bym utożsamił się z bohaterem, mówię o Diable, tak bardzo bym po seansie śnił o sobie w jego roli. Film dla mnie ważny i biorąc pod uwagę kontrę, jaką jest w odniesieniu do politycznie poprawnego nurtu, bardzo potrzebny. I pomyśleć, że po samym opisie odrzuciłem go, będąc zmęczony wyżej wymienionym. Bardzo się cieszę i dziękuję, że go Pan zrecenzował, a dzięki temu, zachęcony, obejrzałem go. :) Zastanawiam się również dlaczego zaprasza Pan Pana Michała. Nie jest to fajny gość. Odnoszę wrażenie, że sili się na pseudointelektualne tezy, zawsze w kontrze dla samego bycia w kontrze. Ale to oczywiście Pana program, Pana goście, za co i tak jestem wdzięczny. Pozdrawiam!
No na pewno fani gwiezdnych wojen, star treka i innych doświadczonych przez inkluzywność cieszą się z tego że dzięki temu są teraz najbardziej pogardzani i nikt ich nie chce oglądać że o jakościowych produkcjach się nie wspomni, a teraz nawet władca pierścieni jest tym niszczony
@@piotrnn765 no to taki żart że ktoś może być uznawany "za kogoś", gdzie w domyśle jest niezbyt pochlebne tudzież obelżywe określenie. Dla przykładu, ktoś mówi że ktoś jest "uznawany" - a ktoś inny może dopowiedzieć "chyba za debila".
Za wybitną twórczynię filmową, również za nieprzeciętną osobowość, której dobro - nie tylko dotyczące jej kraju - zawsze leżało na sercu. Natomiast przez pisowsko-konfederacki plebs jest uważana za zdrajczynię.
@@Alexi_Lalasosobo jakiejkolwiek płci, no i po co tu jesteś. Nie zgadzają się z Tobą, są ludzi, którzy nie uważają jej za wybitną, osobowość itd.itp. ja nie uważam ,jej filmy są zgodne z tezą i przeciętne, sama jest mało ciekawa, krzykata i bez klasy
Jestem podobno prawakiem, to znaczy - mam dużo szacunku do innych ludzi, ale przez moją wiarę tak jestem szufladkowany, ale pan Raczek dla mnie to klasa. Pan Raczek to jest taki człowiek, który nawet jak się z nim nie zgadasz, to niezgadzanie tyle Ci daje jako człowiekowi, że uwielbiam go słuchać :) pozdrawiam
Niestety prawda jest taka że oni tam dają do konkursu głównego filmy nie dlatego że są naprawdę dobre i ambitne tylko dlatego że w tych filmach grały gwiazdy światowego kina i chodzi o to żeby te gwiazdy się tam pojawiły i tą rangę podwyższały, swoimi nazwiskami i festiwal był przez to bardziej nośny i zacny No bo po co tam np " sok z żuka" czy film z Cloneyem i Pitem!?
Jestem na świeżo po obejrzeniu filmu Lee. Uważam, ze wcale nie jest tak złe jak to malują krytycy. Średnie oceny na filmweb to 5, dla mnie to za nisko. Ja dałabym conajmniej 6/7. Gdy się zastanawiałam czego mi brakuje to jakiejś spójności miedzy scenami, czasami rzeczy dzieją się od sasa do lasa. Trochę brakuje mi tez chyba takich scen z życia codziennego w czasie wojny, cały czas jedzie się na wysokich emocjach. Niemniej gra Kate Winslet-wspaniala, ona ciągnie film do góry, No i zainspirowała mnie do poczytania o samej Lee- to bardzo ciekawa postać i szkoda, ze tak mało wcześniej było o niej słychać, Jej zdjęcia przeszły do historii i trudno się dziwić. Dla mnie to zdjęcie w wannie Hitlera to dzieło sztuki. Co do filmu Almodovara to ciekawostka- jest na podstawie książki mojego ulubionego polskiego wydawnictwa Pauza- książki Sigrid Nunez "Pełnia miłości". Idzie jesień więc zamierzam zdjąć ja ze stosiku do czytania. W najbliższym tygodniu zastanawiam się czy wybrać się na Rodzaje życzliwości lub Wytłumaczenie wszystkiego- co bardziej polecacie? Panie Tomaszu - ta seria, której Pan patronuje Kino Konesera jest wyborna W każdym miesiącu znajduje coś na co bardzo chce iść. Na VOD trafił film, którego nie zdążyłam obejrzeć w kinie-Perfect Days- to będzie moja premiera tygodnia w domu :)
Nie wiem dlaczego mówi Pan o Agnieszce Holland jako 'znienawidzonej reżyserce',? Mozna by pomyśleć, że jest ofiarą, a przecież ludzie, całkiem slusznie ktytykowali ją za mocno propagandowy film, w którym dehumanizuje pracowników straży granicznej. To raczej ona nie zachowala się nie w porządku.
Nie powiedział że jest znienawidzona. Powiedział, że jedni się cieszą jej obecnością a inni nie ponieważ jej nienawidzą. Przeszkadza ci że opisał stan faktyczny i nie był jednostronny?
Określenie "krytyką" tego ścieku, który wylał się na Holland po "Zielonej granicy" jest eufemizmem albo próbą zaprzeczenia faktom. Jeśli to nie była nienawiść, to czym zatem jest nienawiść? Natychmiastową egzekucją?
@@olgadonigiewicz3474 zastanowmy się kto był bardziej nie fair- ona robiąc propagandowego gniota szczujacego na sg, czy ludzie których to oburzało? I myślę że chodzi tu właśnie o oburzenie a nie o nienawiść...
Poproszę o dyskusję na temat "Substancji" Coralie Fargeat w kolejnym odcinku. Koniecznie z Walkiewiczem! Czy ktoś wie dlaczego nie jest już naczelnym Filmweb?
Podzielam zdanie Michała Walkiewicza nt. filmu "Strange Darling". Po prostu, gdy słyszę: "absolutnie nie można spoilować" wymyślam, gdzie jest twist. I wymyśliłam na początku filmu, co mi zespsuło zabawę.
Nie dajcie się zwieść pozytywnym opiniom, Strange Darling to chłam. Nużący thriller bez grama napięcia, oparty w całości na plot twiście, który widać z 3 kilometrów. Do tego okraszony muzyką pozbawioną polotu i zdjęciami, których jedyna wartość jest w tym, że powstały na taśmie filmowej.
1:0 dla Walkiewicza, mam wrażenie że pan Raczek za bardzo siedzi w swojej comfort zone i za malo ogląda kina współczesnego, czasami zachowuje się jakby niektóre rzeczy widział po raz pierwszy w życiu
...p.Raczek może śmiało na emeryturę już iść- ma go kto zastąpić 🎉 i niech nie ubolewa nad antypolskimi reżyserami. Super p.Walkiewicz - witamy serdecznie.