Ludzie, przestańcie pisać że doradzaliście mu tak a on inaczej zrobił, że się was nie słucha. Kim wy jesteście? Jego głównymi doradcami, płacicie mu, w dowodzie go macie, bierzecie odpowiedzialność za jego gospodarstwo? Jest jeden prosty sposób na to aby podejmować za niego decyzje. Kupcie to gospodarstwo i wtedy się wykażcie. Każdy tu najmądrzejszy: zrób tak, to byś inaczej zrobił a to tak, kup to, kup tamto, to sprzedaj, to oddaj... . Grzesiek robi to co uważa za słuszne. Młodzi gospodarze niech wyciągają wnioski i uczą się na jego błędach. Grzesiek dużo pokazuje o prawdziwych realiach pracy na gospodarce. Każdy może zobaczyć z jakimi problemami musi mierzyć się rolnik każdego dnia i ile to pieniędzy pochłania. Co do MTZ , to stare sprzęty się psują niestety. W tym przypadku nawet jak silnik klęknie to kupi drugi za śmieszne pieniądze i będzie dalej śmigał. Mieliśmy na tym kanale też przykład nowego traktora który też się ciągle psuł. Też kiedyś myślałem że wszystko co nowe jest lepsze od starych gratów ale po czasie uświadomiłem sobie ile kosztów generują nowe maszyny i policzyłem ile to w kredycie się przepłaca za sprzęt i ile czasu muszę go spłacać zanim się zwróci i zacznę nim zarabiać. Polecam wszystkim zwrócić na to uwagę i przemyśleć dobrze czy na swoją ilość ha potrzebujmy taki nowy drogi sprzęt. Tobie Grzesiek życzę dalszego rozwoju i mniej awarii. PS w naszym gospodarstwie też posiadamy MTZa i uważam że to jeden z naszych najlepszych traktorów
Długi komentarz kolego ale on ciągle pyta ciągle szuka ciągle coś Przemyśla a my oglądając piszemy trochę żartem trochę serio i tak to się kręci pozdrawiam🙂
Grzesiu trzeba Zamontować dobre radio i głośniki i będzie po kłopocie😀a to że huczy i wibruje to nowe części sie układają.wszystko jest ok Jeździć obserwować
Jeśli byłby wał pęknięty pukaloby Odkręcić misę olejową i wszystko będzie jasne Jak założyłeś nowe sprzeglo Docisk może jest krzywy niewywazony dlatego bije Jesli założyłeś nowe walki napedzajace skrzynie biegów i wom również może być krzywe lub łożysko rozsypane które czyma walek przeniesienia napedu z silnika na skrzynię Na pekniety wal niestawialbym
@@szaryy24 to będzie kolejny odcinek (tył! Rusek dostaje przyczlapy) (dwa dni później do przyczlapy zostaję przymocowany bulbulator) 😄😄 ale tak szczerze to współczuję dla chłopa. I nie ma srania po krzakach tylko ściągać miskę i kręcić tylko sumienie nie na odpierdol
Kto ci robil ten traktor ? Tyle czasu a on dalej nie nadaje sie do pracy no niewiem twoja sprawa ale szkoda kasy i czasu . Co dziennie jakies awarie wytrwalosci i powodzenia
Pęknięcie wału to nie rozerwanie a nadpęknięcie po prostu wał chodzi ale nie w swojej osi bo jest skrzywiony przez nadpęknięcie, ciągnik będzie chodził ale nie oszukujmy się nie normalnie, jeżeli faktycznie wał poszedł to przy używaniu hydrauliki faktycznie będzie się wibracja mogła wzmacniać, bo jakby nie było dostaje po dupie
A lampka od czego na niskich obrotach się zapala? Pewnie od ciśnienia. To tylko potwierdza pęknięty wał. Przy pęknięciu zawsze ciśnienie spada a jeździć się jeszcze sporo da bo pękł zapewne na ostatnim korbowodzie. Tyle że takie jeżdżenie równa się niszczenie silnika bo brak porządnego smarowania np na rozrządzie i bicie niszczy blok.
O masakra. I z forszajem będzie to samo. Tyle, że skrzynia zrobiona, ale reszta dalej się będzie pierdzielić. Dużo ludzi pisało, żebyś posprzedawał ten złomowiec i kupił coś lepszego. Jeden Ursus 1014 zrobiłby tyle samo co ten MTZ, Forszaj i 16-stka razem wzięte. Jakbyś za te 3 graty dostał 30 tys, trochę dołożył to miałbyś eleganckiego ursusa. Co z tego, że masz 4 ciągniki, jak w jednym momencie sprawny jest i tak tylko jeden jedyny władek. A jak tak dalej będzie to i jego zajeździsz. Tobie w zupełności wystarczą 2 ciągniki. A gadanie, że "po co ma sprzedawać, przynajmniej wie co ma" jest normalnie śmieszne. Jak widać, nie wie co ma, bo codziennie wstaje z myślą, co się dziś spierdoli w tych sprzętach.
@@agromikiyt6165 case nic nie da bo jak kupi w złym stanie to z mechanikiem się nie pozbiera😉 Ja też bym wsadził w jednen ciągnik żeby na glanc wyremontować od zera i będzie chodził A co z tego że w tych coś zrobi i za chwilę mu coś klęknie i po zabawie mu nawet nowa fortera się psula to nw czy po prostu ma nieszczęście że wszystko mu się psuje albo jedynie ze nie umie dbać o sprzęt. Henius dobrze napisał 👊
@@agromikiyt6165 taki case to już drogi jest. Poniżej 45 tys to już są takie że coś będzie trzeba przy tym porobić zanim w pole wyjedzie. Dla Grzecha to Ursus w zupełności wystarczy. 1014 byłby dobry i do ładowacza i do pracy jako główny ciągnik, bo te 4 skiby pociągnie, jakiś agregat, beczkę itp też. Tylko, że teraz powstał problem, bo już trochę kasy utopił w te graty i wiadomo, żal to sprzedawać bo kupiec na to nie będzie patrzył, no ale z drugiej strony jak tak dalej będzie, to cały dochód z gospodarstwa pójdzie tylko i wyłącznie na remonty tych ciągników
Jakby od razu porobił od A doZ tego mtz i forszaja to by służyło bezawaryjnie a ze on tak pierdoli i drutuje po kawałku to wszystkie ciagniki niedomagają
To jest nauczka dla wszystkich młodych rolników. Powinien założyć patronite i młodzi chłopcy niech zrzucają się za tą lekcję życia. Okazuje sie że stary vs nowy sprzęt to nie tylko różnica komfortu pracy :)
ja mam 12 lat ale myślę że ja bym na jego miejscu takiego czegoś nie zrobił żeby pchać te pieniądze w te trupy jak w dziurawą skarpetę która i tak się nie zszyje i dalej będzie wylatywać
@@paweboksinski6076 Czemu ludzie mają mu się zrzucać na naprawę jego błędów? Co najmniej połowa komentarzy była że to głupi pomysł pakować kasę w tego trupa to nie słuchał, za błędy się płaci.
Będzie chodził na pękniętym wale , wes łyszka podwasz koło zamachowe i sprawś luz wzdłużny i jak się da to poprzeczny . Mogły też wylecieć pół panewki.
Za halą masz chyba kupę folii, siatki i innych śmieci o ile jeszcze nie wywiozles do lasu to wjedź tym trupem i podpal. Będzie dwa kłopoty z głowy. Tylko nic z niego nie zabieraj bo klątwa przejdzie
Nie myśleć nie bawić się w znachora tylko spuszczać olej miska w dół i będzie jasne. A jak nie to jeździć obserwować 😄 i czekać aż się rozpierdoli i większego bałaganu na robi i większe koszty zrobi
Grzesiek lubię cię i szanuję i wiem jaki masz sentyment do tego ciągnika ale Zdemontuj tura i weź go sprzedaj bo naprawdę Zdrowia ci braknie ! Trzymaj się👍 Pozdrowionka 🙋♂️
Nie martw się wszystko da się naprawić,do mtz są tanie części,albo można kupić drugi silnik ,trzeba tylko dobrego mechanika,głowa do góry będzie dobrze
@@patrykkania9237 No tak my też mamy MTZ 82 z 95 roku i maszyna naprawdę dobra. Tylko zamiast dodawać kamerek i jakiś dodatków do wyposażenia to trzeba zacząć od początku
@@wjetor5402 wszyscy co robiliśmy takim sprzętem wiemy ile jest wart. Jak niewiele jest wart remont i jaki fajny może to być sprzęt. Też byłem przeciwnikiem aby Grześ zakładał ładowacz na ten ciągnik. Ale z tym, że to lump się kategorycznie nie zgadzam.
Z pękniętym wałem będzie pracował bez najmniejszego problemu tylko nie wiadomo kiedy pokaże kolano, ale pomijając już to zwalaj mise i zwyczajnie zobacz czy na chłopski rozum wszystko tam wygląda dobrze.
Siema chłopie filmy ekstra jesteś zdrowy to się ciesz tu sami doradcy z kaso i się znajo napent pszedniy naprawiony skrzynia przejrzana to rozbierz silnik i napraw i w pole.
Najważniejsze że jest kamera cofania bez niej nie da rady pracować. A wal korobowy to taki mały szczegół. Zainwestuj jeszcze z 15 tyś i będzie chodził. Niedługo ten ciągnik to będzie tyle warty co nowy tyle w niego włożyłes A efekty jak widać pozwalające. Załóż jeszcze z 15 lamp i będzie git.
Po pierwsze jeżeli wał był zmieniany na nowy czyli z gównolitu to one potrafią pękać te stare wały z CCCP są pancerne a po drugie czy nie skończyły się panewki podporowe wału korbowego i dlatego też może mieć luzy na wale korbowym czyli tak czy siak szykuje sie otwieranie silnika jak już będziesz robił silnik to się wepnij w układ chłodzenia i pociągnij do kabiny ogrzewanie i też przy okazji wepnij się w układ smarowania i wyciągnij przewód do manometru w kabinie żeby na bieżąco sprawdzać ciśnienie oleju i to polecam ci zrobić w każdym ciągniku .Pozdrawiam
@@danieles9301 dlaczego po wale, najpierw stopa podporowa się wyciera,bo wal jest utwardzony i on się od razu nie zużyje, jeśli od razu po wygaśnięciu, to wystarczy założyć nowe i tyle
@@danieles9301 no wiem o tym doskonale już od 30lat prawie wychowałem się w rodzinie mechaników sam też nim jestem no może nie od 30lat ale tak od 25... Dziadek miał warsztat przed wojną ojciec po wojnie i teraz ja... A za parę lat mój syn... Mowa była że jest bicie przez to a to nie realne
Smieszą mnie ludzie co piszą sprzedaj go ciagle się psuje włozyłeś tyle pieniędzy ze nowego byś kupił. Tylko że części do niego to są groszowe sprawy. A nawiązując do tematu może to być pęknięty wał ale nie musi możesz mieć krzywe koło zamachowe będzie podobny efekt.
Tak jak piszą, może być wina pierścienia oporowego. Ale wał też może być pęknięty, jak poleciał ze skosa ostro to silnik będzie chodził, do czasu aż panewkę całą wybierze i wał stanie. Jedyne wyjście to zwalić misę i posprawdzać czopy i panewki oporowe. Jest jeszcze opcja że ktoś coś źle poskładał i koło zamachowe krzywo przykręcone, stąd bicie i wibracje, może się odkręca, choć toby pewno zauważył przy wymianie sprzęgła. Widzisz, chciałeś zwalać misę w ursusie to sobie wykrakałeś, tyle że musisz ją ściągać w MTZ-cie. 😅
Słuchaj Grzesiu nigdy nie miałem mtz ale z tego co podpatrzyłem na necie to ten wał nie jest cały lany (odlew) tylko Przeciw wagi są na takich zamkach i przykręcane. Miałem tak w zetoże i kolega też że silnikiem telepało i po całym ciągniku szły wibracje. Jak sie okazoło jedna z przeciwag dostała luzu na zamku i biła Trzebabyło wyjąc cały wał i oddac do napawania. Dodatkowo przez tą wage nierównomiernie wybrane były tuleje i trzebabyło zestawy wyjebać. Może jest podobnie u Cb
@@sebastian072 jak dla mnie to panewki wytarły się bo jeździł na gówno olejach i pewnie na wiecznej dolewce z jakiegoś superola czy chujumuju to teraz mamy tego takie efekty , ludzie myślą że jak do ursusa lali gówno to i do ruskiego można a to gówno prawda i mtz nie lubi wręcz kurwa nienawidzi złej jakości oleju a ursus to pojechałby na oleju do frytek
A może masz już tak panewki zjedzone, że cały wał szaleje? Jak mówisz, że silnik dawno nie robiony to może kapitalka po prostu... Jak wał pęknięty to blok nie koniecznie nowy- można zawieźć do osiowania i będzie ok blok. Wał skrzywić się nie mógł - takie rzeczy raczej pękają. Jedyne co - rozbierać i naprawiać. Tak tego nie da się stwierdzić "Na oko". Kiedyś w c360 pękła tuleja mi i stukała...
Ale blok w tym mtz jest już pęknięty i jeżeli wal jest też pęknięty to czeka go kapitalka, a jeżeli kapitalka to po co pchać kasę w pęknięty blok. Odrazu kupić nowy blok i spokój
@@TheMiesniak blok był pęknięty u góry nie w strategicznym miejscu. Osiowanie z tego co pamiętam kosztuje 200 zł. Nowy blok dobrej firmy 1 tys. I więcej. Więc wiesz... Jak ktoś ma kasy jak lodu to śmiało. Ale moim zdaniem nie ma potrzeby.
@@patryk0978 Ty to Ty. Ja to Ja. Każdy robi jak uważa jaki ma budżet i doświadczenia. Mam klejony blok w c360. Już 6 rok jedzie. Takie mam doświadczenia. :)
To jesli jest luz wzdłużny walu korbowego to prawdopodobnie pierścienie oporowe na wale korbowym wypadly, za wczasu, ściągać miche, zanim wytrze stope podporowa, i może da się jeszcze je wymienić i naprawić bez kapitalki
Witam możliwe że jest pekniety na gluwnej panewce i chodzi . Tak miałem kiedyś w c360 3p i chodził tylko wibrowało silnikiem i jeździłem aż pęk na trzy części i dopięro wymieniłem. Pozdrawiam 🤠
Raz trzeba było posłuchać widzów, tego tura ściągnij z MTZta i go sprzedaj. To jest traktor z lat 80 to już swoje wysłużył. Dokładasz tylko pieniądze do tego traktora, psujesz swoje nerwy tylko i kieszeń.
Pęknięty wał lub wyleciały półksiężyce i chodzi do przodu i do tyłu. U mnie w 3P jak miałem też wał pękł i chodził dwa tygodnie na pękniętym wale, w drugim przypadku w Case wyleciały półksiężyce i chodziło całe sprzęgło i wibrowalo
zaprzyj breche przez to okienko od dołu o zamach i zobacz czy jest luz i od przodu tez można za koło pasowe jak będzie to miska w dół i trzeba zobaczyć na półpanewkę czy nie wypadła czy wał cały i na panewki główne .
Szkoda że mechanik nie sprawdził jak go miał rozebranego, breszkę wsadzić za koło zamachowe i poruszać jak to chodzi, czy cały wał chodzi przód tył, czy koło zamachowe samo chodzi na boki, generalnie najgorsze są nietypowe usterki bo czasem pierdoła potrafi zdrowia napsuć latami. Nie bój się nim robić bo jak wał pęknięty to blok tak czy siak lepiej wymienić, tak że co by się nie wydarzyło ze starego silnika itak nic wiele nie wykorzystasz ponownie. Albo to rozbieraj jak najszybciej i diagnozuj, albo rób normalnie i czekaj na kolejkę do mechanika.
Dzień dobry Grzegorz miałem taki przypadek że w C 360 3p był pęknięty wał na jednej z głównych podpór a ciągnik jeździł cały czas. Dopiero przy remoncie wyszło że jest pekniety
Witam. Problem jest na wale . Jak wciskasz sprzęgło to przepychacz cały wał do przodu ,za duży luz wzdłużny,dystanse na wał potrzebne, w starych MTZ to norma!
Grzesiu ja do Ciebie nic nie mam robisz jak uważasz ale myślę że to błędne koło itd ...ale pare Vlogów temu mówiłem że w te Ciągniki będziesz wkładał i jakiś Trep mi sie zaczął odbijać że nie bo one będa zrobione itd no i co ? no jest jak mówiłem
Druga opcja jest taka że mogły się wytrzeć dystanse na głównych, albo w bloku wytarte jest i ma luz osiowy ! Ogólnie trudno wyczuć bo to taka zgaduj-zgadula najlepiej by było spuścić olej i odkręcić miskę wtedy będzie coś widać !
Żeby sprawdzić wał to zablokuj koło pasowe i łyżką próbuj obrzucić za koło zamachowe w jedną i drugą stronę da się to wyczuć. Chyba że łatwiej zablokować koło zamachowe to wtedy kręć za pasowe
Szukaj na OLX silnika po regeneracji. Ten odkręcasz i wieziesz do faceta z ogłoszenia a on Ci daje drugi silnik po kapitalnym remoncie. 2 dni i masz ciągnik na chodzie
U mnie w okolicy dużo tego typu ciągników miało wymieniany wał i też takie były początkowe objawy wibracji, jakiś czas to chodzi do puki pęknięcie nie rozsypie się całkiem, A że jestem z bliskich twoich okolic to możesz zapytać w kostrach to ci powiedzą że dużo sprzedali nowych wałów
Tak to jest jak się nie słucha dobrych rad 🤣🤣🤣 ludzie od początku mówili na złom to Jedyne słuszne rozwiązanie to tura zdjąć dobrze ubezpieczyć oborac i podpalić 🤣
Chlopok az mi cie szkoda .. Wez zrob jakas zbiurke na odkup tego Belarusa. Albo dogadaj sie z tym szefem co u niego robisz w Niemczech zeby ci na niego pozyczyl a ty mu odrobisz powoli te pieniadze czy cos. Bo bez pozadnego ciagnika no nic nie zrobisz
Tu nie co żałować, zobacz jak on dba o wszystko co ma. Maszyny stoją zarośnięte w krzakach, kombajn do tej pory stoi tam gdzie się rozleciał, na betonie jezioro łabędzie, a on łazi i lampeczki zawiesza na ciągniku, jakby to choinka była. Jak przychodzi czas coś zrobić, to zdziwiony, że wszystko rozwalone i nie ma czym robić. Coś mi się wydaje, że jak odda te byki, to będzie koniec jego kariery, bo z takim podejściem to to inaczej się skończyć nie może.
Będzie chodził jak jest pęknięty wał prosta diagnoza zdjąć miskę olejową i jakąś łom i próbować kręcić wałem i przesuwać przód tył powinno być widać pęknięcie, jeśli jest pęknięty wał nowy wał a blok dać do osiowania
Pranie miskę w dół do tego brecha i sprawdzać gdzie jest luz. Bo wkoncu ci korba bokiem wyjdzie. U mnie kiedyś strzelił na głównym czopie i pracował dalej tylko bylo słychać stuki przy dodawaniu gazu i do tego wibracje. Mozliwe że wyleciał pierścień oporowy i gdy wciskasz sprzęgło przesówa się wał.
Jak by pęk wal to tłukło w silniku. Dwie rzeczy albo już nie masz półksiężycy na wale. Albo koło zamachowe odkręcone lub ktoś kiedyś zakład i nie weszło na swoje miejsce. Miałem przypadek że kolek był skrzywiony i nie dochodziło koło zamachowe na swoje miejsce.
Ten traktor jest tak wypracowany że zrobisz jedno ,spierdoli się kolejnych 15 . Blok jest krzywy i rozmrożony to już jeździj do końca bo i tak do wyjebania silnik na złom
Popytaj innych właścicieli , jak dla mnie to silnik się lekko dławi i dlatego drży . ja mam zetora 5340 codziennie tylko nim paszowóz mieszam ale na zimnym silniku przy 1450-1500 obr też drży silnik i to na tyle ,cała kabina wpada w rezonans i aż czuć te wibracje na sobie. ciągnik miał lekkie wibracje od nowości ale teraz ma 7 tyś na liczniku i prawdopodobnie albo panewki na wale albo na tłokach mają już małe luzy i dlatego silnik gdy wejdzie na odpowiednie obroty lekko drży . A do używania tura nawet w instrukcji miałem napisane ,żeby używać minimum 100obr/min żeby ani pompa się nie przeciążała na zbyt małych obrotach tłocząc ciśnienie ani silnik się nie obciążał nie równomiernie bo wiadomo ,że czym więcej cylindrów i czym większe obroty tym silnik pracuje łagodniej i tłoki tak nie szarpią wałem.Silników sam nie robię ale mogę poradzić zrobić prostą diagnostykę zdjąć misę ustawić każdy po kolei tłok w gmp lekko cofnąć wał aby poszedł do dołu i popchnąć od góry przez gniazdo wtrysku tłok czy będzie wyczuwalny i słyszany stuk luzu , czasami to 0,5mm i to już czuć i słychać jak korba stuknie w wał po popchnięciu tłoka.Bo raczej to zbyt prosty silnik i raczej nie ma wałka wyrównoważającego który by miał wytarte łożysko które by miło luz osiowy. Pozdrawiam
Odważnie jeździć, myśląc że wał pęknięty, jak na obrotach ci puści i koło zamachowe odpadnie to jeszcze obudowę masz do wymiany i skrzynie pośrednią. A swoją drogą chciałeś już remontować cały dół silnika a się okazuje że wiedząc o biciu mechanik nawet miski nie zdjął 🤔
W c360 miał przypadek po remoncie że wał po 3 szlifie pękł na ukos i haładował ale nie wibrował i ojciec pojechał do otl na gwarancje i przy nim zdeli miskę i wstępnie potwierdzili pęknięty wał, dwa dni później wał na stole leżał w 2 częściach. Możliwe że i u Ciebie tak pękł
Bzdury piszecie sa dwa rodzaje traktorów nowe i używane a tratkor 4 letni czy 40 letni to jeden piorun niektore nowe chodza po 24 na dobe 7 dni wtygodniu
Mogło się poluzować koło zamachowe albo rzeczywiście urwana końcówka wałów ( trzeba jaką breszką za sprzęgło po szarpać będzie jakiś pogląd na sprawę )
Grzesiu ściągaj misę i sprawdzić czy pół pierścienie nie wypadły a jeszcze lepiej sprowadź Mateusza i niech diagnozę postawi Od biedy żeby sprzęgło nie ciągnęło podkręć żeby bardziej docisk się rozszerzył to tarczy nie będzie trzymał, rozwiązanie na chwilę 7:40 a sprzęgło nie ociera czasem o obudowę ?
U mnie w ciapku 2 lata temu to panewki poszły ale to było wielkie stukanie silnika i ogromny problem z odpaleniem,ale został zrobiony kapitalny remont wraz z naprawa pompy paliwa i miód zimno czy nie na strzała pali ;) przy okazji sprzęgło zrobione i hamulce bajka teraz ciapek:) ale i tak jest u mnie to pomocniczy ciągnik mało co robi. Niech robią Ci tego mtz narazie Ci mocno nie potrzebny xd albo napęd do ciapka
W moim robiliśmy silnik i to był błąd bo było kupić 4 Perkinsa z turbo i wtedy dopiero by był szatan ale cóż robotę robi niemożna narzekać. Zwal miche olejowa i zajrzyj do panewek dystansów to ci coś wyjaśni co robić dalej. Głowa do góry będzie dobrze jak się wszystko ogarnie to będzie żył ludzie mają te ciągniki i sobie je chwalą a psuje się każdy jeden szybciej drugi wolniej
Wal może być pęknięty w taki sposób że silnik będzie chodził. Ja bym jeszcze sprawdził czy np koło zamachowe się nie poluzowało. Chociaż mało prawdopodobne, że przy wymianie sprzegla nie zostałoby to zauważone. Chociaż sam kiedyś miałem w t 25, że coś biło i nie mogliśmy znaleźć. Dopiero jak calkie się uciely sruby od koła zamachowego to się dowiedzieliśmy co jest.
Nie usuwaj komentarzy..to nie jest jakiś hejt w twoja stronę ja wrecz ci kibicuje..tylko uświadamianie ci wyrzucania pieniędzy w błoto.. byl rozebrany mechanik stwierdził pęknięty wał A później jednak wał był cały i złożył tak jak było? No to lipa nie mechanik. A tak pozatym to niema nic wspólnego z wałem korbowym.
Spróbuj pokrecic kołem zamachowym w lewo prawo i patrz czy kręci się koło pasowe z przodu ,jeżeli będziesz miał pęknięty wał będzie widać uskok przy kręceniu