Ale z ciebie liberał. Nie krytykuję ani nic , tylko mnie wychowali na purystę i mi asz w uszach zgrzyta jak słucham "yikes". Swoją drogą wie ktoś tutaj może jak stać się bardziej tolerancyjnym?? W przeciwieństwie do innych w moim wieku nie trawię i nie lubię żadnego rapu i nie wiem co z tym zrobić...
Moja była nauczycielka od geografii była antyszczepionkowa, uważała, że powodują autyzm. Za każdym razem kiedy grzecznie wytaczałam odpowiedni, potwierdzony badaniami argument, mówiła mi: 'Słuchaj, ja urodziłam dwójkę dzieci. A ty nie.' ok boomer.
To że urodziła to nic nie znaczy, bo jeżeli ich nie szczepiła, to sukcesem jest że przeżyły. Chyba że nie przeżyły, to możemy być z tej pani dumni. :))))
Do pewnego stopnia się zgodzę, jednakże nie jest to prawda w 100% często obwinia się rodziców za wychowanie dziecka ale od pewnego momentu życia jakie by nie było wychowanie, rodzice przestają mieć władze, a dziecko wychowywane jest przez społeczeństwo i własny charakter, w sensie ludzie mają uwarunkowane zachowania genetycznie, które dziedziczą oraz te, które nabywają, nie wszystkie wyciągane są z domu, jest wiele dzieci z patologicznych rodzin, które same się opamiętały i wychodzą ze złych nawyków, tak samo jak i są dzieci z bogatych rodzin wychowywane pod kloszem, wychuchane, które później popadają w kłopoty, nie można zwalić całego problemu pokoleniowego na dorosłych, zamykając zdaniem "To wy nas tak wychowaliście" bo w pewnym momencie sami, jakie wychowanie by nie było sami radykalnie możemy zmienić podejście do życia zacząć imprezować idąc z tłumem.(Wcale nie mówię, że imprezowanie jest złe.) Potwierdzone jest w psychologii, że istnieje coś takiego jak świadomość tłumu, człowiek inaczej zachowuje się będąc częścią tłumu niż będąc jednostką. Polecam "Czerwona księga" Junga.
Lucyprion ale rodziców mamy prawie przez całe nasze życie. Wdlg teorii którą przedstawiłeś, wynika z niej, że nastolatek wyprowadza się i nie ma kontaktu z rodzicem. A rodzic całe prawie życie jest przy nas. „Przy nas” za dużo powiedziane. Bo zauważyłam, że wiele rodziców nastolatków, właśnie myśli w ten sposób i zostawia dzieciaki samopas, nie rozmawia, noe próbuje znaleźć wspólnego języka, nie przeszkadza mu zachowanie tych dzieci. Często nawet nie ma pojęcia co robi jego dziecko przez większość czasu. Środowisko zawsze miało wplyw na nas. Nie tylko w wieku nastoletnim, ale od zawsze. A wpływ mediów i środowiska, zamienia się rolami z rodzicami.
@@MrsMocherowa Moja teoria nie zakłada wyprowadzki. My jako dzieci traktujemy rodziców jak autorytety, słuchamy bezrefleksyjnie tego co mówią, z czasem gdy sami nabieramy wiedzy konfrontując z tym co mówią rodzice, podświadomie i świadomie zauważamy, że rodzice też się mylą nie są mądrzy w sposób jaki postrzegaliśmy ich jako dzieci ale posiadają wady i w pewnym momencie upada kult rodzica i bezrefleksyjności. Rodzice wychowują do pewnego momentu, oczywiście mają oni wpływ na nas, ale ten wpływ upadł wraz z upadkiem kultu rodzica, do minimum. Człowiek to zwierze stadne, chce się dostosować do warunków, dlatego od pewnego momentu nastoletniego życia wychowuje go społeczeństwo a nie rodzice, to głównie społeczeństwo go kształtuje bo właśnie wtedy uczy się samodzielności, lawirowania. Wtedy występyje właśnie najczęściej nastoletni bunt. To jak dziecko postepuje w nastoletnim życiu zależy tylko od jego woli, wychowanie ma wpływ ale na to jak się ktoś zachowuje, ale niezależnie od wychowania dziecko samo może zmienić postępowanie wpadając w kłopoty , narkotyki i to się dzieie nie tylko wobec tych, którzy byli wychowywani w patologicznych rodzinach, ci którzy byli wychowywani dobrze, też popaść mogą w kłopoty będąc niszczonym przez problemy i społeczeństwo, nawet ludzie z bogatych domów, ćpają i odwalają to samo co ludzie z biednych pomimo, że zostali inaczej wychowani, sami mogą zejść na złą drogę. To jak zachowuje się człowiek, jakie decyzje podejmuje to wynik nie tylko wychowania, ale też wynik tzw. Zachowań uwarunkowanych genetycznie oraz zachowań nabytych w późniejszym okresie .
To są jakieś jaja, że taki oburz jest. Ja do szkoły chodziłem w 90. Ok, nie było dopalaczy. Był za to butapren, wóda, jabole, zielsko, hasz, amfa, rózne rolki i inne prochy. Były gwałty, była przemoc dużo powszechniejsza niż dziś. Tyczyło się to zarówno szkół gorszych, jak lepszych. I tak samo jak wtedy, kadra nauczycielska i rodzice nie kumali co jest grane i "jak tak można". Mój tata kumał. Był bikiniarzem za młodu, i rozumiał. Przestrzegał. Ale rozumiał. Jak się patrze teraz na moich równolatków, 40 i 50 letnich kolesi, z którymi waliłem jabole i jeździłem do Jarocina, to kurwa sami święci, tylko narzekają na młodzież. Mentalne staruchy.
6:27 "po zaledwie kilku scenach wyłączyłem" a u maty pierwsze przekleństwo jest w 1:05 kolejne dwa są od razu później bo są powtarzane, kolejne jest minute później 1:58 No faktycznie ilość przekleństw w 2 minutach piosenki jest ogromna aż uszy więdną xD
"posłać go do wojska!" o tak, przymusowy pobór do wojska mmmm, fala, mhm diedowszczyna, tortury, poniżanie, Andriej Syczow, oooo tak, niszczenie zdrowia młodych żołnierzy przez starych
Sama uczęszczam do jednego z tych liceów, które szczycą się poziomem i prestiżem. Przez połowę pierwszej klasy codziennie mówiono nam, jakiego wspaniałego wyboru dokonaliśmy. Minęły 2 lata a moje zdrowie psychiczne to żart. Nie jestem z bogatego domu ale w pełni rozumiałam przekaz piosenki i mówiąc potocznie "trafiła do mnie" choć tak na prawdę mój stan materialny nie ma tu nic do rzeczy. Słysząc jak ludzie, którzy śmieją się z nas i nazywają "pokoleniem z", nie rozumiejąc, że żyjemy w świecie, który sami zbudowali i próbują na siłę wykazać się swoją wspanialomyslnoscia oraz dojrzałościa są po prostu dziecinni. Pokazują niższy poziom niż te "patoinfluencerskie szczeniaki, które nic nie wiedzą o życiu" i będą ponieważ przede wszystkim oni nawet nie chcą nas zrozumieć.
Ja miałam to szczęście, że w porę się przepisałam. Czuję, że dzięki temu moja psychika ma się lepiej. Dodatkowo, może mam nieco naiwne podejście, ale wierzę, iż człowiek, chcąc się uczyć, będzie się uczył - bez względu na to, w jakiej szkole się znajduje.
Nie jestem ani pato ani inteligencją, jestem pomiędzy i mimo to czuję się związana z tym utworem. Jako młody człowiek, który niedawno zaczął studia, słysząc zwrotki Maty nie czuł zdziwienia tylko pewnego rodzaju zrozumienie a nawet zadowolenie, że w końcu ktoś o tym powiedział na głos.
co powiedział na głos? inni raperzy w podobnym przedziale wiekowym Maty również nawijają jak wygląda ich życie. poza tym nie wierze, że społeczeństwo jest aż tak zacofane, że nie ma pojęcia o zachowaniach młodszego pokolenia, temu też dziwi mnie ta nagonka. To wygląda tak, jakby ludzie przed trackiem Maty nie zdawali sobie sprawy, że tyle osób pali gibony, albo idą się najebać z ziomkami...cmon
Ale co powiedział na głos? Mnie ten kawałek osobiście zniesmacza, bo to kwik młodych burżujów, którzy (szok!) też mają problemy emocjonalne, ale nie mam zamiaru okazywać im zrozumienia, ani empatycznie kiwać głową "och biedna bogata młodzież, tata dał na buty, ale nie przytulił".
Żeby wytłumaczyć to boomerom, trzeba mówić ich językiem. Najlepiej przytoczyć cytat jednej z najbardziej boomerskich piosenek - "Każde pokolenie ma własny czas".
Awięc, popełniasz jeden, podstawowy błąd. Media rozumieją doskonale o co chodzi, bo tworzą je młodzi ludzie. Ale treści tworzy się do targetu. Pracuję w jednym z bardziej poczytnych w Polsce, clickbaitowych portali. Średnia wieku w redakcji to ok 24 lata, z czego po 30stce jest tylko kilka osób z kierownictwa.Tyle, że targetem takich mediów są właśnie boomerzy, bo to oni głównie robią kliku kliku.
Akurat tutaj Dominik nie wytyka boomerstwa dziennikarzom. Przytaczając artykuły, komentuje raczej wypowiedzi w nich cytowane, a nie samych autorów artykułów. Wypowiedzi, które czasem są boomerskie, a czasem nie. I myślę, że sam doskonale zdaje sobie sprawę z istnienia targetów i mechanizmów rządzących światem mediów. Chociaż Twój komentarz był dla mnie osobiście ciekawy i coś tam wnoszący do sprawy ogólnie, więc w sumie fajnie:)
@@karpczonisko wiem, że po czasie, ale... myślę, że chodziło jednak o media tradycyjne, ze skostniałymi formatami i dziennikarzami od dekad przyspawanymi do stołków, a nie o Internet, social media czy właśnie portale. Ja to rozumiem bardziej jako "te (konkretne) media, które są boomerskie, nie rozumieją....", a nie "(wszystkie) media są boomerskie".
"Come mothers and fathers Throughout the land And don't criticize What you can't understand Your sons and your daughters Are beyond your command Your old road is Rapidly agin'. Please get out of the new one If you can't lend your hand For the times they are a-changin'." - Bob Dylan w 1964 roku ^^
Dobrze wyjaśniony film przyznaje według mnie ludzie starsi którzy nie rozumieją nowego pokolenia powinni uczyć się je rozumieć a nie hejtować lub wypisywać bzdury że do wojska z nim Samemu w nim nie będąc i uciekając przed nim
Szanuje Cię bardzo za tekst o rodzicach. Mój ojciec jest dosyć szanowaną osobą, i od ZAWSZE jestem do niego porównywana. Uprawiam sport w którym on zasłynął, i gdy tylko mi coś nie wyjdzie, to ludzie: CÓRKA ************** NIE UMIE ZROBIC TEGO? TATA NIE BYŁBY DUMNY GDYBY SIĘ DOWIEDZIAŁ
Ten film ma dzisiaj rok Dominik w tym filmie: "TVP powinno być apolityczne" "TVP przestaje was lubić" TVP rok później: "Dominik Bos przestajemy Cię lubić"
6:40 Zupełnie pomijając niewielką w porównaniu do innych polskich rapów ilość przekleństw, to zupełnie nie rozumiem potrzeby wyłączenia od razu całego komputera. Jak mi się jakaś piosenka nie podoba to ją wyłączam, ale zgaduję że co kto woli...
Walenie wiadra-Aplikowanie do swoich płuc dużych ilości środków psychoaktywnych przez skomplikowane technologicznie bongo grawitacyjne ,które składa się z dwóch butelek i wody.
Przeraża mnie, że wiadomy kawałek MATY komukolwiek "otwiera oczy". W sensie.. jak go pierwszy raz usłyszałem to miałem takie "no, w sumie nienajgorzej to brzmi, ale nic odkrywczego", a to jednak dla wielu, zbyt wielu ludzi niesamowicie odkrywczy tekst, naprawdę smutne.
@Rick Thomson no właśnie smuci mnie, że coś musi te oczy otwierać, że jest to tabu i ludzie nie wiedzą. Właśnie odpisałeś to co jest przyczyną mojego zasmucenia, tylko widać Ty znajdujesz tu powód do radości - kawałek otwiera wielu osobom oczy - a ja do zasmucenia - oczy wielu osób są zamknięte. Nwm, może to po prostu taka do połowy pusta-pełna szklanka 🤷♂️
@Rick Thomson Jakie starsze pokolenie? Znaczny chodzi o wiek bo jakoś moja babcia mama wiedzą co to narkotyki i co się dzieje w tych szkołach, chociaż Rozumiem że nie każdy chcę o tym gadać albo nie wie , jednak często w szkołach jest taka lekcja o narkotykach
@Rick Thomson Moja mama się bardzo dobrze zna , rozróżnia co ktoś mógł wcześniej zażyć potrafi wyczuć zapach zioła bo sama miała z tym styczność ( nie ona sama ale towarzystwo w jakim była)
Szanowni państwo, przecież pokolenie tych "boomerów" też nie są świeci. Teraz sa w większości narkotyki zwłaszcza w tych bananowych liceach np dwójka IB, Staszic, Trójka itp. Ale w latach boomerów nie walono wiaderek, a użyje tego słowa łoili wódę. W tych samych bogatych ale i tych zwykłych liceów.
Moim zdaniem "Patointeligencja" ma dobry przekaz i pokazuje jak obecnie wyglądają polskis licea itp a TVP używając tej nuty w swoim programie się tak skompromitowało i ośmieszyło, że nie będe tego komentował..
7:50 Moj tato byl w wojsku w latach 90 i ogolnie jak mi o tym opowiadal to w wojsku jest totalna demoralizacja i patologia, alkoholizm i narkomania jest tam na porzadku dziennym, nie wiem moze teraz sie cos zmienilo, ale w latach 90 tak bylo :(
A to nie jest tak, że przez wojsko jeden młody raper się zabił? Więc serio? Posłanie kogoś do wojska w formie pomocy to jest lekko mówiąc nie śmieszny żart.
Muszę przyznać, że mimo braku jakiejkolwiek sympatii do rapu, muszę przyznać że w pewien sposób odczułem ten utwór. Moja matka, będąc urzędniczką znaną w całym mieście nie potrafiła zapewnić mi nic, poza dachem, jedzeniem i ubraniami. Nie próbowała mi pomagać gdy miałem 5 lat anoreksję czy gdy całe technikum leciałem na xanaxie odkupionym od znajomych na mieście, choć dobrze widziała co się dzieje. Jej ignorancja odcisnęła na mnie ogromne skutki w postaci choroby sierocej i ogromnych nerwic, a nawet braku zdolności do ułożenia sobie życia towarzysko-uczuciowego.
"telewizja państwowa powinna być kompletnie apolityczna, trzeba by było stworzyć jakąś radę osób z różnych środowisk politycznych" - mój ulubiony cytat 11:51
Zdecydowanie zgadzam się z tym że to materiał i dobry i uświadamiający, ale określanie osób dorosłych, starszych i nierozumiejących "jaskiniowiecami" jest odrobinę zbyt ofensywne i przeczy wielokrotnym prośbom Awięc w przeróżnych filmach o kulturze wypowiedzi
Uwielbiam twoje filmy. To jest niesamowite jak dobrze przygotowany jesteś do materiałów i jak polemizujesz z argumentami stron, nie atakując przy tym nikogo personalnie. Sam jestem na pograniczu młodych i boomerów. Rozumiem argumenty zarówno jednej jak i drugiej strony ale ciężko mi się podpisać pod którymikolwiek. Zdecydowanie czekam na to jak się ta sprawa rozwinie.