PEJA VS TEDE - HISTORIA KONFLIKTU 00:00-Wstęp 00:31-Materiał X: / jerzykksr Zapraszam do oglądania ! 📧 Kontakt Mail: matyy.info19@gmail.com Instagram : / jerzyk19 Kanał o zagranicznym rapie: / @strefatrapu5203 ✋ Uzyte filmy ✋
@@jerzykk jak robisz materiał to rób o wszystkim. Oprócz powyższego pominąłeś też akcję promocyjną koncertów tedego z hasłem wszystko na mój koszt i tede z ekipą w kaftanach. Pominąłeś parias. Na pewno by się jeszcze sporo znalazło
@@jerzykkrozumiem że nie chciałeś przesadzić z natłokiem informacji ale akurat to był MEGA istotny szczegół ;) Przemknął bez większego echa ale pokazuje to że Tede wiedząc jak było naprawdę, wpisał się w retorykę TVNu, powtarzając kłamstwo o pobitym dziecku.
Dużo głębiej to sięga. Z najważniejszych rzeczy, warto jeszcze nadmienić, że za TDFem wstawił się na prędce zmontowany skład Parias (Włodi, Pelson, i Eldo) co mocno zmienia perspektywę na odwoływanie koncertów przez Rycha. Fronty były wtedy mocno równe co było na tyle ciekawe, że w ostateczności ciężko było stwierdzić kto wygrywa w danej chwili ten beef.
Jak ktoś mówi że Tede wygrał ten beef to jest nieobiektywny. Tede po czarnym wrześniu miał w zasadzie spierdoloną karierę i wrócił do łask dopiero wydając ELIMMINATI.
@@kacperqaqa1067 Tede do Elliminati nie istniał na scenie, bo średnie iq słuchacza polskiego rapu wynosiło wtedy 13. Wrócił na Elli, dobił Kurtem a Vanillą zatryumfował. Najprawdopodobniej największy sukces ze wszystkich w karierze obu raperów. Czas weryfikuje. Proste
1."JAPA CHAMIE ..." TO CUT ZE STAREGO KAWAŁKA FU XD 2.TEN BEEF TAK POSZEDŁ BO WTEDY BYŁY DOŚĆ MOCNE TARCIA POMIĘDZY SŁUCHACZAMI PRO- ULICA I PRALINOŚĆ VS. PRO - STANY I AMERYKAŃSKI VIBE 3.TAK, PAMIETAM TO BO JESTEM STARY XD
Brakło kilku informacji. M. in. przytyków w kawałkach po 2010 roku, dramy przy hot16challange 1, dram przy udziale Rysia w Agencie oraz dramy przy hot16challange 2 xD
Co jak co ale unik Tedego na scenie przed fanem Rycha,który pamietam jak szybko sie rozchodzil na starych youtubach to naprawde był PRO. Do dzis mnie zadziwia refleks w tamtej sytuacji XDDD
Byłem na tym słynnym koncercie w 2009 roku i już wtedy czułem że dzieje się historia. Co do samego beefu to brakuje teraz już tylko zbicia piony, bo to stare chłopy a zachowują się jak dzieci trochę.
Warto jeszcze zaznaczyć, że pozew wobec Ryszarda wystosował ojciec chłopaczka, który stał obok tego z fuckami, przypadkowo dostał raz z łokcia w wargę a stary zauważył okazję na łatwy hajc. Pominąłeś baaardzo ważny fakt. Parę dni po incydencie i po komentarzu Jacka, chłopaki zdzwonili się, wytłumaczyli sobie wszystko, było po prostu między nimi już git. Jednakże, Tede chwilkę później rozwiesza plakaty promujące koncert, przedstawiające Ryśka w kaftanie. Freestyle stanowi odpowiedź właśnie na te plakaty. Także wyrwałeś z kontekstu wers z ,,Wszystko na mój koszt". Rychu nie cieszył się z powodu, że to JEGO fan zajebał Tedemu. Według Peji to nie był jego fan, tylko po prostu Fiodor przekręcił to tak, żeby siedziało mu pod jego narrację. Warto nadmienić, że RDW z zespołu Analogia (tak, ich płyta wydana została pod szyldem Wielkie Joł) mniej więcej w tamtym okresie dogrywał featy Rychowi - mieli dobre relacje. Szkoda, że nie omówiłeś numeru ,,Czas Hardcoru", w którym to Richmond w zajebisty sposób odbija zarzut, wedle którego nie znaczy nic dla hip-hopu. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że hip-hop nie wygrał. Beef rozsławił, niekoniecznie w dobry sposób, ale nadal - spopularyzował rap w Polsce, a właśnie dzięki temu konfliktowi tą muzykę poznali dzisiaj zajebiści raperzy.
No i? Kilka lat później po ich konfikcie Tede wypuścił "Eliminati" i kolejne płyty, które stały się czołowymi pozycjami na scenie hip-hopu. Rysiu w TVN też pózniej, w AGENCIE. Hipokryzja pełną gębą. Tede nie miał lekko; pół sceny się od niego swego czasu odwróciło, odwołane koncerty i problemy finansowe. Ale poradził sobie mimo wszelkim przeciwnościom i za to go szanuję, że dał radę i nie pękł na robocie. Rysiu też kawał historii i utworów-klasyków stworzył. Działo się; teraz każdy robi swoje. Chłopaki dorośli i niech tak zatem będzie, że każdy dłubie w swoim ogródku nie wrzucajów sobie nawzajem kamieni.
Tutaj się nie zgodzę. To Tede cały czas się przypomina. Rychu dawno powiedział, że olewa całkowicie go i nie będzie reagował. Nawet nie dawno Tede zaczepił.
@@ESEMXDTo w takim razie za dużo nie wiesz... Tak jak wyżej kolega napisał. To Tede cały czas zaczepia. Ostatnie co pamiętam to parodiował freestyle rycha ,,przyszedłem się tylko przywitać "
Inna sprawa, film mocno pomija kilka istotnych faktów. Najbardziej boli pominięcie "Czasu Hardcoru", który mocno obalił wiele argumentów Tedzika. Tak samo jak boli brak wątku Pariasów. Generalnie mam wrażenie, że autor trzyma stronę Warszawiaka
Beef to beef. Ale jak kiedys sluchalem albumów Peji na repeat - do ‘Styl życia gnoja’ - to potem juz kolejne albumy byly raczej rozczarowaniem. Zdarzaly sie pojedyncze strzały. Z koleji Tedas od ‘Mefistotedes’ - co album to lepszy. Caly czas trzyma bardzo wysoki poziom. Do tego świetnie sie sprawdza jako dziennikarz w Kanale Zero - i nawet nagrał anthem dla Clout MMA. Kariera po infamii Serio sie rozkrecila
Udział Tede w Clout MMA i nagranie utworu dla tej patogali pokazuje że Tede to największy hipokryta w pl rapie, krytykował Peje za nagonkę na gościa od środkowego palca a sam siedzi z patusami na Clout MMA.
Fajnie że opowiedziałeś historię :) Ode mnie - zawsze w hip-hopie/rapie, zawsze najbardziej mnie jarały właśnie dissy. Od Eaziego-E, przez Peję, przez Tim Doga, 2-Paca/Biggiego i tak dalej. Zawsze mnie jarało - ile jaj ci goście mają i jak zajebiście potrafią sobie dojebać nie używając przemocy.
skoro miałeś 6 lat jak to się działo to warto byłoby się zastanowić czy wyczerpiesz temat i weźmiesz WSZYSTKO pod uwagę... wiele rzeczy zostało pominiętych, niektóre źle zinterpretowane.
Jak byłem 12 latkiem to uważałem że Rychu wygrał a Tede kurwa, ale jak dorosłem to zrozumiałem że to TDF ma rację. A Rychu jest hipokrytą, a swego czasu był niezrównoważonym psychicznie alkoholikiem gotowym zlinczować dziecko na koncercie bo mu pokazało środkowy palec 🤡 No a argumenty Rysia to w większości wyzwiska i jakaś mitomania na temat Tedego i jego rzekoma „kariera przez koneksje ojca”. Natomiast każdy znający historię wie że TdF tworzył go praktycznie od początku. Najzabawniejszy jest Liroy w tym wszystkim. Był wywiad z Tede w którym on mówił że spotkali się po latach na jakichś targach, a Liroy stał i patrzył w sufit. Muzycznie po latach Tede zrobił mega comeback a jego muzyka o wiele lepsze niż od Peji.
pierdolisz z tym linczowaniem dziecka. 1. Fucka pokazywał pełnoletni typ, któremu to się oberwało. 15 latek stał obok i raz przypadkiem wyłapał z łokcia. 2. Lincz? To maksymalnie można nazwać pobiciem. Podaję definicję: ,,rodzaj samosądu, polegający na zabiciu przez tłum osoby posądzonej o przestępstwo".
@@wilhelm_qbc No nie, jak się dobrze wsłuchasz w to co mówi Peja w wywiadzie dla CGMu, to wyłapiesz że gość z fuckiem miał 15 lat, tylko wyglądał na dużo więcej bo był większy nawet od Rycha. Powiedział o tym dlatego żeby odnieść się do argumentu o linczowaniu dziecka.
Na wstępie uszanowanie dla Rycha i Tedego Diss absolutnie legendarny - w czasach, kiedy muzyka ulic była księgą, kodeksem postępowań które się szanowało, które bez żadnego ALE zapadały w pamięci, wchodziły w krew.... To był najleoszy DISS w historii w Polsce, nawet masa ludzi zagranicy którzy są wyrafinowanymi fanami Rapu wiedzą kim jest Rychu Peja i Tede. Jestem z tych, który jara sie Rapem i osobowością Peji jak i Tedem W moim przypadku jestem ogromnym fanem Ryśka od ponad 24 lat, byłem na jego koncertach, mam też albumy z SLU, Jeśli mam któregoś rapera nazwać prawdziwym GOAT’EM to jest Peja on stawiał fundamenty pod naszą rodzimą kulturę oraz jest żywym dowodem na to że nieważne jak bardzo się miało przejebane w życiu, to pasja, miłość do tego co się robi i Tede bardziej jego Rap przypomina ten za Oceanu i niezapomnijmy, że Jacek wraz z Borixona oraz z Onarem wprowadzili pierwszy Bauns w Polsce. Ten jego Luz, poczucie humoru, talent zawsze mnke fascynował! Nie będę ukrywać mam kilka jego albumów i są przekozackie!! Pamiętne i niezapomniane czasy. Urodzeni Raperzy, utalentowani oraz charyzmatyczni, że te ich Dissy po prostu rozsadzały baniak na pół. Dzisiejszych czasach kazdy może zostać raperem tworzyć Disco Rap...
No i najwazniejsze..podsumowanie w kawalku pump air nikiel.mysle ze ta historyjka mistrzowsko opowiedziana prEz Tede..pokazuje co i jak i kto jest kotem
Pominąłeś jeszcze numer Tedego ,,RYYYJ". Mało też wspominasz o świeższych szpilkach, jakie obie strony regularnie w siebie wbijają. Po wspomnianym numerze, był jeszcze mem od Peji, który przedstawiał Tedego jako płaczące dziecko w kamizelce kuloodpornej, a potem od Tedego stwierdzenie ,,Rychu Peja memówka" ;)
Ja napiszę tak, jak i Tede tak i Peja mają ważniejsze sprawy niż wspominane beef'u między sobą, ale cały czas tym beef'em żyją youtuberzy, influenserzy oraz ludzie którzy zaczepiają raperów, wystarczy zobaczyć filmiki, gdzie zadawane jest pytanie Tedemu np: ostatnio Marianna Schreiber w Cloud MMA czy jeden z widzów w pierwszym odcinku programu 022 na kanale Zero "DTKJ"
To był fajny beef. Tak samo czekałem na odpowiedź Peji jak i Tedego. Takiego beefu prędko nie zobaczymy, ponieważ, za większością ówczesnych raperów stoją duże wytwórnie muzyczne. Które mają wszystko policzone i po prostu się nie opłaca. Przydałby się jeszcze odcinek Tede vs Płomień 81
Jeden i drugi mają swoje za uszami ale trzeba przyznać że tamten beef spowodował spore boom na słuchanie rapu w Polsce, przynajmniej tak mi się wydaje. Wtedy każdy słuchał tych dissów Ryśka które ogólnie były dobrymi kawałkami pod dobre bity i potem małolaty takie jak ja wtedy zaczęły ogólnie interesować się hip hopem, i innymi wykonawcami, a że w tym 2009/2010 internet już był w miarę rozwinięty, był YT i tak dalej to ludzie mieli łatwy dostęp do różnych utworów i tak to się potem rozkręciło. Szkoda tylko że dzisiaj rap się przepoczwarzył w jakieś kurwa disco, starzy wyjadacze już nie są w takiej formie a nowi "raperzy" robią gówno. W niczym to już nie przypomina tych rapsów z lat 1995-2015.
Hej jerzyk od ostatniego czasu mam wrażenie jakbyś się wypalił, w końcu w ciągu około miesiąca wyszły 4 odcinki (jeszcze liczę odcinek o chivasie). W ciągu tego miesiąca wyszło All day fresh od asstera, organic human od kukona, Wifey Mixtape od dzielmy wymieniłem to z pamięci, a wyszło tego jeszcze więcej, a pytasz się na społeczności "co wrzucić" lub coś takiego. Jak uważasz, że się wypaliłeś i wolisz robić kanał piłkarski to zrób tutaj przerwe
Jako iż przestudiowałem przez wiele lat karierę Tedego i jego wytwórni, stwierdzam, że Tede wyszedł naprawdę nieźle z całego dissu i jego wcześniejszej infamii. Naprawdę Tede wniósł sporo do polskiego hip-hopu, możecie się ze mną kłócić ale taka jest prawda. To, że się sprzedał nie wiadomo od dzisiaj ale przynajmniej nie ukrywa tego i nie mówi, że jest inaczej. Obaj panowie mogliby się pojednać ale jeżeli tego nie czują to po co? To tak jakby podczas lekcji usiąść za karę z kolegą z klasy z którym się nie lubimy.
Jak tede nawijał o hajsie , lansie itd to takie zabsony z jaja na jajo skakali teraz to oni nawijąjący o dupach i hajsie są na piedestale. Tede był cisniety.
Ja jestem zdania tego ze razem dobrze na tym wyszli, taki toksyczny zwiazek mozna powiedziec, od malolata od blokersow bylem z p, ale ostratnia plyta jaka od niego kupilem to byl rps przez te wlasnie dissy, wjebalem w smietnik, teraz dopiero wiem o co poszlo po tym filmie
Konflik to konflikt tylko że dla mnie a nie jestem znaecą rapu jeden to raper który wyszedł z niźin i jest głosem młodzieży z dolnychch warstw społecznychch jak najwięksi raperzy a drugi to taka malowana wydmuszka , celebryta który miał jedwabistą młodość i g..... wie o prawdziwym życiu! Chyba nie muszę mówić o kogo mi chodzi.
btw mogłeś jeszcze nawiązać do beefu Płomień 81 vs Tede który w sprawie całego beefu był dosyć ważny. Funfact jeszcze kiedy Rychu i Tedeusz byli w RRX Desant wystąpili razem w Rap Kanciapie u Wujka Samego Zło
@@user-gl6qh7ic7i faktycznie błąd, ale z tego co pamietam to rrx wydawał również potem np jeden z kodexow, wiadomo że nie było to co wtedy ale nadal coś
Jeszcze nie obejrzalem ale wtrące że Tede przed beefem byl ulicznym warszawskim raperem który w trakcie i po zaczął obrażać ulice, umniejszając jej ludziom i traktujac jako ludzi drugiego sortu.
jak masz znajomych w branży, to masz też znajomych, którzy prowadzą kluby. Do tego warto dodać, że uliczni raperzy (wtedy baaardzo popularni) trzymali z Peją. Więc właściciele klubów odwoływali koncerty, bo bali się, że później ci raperzy będą klub bojkotować albo co gorsze ich fani wjadą na koncert Tedego i będzie niepotrzebna zła reklama klubu.
tak faktycznie jak to było to dosłownie koncert został odwołany z powodów związanych z tede czy też jego brakiem i wtedy się zaczęło że peja odwołał poznański książę ma taką moc żeby gościowi odwołać na poczekanie koncert z sytuacjami gdzie ludzie dzwonili do peji żeby zapytać czy mogą zagrać w poznaniu a ten nawet nie wiedział porządnie o co chodzi inne czasy
5:55 - Kryminalni to nie był żaden paradokument, tylko jeden z lepszy seriali sensacyjnych, a z tamtych czasów to powiedziałbym że najlepszy. mylisz to z W-11 prawdopodobnie.
wyobraź sobie że żartujesz że "odwołujesz ten koncert" po czym ludzie wychodzą bo koncert faktycznie jest odwołany XD albo ludzie dzwoniący z pytaniem czy mogą w poznaniu zagrać dobre czasy
@@trombektango6604 ok, lirycznie, tekstowo jest dobry, byłem wtedy w obozie Rycha, ale na tą chwilę sytuacja która to wszystko zaczęła była słaba. Nie usprawiedliwiam Rycha, ale chłopak też się zachował idiotycznie. Wracając do dissów, obie płyty reprezentują wysoki poziom, jedne z lepszych składanek dissów od lat w PL rapie.
@@nalesnikizeszpinakiem9877 paradoksalnie Peja złożył ten album ze starszych dissów dla hajsu. Tede natomiast złożył dissy w mixtape, który dał za darmo do ciuchów. Ot, taka ciekawostka dotycząca hajsu :D
chyba masz zle informacje bo ich beef sie zaczal w koszalinie jak tede dostal na leb od goscia co mial na sobie koszulke slumss attack w klubie kwadrans
Oprócz największych fanów Jacka chyba nikt, bo nawet w dissach odnosi się dokładnie do wersów z "Czarnego Września". Taki chwyt retoryczny żeby pokazać, jak bardzo niby jest obojętny na beef.
@@pawepyda6723 mordeczko, cały Czarny Wrzsień był sklejony w płytę na końcu beefu. Po tym nic już się nie pojawiało. A wzmianki z dissów pochodzą z odpowiedzi, bo te dissy były starsze niż płyta. Dopiero później Peja dorzucił kilka nowych kawałków i spakował to w płytę. Więc to, że nie słuchał albumu może być prawdą.
jezu to był 2009?!! To się zaczęło na facebooku?! XD Mi się ujebało w głowie że to się zaczęło we wczesnych 2000 jakiś 2003 rok czy coś w tym stylu xd W życiu bym nie pomyślał że to się zaczeło w erze facebooka
tede płock legenda... teraz tede słabo ale to co robił kiedys... był prekursorem... Jako 1 nagrał swoj kawałek w swojej wytworni w swojej lini odziezowej z swoimi autami (glok) ..... znajdz to w dzisiejszych czasach ps miał swoja linie telefonow...
na te płyte tedzika z cenzura sam sie nadziałem, kupiłem sciezke dziwkową, cena 20zł mowie kurde biore, płyta przychodzi odpalam a tu wersja czysta bez wulgaryzmów xD
Dużo zapomniałeś wspomnieć np o tym że jakiś małolat dostał przypadkowo a ten co faka pokazywał był pełnoletni po drugie wywiad z Peją chyba w uwadze gdzie jest opisana cała historia na koncercie i wywiad z tede orginalny jak był wyszczelony jak bezpiecznik