Pezet to kocur i nikt nigdy tego nie zmieni!!!! To morda która daje życie w najgorszych chwilach w życiu!!! Nigdy się nie łamać i walczyć o swoje!!! Pozdr
Wiecie co, nawet gdy nie należę do tej kultury, i kiedyś nawet byłem w opozycji do rapu jako metalhead, to ta szczera energia, podana szczerymi słowami jest naprawdę niesamowitą i porusza
Dziekuje Ci Pezet, że pojawiłeś się moim życiu, moje młodzieńcze życie było oddane w całości w twoje utworu. Pamiętam jak na moją 18.00 miałeś koncert, a m je nie chcieli wpuścić do klubu bo nie miałem dowodu, tylko legitymacje która okazywała moja ukończonona 18-stke, wtedy młody chłopak w wielkim mieście wziąłem taxi , podjechaliśmy z Panem do alko kupilem whisky, Panu 3 paczki Marlboro i jeździliśmy po wawie. Byłem mega zawiedzony, ale dziękuję Ci za to ,że mam co wspominać.
Jestem pod wrazeniem koncertu ale prawda jest taka, ze dzieciaki w wiekszosci, w tych czasach nie znaja i zapominaja o dobrym, prawdziwym rapie i hip hopie, sluchają o dupach, cyckach, hajsie ale pokolenie "trzepaka" zawsze bedzie mialo w sercach prawdziwe kawalki, fajnie tak wrocic do starych nut, pozderki
Oj tak młodzi nie wiedzą co to klimat słuchania rapu na kaseciakach w brudnych latach 90 czy początku 2000, przekazu który nasz kształtował, to były piękne czasy 😁
Wiesz, to jest nadal muzyka, "kwestia gustu" ma tutaj ogromne znaczenie. Kto decyduje, co jest "dobrym, prawdziwym" rapem, a co nie jest? Ty wychowywałeś się na Pezecie, Pihu, SLU, 3W, teraz dzieciaki słuchają Maty, Bedoesów czy innych Białasów. Naprawdę są gorszymi, mniej "prawdziwymi" fanami rapu od ciebie? Muzyka, gatunki muzyczne ewoluują, jest większa różnorodność i to jest dobre - każdy znajdzie coś dla siebie, coś co trafi w gust. Za 20 lat pewnie tak samo ktoś napisze o Macie, że "kiedyś to był rap". Ktoś kiedyś mądrze nawinął - muzyka niech łączy nas, nie dzieli. Muzyka powinna sprawiać przyjemność, służy w końcu rozrywce - jeśli ktoś lubi głębokie teksty - spoko! Jeśli ktoś chce posłuchać o cyckach - jaki masz z tym problem? Nie ma co generalizować, nie ma co rzucać frazesów "kiedyś to było". Lepiej po prostu spojrzeć szerzej i otworzyć trochę głowę, pozdrowienia
słuchałem jako zagubiony małolat z małego miasta który był tym krzykiem ! I jaram się jak dziecko słuchając teraz jako dorosły 28 letni facet co rozwija biznes !!!!
28 letni? Małolat ja 42 i nic nie wiesz o hip hop ie oprócz zajarania się kawałkiem....... Hip Hop to tekst, rym i muza a wszegolnosci prawda otaczającą nas na co dzien