Mam ik foam i marolexa Axel 3000 i do samochodu używam tylko marolexa. Po pierwsze ik są za małe, zalejesz i musisz pompować co chwilę albo zalewać do połowy i uzupełniać. Dwa Axel lepszy bo ma miękki wężyk i możesz pracować z każdej pozycji a ik sztywny i przy suvach i oprysku dachu już robi się problem. Nie wiem jak ktoś robi, że roztwór 1:3 nie robi mu piany - coś musiał źle złożyć albo po prostu nie potrafi. Do axela leje 20-30 ml funky witch tsunami na 2l wody i jest dobrze. Ik u mnie służy już tylko do kół ale muszę przyznać, że pianę robi minimalnie lepszą niż Axel. Ale na to też jest metoda, wymieniona siatka i dysza a piana lepsza niż na stockowym setcie i dorównuje moim zdaniem ik. Muszę tylko dorobić wentyl i podłączyć kompresorek.
@@carDNA tylko różnicą w cenie 130 zł vs +600 zł. Dla kogoś kto działa pod domem to już może być sporo, druga rzecz to gabaryty tego urządzenia - gdzieś to trzeba trzymać