Tekst oryginalny: Kochać, jak to łatwo powiedzieć Kochać, to nie pytać o nic Bo miłość jest niepokojem, Nie zna dnia, który da się powtórzyć Nagle, świat się mieści w twoich oczach, Już nie wiem, czy ciebie znam Chwile, kolorowe przeźrocza, Biegną, szybko zmienia je czas Kochać, jak to łatwo powiedzieć Kochać, tylko to więcej nic W tym słowie jest kolor nieba, Ale także rdzawy pył gorzkich dni Jeszcze, obok ciebie moje ramię, A jednak szukamy się Może nie pójdziemy już razem, Słowa, z wolna tracą swój sens Kochać, jak to łatwo powiedzieć Kochać, to nie pytać o nic Bo miłość jest niewiadomą, Lecz chcę wiedzieć, czy wiary starczy mi
Cudowne słowa, które przypominają tamte lata. Jakie to było mile ,,kochac to nie pytać o nic,, wszystko było jasne. Piotr zaśpiewał uroczo, kocham Go za przekaz tej posenki 🌹🌼 miłym, ciepły głosem zaśpiewane💔.
Witam.Jest jesień 1965r powołanie do wojska jest dziewczyną, jest ta piosenka Piotrą ,dwa lata służby, nie ma tej ukochanej ,piosenka kochać została nie ma Piotra Zostały Żółte Kalendarze
w rzeczy samej ,za to byli ludzie na poziomie i na włąściwym miejscu ,stąd miliony akurat na szczescie nie były niezbędne , no i rzecz wazna ,preses wiesław pseudo gomułka na nie uwazał telewizji za rzecz godną uwagi,stąd troche kapitalnych uchowanych programów
Prawda kocham ta piosenkę mam 30 lat jestem bardzo uczuciowym wrażliwym człowiekiem i jedna pisała ze mną 6 miesięcy i mnie wystawiła do wiatru 😭😭 lepiej być zimnym sukin***em to się nie przeżywa gdzie ty moja gdzie już czekam na ciebie tyle lat przyjdz prosze😢😢😢 ja chcę kochać i być kochanym więcej nic jestem nazywany wyginionym gatunkiem mężczyzny to Borze daj mi wyginioną bratnią duszą kobietę wyginiony gatunek kobiety😢
Przepiękna piosenka z moich dawnych lat Dziekuje za przypomnienie. CUDO .WYKONANIE SUPER. PRZYPOMINA MI MEZA ,KTORY BARDZO KOCHAL MNI SPOTKAMY TESKNIE .WKRÓTCE SIE SPOTKAMY
,,Kochać jak to łatwo powiedzieć,, z tym słowem wiążą się spotkania, rozstania , powroty, gniew żal i łzy. Ale to jest normalne, bo takie jest życie. A Pan Piotr cudowny człowiek, przemiłym głosem umila nam czas. Kocham te piosenki, to talent i dar od Boga. Niesamowity, On wiedział jak to zaśpiewać. Dziękuję.
W Warszawie w pewnym lokalu był specjalny stolik przeznaczony tylko dla Pana Piotra, przychodził tam bez względu na stan materialny, Kelnerka zawsze podawała mu miarkę wysoko procentowego napoju i poczęstunek😌 Fakt z życia. Ps. Wspaniałe nagranie⭐️
Szkoda ,że "ONI"-odchodzą.......Dziś pytałem ,kogoś młodego czy zna tą osobę....nic nie wiedział....ale po wysłuchaniu piosenki i tekstu .....osłupiał ......
Ciekawe, czy ustalili choreografię. Krystyna Mazurówna opowiadała, że wystąpiła tutaj w ubraniu prywatnym, w którym akurat była, bo nagranie było z zaskoczenia
Do tego utworu zrealizowano dwa teledyski, i to oba w 1967, to chyba jedyny taki przypadek w historii telewizji PRL. Ten drugi w plenerze, z motywem jazdy na skuterze ulicami Warszawy.
Na głównej tak jak E.Demarczyk piosenki p.Piotra wyskakują głównie dlatego żeby oddać hołd takiemu wspaniałemu artyście jakim był właśnie p.Piotr🖤🖤 A kawałek mimo 55 lat wcale się nie zestarzał i ludzie chcą wciąż dalej słuchać😊
@@bozenasteiner8261 to z tego, ze pewnie wolalby tanczyc z panem Piotrem, a nie z pania Krystyna, ale coz wtedy by to nie przeszlo, a i teraz pewnie tez byloby o to ciezko.