PIRAMIDA - CREEPYPASTA Lektor PL 

Szczerze? Moim zdaniem była słaba, nawet nie tyle co fabuła, bo ta była nawet nawet, ale sam sposób napisania. Nie raz zdania były budowane tak, że pierwsza część miała prowadzić do kolejnej, a ta kolejna nijak nie łączyła się z poprzednią. Opisu strachu, który ogarniał bohaterów były bliźniaczo podobne, "przeraziło nas aż do kości" nie jest złe, ale nie nadużywajmy tego przy każdej chwili zgrozy. Dla mnie też wiele sytuacji było absurdalnych, zachowana postaci zupełnie nie pasowały mi do sytuacji. Lub wystarczająca znajomość wymarłego języka przez gościa świeżo po maturze... Serio? Język ewoluował, a znaki się zacierały, a tu nagle jakiś koleś bez problemu odczytuje zapiski sprzed kilku tysięcy lat. Wybitnie mi nie leży ta pasta. Przyjemnej do lektora jak zawsze nie ma żadnych uwag.

Zgadzam się z przedmówcą. Lektor 10/10, fabuła 6/10, warsztat literacki i umiejętność posługiwania się językiem polskim 0/10. To brzmi jakby to 12 latek pisał na długiej przerwie. Nawet miał dobry pomysł, ale nic więcej

Ok, a więc fabuła niestety mnie nie powaliła. Troszkę mam wrażenie ciekawy pomysł zniknął mi pod warstwą słabego i mało prawdopodobnego doboru bohaterów. Bardziej niż znającego hieroglify maturzystę i jego kolegów z rocznika widziałbym tutaj jakąś polską ekspedycję archeologów - tak z uwag i krytyki dla autora. Na plus są jednak dla mnie rodzime akcenty i brak silenia się na realia zagraniczne, które dla wielu autorów z Polski są obce i wypada to niekiedy męcząco :D Czekam na inne opowiadanie tego autora, bo widzę, że wyobraźnia do grozy z kolei jest - spodobał mi się motyw z podejrzeniem natrafienia na cmentarz sprzed cywilizacji egipskiej. Nawet myślałem, że się pokusi na troszkę lovectaftiańskie motywy przy tym, ale tak stonowanie i zostając przy jednym też jest ok :) Co do Twojego lektora oczywiście nie mam zastrzeżeń - nie silisz się na sztuczny mrok tam, gdzie nie jest to potrzebne i Twoja dykcja jak zawsze jest bez zarzutu. Z podobnych klimatów w sumie widziałbym u Ciebie na kanale Pod piramidami, aka fanfik Lovecrafta o Houdinim w Egipcie :D

Nie chcę ci psuć komentarza ale Egipcjanie mieli swoich bogów i swoje wyobrażenia nieba.

I to o 10 m...

Tutaj akurat wydaje mi się, że chodziło po prostu o polskie turystki - sam byłem lata temu na wakacjach w Egipcie z rodziną i byliśmy pozytywnie zaskoczeni, jak łatwo trafić na innych Polaków :D

@@ezraefraimbies9770 ale pięknych polskich panien jak nie było tak nie ma. A kto był to sobie sam odpowiedz.

@@kazimierzurbanik3913 Nie wiem, co stoi na przeszkodzie, aby takowe były na wakacjach - szczególnie, że autor sam wyżej potwierdził, co miał na myśli. Rozumiem krytykę, bo opowiadanie ma swoje niedociągnięcia w sporej ilości, ale ta konkretna kwestia, o której mówisz, to dla mnie czepialstwo na siłę :P

@@ezraefraimbies9770 nie wiem co tam dalej było bo po tej bzdurze z pięknymi pannami z Polski zrezygnowałem.