Uwielbiam podróżniczą serię z wydawnictwa poznańskiego, czytałam już kilka pozycji i wszystkie są super. Można się często zaskoczyć wieloma informacjami.
"Emancypantki" będę czytać na pewno. Ja mam swoj egzemplarz z wydawnictwa Bellona, ma ponad 1000 stron :) Ogólnie bardzo dobrze czyta mi się w tym roku klasykę, zwłaszcza polską. Nie moge doczekać się podsumowania maja, bo przeczytałam koło 10 polskich książek, "Ziemię obiecaną" również :) były też w tym miesiacu oprocz Reymonta inne polskie klasyki. Z literaturą bałkańską i z reportażami o tym regionie nie jest mi zupełnie po dridze, ale spróbuję coś znaleźć i przeczytać. Mam ochotę na "Balladę o lutniku", dużo dobrego słyszałam swego czasu o tej książce😊
Dzięki klubowi będę słuchać Emancypantki drugi raz. Mi się bardzo podobała tak książka za pierwszym razem i jestem ciekawa mojej opinii przy rereadzie.
4 месяца назад
Przystępuję do akcji z przyjemnością!Bardzo lubię literaurę z tego regionu!Zaskoczyłaś mnie "Emancypantkami",bo jest to pozycja uznawana za archaiczną.Ciekawe jest w niej podejście autora do emancypacji kobiet!!!Ja mam wyd.z r 1974 z ilustracjami Antoniego Uniechowskiego.Pozdrawiam.
Czytałem Emancypantki (moje wydanie jest z Bellony - twarda oprawa), podobała mi się, ale Lalka uważam lepsza jest Prusa. Przede mną jeszcze Faraon, który czeka już długo na czytanie :-) Serdecznie pozdrawiam Natalio.
Reportaż "Bułgaria" bardzo mi się podobał. Autorka z olbrzymią życzliwością pisze o kraju, z którego pochodzi jej ojciec. Jest tu mnóstwo faktów, ale są dobrze wyselekcjonowane, nie przytłaczają. Jest też dużo spokojniej niż np. u Sturisa w "Gorzkich pomarańczach," nie ma tylu dramatycznych wydarzeń choć w pewnym sensie oba reportaże są do siebie podobne. Dołączam do twojej bałkańskiej akcji, bo właśnie w Irlandii główną nagrodę Dublin Literary Award zdobył rumuński pisarz Mircea Cartarescu powieścią 'Solenoid.' Gruba cegła, jak już się zdążyłam zorientować, ale jestem bardzo ciekawa tej pozycji. Gdybyś chciała jeszcze coś dorzucić do bałkańskiej listy to polecam 'Free' autorstwa Lei Ypi. No i wielkie brawo za wybór "Emancypantek"! Dla mnie to absolutna topka życiowa, kocham w tej książce każdy wątek :)
Jeśli chodzi o kino bałkańskie, kilka lat temu oglądałam film "Jasmina" i wtedy zrobił na mnie wrażenie. To taki film, w którym teoretycznie nic się nie dzieje, ale pozostaje w myślach :) chyba mogę go polecić :)
Do bałkańskiego maratonu wybrałam: - Odłamki - Ismet Prcić, autor pochodzący z Bośni i Hercegowiny, a ta książka jest jego debiutem - Słowenia. Mały kraj wielkich odległości - Bułgaria. Złoto i rakija - Niewidzialni
W lipcu też będzie maraton bo oczywiście bierzemy udział w azjatyckim miesiącu na kanale Shubiektywnie 😊Miesiąc bez jakiegoś maratonu czytelniczego byłby stracony 😅
Na miesiąc bałkański wreszcie chciałabym przeczytać "Schron przeciwczasowy" Georgia Gospodinowa. Jak na razie Emancypantki świetnie mi się czyta😀 "Krwawy kobalt" jest na Empik Go
Jak miesiąc bałkański, to sięgnę po "Fizykę smutku" z Bułgarii i "Złap zająca" z Bośni. Może też przeczytam "Przejście" Pajtima Statovci, on pochodzi z Kosowa. A"Felix ever after" w Twoich czerwcowych planach akurat pasuje na miesiąc dumy - to nie przypadek, że się wylosował :D 🏳🌈
Jakiż przecudowny kolor ubranka, mój ulubiony. A plany jak zwykle wspaniałe. Emancypantki mam z Bellony i chyba zaraz wyciągnę tą kompaktową (małą ale grubą) cegłę -1035 stron super czcionka. Twoich planów jestem zawsze baardzo ciekawa. Najmniej z geografii jestem ciekawa USA. Próbowałam kiedyś „Wałkowanie Ameryki” ale mi nie podeszło… Najbardziej z rzeczy amerykańskich książkowo uwielbiam „Na południe od Brazos” a w planach mam Steinbecka. Bułgarię dałam na Legimi, i zaraz będę przeglądała jak to się czyta ..
Nie wiem jeszcze, czy dołączę, bo planów dużo, a miesiąc za krótki 😅 Czytam "Jad z mroku i słodyczy" w ramach czegoś lekkiego, "Woman at Point Zero" do #AfryAutorki i "Traktor albo błąd w sztuce", bo tak.