PLEŚNIAWKA to najczęstsza choroba ryb OCZEK WODNYCH I STAWÓW. Wywołują ją protisty z rodzaju Saprolegniaceaespore. Może atakować skrzela. Lek to NADMANGANIAN POTASU.
Witam 🙋♂️ ja swoje rybki w tamtym roku takim roztworem uratowałem choć to nie była pleśniawka , ale coś ze skrzelami . Latem lepsze warunki sa do aplikowania , ale jak trzeba , to trzeba i na pewno pomoże . Pozdrawiam 🙋♂️👍
tez slyszalem o tej metodzie ale z pewnymi roznicami a mianowicie woda musi miec przynajmniej 15stopni i dawkowanie 5g na 10000l wody no ale sa rozne szkoly wazny efekt koncowy.poz...👍.
Witam. To by się mniej więc zgadzało. Mam w stawie 200 000 l wody, więc używam 20 torebek po 5 g, łącznie 100g. W niższej temperaturze każdy związek chemiczny rozpuszcza się gorzej, więc należałoby wziąć i na to poprawkę, czyli wsypać jeszcze więcej.
Ja w moim stawie--zrobiłem kilkanaście otworów,,, staw 30x20 metrów i głęboki na 1.5 metra i zwykłą pompką rowerową,,tą większą w otwory w każdą stronę wciskałem roztwór pod lód.. Działało.. Po zakończeniu w każdy otwór wrzucałem kulki wielkości piłek tenisowych gaszonego wapna... Skutkowało. Polecam jeszcze kąpiele rybkom w nadmaganianie przed wpuszczeniem do wody.. Mam nad stawem balię metalową. Jak ryby przywiozę,, to w tej balii trzymam je po kilka minut. Niech sobie popływają przez chwil kilka. To skutkowało. Nie dostawały pleśniawki. Polecam. Pozdrawiam.
@@krzychu1367 Jak już wspomniałem wyżej -staw 20x30 metrów, i głęboki na półtora metra-wpuszczałem 40 kroczków karpia, 20 amura, kilka szczupaczków, a drobnicę różną, karasie, ukleje,płotki,okonie, krąpiki po kilka sztuk przywoziłem z wędkowania na Wiśle--We wiaderku z wodą--zawsze kilka przywiozłem i dopuszczałem.
to zabija całą roślinność która żyje w wodzie . co zrobić.polecam ichtiosan lub ichtioxan,antybiotyk namoczyć pokarm i podać zawszepo jakimś zarybieniu
Ogólnie nadmanganian to trucizna. Kiedyś była stosowana teraz podobno już kryminał, podobnie jak zieleń nalachitowa. Zwróć uwagę przy następnych zakupach ryb, żeby nie były z betonowych płuczek albo ze sklepu. Kiedyś miałem to samo. Najlepiej jak masz takie oczko odłów zakarzenie i kup nowe ale niestety po takim zabiegu nie nadają się do spożycia. Pozdrawiam.
Cześć,mam 2 stawy po 500m kwadratowych,zamówiłem 2kg nadmanganianu potasu...czy jak rozrobie po 1kg we wiadrze i rozprowadze po stawie to będzie ok? Czy jaka proporcje dać? Bo zarybialem rybki i właśnie widzę że mają pleśniawkę..
Wydaje mi się, że to zbyt duże stężenie. W moim przypadku przy 100g proszku słabo rozpuszczał się w 10l wiadrze. Proponuję rozrobić w większej ilości wiader, lub dosypywać po 100g na wiadro
Najszybciej byłoby środkiem chemicznym, który zwiąże węglan wapnia, ale to może zaszkodzić mieszkańcom oczka, chyba że jest możliwość wyciągnięcia wszystkiego. Druga opcja to filtrowanie wody, ale znacznie droższa. Nie nam doświadczeń z twardą wodą, moja jest zażelaziona, czyli zakwaszona. 2 razy w roku sypię wapno do oczek wodnych w granulacie. Pozdrawiam
To jest Pańska metoda jak Pan mówi na wstępie. Czy stosował Pan ją już kiedyś? Czy wogóle jest sens aplikować ten środek w zimie przy tak zimnej wodzie?
Przydałaby się informacja ile nadmanganianu na 1/m3 bo nie każdy ma taki sam staw i sobie ryby załatwi jak wleje takie wiadro na małe oczko. Chociaż karpie chyba bardziej odporne od rybek akwariowych.
Zalecana w akwarystyce dawka to 0,05g na 1 litr, czyli 50g na 1 m3 wody. Ja zastosowałem znacznie mniejsze stężenie 100g nadmanganianu na ok. 100 m3 wody.
2g na 10m³ wody Panowie . To jest maxymalna dawdka na wodę w stawie z folią. Dawka 5dkg na 1m³ to dawka na roztwór do przemywania infekcji . Nie kąpieli. Takie stężenie może poparzyć rybkom skrzela. Rozmawiałem z ichtiologiem . Powiedział że maksymalna dawka na staikach to 2kg na 10 000 m³. Wody . Przepraszam że się Wam wtrącam . 😗 A w ogóle to łapka 👍
Ciekawe informacje, tylko nie do końca się to wszystko zgadza. 1m3 wody to 1000l, więc 10 000l to 10 m3, dawka 2 kg wydaje mi się ogromna. W moim stawie mam ok 150-200 m3 wody więc musiałbym wsypać wiadro proszku, może chodziło o miligramy? 50 dkg to 50g, mniej więcej tyle co wlałem do stawu ale nie na 1 m3 tylko na 200m3, czyli dawka 200 x mniejsza niż zalecana do przemywania ran, więc stężenie jest dużo niższe. Z własnego doświadczenia wiem, że oblewanie uszkodzonej skóry nawet stężonym roztworem nadmanganianu nie szkodzi rybom. Nie jestem ichtiologiem, chociaż kiedyś chciałem mieć taki zawód. Przyjmę każdą konstruktywną krytykę, zawsze warto wiedzieć więcej. Pozdrawiam.
@@MegaFishChannell Źle poprostu napisałem , dobrze że zobaczyłeś bo głupoty by wyszły. Tak ja mam 44 m³ i podaję 8g na tą wodę . Powiedział mi ichtiolog że na stawie z folią trzeba być bardzo ostrożnym bo lek działa tam mocniej i dłużej bo nie ma w nim poprawnego wchłaniania i jonizacji związków jak to dzieje się w tradycyjnym stawie. 😉👍
