Podsumowanie danych o nowym CPK 

Wyłączenie wschodniej części Polski z planowanych linii kolejowych znowu zacznie wzmacniać podział na Polskę A i B.

Czyli kolejny rozdział pod tytułem politycy nie potrafią współpracować ponad podziałami, a społeczeństwo na tym traci. Brakuje nam ciągłości, co jedna ekipa zaplanuje, druga wywali do kosza.

Proponuje zrobić taki sam materiał o tym co dalej z elektrownią atomową.

Pomimo, że jestem Wrocławianinem i z pozoru superszybka kolej+rozwój regionalnych lotnisk byłby dla mnie lepszy, to uważam, że poprzedni plan byłby korzystniejszy dla Polski generując przepływy ludzi do/z/pomiedzy średnich miast, a duży hub byłby katalizatorem korzyści z handlu/przesiadek/turystyki etc. Nie rozumiem też argumentów, że plan był nierealny czasowo, to co z tego najwyżej by się opóźnił rok.

Prawda. Nie prędkość na kolei jest najważniejsza. To jest dramat co oni zrobili z planem kolejowym. Takie ogromne koszty żeby oszczędzić kilka minut? Nie tylko samej budowy, ale eksploatacja. Kogo będzie stać na 3 razy droższe bilety. Ja wolę jeździć wolniejszym pociągiem, ale tanim. Kolej to transport masowy dla każdego, a przez te koszty będzie o wiele drożej niż samochodem. Ja dziękuję za takie zmiany uśmiechniętej Polsce 😢

Skoro tak bardzo ludzie chcą, to ogłosimy że zrobimy, ale zmieńmy wszystkie kluczowe założenia, tak aby zacząć wszystko od początku i opóźnić w nieskończoność. Za rok zapomną, przestaną pytać, a jak nie to wymyśli sie jakąś nową koncepcję. Tak wyglądały "audyty" laska.

Jak to "niepotrzebnie mieszać się w politykę"? Budżet państwa to nie są ich prywatne pieniądze, a nasze wspólne. Poprzez podnoszenie głosu, otwieranie i drążenie tematów, możemy poniekąd wpływać na decyzje polityków dotyczące pewnych projektów i inwestycji. To, w jakim kierunku idzie demokratyczny kraj, w jakimś stopniu zależy od zaangażowania obywateli. A więc podnośmy głos, niech wiedzą, czego oczekujemy. Politycy, którzy ignorują głos obywateli, długo na stołku się nie utrzymają. Myślę, że odnieśliśmy pewien mały sukces z CPK. Gdyby nie zaangażowanie wielu zwykłych ludzi (takich jak Pan z tego kanału między innymi), projekt zapewne byłby już zapomniany.

Chyba największą przegraną jest fakt, że zagraniczni inwestorzy z Vinci przestali się interesować tą inwestycją, a przez to nie ma nikogo kto mógłby racjonalnie mówić politykom, że ich pomysły z kosmosu nie mają odzwierciedlenia w liczbach. To będzie porażka jeśli Węgrzy wybudują lotnisko z ambicjami, którego nas władza postanowiła pozbawić.

Nigdy wcześniej nie byłem tak zawiedziony obecną sytuacją. No przynajmniej coś tam wybudują, czywiście będzie gorzej, wolniej drożej i zamiast korzystać z naszych rodzimych firm, pewnie polecą niemieckie. Nosz kur... Nie wieżyłem , że ten rząd może być gorszy od poprzedniego, ba nawet się kłóciłem że będzie lepiej bo źle już było, szybko mnie wybili z tego błędu. To jest jakaś tragedia co tu się odpierd.... ostatnio.

Wcześniejszy pomysł wyglądał na lepszy. Komponent kolejowy służyłby zapewne również dla cargo kolejowego. Jeśli zmieniam projekt powinienem wytłumaczyć dlaczego.

Skoro presja społeczna cokolwiek przyniosła, to gdzie można dalej naciskać aby wreszcie polskie projekty realizować? Bo to wygląda na takie rozmycie, żeby w końcu nie wyszło, albo się zaczęło, jak już będzie przez konkurencję pozamiatane.

Nowy plan CPK przewiduje wykluczenie komunikacyjne wschodniej części Polski. Proszę rozwijajmy Polskę jako całość, nie zapominajmy o naszej niesławnej, choć pięknej "Polsce B"!

CPK, jednak potrzebne... 1. 5 lat później! 2. Zamiast 50mln pasażerów, 34mln pasażerów (aktualnie Okęcie ma 20mln...) 3. Czterokrotnie mniejsza sieć kolejowa, z pominięciem wschodu Polski. Zamiast 250km/h, 350km/h. Mam obawy, przed podołaniem takiej technologii. 4. Oszczędności...? Zamiast 160mld, 130mld... brawo. 5. Poprzedni inwestor podpisał umowę na budowę olbrzymiego lotniska na Węgrzech.

Nie jestem fanem poprzedniej partii, lecz ten poprzedni projekt wyglada na bardziej zdroworozsądkowy. Zakładając wiekszy budzet, geograficznie możemy rozłożyć inwestycję na większy obszar i przeprowadzić ją bardziej kompleksowo, a z drugiej strony kolej do 250km/h może zostać zrealizowana dzięki polskim przedsiębiorstwom, a nie zagranicznym. To sprawia z kolei, że pomimo większej inwestycji, część z tej kasy zostaje w Polsce i idzie do polskich firm, a nie zagranicznych. Okęcie zostawiłbym do realizacji połączeń wewnątrzkrajowych z monopolem LOTu, oraz do komunikacji z CPK, no bo te powietrzne taksówki, o których mowa, to też pewien daleki zew przyszłości

Jeśli ktokolwiek wierzy, że za Donalda powstanie CPK, czy nawet ruszy jego budowa to gratuluje naiwności.

Obecny rząd będzie przeciągał podpisanie wiążących umów, przed wyborami coś podpiszą, dojdzie inna partia do władzy, uznają że bezsensu. Będą chcieli zrobić po swojemu i CPK jeśli w ogóle powstanie to najwczesniej w 2040. Polityka zabija ten kraj od środka

To co powiedział premier można włożyć do szuflady. Reakcja byle przeczekać temat i de facto nie realizować tego co wcześniej zamierzono. Typowa gadanina polityczna tak samo jak 100 konkretów czy sprzed kilkunastu lat akcja "4 razy tak" (dla młodszych: PO zebrała podpisy pod fajnymi dobrymi ustawami, a gdy doszli do władzy nie wprowadzili tych ustaw).

Kolej Dużych Prędkości czyli igrek od początku jest projektowany na 350 km/h. Wstępnie założono prędkość eksploatacyjną na 250 ale można podnieść. Problemem jest koszt biletu przy zwiększeniu prędkości cena rośnie lawinowo. 250 mogą obsłużyć polskie pociągi, 320- pociągi trzeba kupować za granicą. Prędkość podniesiemy o 20% a koszty rosną dwukrotnie. Ilu będzie chętnych na 2x droższe bilety? Czy warto?

Podstawowe prawo polityki należy projekty poprzedników zaorać. To nic że nowy projekt jest gorszy, ale jest nasz, a to kluczowe. Zasługi mogą być tylko nasze.

Parametr kolejowy mógł być dostosowany do tego żeby zagraniczne firmy (a nie polskie) dostarczały składy i pewnie większość infrastruktury. Jeśli ktoś ma wątpliwości czyje interesy reprezentuje ten rząd to niech się w końcu obudzi.

Pewnie po co rozwijać rodzimy biznes kolejowy hmmm lepiej zamówić za granicą. Tylko ten rząd tak potrafi. Niemcy kupują jak najwięcej swojego i patrzą na to gdzie jest co produkowane u nas nie.

Dziękuję za odcinek w ważnej sprawie

Przeprojektownie CPK to sprytny plan by nie realizować go. Teraz parę lat będzie czekanie na zgody środowiskowe, a za 4 lata wybory i w Baranowie nadal będzie pole.

Zaorali CPK i Atom. Co następne?

Zupełnie przypadkiem te nieco szybsze koleje produkują niemcy :)

W końcu ktoś kompetentny, dobrze poinformowany i niezależny wypowiedział się na temat CPK. W czasach, gdy media internetowe często przypominają ściek informacji, takie wypowiedzi są na wagę złota.

Kolejny dzień w uśmiechniętej POlsce

Pewnie jeszcze kilka zmian władzy, kilka zmian koncepcji i budowa wreszcie ruszy.

Czyli budować 4x mniej, za 1/5 mniej, a szybciej o 1/4. Liczę, liczę i mi się nie spina. No ale przynajmniej będę żyć w uśmiechniętym kraju!

Czy tylko ja się zastanawiam czemu obecny plan zakłada połowę długości linii kolejowych żeby była "super szybka" za wyższą cenę? Czy nie lepiej byłoby podłączyć większą ilość miast tymi "gorszymi kolejami"?

Pociagi z poprzedniej wersji CPK o prędkości do 250km/h produkują nasze firmy PESA i NEWAG ale po zmianie na "nową" koncepcje i podniesienie prędkości do 300km/h okazuje sie że takie produkuje niemiecki SIEMENS .... przypadek ???

Co oni ku... robią z tym krajem. Jak my mamy cos osiągnąć jak nie ma żadnej ciągłości działań. Co jedni przyjdą, drudzy przerywają bo zrobili to przeciwnicy. Kiedy my się otrząśniemy i przestaniemy wybierać tę walkę polsko- polską. Przecież takich ludzi, za takie decyzje powinno się sądzić za działalność na szkodę państwa. Jak można zaczynać teraz wszystko od zera, wszystkie zgody itd. To są kolejne stracone lata, gdzie i tak juz mamy ogromne opóźnienia. Szok kogo my wybieramy do rządzenia.

No i oczywiście, tylko duże miasta brane pod uwagę, a Polska wschodnia nadal będzie prowincją. Z Tarnowa do Kielc nadal będzie trzeba jechać z przesiadką przez Kraków. Paranoja!

25% cła zostaje w kraju w którym zostało opłacone więc proste pytanie komu zależy aby w Polsce nie powstał port lotniczy cargo ani port kontenerowy 🤔

Ten „Rząd” rozczarowuje na każdym kroku, a na tym przykładzie mamy jasno pokazane, że wszyscy mają na nas zarabiać i z tego tytułu ma być „im” lepiej, a nie nam🥲smutne 🤦‍♀️bardzo smutne 😢

Rozbudowa lotniska Chopina tylko po to żeby je zaraz zamknąć. Brawo. Może kupmy jeszcze pancerne pociągi jak przed 2 wojną

Nie ma co sie łudzić nie powstanie cpk, izera i atom

Bardzo szanuje Pana materiały. To lekcja nowoczesnego patriotyzmu. Mam nadzieję na kolejny nurt racjonalnej myśli polskiej, po oświeceniu czy pozytywizmie. Pana materiały widzę jako jedne z tych, które właśnie ten nowy nurt - nienazwany jeszcze - odzwierciedlają. Tu zatem mam pytanie - jakby nazywać taki nurt już nawet filozoficzny? Przy czym nie mówimy o domenie artystycznej (tam łatwo zobaczyć nowe trendy); tu sposób myślenia jest mniej oczywisty i przez to nie tak łatwy do uchwycenia. Tak jak w kwestiach społecznych mamy nurt, który nazwano "woke" (czy dobry, czy zły, czy przesadzony, każdy niech sam odpowie - w każdym razie wszyscy jak myślę wiedzą co to jest), tak dobrze byłoby nazwać nowy styl myślenia o Polsce. Dobrymi tu przykładami innych znanych mi twórców są materiały na kanale Zero (gdzie też Pana można oglądać) czy Good Times Bad Times. Czy nawet - ale to już coś innego, bo czysta polityka - kanał Piotra Zychowicza, jako historii realnej. To oczywiście lista przykładowa, ale myślę, że da się wyciągnąć wspólny mianownik. Nazwijmy ten wspólny mianownik jakoś, tak, żeby każdy wiedział o co chodzi, na zasadzie, "wow, myślisz racjonalnie i nowocześnie, jesteś wielkim patriotą, ale nie ksenofobem, skupiasz się na zadaniach bez kompleksów, myślisz o dobrze ogółu, ale rozumiesz, dlaczego kluczowy jest wolny rynek. Jesteś ponad podziały partyjne w kluczowych dla Polski kwestiach". Pozytywność i nowoczesność (oprócz pozytywizmu), nie irytacja, agresja i zacietrzewienie. Co Pan na to? ;-) pozdrawiam

Dobrze ze Pan o tym mówi. Widać po faktach co tu jest grane niestety. Pozdrowienia

Polsce *POTRZEBNE są INWESTYCJE INFRASTRUKTURALNE - NIE TYLKO ze względu na rozwój gospodarczy - co jest oczywiście BARDZO WAŻNE ale też ze względów BEZPIECZEŃSTWA - SZYBKIE przerzucanie zarówno własnych wojsk i ich zaplecza w dowolne miejsce w kraju, ale i ZDOLNOŚCI do przyjęcia POMOCY NATO ... Bez CPK, bez ATOMU - nasz WZROST będzie OGRANICZONY słabą INFRASTRUKTURĄ ... *Przypominam "zakup PENDOLINO" - gdzie o ile dobrze pamiętam WARUNKIEM KONIECZNYM składania ofert było zaoferowanie składów z "wychyłowym pudłem" - z czego zrezygnowano już po roztrzygnięciu przetargu ... - jaki był tego sens? Chciałbym aby KONKRETNIE policzono o ile krócej (i na jakich odcinkach) pojedziemy kupując lokomotywy od zagranicznych dostawców - czy nie lepiej postawić na rozwój polskiego przemysłu, stawiając warunek, że takie prędkości mają być osiągane przez nowe wersje lokomotyw? A te wolniejsze zostałyby przesunięte na "wolniejsze trasy" ?

Wooow świetna robota! A projekt promowania Polskich naukowców rewelacyjny!❤️

Cieszycie się Polacy dobrze wybraliście... Sekta Po ma się dobrze.

lepiej kolej taką żeby to były polskie pociągi

Już miesiąc temu informowałem pod filmem o inwestycjach strategicznych, że tylko masowe i regularne protesty mogą wymusić ich realizacje ale nie widze aktualnie ochoty ze strony obywateli na taki ruch.

Do popierających CPK, lecieliście z Okęcia czy Modlina? Przecież Modlin to kurnik a Okęcie juz teraz nie radzi sobie z pasażerami. Czas oczekiwania w sezonie turystycznym na bagaż ponad godzine jest nie do przyjęcia. Powinniśmy sie wzorować na Istambule gdzie powstało nowoczesne lotnisko, czy Singapurze. Na drugim biegunie mamy bubel nazywany lotniskiem w Berlinie.

Stwórzmy ruch narodowy, emocje nie powinny mieć wpływu na decyzję gospodarcze

Szanowny Panie Tomaszu.Czasy są tak niepewne,że nie wiadomo czy jakikolwiek projekt ( lepszy czy gorszy) zdąży ujrzeć światło dzienne.🙄

Przedewszystkim postarajmy się nieuczestniczyc w tej wojnie polsko-polskiej

Tymczasem , gdzieś w centrlnej Polsce.... W zeszłym tygodniu , jadąc nad morze i z nad morza : w jedną stronę pociąg się zepsuł i wszyscy się przesiedli w inny skład ( o dziwo zero opóźnienia), w drugą, pociąg z Piły do Krakowa miał ...155 minut opóźnienia już w Poznaniu. Zdrowia i powodzenia życzę wszystkim. Szczególnie podrózującym koleją.

W 100 minut na szparagi :) duże lotnisko mamy w Berlinie a port w Hamburgu. Umowa na dostawy gazu z gazoportu do Niemiec już przez ryżego podpisana. PKP Cargo zwalnia pracowników (2 przewoźnik kolejowy w Europie :D ). Zaraz będzie nieopłacalna i Niemcy przejmą :) i będzie opłacalna. Tygrysek zwija wojsko (-25% na wojsko). NFZ leży trupem jak zawsze, szkolnictwo tworzy ameby umysłowe :D. A ja, stary dziad, jem popcorn i czekam co będzie dalej. Moja diagnoza. Usunąć matematykę ze szkół (bo jeszcze się Polak będzie kłócił z Niemcem o pensję). Nauka języka obcego? Tylko niemiecki podstawowy. Historia? Nie ma znaczenia. (Polskie obozy itd...) Geografia? Bardzo istotna. Trzeba wiedzieć gdzie jest zachód. I na koniec biologia, aby wiedzieć, jak zbierać i sadzić owoce i warzywa. Może się wyleje hejt na mnie. Ale mam to głęboko w poważaniu :). Sam pracowałem na zachodzie i niech młode lemingi też pojadą. Jak to mówią "dobrze już było". I za PiSem też nie jestem, bo to rozdawnictwo mnie, jako przedsiębiorcę doprowadzało do szewskiej pasji. Dziękuję :)

Tusk nie był w stanie ukończyć jednej autostrady w całości przed Euro 2012, więc nie ma szans ani na CPK czy atom.

Dziękuję też za wytłumaczenie co jest na rzeczy

Co nowy rzad to nowy plan.... dalej stoimy w miejecu😂😂😂😂😂🎉

Moge sie zalozyc, ze za 2 lata od tego momentu budowa lotniska nadal nie ruszy

Zachowajmy jakąś ciągłość między rządami!

Dlaczego Rzeszów będzie odcięty od świata? Dlaczego Rzeszowianie będą musieli nadal jeździć przez Kraków? To jest sabotowanie projektu CPK a nie realizacja.

Czy ktoś pamięta jeszcze o budowie fabryki INTELa pod Wrocławiem? Jak ten temat wygląda rząd miał "podobno" problemy z akceptacją warunków i chcieli je zaktualizować, czy nadal Intel chce u nas budować fabrykę?

strasznie to przykre, że ludzie z którymi wiązaliśmy nadzieję na lepsze i spokojniejsze jutro na rozwój i wykorzystanie okazji, żeby wreszcie stać się krajem z którym liczą się inni i krajem, który sam siebie i swoich obywateli szanuje, mamy ludzi, którzy wcale nie są lepsi od tych pozbawionych władzy, żal, straszny żal patrzeć na te " wojenki" i udawanie, że coś robią i że nie ma ludzi światłych, mądrych , rozważnych i dbających głównie o swój naród, smutne to

Swietna robote Pan robi. Nie przejmowac sie durniami, ktorzy zarzucaja Panu absurdalny zarzut, ze miesza sie Pan do polityki. Polityka, w szerszym znaczeniu, to nasze zycie, w pelni sie zgadzam.

Bardzo interesujący kanał, od długiego czasu z przyjemnością oglądam. Dziękuję za merytoryczne informacje i kompetencje.

Odzyskałem wiare w ten kanał :) Dziękuję za rzetelne podsumowanie obu projektów teraz każdy sam może ocenić co mu się bardziej podoba.

Koleje dużych prędkości, a tu Pendolino potrafi się w Polsce spóźnić godzinę, że nie wspomnę już o innych pociągach. No i kompletnie leżący transport lokalny, co bardzo dobrze widzę w moim województwie.

Będzie dobrze! 😁

Jakie procedury były na ukończeniu przed zmianą władzy ? Jakie były realne szanse na ukończenie CPK w poprzednim kształcie? Wydaje mi się, że zapowiedzi roku 2027 zostały już wielokrotnie zweryfikowanie jako niemożliwe do osiągnięcia.

Dzień dobry Panu prowadzącemu. Dzień dobry Państwu.

Dzięki za film. Komentarz dla zasięgu. Niech się niesie w sieci, może uda się zatrzymać złe zmiany.

Takiego porównania brakowało - dzięki wielkie!

Wyje..nie wielu milionów złotych , żeby pociągi mogły jeździć 320 a nie 250 km/h to kryminał

Najgorsze jest zarzucenie prac środowiskowych. KWiele godzin analiz, po kilka spotkań dla każdego odcinku kolejowego, badania, projekty, wersyfikacja różnych tras i.... WSZYSTKO DO ŚMIECI! Nawet głupie ogłoszenia, gdzie ludzie mają się wyzbyć działek są już nieadekwatne, bo i łuki torów kolejowych muszą ulegać zmianie. Na koniec napiszę tylko jedno i założę się, że za parę lat będzie to prawda. Ogrom inwestycji przypadnie Simensowi (nimiecka spółka oczywiście), bo tak musi być! To nie jest uśmiechnięty kraj, to nie jest uśmiechnięta Polska, to ponura żałość i podległóść dla partyjniactwa i interesów zewnętrznych.

A pendolino nadal nie jeździ z ich sztandarową szybkością, tu będzie tak samo plan na 320 a wyjdzie jak zwykle 160km/h. Żenada!!!!😢

jak zwykle to co istotne przedstawione skrótowo i konkretnie. Jednocześnie współczuje konieczności tłumaczenia opornym, że nauka musi zahaczać o elementy polityki.

oj nie wszystko mamy, brak porządnej kadry dowodzącej państwem

Poza decyzją dotyczącą zakupu taboru od producenta, który potrafi takowy produkować - ja wszystkie te decyzje obecnie rządzących oceniam negatywnie. Mam nadzieję, że nie zostanie wstrzymana budowa linii KDP na trasie Berlin-Poznań-Warszawa-Wilno-Tallin-Helsinki. Bardzo potrzebujemy tej linii.

Dziękuję. Dziękuję za tak wysoki poziom intelektualny i przekaz.

Poprzedni rząd też planował budowę linii kolejowych bardzo dużych prędkości (na 350 km/h, 25 kV AC) jedynie eksploatacja miała być do 250 km/h. Droższa jest eksploatacja takich linii i dotyczy szybkości zużywania się infrastruktury, głównie szyn, przy wyższych prędkościach. Różnica cen obydwu projektów wynika z cięć połączeń pomiędzy mniejszymi miastami, które po pierwsze, nie mialy jeszcze decyzji środowiskowej, po drugie i tak miały niższy priorytet i zgodnie z planem ich realizacja miała nastąpić w późniejszym czasie. Co nalezy podkreślić, miały to byc głównie linie na 160-200 km/h. Koszt budowy linii Y, będzie w obudwu projektach praktycznie taki sam, bo powstanie w oparciu o identyczne założenia. Poprzedni rząd też planował zwiększenie prędkości do 300/320/350 km/h w przyszłości i pełnego wykorzystania potencjału Y po kilku latach eksploatacji i nabyciu odpowiedniej ilości taboru. 250 km/h miało być na początek. Zasadnicza różnica jest taka że na torach z eksploatacją do 250 km/h można puścić ruch mieszany, czyli pociągi zwykłe 160 km/h, pociągi 200-230 km/h i pociągi dużych prędkości 250 km/h. Na torach z eksploatacją do 320 km/h można puścić tylko ruch kwalifikowany, a więc tylko pociągi dużych i bardzo dużych prędkości z przedziału 250-320 km/h - a takiego taboru nie mamy wiele, jedynie 20 jednkstek ED250 i nie wiadomo czy uda nam się kupić na tyle dużą ilość taboru w czasie, żeby te 320 km/h miało sens. Jeżeli chodzi o technologię, to w przypadku prędkości 250 km/h też oficjalnie nie mamy technologii - nasz producent (PESA) nad nią pracuje, ale nie jest na dzień dzisiejszy w jej posiadaniu, w znaczeniu komercyjnym. Natomiast koleje na 320 km/h nie wykluczają z przetargów również krajowych producentów oferujących pociągi na 250 km/h. Takie pociągi będą mogły po tych liniach jeździć, zwiększona zostanie jedynie dopuszczalna prędkość, która podniesiona będzie do 320 km/h, co wcale nie znaczy że pociąg obligatoryjnie ma tyle przyspieszyć. Realia na dzień dzisiejszy i kilka najbliższych lat byłyby jednak najprawdopodobniej takie że i tak pociąg dużych prędkości czy to na 250, czy na 300, czy na 320 km/h, zostałby najpewniej zbudowany przez konsorcjum dwóch firm - polskiej i zagranicznej (np. PESA + Alstom albo Newag + Stadler), ze względu na brak sprawdzonych komercyjnych rozwiązań technicznych w polskich pociągach dla takich prędkości.

Niemiec musi sprzedać pociągi

W ogóle. Jak można myśleć że inwestycje są złe? Co najwyżej nieudane ale z każdej można wyciągnąć wnioski. Trzeba inwestować trzeba się rozwijać. Nie można stać w miejscu!

Dziekuję za merytoryczne informacje. Polityka niestety rozumiana jest często jako walka wzajemnie "zwalczających" się agend (bo ideologii w tym nie ma żadnej wbrew pozorom) i grup interesów. Najbardziej niepokoi mnie fakt, że emocje podsycane przez polityków w realny sposób tłumią nasz potencjał i coraz trudniej nawet uwierzyć w realizację jakichkolwiek ambitnych planów. Pozdrawiam.

Rewelacyjny materiał i wspaniałe podejście. GRATULUJĘ I BARDZO DZIĘKUJĘ. Politycy powinni brać z Ciebie przykład.❤

Pan tego nie powie ale wiemy, że obecny rząd projekt zamknął tylko dla uciszenia zwolenników CPK rzucił jakieś ochłapy. Możemy się pożegnać z CPK, atomem i rozbudową portów. Brak projektów prorozwojowych zdusi nasz budżet. Czekają nas ciężkie czasy, które sobie sami przy urnach wybraliśmy...ale przynajmniej pizza była w kolejce do oddania głosu.

Warto by się przyjrzeć czy kolej prędkości 350km/h ma jakikolwiek sens. Przy dużych lub wielkich odległościach to bezapelacyjnie ale Polska nie jest wielkim terytorialnie krajem. Przykładowo pociąg z Wrocławia do Warszawy będzie jechał 100 min i co z tego, jakie to ma znaczenie dla mieszkańca jak damy jeden przystanek w Łodzi to taka kolej będzie „martwa” - nie będzie chętnych. Czy ktoś np. z Kępna czy z Wielunia będzie jechał do Łodzi czy Wrocławia by wsiąść w super pociąg ? czy już lepiej zwykłe EC Bez przystanków pośrednich taka kolej będzie tylko dla nielicznych a to chyba nie o to chodzi. Jechałem z Wrocławia do Warszawy ekspresem - i wiem że była straszna rotacja pasażerów, jak dla mnie lepiej by nie było przystanków szybciej bym dojechał ale patrząc na innych dla nich to pewnikiem było „zbawienie” lub odejście od samochodu. A chyba o to chodzi- bez auta, bez obciążenia dla środowiska, bez zmęczenia kierowaniem - same zalety tylko, żeby jeszcze ta super kolej dopasowała się do potrzeb.

Świetny materiał, Tak właśnie to należy robić Należy edukować i uczyć że należy spoglądać na fakty i samemu oceniać sytuację

Zdecydowanie widać, że bloki polityczne rozwijają inne fragmenty Polski. Brak połączenia Rzeszowa nie spowoduje że powstaną alternatywne więzi ze Lwowem natomiast jeśli chodzi o Szczecin ryzyko jest ogromne.

TUSK - Teraz Usłyszysz Same Kłamstwa !

Ciekawy materiał

Witajcie uśmiechnięci Polacy w uśmiechniętej Polsce :-)

De facto may do czynienia ze ograniczeniem projektu i odłożeniem go w czasie co wpłynie negatywnie na rozwój Polski a pociągi będziemy musieli kupować za granicą zamiast produkować swoje. Przykre to

Do Szczecina nic lepszego niż ma być by nie powstało. Kluczem na dziś jest w pełni zakończona modernizacja E59 Poz - Szcze na Vmax 160 km/h, E20 Poz - Waw ta sama prędkość, towarowa obwodnica Poznania co da nam czas 4 h, a potem KDP z Poz do Wwa co skróci ten czas. Nic lepszego nie powstanie.

Niekoniecznie nam wszystkim. Według prof. Markowskiego narody w tym polski mają zniknąć i państwa narodowe też mają zniknąć. Mają powstać twory kosmopolityczne.

Polska nie jest tak dużym powierzchniowo krajem, żeby konieczny był rozwój linii kolejowych na 320 km/h. To naprawdę większości nie będzie robiło różnicy czy dojadą w 100 min czy 130 min. Jestem inżynierem budownictwa i rzeczywiście potwierdzam to co powiedział p. Rożek. W przypadku kolei 320 km/h obowiązują ostrzejsze standardy z uwagi np. na minimalny promień łuku, maksymalne pochylenia podłużne toru, etc. co powoduje że istotną część stanowią obiekty inżynierskie a nie tor w nasypie a to znacząco podnosi cenę wykonania.

Przypomnę, że polska firma Newag produkująca tabor kolejowy umyślnie go psuła i wyłączała, żeby mieć monopol na jego "naprawę".

Dzień dobry wszystkim. 😊 Dziękujemy za materiał Panie Tomaszu. 😁 Pozwolę sobie wtrącić trochę rzeczy związanych z CPK od strony przemysłu kolejowego i tym jak dużym problemem jest nowy pomysł na CPK. Tak jak miałem wątpliwości co do pomysłu szprych, tak uważam, że obecny pomysł ma wiele rzeczy, w których po prostu ktoś chciał pokazać, że potrafi lepiej i nie przyznać się, że ktoś z "drugiej strony" miał dobry pomysł. Ale do meritum. 🙂 Możemy zidentyfikować trzy główne problemy: - podniesienie prędkości do 320 km/h - aspekty techniczne i sposób budowy linii kolejowej VHST czyli KBDP (Kolej Bardzo Dużych Prędkości) - brak taboru, który moglibyśmy wykorzystać i koszt jego certyfikacji - brak systemu sterowania ruchem, który moglibyśmy "od tak zaimplementować" w naszych warunkach (rozwinę poniżej) Podniesie prędkości dla magistralnych linii kolejowych do takiej prędkości wymaga zupełnie nowego sposobu budowy linii kolejowej - nie można wykorzystać istniejących obecnie obiektów infrastruktury, linie te muszą mieć odpowiednie parametry związane z promieniami łuków oraz wszelkimi pochyleniami (podłużnymi, poprzecznymi i wzdłużnymi). Wybudowanie linii KBDP z prędkością drogową (formalna nazwa prędkości maksymalnej dla danej części linii kolejowej - odcinka, szlaku itd.) 320 km/h wymagałoby utworzenia przebiegu linii w dużej mierze praktycznie na wprost (minimalny promień łuku dla linii kolejowej magistralnej (V>120 km/h), nowo budowanej to 4000 metrów) z priorytetem terenowym tejże linii - to teren trzeba byłoby dostosować pod linię kolejową, nie odwrotnie, musiałyby powstać przekopy, nasypy, estakady, tunele itd. Dodatkowo, kolejnym problemem jest zasilanie pojazów trakcyjnych, które w naszym kraju obecnie korzystają z sieci prądu stałego o napięciu 3000 V (3 kV DC), a przy tak dużych prędkościach opór aerodynamiczny byłby na tyle duży, że przy 3000 V pojazd, którego moc ciągła to na przykład 8 000 000 W (8MW) powodowałaby, że pojazd pobierałby prąd z sieci trakcyjnej o wartości około 2,7 kA, więc zarówno sieć trakcyjna (przewód jezdny) oraz odbierak prądu (pantograf) nie byłyby w stanie pracować w takich warunkach, ze względu na nagrzewanie się elementów przewodzących. Rozwiązaniem tego problemu byłoby wybudowanie linii kolejowej zasilanej prądem przemiennym (mamy dwa powszechne rozwiązania 15 kV o częstotliwości 16,7 Hz oraz 25 kV o częstotliwości 50 Hz) nie mniej skutkiem zastosowania takiego rozwiązania byłoby to, że na taką linię mogło by w naszym kraju wjechać około 100 lokomotyw (przy czym większość należy obecnie do przewoźników towarowych) i 20 zespołów trakcyjnych (tylko pociągi Alstom ETR610 czyli nasze Pendolino są dostosowane do jazdy przy wykorzystaniu takiego systemu zasilania). Co więcej, żaden z wspomnianych pojazdów nie ma homologacji na poruszanie się z prędkością większą niż 250 km/h zarówno pod kątem konstrukcyjnym, jak i ze względu na zastosowane w nich systemy sterowania ruchem kolejowym. Przechodząc płynnie do wątku taborowego, obecnie na świecie jest kilku producentów taboru, którzy oferują pociągi, które mogą poruszać się z prędkością 320 km/h: - Alstom, - CRRC, - Hitachi Rail, - Siemens Mobility, - Stadler Rail, - Talgo. Koszty takiego taboru są dużo wyższe niż pojazdów z prędkością maksymalną 250 km/h ze względu na zupełnie inne wymagania techniczne, obsługowe itd. niż w przypadku konwencjonalnego taboru, nawet takiego KDP (do 300 km/h). Co więcej, żaden z wyrobów w/w producentów poruszający się w krajach ościennych, który byłby w stanie osiągnąć 320 km/h, nie ma homologacji w naszym kraju, a jej uzyskanie będzie trudniejszym procesem, ze względu na niekompletne przepisy związane z legislacją kolejową w tym zakresie. Nie mniej, jest to najmniejszy problem ze wszystkich związanych z komponentem kolejowym przy CPK. Systemy sterowania ruchem kolejowym i ABP (automatyki bezpieczeństwa pociągu) używane w naszym kraju są obecnie ograniczone do dwóch rozwiązań: - SHP - systemu, który opiera się o punktowe elementy przytorowe, które podczas przejazdu pociągu z zawieszonym elementem pojazdowym (nie używam tutaj nazw własnych aby uprościć cały przekaz) indukuje sygnał, który musi zostać potwierdzony przez maszynistę. - ERTMS, którego częścią składową jest ETCS oraz GSM-R w dwóch poziomach: w pierwszym (L1) w którym komunikacja odbywa się tylko przez elementy przytorowe w postaci tzw. balis w środku toru kolejowego oraz w drugim (L2), gdzie do komunikacja iż pojazdem wykorzystywana jest transmisja przez GSM-R. W przypadku linii kolejowej, która ma być dopuszczona do prędkości 320 km/h nie ma możliwości zastosowania systemu SHP, ze względu na brak wystarczającego poziomu bezpieczeństwa oraz nie można zastosować konwencjonalnej sygnalizacji, którą znamy z naszej polskiej sieci kolejowej. Na rozwiązanie tego problemu są dwie możliwości: - zastosowanie ERTMS w tzw. czystym poziomie drugim (L2), gdzie linia kolejowa będzie pozbawiona sygnalizacji przytorowej, - zastosowanie ERTMS poziomu trzeciego (L3), który jednak niesie za sobą wiele problemów, z którymi zmaga się przemysł kolejowy, na czele z koniecznością zapewnienia systemowej integralności składu. W obydwu przypadkach uniemożliwiony jest wjazd pociągów konwencjonalnych, bez systemu ERTMS, przez co dzisiaj, mielibyśmy bardzo ograniczone możliwości co do pojazdów, które w ogóle mogą wjechać na taką linię. Dokonując szybkiego przeglądu ogólnodostępnej bazy danych, tych pojazdów jest około 50 (przy czym zespołów trakcyjnych tylko 20). Zadziwia mnie to z jaką łatwością, ludzie żonglują różnymi koncepcjami, gdy z poziomu przemysłu, legislacji, ogólnie rzecz ujmując - w rzeczywistości, rozwiązania istnieją, ale przy zmianie choćby jednego aspektu projektowego, trzeba nie raz sięgnąć po zupełnie inne rozwiązanie, które wymaga całkowitego przebudowania kosztorysów i planowania prac. Pozdrowienia i miłego dnia. 🙂

Takich mamy polityków, jakie społeczeństwo 😊

Zadowolić Niemców i wyborców a'la Tusk...ten koleś to jest drugi Stanisław August Poniatowski 😢

Kiepsko to wygląda teraz.

Dziękuję Panie Tomku za bardzo wyważony komentarz. Jak bardzo potrzeba nam dyskusji na argumenty a nie sympatie polityczne!

34 MLN to przecież ta decyzja zapadła wcześniej

Bo ludzie zamiast się kłócić o partię powinni patrzeć na dobro całego narodu . Chciał bym dożyć ,żeby w Polsce żyło się na poziomie bez większych zmartwień :)

Jednak wolałabym, gdyby zamiast szybką koleją między największymi aglomeracjami dało się z mojego podszczecińskiego miasta dojechać w czasie krótszym niż 9-10 godzin do stolicy własnego państwa… albo żeby dało się przez województwo jechać pociągiem z klimą po zelektryfikowanej linii, a nie za spalinówką i w ukropie…

Powiedzmy ludziom, że projekt będzie realizowany żeby się nie burzyli, następnie pozmieniajmy wszystko żeby budowa trwała jak najdłużej, dajmy wyprzedzić się Węgrom i bądźmy stratni miliardy. Świetny plan, dziwi mnie tylko ślepota wyborców, że mimo tego co kiedyś robił ten rząd i co robi teraz nadal uważają, że wszystko jest dobrze.