No i znów pod poranną kawusię. Pozdro dla byłych MMA Rocksiaków (Dominika i Tomasza) oraz fajtera i propagatora spacerowania z psem bez smyczy- Krzysztofa G. P.s. Dobra robota i łapa w górę w ciemno.
"PKB Afganistanu" 😂. Krzychu gratulacje nadchodzącego potomka🙏. Dla mnie KO roku należy do Likusa nawet na świecie. Gamrot miał niespotykany nokaut w ostatniej walce, ale było tam takie "zamieszanie", że chyba nie uznano tego za KO/ TKO. A rywalizacja to Yan vs Sterling. Janek wygrywający z niepokonanym (wówczas), uważanym za GOATA( w pewnym czasie) Israelem to był best moment na świecie. W kategorii "wałek roku" to nagrodę u mnie otrzymuje OKTACON MMA, szczególnie za walki Naruszczki. Jak zawsze pozdrawiam z Mazur, świetna robota Panowie 💪
Takich rund, które można by jeszcze wymienić poza oczywistą rundą roku to np. Moraes vs Dvalishvili, Oliveira vs Chandler, kilka by się jeszcze znalazło
Dodalabym jako Łomot Roku całościową karierę Tyrona Woodleya. Wiem, ze Paul tendencyjnie dobiera przeciwników, ale jednak TW dość spektakularnie oberwal i w klatce i na ringu. A Historia Roku to jeszcze swoista kontynuacja trenerskiej schedy po ojcu Khbiba. Chyba nadal 9 przegranych walk w trenerskim bilansie Orła. PS. Najlepszego w 2022.
Cześć Dominik, byłbyś w stanie zrobić kiedyś taki podcast tylko że z widzami np na jednego widza przypadało by około 15 minut. Można by było to robić w formie live, oczywiście główna decyzja należy do was. Robicie zajebistą robotę trzymajcie się 🤜🤛
Problem polega na tym, że my często nagrywamy w dziwnych porach, co może przełożyć się na znikomą liczbę oglądających. Dodatkowo, często nagrywamy tak, że rano zgadujemy się, co do godziny, co przeszkodziłoby w dobrym poinformowaniu ludzi o takiej transmisji. Niemniej, jest to do zrobienia :)
Prawo do subiektywnej opinii, bardziej w formie ukoronowania i nagrodzenia drogi dla Oliveiry, który patrząc na wiek i oraz kto jest za nim, zapowiada jego mocno tymczasowe rządy i pewnie za rok o tej porze już pasa na biodrach miał nie będzie.
