PODZIEMNE OPOWIEŚCI. Moja Polska lat dziewięćdziesiątych. 

Lata dziewięćdziesiąte były magiczne.Wtedy to powstawały najlepsze albumy black metal.Jak wspominam to ciarki mam do dziś.

Piękne rzeczy - Thousand Swords, Following The Voice Of Blood, Wicher, Popiół, Fullmoon, Infernum... Tego się słuchało w szkole średniej, pamiętne ogniska, popijawy, przegrywanie kaset - kasa od dziadków, hop w pociąg i do Warszawki, do Dziupli po towar. O! Jeszcze dorzuciłbym tutaj Gontynę Kry - Welowie.

Aktualnie słucham bardzo różnej, innej muzyki, ale wspominam to wszystko dobrze. Mniejszy wybór dawał szansę głębszych przeżyć. Z polskich - poza Katem, osobną ligą - najistotniejsze były dla mnie Lux Occulta i Christ Agony, acz dziesiątki innych też nakręcały. W ogóle współczesny BM w sumie mnie śmieszy - nie daję rady (z wyjątkami). Tamten miał to coś i człowiek był po prostu młody, zbuntowany, a na swój sposób bardzo romantyczny. Spoko odcinek 👍

Jak zwykle w punkt. Czekam z niecierpliwością na pokazanie polskiego black metalu z za kulis, pokazanue tej calej otoczki ktora towarzyszyla muzyce. Tof, akcje uopu, marsz w szklarskiej, plonące koscioły, odjazdy karcharota ( schizofrenia, plany morderstwa fenriza), pobicie nergala , konflikt północ południe,. Oj mase rzeczy ciekawych sie wtedy działo. Co ciekawe bardzo malo o tym informacji znalazlem po Polsku, wiekszosc rzeczy byla zgrabnie podsumowana w jakims meksykańskim zinie :) kulisy norweskiego Bm są wszystkim znane, nad naszą sceną cały czas wisi aura tajemniczości , niedopowiedzeń nie wiem czy to wynika z lojalności uczestników tamtych wydarzeń czy poprostu tematy zostaly po prostu zapomniane. Fajnie byloby przyblizyc sylwetki czolowych postaci tamtych czasów np Leinad, Capricornus, chlopaki z fullmon, Roba , i ich dalszych losów.

Bardzo dobry wybór. Ja na swoje potrzeby bym nieco zmodyfikował. Nigdy nie jarałem się Christ Agony ani Holy Death. Z Taranisa to tylko "The Obscurity". Też niczego specjalnego nie widzę w Hodur. Dodałbym demo Veles, nielubianego później przeze mnie Behemotha z ich "From the Pagan Vastlands" i "Svantevith", a zamiast Selbstmord wybrałbym Ohtar - Empire of White Power. Mysteries "Horned Metal" promo tape 94 i "Demo 1994", i zahaczając o Leinada pamiętny split Legion/Perunwit. Widzę też, że w tych zestawieniach najczęściej brakuje ABS Conditus "Noc długich noży", jakoś mocno zapomniany cass album, może dlatego, że nigdy nie wznowiony? I lubiany przeze mnie Combat z ich "Northiwnd" i "Aryan Spirit of War". To były najwspanialsze lata dla tej muzy!

W latach 80 90 słuchało się co w ręce wpadło. Thrash, heavy, black, speed, Death doom, power, Speed, Hard core, grind core.Sluchalo się nie wiedząc jaki gatunek się słucha. Słuchało się audycji Metalowe tortury i jeszcze coś. Rogowiecki, Mann, i gościu od Country. Pierwsze analogi to rosyjski Black Sabbath, Pogolhep z Węgier Master ruski, Metal mind, Kat Turbo, Holy batalion, Smirnoff, Guardian, Vader, Imperator. Possesed Venom jak słuchaliśmy to ja się bałem. Plus stary serial Robin Hood Conan, THORGHAL itp. Plakáty naszywki z Węgier katany itp

Generalnie zgadzam się z Twoimi wyborami aczkolwiek na pierwszym miejscu jako naj w kategorii polski black metal dałbym Profanum Aeternum - Eminence...To jest muzyka, która dotyka czegoś poza osnową rzeczywistości, czegoś magicznego ale jednocześnie czegoś bardzo, bardzo mrocznego. Stawiam ją na pierwszym miejscu z całym szacunkiem dla ogromnej ilości wybitnej muzyki skomponowanej w Polsce...

I juz sobie odświeżam Christ Agony. Podobał mi się wtedy Perunwit "W kręgu dębów', Czernoboh i Kohort. A tysiac mieczy było przekurewnie super dobre. Te melodyjki... No i pierwszy Lord Wind.

Dokładnie tak to były czasy nikt mi tych wspomnień nie zabierze skoro mowa o Graveland to trzeba by tu wymienić Honor i wszystko jasne Pzdr

Brakuje mi tu tylko Sventevitha Behemotha oraz Forever lub Dionysosa Lux Occulty, no i jedynki Profanum, ale wiem ze bardziej sobie cenisz tą płytę którą wymieniłeś w materiale. Ale generalnie sami bardzo mocni kandydaci do topki polskiego bm lat 90!

46 na karku a z BM ogolnie znalem Pandemonium, Christ Agony i Betrayer. Reszta to wlasnie tylko death,doom metal. Dzieki pralatowi poznaje nowe stare polskie zespoly i wiele jest genialnych. Szacun za kanal i opowiesci

18:24 ja miałem koszulkę Gorgoroth "Antichrist". I nosiłem ją. To były piękne, wesołe czasy.

Super odcinek, kilka pozycji również na mojej liście Christ Agony, Hodur, Gravland, Profanum i pewnie coś jeszcze się znajdzie. Tylko czekać na kontynuację serii bo super się ogląda i słucha.

O masz. A ja mam ten split North Grom Marhoth. Zakupiony w Astral Wings jako nowość z tego co pamiętam.Zgadzam się, najlepszy jest tu tenże Marhoth. Wiadomo, widać, że bojkotujesz Behemoth. Ja z kolei nigdy nie jarałem się Graveland i zespołami z południa z tego kręgu. Mariuszowi Nanturowi już któryś raz mówię, że ostro zachwalasz Wichra, też Sleeptime. Przyjmuje to ze stoickim spokojem. Szkoda, że z Sacri tak to się potoczyło. Wicher obok Sventevith i Grom to dla mnie najlepsze rzeczy w polskim bm. Potem Deamonseth i Moonlight. A jeszcze And the forest dream eternally.

Sacrilegium odkryłem stosunkowo niedawno, nie mam do nich jakiego sentymentu z 90's, a i tak zagdzam się z gadającym Panem z tego filmu - Wicher to jest miazga.

Sacrilegium i dla mnie ma status kultowego wydawnictwa. Mam i kasetę, i CD. Wspaniała sprawa!

Teleranek Sztos 👏 Zacne zestawienie 🤘Ja do tej listy dokładam Profanum Flowers... I Christ Agony Moonlight i jest to też moja lista.Pozdrawiam.

Będzie moc. Czekam.

To pod spacer po lasach podróż do lat licealnych, co wtedy poznałem, co wtedy poznać chciałem a rady nie dałem oraz czego nie znałem nazwy nawet nie słyszałem.

BM czekam 💯💪🖤

Ponadczasowe albumy. Jest do czego wracać.

Myślałem że wrzucisz Imperatora gdyż kiedyś go mocno zachwalałeś, u mnie to sentymentalnie na liście Lux occulta 🙂. Podsumowując jak zwykle odcinek pełna profeska, ciekawie i wciągająco.

Zabraklo legendarnej dla mnie Lux Occulta

Super odcinek 👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻😉

Uwielbiam ten ostatni split

Pamietam jak Some day the whole…wcisnal mi Lisek.Odlot totalny.Do dzisiaj jedna z ulubionych plyt polskiego bm.

Szansa CA wtedy nie zostala wykorzystana bo Cezar po angielsku umial wylacznie na migi :)

Szykuje się Mega odcinek🤘🤘🤘

Odpalilem myslac sobie ,,pewnie po obejrzeniu bedzie trzeba usiasc i wysmarowac komentarz w stylu,,a czemu pominales to/czemu pominales tamto?'''' a tu prosze-lista prawie identyczna z tym co sam bym zaproponowal haha! Mam split Sacrilegium/North wydany przez Nawia Prod. na tasmie gdzie oprocz tych dwoch kapel jest jeszcze Neasit-tez swietna rzecz!

Ave 😈😈😈😈 będzie dziś ciekawie a tak po za tym jestem bardzo ciekaw jaka jest Twoja taka jedna jedyna Polska płytka 🤘🤘🤘🤘

split dla kolekcjonerów jest na aledrogo za 500 golda wydanie z 1998 roku

Z całym ogromnym szacunkiem ale mam prośbę. Czy mógłbyś w materiale robić znaczniki które informowałyby w którym miejscu kończy się przydługawy początek a zaczynają konkrety? Masz świetną wiedzę, znajomości itp, ale masz też wiek podobny do mojego i trochę czasem za bardzo się rozpierdalasz. Kogoś z pewnością to może interesować ale ja już chyba nie mam na to czasu.

Jugosławia lat 30 czekamy

To już wiem 🤘🤘🤘🤘

Jest Oberkommando z Festung Breslau & Co, obok Holy Death - wtedy nie do pomyślenia. PS: Też słuchałeś HD "nieoficjalnie" pod kocem? Bo nie wypadało... 😄

temat przegadany. prowadzacy kraży wokoł tych samych ogólnikowych banałów nie dotykajac sedna. wytrzymalem 8 minut 31 sekund

Czysty Polski kvlt lat 90'

A co sądzisz o Xantotol - Thus Spake Zaratustra?

jest "Imperium", jest like

🤘💣🤘

Szykuje się odcinek, który odpowie na pytanie, jakie też to okoliczności sprzyjały rozpoczęciu słuchania BM przez czternastoletniego Bartosza. Zgaduję, że nastąpiło to wtedy, a co!☝😉 Kto bogatemu zabroni! 😎😜 Stawiam na rok 1993, jako początek Twojej muzycznej w tym zakresie przygody. 😎

Dąb Orzeł w tarczy ktoś oświeci o znaczeniu tego symbolu?

U mnie na pewno pojawiłby się Graveland, ale Carpathian Wolves. The Ancient Catatonia to płyta bardzo dobra, ale moim zdaniem niepotrzebnie wcisnęli tam solówki. Dlatego jeżeli chodzi o Pandemonium, to Devilri. W moim rankingu najlepsze obok Blood upon the Altar demo kiedykolwiek nagrane. Holy Death i Abraxas obowiązkowo, świetny materiał. Fullmoon i Arkona również. Ogólnie zgadzać się ze wszystkim nie zgadzam, ale to nie zmienia faktu, że bardzo zacna lista.

Szron to byl dobry polski bm

Grom nie znalazł miejsca na tak długiej liście? Czyżby zadecydowała prywatna niechęć do Nergala? :)

Zabrakło - jak zwykle - rzeczowych informacji gdzie te wszystkie wymienione materiały powstały. A tak się składa (ciekawostka dla januszy), że większość w tych samych studiach nagraniowych... Przypadek? Oczywiście, że nie. Brzmienie/produkcja, to podstawa i magiczny klucz do sukcesu w tej profesji. Cudze chwalicie (Grieghallen), swego nie znacie?

Czekamy na Grecję.

dlaczego w podziemych opowiesciach ani razu nie pojawila sie Vesania?????

A jeżeli ktoś będzie chciał się czepiać czegoś to i tak się czepi obojętnie jak co nazwiesz 😈😈😈😈

A będzie twoja Grecja lat 90tych?

będzie odcinek o fińskiej kapeli Diaboli?

sorki ale dla mnie black to jazgot, jestem od urodza thrasherem ale dotrzymaj słowa i daj coś o Samael`u

Taranis.... " W góre mnie unieście rumaki Odynowe. W krąg mych atomów rzućcie bym zdobił świata osnowe. Ja, tajfunom dostojny, chce być i wichrom równy". Pamiętam do dziś. Pandemonium to wczesny Samael. Imperator, sam początek, jest oryginalny w huj. " I mas serratu tu suuuu" Powtarzam ze słuchu hehe.

Gdzie jest Gontyna Kry, gdzie Kataxu?