Uwielbiam Pana materiały, takie pouczające i inspirujące do gry. Jest Pan jedynym youtuberem, który tak prosto, a jednocześnie głęboko analizuje sytuacje i daje rozwiązanie. Oby tylko więcej materiałów pozdrawiam ciepło
W długiej partii nie można mieć 0 nieodkladnosci. Można mieć zero błędów ale zero niedokładności ma silnik. Każdy GM będzie miał choć jedną niedokładność chyba to gra skończyła że po debiucie bo prxeocnwik podwalił ale tu była gra środkowa . Więc sprawa raczej oczywista. Krzychu,ja bym zgłosil
Jedna rzecz jest dla mnie "podejrzana" w zachowaniu przeciwnika. Na samym początku partii jest ten moment gdy się "zamyśla" - i wtedy od razu pomyślałem, że przygotowuje/włącza jakiś program wspomagający. Bo podczas dalszej gry, gra już z "automatu".
@@mateuszp7444 tak, ale on dwie partie tak samo zaczyna. Pierwszą z dość długim "namysłem", oraz drugą też z tą dość długą pauzą, co przy początku debiutu u graczy na tym poziomie zdarza się dość rzadko (ale oczywiście nie znaczy, że się nie zdarza w ogóle). Nawet Szachuś w filmikach to zauważa. Oczywiście nie mówię, że na pewno wiem, że ów gracz się "wspomagał" silnikiem, tylko jest to trochę dla mnie dziwne/podejrzane.
Krzychu myślisz, że to była uczciwa partia. Ja mam mieszane uczucia, tak wysokie rankingi to raczej mają utytuowani gracze, którzy nie wstydzą się swoich nazwisk. Ja mam ranking 1900 i też mam wpisane swoje nazwisko. Myślę że jak się gra uczciwie to nie ma co się ukrywać. Pozdrawiam, mam nadzieję, że się mylę, ale coraz bardziej mnie wkurzają oszuści. Szachowe Fundamenty oddają, wszyscy gramy uczciwie.
Myślę że utytułowani gracze często mają po dwa konta i używają drugiego do trenowania debiutów. Przecież nie mogą się zdradzać ze swoim przygotowaniem.
@@Vechael Oponent Szachusia odezwał się do mnie na Lichesie, wyjaśnił, że ma ranking FIDE powyżej 2100 i jest aktywnym zawodnikiem, a co najważniejsze uczciwie gra. Dlatego piszę komentarz jeszcze raz, żeby go przeprosić za podejrzenia. Niestety jako wierny fan i kibic Krzysztofa wierzę w jego siłę gry. FAKT tu nie pograł NAJLEPIEJ, czego nie można powiedzieć o przeciwniku, rozjechał Szachusia.
@@adamrogaa8049 Jedno drugiego nie wyklucza ;p Poza tym jaką masz gwarancję, że nie kłamie? ^^ Nie mówię, że oszukuje, ale ma horrendalnie wysokie cpl w wielu grach (poziom IM'a-GM'a) i małe wahania. Daje to trochę do myślenia. Statystyczny 2150 FIDE nie wykręci takich liczb (Szachuś ma przynajmniej o poziom gorsze), ale może być po prostu lepszy niż jego ranking FIDE. Gra dużo bulleta i ma ładny ranking, ale bullet nie wskazuje na AŻ taki poziom gry. Raczej napisał ci prawdę i faktycznie ma te 2,1-2,2k ale to nie wyklucza silnika w rapidzie. Moim zdaniem więcej wskazuje, że korzysta niż że nie korzysta.
@@crystallized1676 Szczerze myślę jednak, że cheater nie fatygował by się żeby mnie znaleźć i napisać do mnie, tylkoby to po nim spłynęło. Gracza tego zabolały oskarżenia i szczerze wierzę mu. Nie zwyzywał mnie tylko w grzecznych słowach wyjaśnił. Z drugiej strony gra się tak jak przeciwnik pozwoli, a Szachuś mu nie przeszkadzał w dobrej, solidnej grze. Krzychu sam ostatnio grał, jak sprawdził % sam się zdziwił (ok. 98). Ja mam sporo wygranych gier powyżej 92%, ale zdarzają się ok. 70%.
Przyjemnie się ogląda, ale... apeluję do Pana Szachusia o pokazanie młodzieży więcej szachowej etykiety - podziękowanie przeciwnikowi, albo chociaż łapka w górę za dobrą grę nic nie kosztuje, a tworzy przyjemny klimat... pozdrawiam, Cezary Mikołajczyk