Тёмный

Pokora jest konieczna, aby widzieć Boga | o. Krzysztof Pałys OP 

Jasna Pochodnia
Подписаться 5 тыс.
Просмотров 12 тыс.
50% 1

Homilia o. Krzysztofa Pałysa OP wygłoszona w kościele dominikanów w Warszawie 30 stycznia 2022 roku.
Więcej homilii o. Krzysztofa na kanałach:
Ku niebu ‪ ‪@niebo46‬
Wąska droga ‪@niebo48‬ ‬
Homilie i konferencje ojców Dominikanów:
Śladami św. Dominika ‪‪@Dominikani1170‬

Опубликовано:

 

10 окт 2024

Поделиться:

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист
Посмотреть позже
Комментарии : 32   
@mariaczerw8648
@mariaczerw8648 4 дня назад
Szczęść Boże wszystkim ,karmiącym się Słowem Bożym ❤️🙏 o,Krzysztofie niech Bóg Cię ma w Swej opiece 🙏
@dorotakeczek3252
@dorotakeczek3252 4 дня назад
Panie Boże błogosław ks. Krzysztofowi w Jego posłudze, dziękuję
@janinasierak9182
@janinasierak9182 4 дня назад
❤ Jezu Chryste synu Dawida ulituj się nad nami
@lidias8407
@lidias8407 3 дня назад
Bóg zapłać za głoszenie Słowa Bożego. Szczęść Boże. ❤🙏.
@alinajazlowiecka2025
@alinajazlowiecka2025 4 дня назад
Panie Jezu ufam tobie dopomóż mi❤❤❤
@janinabryk4649
@janinabryk4649 4 дня назад
Pokora to skarb wewnętrzny człowieka ,to jego wielka wartość ,dzięki pokorze człowiek odnajduje samego siebie i wolę Bożą .Bóg zniża się do serc pokornych ,wdziecznych i wrażliwych .Pokora jest jak gleba na której zostaje zasiane Słowo Boże ,które oświeca umysł i człowiek otwiera się na Boga.Poznając Boga człowiek uświadamia sobie Jego dobroć ,czujesz to sercem .A gdy go doświadczysz .Musisz wiedzieć ze On jest w tobie. ,,Jezus jest Słowem ,On w nas działa ,,
@teresa-r
@teresa-r 4 дня назад
Bóg zapłać ojcze Krzysztofie, za kazde slowo. Niech Bóg obficie obdarza ojca wszelkimi łaskami .❤❤
@jadwigawesola3755
@jadwigawesola3755 4 дня назад
Bóg zapłać 🙏❤️💙🤗👼🕊️🌿
@krystynakotowa9874
@krystynakotowa9874 4 дня назад
Bóg zapłać ❤
@Samosieniezrobii
@Samosieniezrobii 3 дня назад
Przyjdż Duchu Świętyz Mocą Swoją.... dla odnowy tej ziemi pokalanej naszymi grzechami!!!❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
@aleksandrageurink-banas6166
@aleksandrageurink-banas6166 4 дня назад
Dziękuję Ojcu za homilię ❤🌻🌻🌻
@bogumiarut8782
@bogumiarut8782 4 дня назад
Dziękuję bardzo za wspaniałą lekcje😘🙏
@krystynaamarowicz4809
@krystynaamarowicz4809 3 дня назад
Serdeczne ,serdeczne Bóg zapłać Ojcu Krzysztofowi ❤❤❤
@elzbietabober6457
@elzbietabober6457 День назад
Bardzo dziękuję ❤ 🤗🤗🤗 Niech Słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy ❤ 🙏 Szczęść Boże ❤❤❤
@rozaliaroza889
@rozaliaroza889 4 дня назад
❤❤❤
@halinacieckiewicz6083
@halinacieckiewicz6083 4 дня назад
❤ Jakże pięknie powiedział Ojciec pokorę jako złotą i najpiękniejsza cnotę jaka pokazala wobec Boga Maryja i Jezus wobec kazdego człowieka i my o cokolwiek z pokorą prosimy jestesmy wszędzie dobrze przyjęci ..!!!❤ Bóg zapłać Ojcu i Szczęść Boże..!!❤
@bladybaster07
@bladybaster07 4 дня назад
@Lunaa542
@Lunaa542 3 дня назад
Módlmy się o pokorę dla każdego z nas, by nasze serca oczyszczały się, dalekie od pychy się stawały, by serce pragnęło pokory, bez chęci wywyższenia nad innych..dziekuję za tak wiele słów o pokorze,bo to drogowskazy o tym co najważniejsze w życiu duchowym..
@beatapawlak4918
@beatapawlak4918 4 дня назад
Panie dopomóż mi
@emilialiberra8562
@emilialiberra8562 3 дня назад
💋💋💋👍👍👍
@tagihobik3715
@tagihobik3715 3 дня назад
✝️🙏❤️
@grazynakasprzyk5819
@grazynakasprzyk5819 4 дня назад
Pokora przebija niebiosa ❤
@antonipawlowski9800
@antonipawlowski9800 4 дня назад
MIŁOŚĆ I POKORA Most pokory Wzrastaj w Mojej miłości przez pokorę. Między Mną, Bogiem, a wami jest nieskończona różnica, uzupełniona ogromną miłością. Dojdzie się do Mnie pewnie po moście pokory jedynie. Skłaniałem się zawsze ku temu, co Mi powodowało upokorzenie i dobrowolne wyniszczenie. Byłem zawsze pracowity w moim ziemskim życiu, teraz zaś zniżam się do takich dusz, które swą słabością i ubóstwem mogą Mi dostarczyć więcej zajęcia. Jestem Światłością, zwracam się więc ku większym ciemnościom, by napełnić te dusze mą łaską. Pokora pociąga dobroć Mego Serca. … Nie umiem się oprzeć i im bardziej dusza szuka pokory, tym więcej ubogacam ją poznaniem, światłem i pociągam do dobrego. Czynię ją mądrą, nie zważając na jej brak zdolności i wykształcenia. Uniżaj się tu na ziemi. A im bardziej pozbawisz się pychy i myśli o sobie, tym wyżej uniesie cię wiatr łaski, jak lekkie piórko, aż do mego tronu. Wszystkie cnoty zależą od pokory. Wszystkie moje łaski znaczę pokorą, bo drogi, które nie są nią brukowane, nie będą ani pewne ani trwałe z powodu waszej niestałości w odpowiadaniu na nie. Duszę trwającą we Mnie w ukryciu obdarzam pociechami, jakich nigdy nie znałaby na świecie. Pokora podnosi Pokora jest skuteczna na wszystkie dolegliwości duchowe, które niszczą pokój. Zadaj sobie trud, by ją praktykować, a nie będą dbały o ciebie i zapomną o tobie, będą wtedy mniejsze. Przypomnij sobie, jakich względów i grzeszności doznałem w mej Męce. Prawdziwa pokora podnosi duszę do mego Serca. Miłość daje jej skrzydła, a pokora wprawia je w ruch. Piękno duszy pokornej jest bez porównania. Lecz nie możecie być pokornymi bez mej łaski, bo pycha tak się w was zakorzeniła, że zdaje się być nie do usunięcia. Pokora tak jest przeciwna waszej naturze, która dąży do wysunięcia się, do zwrócenia na siebie uwagi i boi się życia ukrytego. A jednak pycha jest głupotą! Cóż więc za głupotę popełniacie pyszniąc się, bo tylko pokora daje wam prawo do mojej miłości! Odrzuć pychę, a spokój nastąpi w twej duszy. To pycha burzy twe dobre usposobienie, niszczy postanowienia i rujnuje wszystko. Wyrwij to zielsko, a dobre trawy wyrosną bez przeszkody. Miłość moja jest nieubłaganym wrogiem pychy i nie mogą one być razem w żaden sposób. Zapamiętaj to dobrze: jedynym środkiem trwania przy Mnie to odrzucenie zupełnie pychy. Lecz korzenie jej są bardzo głębokie, potrzeba więc wytrwałości, by je usunąć. Twój dowód osobisty Ale nie ulegaj zniechęceniu! Ufaj bardziej mojej łasce, niż poznanie siebie, które może wywołać zniechęcenie. Nie dziw się i nie zatrzymuj przy myślach pychy, których nie chcesz. Pychę trzeba oswoić jak dzikie zwierzę; nie ulegać jej i znosić ze spokojem. Taki akt pokory w znoszeniu jej napaści, przygotuje się do większej mocy w walce i pomoże do zachowania pokoju serca. Pracuj i staraj się nabyć pokorę, a im więcej jej nabędziesz, tym będziesz szczęśliwsza. Pracuj nad tym, by pokora zapuściła mocne korzenie w twej duszy. Im będą one głębsze, tym łatwiej oprą się pokusom. Nawet gdybyś tylko przed śmiercią mogła u siebie ujrzeć małe listki prawdziwej pokory, możesz być z tego zadowolona. Pamiętaj, że jeśli chcesz podobać się Mnie, musisz być pokorna. A gdy chcesz podobać się bardzo, musisz być najpokorniejsza. Pokora ma być twoim dowodem osobistym dającym wstęp do mego Serca. Nie odwracaj nigdy spojrzenia od twej niskości, byś mogła w każdej okazji łatwiej wykonać moją wolę. Prawdziwa pokora utrzymuje w równowadze wolę, umysł i serce, a wtedy postępuje się dobrze po drodze Mojej świętej woli. Nie potrzeba ci wielkiej nauki, by poznać własną nicość, wtedy utrzymasz się łatwo w pokorze wobec Mnie i wobec bliźniego. Módl się o zdobycie pokory, bo potrzebujesz jej bardzo, a Ja chcę widzieć ją u ciebie, by móc cię bardziej kochać. Upokarzaj się! Szukaj i korzystaj z nadarzających się do tego sposobności. Milcz zawsze, nie tłumacz się nigdy i znoś cierpliwie wszystko. Bądź pokorna w poznawaniu siebie i swoich wad, a nie tłumacz się nigdy wobec innych. Bądź pokorna w wytrwałym zaczynaniu wciąż od początku z dobrą wolą i wielką miłością ku Mnie. Bądź zadowolona z ostatniego miejsca i uznania cię za mniejszą od innych. Ciesz się, czując się wewnętrznie wyniszczona. Przyjmuj chętnie bez oporu, gdy cię lekceważą. Wielkie posłuszeństwo Nigdy nie starałem się zwracać na siebie uwagę i rozkazywać innym, lecz zawsze dawałem wam przykład wielkiego posłuszeństwa. Staraj się więc być uległa innym. Nie chciej też być podstawą pięknej figury, cenionej dla jej artystycznego wykonania. Bądź raczej podłogą, na którą nikt nie zwraca uwagi i która może być z jakiegokolwiek materiału. Ja Sam nadam wartość temu dobrowolnemu ukryciu. Akt czystej miłości wart jest więcej niż wszystkie zaszczyty i urzędy tego świata. Uważaj siebie jakby za nieistniejącą już, a wtedy nie będziesz martwiła się, że zapominają o tobie i uważają za nic. Trwaj w milczeniu i zjednoczeniu ze Mną, wtedy nic nie przeszkodzi ci być szczęśliwą. Prawdziwa pokora daje duszy pełny spokój i zadowolenie. Staraj się milczeć jak tylko zauważysz, że jesteś wzburzona. To miłość własna wywołuje różne melancholie. Takie odczucia są naturalne, ale zaraz zwracaj się do Mnie i ofiaruj doznane upokorzenie wraz z jego skutkami. Upokorzenie dobrze przyjęte nie szkodzi. Trwaj tylko w równowadze, przyjmuj skutki tego z Mojej ręki ojcowskiej i bądź pewna, że więcej ci to pomoże, niż pochwały i pieszczoty. Rozumiem dobrze waszą naturę i dlatego oceniam każde upokorzenie. Pokora jest rdzeniem waszej osobowości, bo przez nią wyrzekacie się waszej pychy, by poświęcić się Mnie. Świętość twoja ma składać się z aktów pokory wewnętrznej. Prawda ta będzie znana tylko przez Mnie, czyniąc cię coraz to piękniejsza w oczach moich i milsza Maryi. Wtedy, ochroniona przed miłością własną, staniesz się właścicielką wielu łask dla siebie i dla bliźniego, nie zwracając no siebie uwagi. Pragnij więc żyć ukryta w moim Sercu. Niech nikt cię nie widzi, ani zajmuje się tobą. Prawdziwa pobożność opiera się jedynie na ukryciu pragnionym z serca. Będziesz na swoim miejscu Nie lękaj się zbytnio poniżenia, bo nigdy nie dorównasz Mnie. Nawet gdybyś się uważała za najbiedniejszą i najnędzniejszą, będziesz tylko na swoim miejscu. Jeśli chcesz zostać wybraną, bądź najpokorniejszą. Będzie ci to trudne, ale pracuj wytrwale. Proś o to i oczekuj dnia, w którym otrzymasz tę łaskę. Lecz trzeba o nią prosić z całą ufnością. Nawet dla twego postępu duchowego pomoże ci przekonanie owej wielkiej nędzy, bo będzie to cię napełniało pokorą i jednoczyło ze Mną. Miej cierpliwość ze sobą samą, bo nie potrafisz zrobić więcej kroków nad te, które ci przeznaczyłem. Nie gniewaj się również na siebie, bo byłoby to tylko oznaką zranionej pychy. Nie mogę pozwolić ci biec prędko w cnocie pokory, bo jesteś jeszcze za słaba do tego. Mogę ci więc pozwolić tylko na stawianie małych kroków. Jesteś jeszcze zbyt ludzka, by zmienić się od razu. Do tego dążę Ja; chcę ci dać poznać jaką jesteś, byś za moją łaską stała się inną. Twoja nędza Jesteś taką nędzną, bo nie masz pokory. Przekonanie że czynisz wiele dobrego szkodzi ci. Pozostawiam cię więc w twej nędzy, aż powoli zaczniesz wykonywać małe akty cnót. Przekonasz się wreszcie, że nie jesteś zdolna do niczego beze Mnie i wtedy utwierdzisz się w pokorze, w przekonaniu, że wszelkie dobro pochodzi jedynie ode Mnie. Wtedy pozwolę ci biec szybko, a nawet lecieć w świętości. Lecz dla zawrotu głowy wywołanego przez twą zbyt wielką miłość własną, będziesz mogła wpaść do przepości zbyt wysubtelnionej pychy. Rzuć swe nędze w ogień mego Boskiego Serca, a Ja zapobiegnę zawsze wszystkiemu. Współczuję twym brakom i staram się im zaradzić. Jeśli nie masz innych zmartwień, przyjmuj to, że jesteś zawsze tak nędzna i trwaj w pokoju. Biada ci, gdybyś się uznała za coś, bo wtedy... żegnaj pokoro i świętości! Dostosowuję zawsze w duszach dobrej woli, ich postęp duchowy do ich sił moralnych, czyli do ich pokory. Mogę jednak w jednej chwili ubogacić cię w cnoty i zasługi. Zwracaj się do naszej Świętej Matki, by ci dała trochę ze swej pokory, tak prawdziwej i głębokiej. Pociągnęła Mnie Ona bardziej swą pokorą, niż dziewictwem.
@edytajarzabska540
@edytajarzabska540 3 дня назад
Bracie Antoni, jakże jestem Tobie wdzięczna za umieszczenie tu tej Prawdy o Pokorze, którą podał nam Sam Pan Jezus ! ❤ Do mnie w 1990r. w Kościele Pan Sam powiedział: "Nawiąż ze Mną kontakt, módl się. Ceń pokorę i prostotę." ❤ Byłam wtedy świeżo po maturze. Oooj, wiele mi brakuje co do pokory, wiele pychy, egoizmu trzeba wyniszczyć ale ufam. Jezu Chryste, nasz Panie, Sługo i Zbawicielu, bądź uwielbiony, bądź błogosławiony i za przyczyną Twej i naszej Najśw. Matki Maryi, pokornej Służebnicy Pańskiej, ulituj się nad nami, oczyść nas i uwolnij z tego zła, z tej pychy, egoizmu i z wszystkiego, co uniemożliwia nam cenienie pokory ale i prostoty. Amen
@antonipawlowski9800
@antonipawlowski9800 20 часов назад
​@@edytajarzabska540W swych rękopisach s. Konsolata przekazała, że: w akcie miłości praktykuje się wszystkie cnoty. Mój Boże, wierzę i obiecuję, że nigdy nie oddalę się od tej drogi, którą Ty sam mi wytyczyłeś. Jezu ufam Tobie. Zauważyła również, iż jakikolwiek byłby stan jej ducha, to nieustanny akt miłości zwycięża wszystko i sprawia, że jest spokojna, pogodna, silna i szczęśliwa. Biada, jeśli przestanę kochać, bo wtedy grozi bezdenna rozpacz! Kapucynka, krocząc „maleńką drogą miłości” miała zaakceptować wszystkie konsekwencje wynikające z nieustannego aktu miłości, również trwanie w nim bez odczuwania pociechy. W tej kwestii między innymi przekazała, że: radością z miłości, z miłowania, będę się cieszyć w Niebie, teraz potrzeba, aby akt miłości kosztował: walkę utrapienie i pokusy. Nieustanny akt miłości przygotowuje duszę na pokusy, podtrzymuje w pokusie, ponieważ miłość jest wszystkim . Należy tak żyć aktem miłości, aby zamienić swoje życie na nieustanny akt miłości, wzmagać tę miłość w każdym działaniu, przemienić każdą drobnostkę w intensywny akt miłości. Tym samym realizowała słowa Jezusa, który jej powiedział, że „tak jak w hostii konsekrowan-ej zawarty jest cały Jezus, tak akt miłości powinien zawierać całą Konsolatę. Pan Jezus uświadomił również Konsolacie, że życie nieustannym aktem miłości będzie wyrazem zapomnienia o sobie samej. Badane źródła pokazują, że rzeczywiście tak było. Sługa Boża, urzeczywistni-ała go, żyła we wspólnocie, jednak drogę tę przemierzała sama. Praktykując go nieustannie, jak zapisała, szła w kierunku Światła, ku Bogu, ku Niebu, przez wszystkie cierpienia dla braci i sióstr. Siostra Konsolata stwierdziła, że gdy przeżyje dzień w zjednoczeniu z Jezusem poprzez akt miłości, to On wówczas przekazuje swoją własną cierpliwość, moc i wielkoduszność. Sługa Boża zwróciła również uwagę na to, że wraz nieustannym aktem miłości, sam Jezus ofiarowywał pracę absorbującą każdy oddech życia. Zrozumiała, jedyną pracą, na której ma skoncentrować wszystkie swoje energie, jest właśnie akt miłości. Nieco dalej odnotowała: Moim jedynym zajęciem aż do ostatniego oddechu jest nieustanny akt miłości; wszystkie inne zadania są drugorzędne i muszę brać je pod uwagę tylko jako teren, na którym muszę siać mój nieustanny akt „Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze"! Interesujący jest fakt, że po przeszło sześciu latach intensywnego życia aktem miłości, s. Konsolata zapisała: Koniecznie powinnam zaangażować wszystkie siły w realizację nieustannego aktu miłości, który stał się dla mnie Bożym przykazaniem. Osiągnęliśmy już to, aby kochać intensywnie wtedy, gdy dusza jest w stanie względnego spokoju; teraz Jezus wzywa mnie, aby dać Mu nieustanny akt miłości: w bólu, w opuszczeniu, w strapieniu; jednym słowem w cierpieniu. Nieustanny akt miłości, jeśli daje wszystko Jezusowi, to także daje wszystko Konsolacie. Nieustany akt miłości zwycięża każdą walkę, a zatem nigdy nie mogę dopuścić, by ona mnie pokonała. Można powiedzieć,że cierpienia przyjęte przez mistyków w jedności z cierpieniami Jezusa mają decydujące znaczenie w rozwoju życia mistycznego. Bogactwo przeżyć w tej dziedzinie było fun damentem ich zjednoczenia mistycznego z Bogiem. Sługa Boża stwierdziła także, że nieustanny akt miłości jest mocniejszy od jakiejkolwiek dolegliwości, dla tego zapisała: muszę zawsze wznieść się ponad cierpienie, nigdy nie przestając śpiewać. Należy zauważyć, że aspekt realizowania nieustannego aktu miłości w postawie dziękczynienia i śpiewu, także często pojawia się w źródłach. Konsolata stwierdziła, że stan mojej radości, będzie taki, jaka będzie moja wytrwałość w akcie miłości. W innym miejscu zapisała: Aby wyrwać Szatanowi braci i siostry, którzy sprzenie- wierzyli się łasce powołania, trzeba walczyć, aby walczyć, trzeba cierpieć, a następnie przyjmować cierpienie minuta po minucie, z aktem dziękczynienia i z nieustan- nym śpiewem aktu miłości. Natomiast,,siłę do tego, aby dobrze znosić cierpienie - Sługa Boża - znajdowała tylko i zawsze w nieustannym akcie miłości. Zapisała również, że akt miłości musi kosztować bo „jeśli nie kosztowałby mnie nieustanny akt miłości, jakąż zasługę za to bym miała? Dalej w swym przekazie kapucynka podkreśliła, że „potrzeba, aby akt miłości panował nad walką i cierpieniem, a nie walka lub cierpienie panowały nad aktem miłości. W tym kontekście Pan Jezus po raz kolejny przypomniał jej: Ja ci udzielę wszystkiego, naprawdę wszystkiego. Konsolata prosiła Jezusa „daj mi tylko nieustanny akt miłości, a następnie zabierz wszystko inne; i uświadomiłam sobie odpowiedź. Już zabrałem ci wszystko. W swym przekazie ka- pucynka zauważyła, że gdy jej serce przeżyło godziny wielkiej rozterki, to w „akcie miłości, znalazło pokój i radość, aby iść dalej. Ukazując rozwój nieustannego aktu miłości, należy podkreślić, że s. Konsolata wyraźnie w swych zapiskach wskazuje, iż jego realizacja prowadzi na „szczyt” nie- ustannego trwania w Jezusie. W swym dzienniczku na ten temat przekazała: w czasie Komunii Świętej łaska Boża przypomniała mi, że z nieustannym aktem miłości osiągnę upragniony szczyt.Szczyt trwania nieustannie w akcie miłości, przez milczenie we wszystkim osiągnę szczyt cierpienia, a te dwa szczyty zrodzą trzeci szczyt dusz, na którym dusze będą ratowane, tak jak ich nikt nigdy nie ratował i nie będzie ratował. Jeszcze wcześniej Sługa Boża zapisała, że: na szczycie nieustannego czystego aktu miłości, gdzie właśnie będę wierna, będę kochała Jezusa i Maryję tak jak nikt dotąd Ich nie kochał i nie będzie kochał nigdy !Trzeba tutaj podkreślić, że na miłość wyrażaną przez s. Konsolatę, Jezus odpowiedział jej, że przez nieustanny akt miłości jest Jego „Rajem na tej ziemi”. Na zauważenie zasługują również odnotowane w dzienniczku słowa, które powiedział kapucynce Pan Jezus: „Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze", obejmuje wszystkie dusze, te w czyśćcu cierpiące, jak i te należące do Kościoła walczącego, dusze niewinne i te mające winę, umierających, ateistów itd. Wszystkie dusze. Omawiając rozwój nieustannego aktu miłości, trzeba zauważyć słowa, które s. Konsolata napisała w liście do o. Salesa. Stwierdziła tam, iż ostatni akt miłości wzniesie się z serca ostatniej „maleńkiej" żyjącej na końcu czasów. Dzieliła się również spostrzeżeniem, że „obok nieustannego aktu miłości wyrasta inny akt: „Nie widzę Ciebie, nie słyszę Ciebie, ale ufam Ci. Tobie wierzę. W tym kontekście trzeba nadmienić, że o wiele wcześniej w swym dzienniczku odnotowała: Jezu, ja już Ciebie nie widzę, już Ciebie nie słyszę, ale wierzę w Ciebie, wierzę mocno w Ciebie, Twojej, do szaleństwa miłości, do mnie i do wszystkich dusz. „Taką niech będzie twoja modlitwa w chwilach niepewności, walki, udręki. Konsolato, pamiętaj, że ukochałem cię, kocham cię i będę cię kochał do szaleństwa zawsze, wiecznie. Twój Jezus. Można powiedzieć, że jest to akt miłości przeżywany przez Sługę Bożą w ciemnościach wiary. Powinni o nim pamiętać także ci, którzy podążać będą „maleńką drogą miłości". W świetle powyższego paragrafu można stwierdzić, że nieustanny akt miłości swoje korzenie ma w tajemnicy Boga, a tym samym źródłem nieustannego aktu miłości jest Trójosobowy Bóg. W swej istocie jest on zatem rze- czywistością dynamiczną. Trwanie w akcie miłości bez wątpienia było dla Sługi Bożej równoznaczne z trwaniem w Bogu. Można więc powiedzieć, że nieustanny akt miłości jest także sposobem trwania w Bożej miłości, przyno- szącym owoc obfity, jak również pewnego rodzaju narzędziem poznawania Jezusa i Jego Matki oraz współzbawianiem innych ludzi wraz z Nimi. Nieustanna modlitwa w codzienności.
@antonipawlowski9800
@antonipawlowski9800 20 часов назад
​@@edytajarzabska540Och jak bardzo się cieszę że pani tak bardzo kocha Jezusa.
@Lenqasz
@Lenqasz 3 дня назад
Kiedy Duch Święty nie może dotknąć, pocieszyć człowieka? Wtedy gdy ten pokłada całą nadzieję w dobrach materialnych, tym co cenne na tym świecie. A po drugie brak pokory, uniżenia- właściwa pozycja człowieka wobec Boga, świadomość własnej godności i wartości przy jednoczesnym nie wywyższanie się ponad innych (ludzi).
@s.weronika3498
@s.weronika3498 4 дня назад
Miriam Samarytanko naszych dni Pielęgniarko duchowa tych ran które skrywam Siostro która z zimnej goty naszej samotności potrafisz uczynić świątynie chociaż pali się lichy kaganek wiary... Twój wzrok już jak gospoda gorąca I uśmiech jak świateł tysiące... Choć krwawi nasz los Masz pieśń Ducha co jak oliwa rozlewa się czułoscią na zbolałe stopy od błądzenia... O Ty, Która na tym Miejscu Jedynego jak Pieta bierzesz i nas na kolana czujemy dziecięctwa Słodycz jakbyś położyła nas w czułości stwórczej Ojca Który lepi nas w Krwi Syna... Akuszerko tego w nas co musi narodzić się z ran w nowych potokach Miłosierdzia w Gospodzie Kościoła w czuwającej opiece Modlitwy w staraniu braterskim znanym tylko Tobie... Matko Bluźniaczych więzi Spoiwo wewnątrz kojące w tym co staje się w nas nowe...
@piotrpiecuch1197
@piotrpiecuch1197 4 дня назад
Witam.Z kąd jest to zdjęcie w tle Bardzo ładne😊 Homilia Piękna
@urszulakaleta3866
@urszulakaleta3866 3 дня назад
Bóg zapłać ❤️
@bogusawahibner8055
@bogusawahibner8055 4 дня назад
♥️♥️♥️
@ewciaadam9056
@ewciaadam9056 3 дня назад
Далее
Czasu nie mam. o. Krzysztof Pałys OP
16:46
Просмотров 17 тыс.
Walcz o swoje życie! Ks. Pawlukiewicz
34:53
Просмотров 7 тыс.
ks. Robert - homilia 265.
37:24
Просмотров 36 тыс.
Czysta modlitwa. o. Krzysztof Pałys OP
17:43
Просмотров 12 тыс.
o. Krzysztof Pałys -  Katecheza 23 kwietnia 2024
43:39
Nie ma innej drogi. Krzysztof Pałys OP
11:41
Просмотров 24 тыс.
Ojciec zawsze jest obok. o. Krzysztof Pałys OP
15:19
Zachowaj w sobie dobre myśli. o. Krzysztof Pałys OP
18:30